Warhammer 40,000: Space Marine 2 – Twórcy mają już pomysły na kontynuację
Space Marine osiągnął spory sukces, a Saber Interactive kilka dni temu opublikował długą listę planowanych zmian i usprawnień. Na tym się jednak nie skończyło, bo twórcy już teraz głośno mówią o kontynuacji i dodatkach do drugiej części przygód Titusa.
W rozmowie z IGN Tim Willits, dyrektor kreatywny Sabera, rzucał ciekawostkami, m.in. tym, że budżet na Space Marine’a 2 wynosił połowę mniej od Dooma Eternal, nad którym Willits pracował w id Software. Przy okazji, tak jak wspominałem, zdradził plany na przyszłość studia.
Nasz reżyser gry, Dmitry Grigorenko, zaproponował kilka historii, które mogą posłużyć za potencjalne DLC czy bezpośredni sequel. Łapiemy teraz oddech, w końcu premiera była dwa tygodnie temu. Poczekamy, aż opadnie pył, ale już teraz mogę powiedzieć, że nie zawiedziemy fanów Warhammera.
Willits potwierdził również, że przy ewentualnej kontynuacji Saber dalej będzie ściśle współpracować z Focusem oraz, co oczywiste, Games Workshop.
Czytaj dalej
-
Condemned: Criminal Origins zniknęło ze sklepów. Klimatyczny horror dostanie remaster?
-
Znany aktor z Grand Theft Auto 5 jest za tym, by GTA...
-
Silent Hill 2 ponownie sklasyfikowany przez ESRB. Wkrótce premiera na Xboksach...
-
Dyrektor artystyczny Deus Eksa ostro o remasterze. „Co do cholery? To nie powinno...
7 odpowiedzi do “Warhammer 40,000: Space Marine 2 – Twórcy mają już pomysły na kontynuację”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Kują imperatora póki gorący. I dobrze, bo to dobra gra jest:)
Miło widzieć, że dwójka, w przeciwieństwie do jedynki, nie jest flopem finansowym. Nad kontynuacją bym się wstrzymał, ale DLC jak najbardziej ma sens.
Mam pomysł na tytuł: Space Marine 3
I podtytuł: Marine in Space!
„Space: In Spaaaaaaaace!!!”
Licze na coś więcej dla graczy singlowych bo jakoś ta częśc mnie nie przekonuje do kupna. Grafiki poprawiać nie muszą, może teraz pojdą trochę w różnorodność i więcej zielonego
„budżet na Space Marine’a 2 wynosił połowę mniej od Dooma Eternal” – niesamowite. Ciekawe, czy ma to coś wspólnego z tym, że Dooma nie robili w Rosji oraz kiepską kondycją rubla, hmm…