Watch Dogs: Legion – Jak bardzo wypięknieje Londyn po włączeniu ray tracingu? [WIDEO]
Legion zdobył póki co sławę „tej gry od wojowniczych staruszek”, ale wbrew pozorom tym razem będzie znacznie poważniej niż w „dwójce”. Niewykluczone, że będzie też trudniej, bo w grze zaszyto system permanentnej śmierci. Na szczęście ci, którym tego typu rozwiązania nie w smak, wcale nie muszą ryzykować. Po szczegóły odsyłam TUTAJ.
Niezależnie od tego, czy postawicie na bezpośrednią walkę czy też zdolności hakerskie bądź skradanie się, wasza ekipa zwykle zacznie działać nocą, a wówczas rozświetlone tysiącem żarówek i neonów ulice futurystycznego Londynu wyglądają naprawdę imponująco. Jeszcze lepiej ma być po włączeniu ray tracingu. O ile? Sprawdźcie sami:
Premiera na PC, XBO i PS4 6 marca przyszłego roku.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Watch Dogs: Legion – Jak bardzo wypięknieje Londyn po włączeniu ray tracingu? [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Nvidia śpieszy z odpowiedzią.
Watch dogs uczy:)
Zamiast bawić się w ray tracing, dobrze by było jakby ta gra lepiej chodziła.
Bardzo ładnie to wygląda i czekam 🙂
Tia.. Wielka mi technika. A w 27 sekundzie gdy postać wchodzi w kałużę to nawet nie robi rozmycia wody.
@Pan Dzikus, dokładnie, wszystko tylko dodatkowo naświetlone. W ogóle wydaje mi się, że ten cały ray tracing to zwykły, wyolbrzymiony hype, podobnie jak HDR w grach i we filmach, czyli slogan marketingowy bez większej wartości, które mają niby nas wciskać we fotel z wrażenia. Taaa jasne…
Ray tracing z założenia to genialna technologia. Bardziej powinna przełożyć się na mniej pracy dla developerów. Tworzenie materiałów/tekstur opartych o fizyczne właściwości dało by realistyczne odwzorowanie przy każdym oświetleniu. To lepszy efekt i mniej pracy. Ale oni jak zwykle poszli w złym kierunku. Wszędzie tylko nieruchome kałuże lustra. Nie wiem jak w Londynie ale ja u siebie nie widziałem tak idealnych zwierciadeł wodnych na chodniku.