Watch Dogs Legion: Akcja nie rozgrywa się w USA, żeby „powiększyć markę”

Mimo że pierwsza część serii przedstawiająca losy Aidena Pearce’a zawiodła nasze wygórowane oczekiwania (kto pamięta pierwszy gameplay z E3 2012, ten wie, że spodziewaliśmy dużo więcej), udało się jej ustanowić fundament dla całkiem udanego cyklu. „Dwójka” odeszła w stronę trochę zbyt ziomalskiej rewolucji milenialsów, co jednym przypadło do gustu, innym zaś niekoniecznie (szczególnie, że rzeczeni milenialsi nie do końca utożsamiali się z ciut wydmuszkowymi bohaterami). Niezaprzeczalnie Watch Dogs stało się jednak ważnym zasobem w portfolio Ubisoftu – w końcu cykl niedługo dostanie swój serial animowany, a najnowsza odsłona jest jednym z bardziej wyczekiwanych tytułów wydawcy.
Od pierwszej zapowiedzi Legionu projekt jawi się nam jako rzecz aż zbyt ambitna – podobnie jak to było zresztą z „jedynką”. Gameplaye pokazały, że w tym szaleństwie jest jednak metoda, chociaż produkcja nie będzie raczej tak rewolucyjna, jak sugerowały to pierwsze slogany. Nieco kontrowersji wzbudziło za to umiejscowienie akcji – postbrexitowy Londyn przedstawiany jako miejsce permanentnej inwigilacji niektórym wydał się nazbyt polityczny. Twórcy jednak być może właśnie dlatego go wybrali – dyrektor kreatywny studia, Clint Hocking, podczas Ubiday 2019 stwierdził, że jest to decyzja korzystna dla marki.
Aby powiększyć markę Watch Dogs, nie trzeba trzymać się USA, a bardziej zbliżyć się do świata. W różnych częściach świata również występują problemy, więc pomyślałem, że warto się skupić także na nich.
Nie da się zaprzeczyć, prawda? Szczególnie, że np. podczas głośnych ostatnio wydarzeń z Hongkongu protestujący używają technologii w stopniu czasem nawet przekraczającym ten znany z gier (specjalne aplikacje do umawiania się na demonstracje, laserowe wskaźniki psujące policyjne kamery z funkcją rozpoznawania twarzy etc.). Ile z tych rozwiązań trafi do Watch Dogs Legion, przekonamy się 6 marca 2020, kiedy to tytuł pojawi się na pecetach, PS4, Xboksie One, a także Google Stadii.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
7 odpowiedzi do “Watch Dogs Legion: Akcja nie rozgrywa się w USA, żeby „powiększyć markę””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie rozumiem fenomenu tej gry. Druga część jedyne w czym się odnajdowała to benchmarking komputerów.
Też mnie nie przekonała. Zmarnowana kasa.
Jedynka miała super klimat i żałuję że dwójka poszła w super nastolatków hakerów którzy wszędzie wrzucają memy i są mega cool. A trójka zrobiła z miasta dystopie, szkoda że tak szybko
@w1intermu7e Ja się nie zgodzę. Uwielbiałem to, że postacie miały jakiś charakter (nawet luzacki) w porównaniu do głównego bohatera jedynki, który mnie po prostu usypiał.
@taz159357 O wiele ciekawszy gameplay od konkurenta od Rockstara, możliwości skradania się, lepszy parkour i wszystko co związane z hakowaniem.|Po tym jak ograłem się dużo w Watch Dogs nie rozumiałem fenomenu GTA.
Ja akurat zgodzę się z @w1ntermu7e, ale to pewnie dlatego, że mam generalnie alergię na wszystkie „nastolatkowe” tematy w grach i filmach. Jak widzę, że główny bohater to nastolatek lub grupa nastolatków, to nie oglądam/nie gram, bo wiem, że po krótkiej chwili zacznie mną telepać od środka. Szczególnie humor w tego typu produkcjach jest dla mnie niestrawny. W ten sposób odpuściłem większość filmów o super bohaterach.
@paffcioo no cóż, Aidien nie był idealny ale zdecydowanie bardziej podobało mi się Poważniejsze podejście do bohatera. Jego motyw był słaby na tle całej tej gry, ale WD1 miało bardzo dobry, mroczny klimat miasta przesiąkniętego nadmierną technologią. W WD2 natomiast było cukierkowo, memy, imprezy przy piwku, potworna Antagonistka i multum postaci który nic nie wniosły do gry i z którymi jakoś nie można było się związać. Zoabczymy jak wyjdzie WD3, bardzo czekałem ale na razie mnie odrzuca niestety