We. The Revolution: Polska gra o francuskiej rewolucji już dostępna [WIDEO]
Krakowskie studio Polyslash, znane głównie z Phantaruka, dotrzymało słowa i oddało w nasze ręce swe najnowsze dzieło. We. The Revolution może pochwalić się nie tylko ciekawą oprawą graficzną, ale także całkiem zgrabnym pomysłem na rozgrywkę. Gra zabiera nas w czasy Rewolucji Francuskiej i obsadza w roli sędziego Trybunału Rewolucyjnego. Od naszych decyzji zależeć będzie, kto zostanie oczyszczony z zarzutów, a kto nawiąże bliższy romans z gilotyną. Wbrew pozorom nie oznacza to, że mamy pełną kontrolę nad światem gry. Otoczenie ma reagować na nasze decyzje, więc skazując kogoś wpływowego, można napytać sobie nielichej biedy. Akcja przenosi się także poza salę sądową i pozwala zająć się życiem rodzinnym bohatera albo polityką. To ostatnie niesie ze sobą spore ryzyko, ale potencjalnie przynosi też ogromne korzyści. Obecnie gra jest dostępna wyłącznie na pecetach, ale w drugim kwartale tego roku zawita też na PS4, XBO i Switcha.

Gracze mogą brać się za sądzenie przestępców. I nie tylko.
Wygląda ciekawie, nawet jeśli wydaje się strasznie kontr-rewolucyjna, gdy francuzi mieli do wyboru to, lub dalszą monarchię.
Czyli taki troche Beholder? Moze byc ciekawie.
Zagrałem i akt 3 jest z dupy. Jest niezbalansowany, a dowodzenie armią jest nieintuicyjne.