Wiedźmin 2: Nie zagramy bez sieci? Jego wydawca twierdzi: antypirackie podejście Ubisoftu jest „dobre”

To wypowiedź niezależna od słów Franka Pearce’a, ale na ten sam temat. Jeden z wysoko postawionych oficjeli koncernu Namco Bandai (do którego należy m.in. marka Atari), Olivier Comte, stwierdził w wywiadzie z serwisem VG:
„Będę w tym temacie bardzo szczery. Uważam, że [to co robi Ubisoft] jest dobre§, z jednego powodu: Nie ma dziś żadnej innej alternatywy. Czy to najlepsze zabezpieczenie? Oczywiście nie, ale w dniu dzisiejszym […] lepiej robić coś takiego, niż nie robić nic. Na ten moment to dobra strategia. [Nawet jeśli] pewne jest to, że jakiegokolwiek zabezpieczenia się nie zrobi, w Rosji zostanie ono złamane dwie godziny wcześniej„.
Ciekawy jest też inny cytat z Comte:
„Walka z piractwem jest bardzo skomplikowana, ponieważ trudno jest wytłumaczyć dwunastolatkowi, że ściąganie plików na PC z sieci to piractwo – on się już urodził w czasach[, kiedy to powszechne]”.
A więc dwunastolatkowie (i wszyscy inni gracze, niezależnie od wieku): jak wam się podoba taka opinia szefa firmy, która wydaje w Europie Wiedźmina 2: Zabójców Królów?
Czytaj dalej
-
Nowa gra studia odpowiedzialnego za Disco Elysium na kolejnym zwiastunie. Fani...
-
Alan Wake 2 w październikowym PS Plusie Essential. To nie wszystko, co szykuje...
-
Wolverine powraca. Nowy zwiastun wyczekiwanej gry Insomniac Games
-
Michael Myers na polowaniu. Jest nowy gameplay z gradaptacji Halloween
246 odpowiedzi do “Wiedźmin 2: Nie zagramy bez sieci? Jego wydawca twierdzi: antypirackie podejście Ubisoftu jest „dobre””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dyskusji na temat zabezpieczeń DRM ciąg dalszy. Po cytowanej wczoraj wypowiedzi założyciela Blizzarda, głos zabiera przedstawiciel firmy Namco Bandai, który staje w obronie zabezpieczeń. Nawet takich, jak te stosowane przez Ubisoft.
A moim zdaniem Ubisoft pokazalo porazke swego zabezpieczenia. Nie dosc ze zostalo zlamane co wydawalo sie tylko kwestia czasu to poczatkowo nie mozna bylo utworzyc konta ani grac bo ciagle rozlaczalo albo wogole nie dzialalo. Tu powinni zwracac kase lub oferowac odszkodowania. Danie graczom DLC jest zatkaniem ust i nic wiecej. Powinna byc gwarancja, lepsze rekompensaty itd. Tak nie moze byc ze wydaje sie duze pieniadze na gre a ona poprostu nie dziala.
powiem tak |blizzard mówi , że DRM-y są do niczego bo w jego grach single player to zaledwie malutka ( choć świetna ) część gry. Prawdziwa zabawa przy takim diablo czy starcrafcie zaczyna się w multi , a wiadomo że do tego potrzeba oryginała. Pirackie serwery z reguły są niestabline , pełne cziterów itp. Natomiast Ubi ma gry nastawione głównie na single , dlatego też zabezpiecza je jak tylko może. W tej samej sytuacji jest Wiedźmin( nie wiem czy w 2-jce będzie multi , ale zgaduję że jak w 1szej częśći nie
Co do wypowiedzi Blizzarda to jest proste wytlumaczenie. Gra oferuje Battle.net-a. To jest cos za co sie placi, a nie za singla. Gry skierowane jedynie na singleplayer maja ciezko. Starcraft da rade sobie sam bo kazdy bedzie chcial miec klucz. Tak samo z CoD-em czy BFBC2. Placi sie za klucz do multi, ktory oferuje duzo godzin gry, a nie do singla, ktory starcza na 5-6h rozgrywki. Ten single jest poprostu dodatkiem. Stad Wiesiek ma trudniej i musi miec DRM, zeby choc troche ograniczyc jej piractwo
To niech kurna wydadzą go tylko na PS3 jak im tak piractwo obniża zyski… Ciekawe tylko ile by na takim czymś zarobili…
będzie ).|@lordkiller |cóż , AC2 przez ~miesiąc nie miał cracka. I przez ten miesiąć na pewno sprzedano kilkadziesiąt może kilkaset tysięcy kopii więcej , niż gdyby zabezpieczenia padł po np. 2ch dniach czy nawet w dniu premiery.|SC:C to już inna bajka , bo z tego co pamiętam crack był już po paru dniach. A DLC ( te 2 ostatnie rozdziały, za które konsolowcy musieli płacić ) było przecież od początku planowane za darmo na PC.
Strasznie denerwuje mnie takie podejście! Co to jest? Harcerstwo, że obowiązuje zbiorowa odpowiedzialność?! Dlaczego przez jakieś niewielki procent piractwa mam cierpieć. Takimi zabezpieczeniami nie zwalczy się piractwa. To nic nie da. Dla nich to będzie kolejne wyzwanie (złamanie zabezpieczenia) a dla mnie kolejne tygodnie prób i frustracji związanych z uruchomieniem gry :C
Widac nie tylko ja mam takie zdanie 🙂 … gry oferujace jedynie singleplayera moim zdaniem osiagna jedynie sukces wtedy kiedy beda mialy dobra jak nie rewelacyjna cene. Wyobrazacie sobie placic np. za CoD-a czy BFBC2 majacego jedynie singleplayer za te okolo 130zl lub 50euro na Steamie? To bylaby porazka totalna. Gry oferujace jedynie singla powinny oscylowac okolo 79-99zl maks. Wtedy w PL osiagnelyby napewno wiekszy sukces
Tylko że w każdej kolejnej grze z UBI crack był już na 2 dzień po premierze…
Lordkiller – tylko w Polsce gry są takie drogie… Na zachodzie 50$ za nówke to mniej niż u nas 50 zł za jakąś reedycję.
@theBlackRabit i @TargetZer0: DRM od UBI pokazalo ze sie sprawdzil. Sam AC2 sprzedal sie dzieki temu ladnie. Ale za problemy powinni zwracac kase. Patrzac nawet na cene w empikach. Przez pierwszy tydzien jest zawyzona, a pozniej zrownana z cena z empik.com. A przez ten pierwszy tydzien w AC2 nie szlo grac!! Jednym slowem jak cos robic to z glowa a nie eksperymentowac. Gwaranacja na gry musi byc wprowadzona jak najszybciej.
Tak stracą klientów trochę dzięki DRM ubisoft.
@bimberoman17: zgadzam sie z Toba. To mnie najbardziej boli w sprzedazy elektronicznej ze to nie sa ceny Polskie. Wiem ze inni maja jeszcze gorszy przelicznik wzgledem zarobkow ale w sklepie w PL wychodzi taniej. A przeciez sprzedaz elektroniczna ma przyniesc oszczednosci dla graczy. Kaplica. Ludze sie ciagle ze EASTORE wprowadzi platnosci na wszystkie gry i mikroplatnosci w grach w polskich cenach i naszych realiach….to apropos 20$ za NFS Online czy BattleFunsdow w BFHeroes
@bimberoman17: a jeszcze jedno na takim cyprze wogole nie ma reedycji, platyny czy cos. Stare gry nawet kosztuja 50euro caly czas. Tak jak i CoD MW2 na steamie od poczatku chyba jest za 49.99euro
Dla mnie to obojętne, czy wstawią takie zabezpieczenie, czy nie – o ile nie będzie problemu z grą w pierwszych dniach, to mi nie będzie przeszkadzać. Kupując ACII czy SC:C wcale nie czułem się dymany przez wydawcę, nie spotkały mnie żadne problemy z połączeniem. Nadal nie rozumiem wielu narzekających, czemu im to tak przeszkadza – moja teoria jest taka, że większość z nich po prostu nie kupiła oryginału i dlatego tak wiesza psy na tym zabezpieczeniu…
Nie bardzo mi się to podoba, ale z drugiej strony go rozumiem. Gdyby coś takiego pojawiło się w Wiedźminie 2, to z pewnością nie zniechęci mnie to do zakupu gry, na którą czekam niecierpliwie.
W Polsce prawdopodobnie grę wyda CD Projekt, a oni prawie NA PEWNO nie będą nakładać takich zabezpieczeń.
I tak zabezpieczenia zosana złamane, więc po co tracić czas i pieniądze ?
No, skoro tacy antypiraccy, to mam nadzieję, że wydadzą jednak na PS3 ;P
Przecież to jest idiotyczne, mam nadzieję, że Wiedźmin 2 wyjdzie na Xboxa 360, tam nie będzie żadnych głupich DRM-ów
co do cen : Polacy zarabiają na tyle dużo , żeby móc sobie pozwolić na kupno gry co jakiś czas , a na tyle mało(mówię tu o średniej krajowej) , że jest to całkiem spory wydatek.|Na zachodzie zarabiają więcej , a na wschodzie ( przynajmniej w Rosji , nie wiem czy w innych krajach także ) ceny gier są obniżane , i np. za takiego Bioshocka i Mass Effect’a ~tydzień-dwa od premiery zapłaciłem po 40zł(399 rubli ) za nówki w centrum handlowym.
Chrzani facet i tyle. Jakoś gog.com zarabia, mimo braku DRM. Jakoś ludzie kupują jednak inne oryginały, mimo braku DRM, przymusowego dostępu do Internetu i innych pierdół. Edukacja człowieku, a nie zabezpieczenia. Wszystkim jest tak wygodniej, w kółko gadać o tym, jakie to piractwo jest be. A potem wszyscy kopią swoje gry pod względem optymalizacji, robią dziesiątki bzdurnych DLC za duże pieniądze i narzekają, że piractwo zabija rynek. Komedia.
Coraz bardziej mnie zniechęcają…|Nie wiem, ale czy to pobije Wiedźmina 1? Poprzednią część miała masa moich znajomych (co mnie zdziwiło… każdy z nas lubi inne gry, i ogólnie tak się jeszcze nie zdarzyło), jedna osoba nawet 2 egzemplarze. W sumie była to pierwsza gra którą kupowałem od razu jak tylko wyszła, nie mając nawet pewności czy mój sprzęt ją pociągnie, mówiło się „trzeba wspierać branżę Polskich gier. A teraz? Wiedźmin 2 przebije 1? yyy, może kupie parę lat po premierze… zooobaczymy.
A mi zabezpieczenia Ubisoftu nie przeszkadzały (popieram je).
Na konsolach z założenia nie ma zabezpieczeń, w tym DRMów. Ja zwróciłbym uwagę kto mówi te słowa. Nie CD Project Red a wydawca. Mam nadzieję że będą mieli wpływ na ostateczną decyzję i że są to mimo wszystko czcze pogróżki.
do pieca! |pierwszego wieśka kupiłem w edycji premierowej, co rzadko mi się zdarza robić – najczęściej czekam na wznowienia; jeżeli „dwójka” będzie miała takie zabezpieczenie, to nie kupię, dopóki go nie zdejmą jakimś patchem; piraci i tak pewnie pograją – a ja mam wybór: ugiąć się (i użerać z zabezpieczeniami) lub zbojkotować… |nie będą mi wydawcy narzucać, czy mam mieć stale aktywne łącze internetowe!!!
Dokładnie, nie rozumie tego, pirat i tak nie kupi, co im da ten tydzień, dwa, miesiąc, zanim złamią? Pirat będzie czekał nawet rok, ale nie kupi.
maxxkazimieszko całkowicie się z toba zgadzam Ja przez to najlepsze na świecie zabezpieczenie przed graniem nie kupiłem Assasin’aII. Dziwne, że dało się wydać Wieśka ER bez jakiekolwiek zabezpieczenia (reedycja). Ja kupie Widzmina2 (oryginał!!!) jak tylko wyjdzie crac (nie mam zamiaru tracić czas i nerwy na pier….nie się z zabezpieczeniem. Ubi tylko tak dalej
Naars=> Właśnie, może TY nie miałeś żadnych problemów, natomiast ja je miałem. Kupując grę za ciężkie pieniądze nie chce być uzależniony od tego, czy twórcy uruchomili serwer, lub kiedy piraci atakują (i przeciążają serwery). Dlatego AC2 to była chyba moja ostatnia gra od Ubisoftu (no może kupię jeszcze AC3, by poznać do końca historię).
@maxxkazimieszko: dokładnie!! co to ma być?! Że nie dość że wywalam kupę forsy na gre to jeszcze wymagają ode mnie stałego aktywnego łącza?? A jak będę chciał zabrać gre i pograć sobie na laptopie na wakacjach> Nie mam szans chyba, że dorwę gdzieś jakieś publiczne wi-fi a i tak wiadomo jak jest ze stabilnością takiego łacza ;]
Poza tym wyobrażacie sobie takie zabezpieczenie w grze cRPG?? Całe to zabezpieczenie DRM polega na tym, że gra jest podzielona na bardzo wiele punktów zapisu (jak cie wywali to wracasz do ostatniego). Jak w Wiedźminie 2, który ma być w dużej części nieliniowy, może być to wprowadzone? W AC2 było to logiczne, bo gra była liniowa, a wszystkie poboczne misje(których było tak na oko 30-40) były maksymalnie proste i krótkie.
Ja sobie nie przypominam, bym przechodził jakąkolwiek misję poboczną dużej niż 15 minut. W dodatku wszystkie misje, które brało się w konkretnym mieście (np. we Florencji) rozwiązywało się na tym właśnie terenie. Wszystko to było zrobione właśnie pod to zabezpieczenie – nie dało się rozwiązywać na raz np. 3 misji.
Ani AC2, ani SC:C, ani SH5 nie sprzedało się tak jak się spodziewano. Wielu nie kupiło właśnie przez te zabezpieczenia, inna sprawa to jakość tych gier (SC, SH5). W każdych notowaniach sprzedaży jakie widziałem, gry te były gdzieś z tyłu, jedynie AC2 jakoś trzymał poziom, ale wcale nie sprzedał się wystarczająco dobrze jak na swoją markę.
„Na ten moment to dobra strategia. [Nawet jeśli] pewne jest to, że jakiegokolwiek zabezpieczenia się nie zrobi, w Rosji zostanie ono złamane dwie godziny wcześniej”|Czyli na chłopski rozum: „DRM to kiepskie zabezpieczenie ale jakieś musi być. Zdajemy sobie sprawe że już po premierze zostanie ono złamane i wiekszość osob (nie tlyko piraci) zpiracą gre. Zdajemy tez sobie sprawe z tego że piratom nic to nie zrobi a zepsujemy tylko normalnym użytkownikom rozgrywke.”|bez sensu o_O
I tak kupie oryginał i tak więc dla mnie może i być byle nie sprawiał problemów.
AC2 trzymał poziom bo cały system scrakowano w 1,5 miesiąca. Ten cały DRM jest taki sam w AC2, nowym SC i SH5 więc po skrakowaniu AC2 nowy splinter i hunter zostały scrackowane na 2 dzień po premierze…
I tak nie miałem zamiaru w to grać -> czekam na D3, SCII, a obecnie mam zamiar niedługo wyskubać kasę na dodatek do W40K DoW II Chaos…, oraz Disciples 3 – jedyne co jest warte teraz uwagi -> wiedźmę niech se wsadzą -> bo kto zapłaci za utrzymanie serwerów -pzdr.
Mi bardzo podoba się edycja platynowa Wiedźmina do gry nie potrzeba nawet płyty w napędzie.
Ja jestem jak najbardziej za. Dopóki nie powstanie lepsze i bardziej skuteczne zabezpieczenie (tak jak można było przypuszczać Alpha Protocol już do ściągnięcia twórcy muszą się jakoś zabezpieczać. A że nie ma na chwilę obecną nic lepszego
Nie ma zabezpieczenia którego nie da się obejść. Jak chcą walczyć z piractwem niech zamkną za kratki studia crackerskie. Chyba nie jest to jakiś wielki problem? Skoro przynoszą ponoć TTAAAAAAKKKKIEEEE straty to co za problem namierzyć ludzi i sprzęt? Robimy nalot, konfiskata sprzętu i do pierdla = koniec piracenia. A tych studio nie ma tak dużo raptem z 3 [ja kojarzę razora1911, skidrowa i chyba reloaded].
szkoda mi tylko, że nie kupiłem edycji z figurką Geralta|nawiasem mówiąc szkoda mi także, że nie mam figurki Altaira (ale mam figórkę Ezio 😀 )
*figurkę Ezio 😀 )
@bimberoman17: Razor1911, RELOADED i SkidRow czy jeszcze ViTALiTY to tylko najbardziej działające obecnie grupy. Zresztą ile osób liczy dana grupa też nie wiadomo. Do tego dochodzą dziesiątki mniejszych. Zresztą żeby namierzać i pozamykać trzeba mieć jakieś podstawy, a jeśli dobrze kojarzę crack dopóki nie jest w użyciu nie jest złamaniem prawa
Zawsze można walnąć ich JDAM’em i powiedzieć że to był wybuch gazu. xD
@bimberoman17: w zasadzie to by mogło pomóc, ale raczej tylko wśród tych bardziej działających grup… Na innych się nie opłaca… Bomby też kosztują… 😀
Burza burza i jeszcze raz burza. Mam nadzieje ze chociaz to CDProject RED przeczyta i bedzie wiedzial co z tym zrobic. Albo chociaz temat zostanie jakos poruszony w CDA w postaci jakiegos artykulu, bo wtedy branza sie chociaz tym zainteresuje. Gra musi zaoferowac cos wiecej zeby kupic oryginal bez zadnego zastanowienia. Plastikowe pudelko, plytka oferujaca 5h zabawy i cos co nie mozna nawet najczesciej nazwac instrukcja to dzis za malo przy takiej cenie jakie sa na polkach.
daje im tydzień , może dwa na tych zabezpieczeniach 😛
I znowu karani będą gracze, a nie piraci, tak? Super podejście, ciekawe kto na tym tak naprawdę zarabia…
I znowu mniej ludzi kupi produkt. Gratulacje Namco…
Co za problem? W 7 część settlersów gram na cracku od samego początku. Nie obchodzi mnie, że to nie legalne. Wydaje pieniądze na grę i chcę się nią cieszyć!