75
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – o rywalizacji z Dragon Age II, wersjach konsolowych i nie tylko
Według Tomasza Gopa, mający ukazać się w podobnym czasie, co Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, Dragon Age II jest oczywiście konkurencją dla dzieła CD Projekt RED, ale Polacy się go nie obawiają.§
„Na swój sposób są to podobne gry. Jest rywalizacja, ale nie sądzimy, że [Dragon Age II i BioWare] zabiją nas lub zetrą nas na proch swoim marketingiem. Jeśli ludzie lubią RPG-i, kupią je wszystkie ponieważ w ciągu roku pojawiają się dwie lub trzy wysokobudżetowe produkcje z tego gatunku. Ok, jest to rywalizacja, ale jeśli jedna z gier wyparłaby drugą, oznaczałoby to 30-procentowy spadek na rynku RPG-ów. Kto tego chce? Nie byłoby to dobre dla nikogo. [Dragon Age II i BioWare] są rywalami, ale nie boimy się ich” – tłumaczy.
Wielu ludzi narzeka, że dzisiejsze RPG-i są za bardzo nastawione na akcję i walkę (tak jak Dragon Age II). Według Gopa, tak się dzieje ponieważ gatunek ciągle ewoluuje i znane z przeszłości rozwiązania dzisiaj by się nie sprawdziły.
„Macie rację, ale to wprowadza wielu ludzi w błąd” – stwierdził w odpowiedzi na pytanie, dlaczego dzisiejsze RPG-i są w większej mierze nastawione na akcję. „Nie mogę powiedzieć, że to nieprawda. To prawda. Twórcy chcą mieć więcej akcji w swoich produkcjach. Nudne gry nie są dobre. To nie jest tak, że zmieniamy gatunek. RPG-i nigdy nie będą shooterami… Mass Effect był wyjątkiem” – wyjaśnia.
„Wiele rzeczy, które wiele lat temu były w rolplejach na porządku dziennym, dziś są zbyt hardkorowe. To nie jest tak, że tworzymy całkowicie nowy gatunek. Tak wyglądają współczesne RPG-i. Jakość fabuły nigdy nie spada. Dobry RPG wciąż posiada dobrą historię, którą dziś doświadczasz w znacznie głębszy sposób niż wcześniej ze względu lepszą grafikę, reżyserię i cut-scenki” – mówi Gop. „Walka jest bardziej widowiskowa. Oznacza to, że jest ona przedstawiona w czasie rzeczywistym. Wcześniej było więcej starć w turach. Dziś nie mamy czegoś takiego” – dodaje.
Poruszono również kwestię wersji konsolowych Wiedźmina 2: Zabójcy Królów. Wiemy, że gra w wersji na X360 i PS3 powstaje, jednak nie ukaże się one w dniu premiery edycji PC. W tej sprawie prócz Tomasza Gopa wypowiedział się także Marcin Iwiński, współzałożyciel CD Projektu, który niedawno wraz z Michałem Kicińskim odszedł z firmy.
„Otwarcie powiedzieliśmy, że nasza technologia wspiera kilka platform. Po premierze wersji PC, zobaczymy [co dalej]” – wyjaśnia. „Wiemy, jak wielu graczy, szczególnie w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, gra na Xboksie 360. A my jesteśmy bardzo dobrzy z matmy. Tyle mogę na razie powiedzieć” – dodaje.
„Główną rzeczą, na której się koncentrujemy, jest wersja PC. Każdemu, kto ma komputer, bardzo polecamy ją nabyć. Jednocześnie jestem w pełni świadomy, że jest wiele osób, które nie mają w domu PC-ta” – mówi.
Nieco więcej informacji dotyczących edycji konsolowych wyjawił Tomasz Gop. „To bardzo trudne pytanie [odnośnie konsol], ponieważ nie mogę zdradzić, co dzieje się w studiu, ale powiem wam, że robimy wszystko, aby upewnić się, że pewnego dnia Wiedźmin 2 zawita na konsole obecnej generacji” – tłumaczy. „Przeprowadziliśmy już wiele testów. Sprawdzamy wszystko, co pół roku. Bierzemy jeden poziom z gry i umieszczamy go w naszym silniku, działającym na Xboksie 360 i PlayStation 3” – dodaje.
Jak jednak wyjaśnia, równoczesna produkcja wersji konsolowych i PC-towej nie jest możliwa. Dlaczego? „Z trzech powodów: czasu, ludzi i pieniędzy. Nie wydaliśmy dotąd żadnej konsolowej gry. Dlatego podchodzimy do tematu z większą ostrożnością” – mówi.
Według Gopa, o Wiedźminie 2: Zabójcy Królów w edycji na Xboksa 360 i PlayStation 3 z pewnością powinniśmy usłyszeć przed następnymi świętami Bożego Narodzenia. Natomiast Iwiński uważa, że jeśli wersje konsolowe się ukażą, to na pewno nie będziemy na nie zbyt długo czekać. „Nie miało by to zbyt wielkiego sensu z punktu widzenia komercyjnego. Jeśli więc będzie wersja na X360 i PS3, to ich wydanie będzie kwestią miesięcy” – tłumaczy.
Tomasz Gop stwierdził natomiast, że wydanie edycji konsolowych Wiedźmin 2: Zabójcy Królów to nie tylko kwestia ideologii, ale i biznesu, czego twórcy nie ukrywają. Nie od dziś wiadomo, że gry na X360 i PS3 sprzedają się lepiej od produkcji PC-towych, zwłaszcza na Zachodzie. Mimo to uważa, że rynek PC nie umrze, choć jest wiele teorii wyjaśniających słabszą sprzedaż gier pecetowych.
„Niektórzy mówią, że rynek jest coraz bardziej <każualowy>. Nie jest to regułą, ale produkcje konsolowe zazwyczaj są łatwiejsze od PC-towych. Są głosy mówiące, że wiele ludzi ma teraz konsole, a wcześniej nie były one tak rozpowszechnione. Jest wiele teorii” – mówi. „A co ja myślę? Nawet jeśli sprzedaż w tym sektorze spada, to on nie umrze. Nigdy. Jaki jest powód? Nie wiem, czy mam zdanie na ten temat. Mam zarówno PC-ta, jak i konsole i gram na obu platformach. Nie widzę, żebym odchodził od jednej z nich. Rany, naprawdę nie wiem, dlaczego sprzedaż [gier PC] zmniejsza się w niektórych terytoriach” – dodaje.
§
Czytaj dalej
![Serial w uniwersum Mass Effecta bez Sheparda. Tegoroczny N7 Day potwierdza prace nad kolejną odsłoną kosmicznej sagi [AKTUALIZACJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/11/mass-effect-4893-616x420.jpg)
75 odpowiedzi do “Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – o rywalizacji z Dragon Age II, wersjach konsolowych i nie tylko”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tuż po jesiennej konferencji CD Projektu, Tomasz Gop, starszy producent Wiedźmina 2: Zabójcy Królów udzielił interesującego wywiadu serwisowi Eurogamer. Stwierdził w nim, że ekipa nie boi się rywalizacji z Dragon Agem II. Poruszył także kwestię wersji konsolowych najnowszego dzieła Polaków oraz rynku PC.
znów ta fajna babka w berecie z wielkim cycem! fajnie ^^ 😀
Nie boją się rywalizacji z Dragon Age II, a uciekają z marcowego okresu wydawniczego 😉
@lubro – a masz pewność, że w ogóle by zdążyli na marzec? 🙂
Każdy się tłumaczy, że przesuwanie premiery jest spowodowane tym, że produkt jest gotowy/niedopracowany. Ja się przychylam do tego, że Deus Ex:HR i drugi Dragon Age okazał się zbyt mocną konkurencją.
*nie gotowy 😉
bery i bojki. w skrócie bla bla bla dragon age 2 bla bla bla wiedźmin 2 bla bla bla. tylko winni się tłumaczą
@lubro Fakt pod względem marketingu te erpegi są lepsze, ale DA2 na pewno jakościowo nie będzie lepszy od Wieśka. Przynajmniej niczym mnie nie zachwycił. Co innego Wiedźmin, którego kolekcjonerke mam już zamówioną:D
O tym co myślę o nowym DA już pisałem pod paroma newsami o nim. Gdyby BioWare trzymał się konwencji z Orgins jeśli chodzi o całe tryby rozgrywki a’la bardzo uproszczony Baldur’s Gate czy NWN pewnie najpierw kupił bym DA2 (Wiedźmaka pewnie później). Ale widząc co zrobili z nim zrobili nie mam wątpliwości. Kupuje W2 choć będzie oferował podobną mechanikę rozgrywki ale po „Jedynce” wiedziałem czego się spodziewać, nie jak w przypadku DA2. Poza tym W2 ma tego co gry BioWare nie będą mieli…
nie będą miały* a mianowicie Geralda i Jastkra ;]
Ja Dragon Age nie kupie, szczerze to za RPGami nie przepadam, ale lubię pograć w serie Gothic i Wiedźmin. Wiedźmin mi się bardzo spodobał i na pewno go kupie.
Wybór między Geraltem i anonimowym szarym strażnikiem? a co to za wybór… Jasne że Gwynbleidd
@Xaron – akurat wersja PC DA 2 ma być zbliżona do Origins, wiec może na piecykach nie będzie aż tak źle 🙂
Tzn. zbliżony w kwestii walki. Bo z brakiem wyboru rasy i masseffectowymi dialogami się już nic nie zrobi i będą jakie będą.
@Xaron Nikt nie będzie miał Geralda, nawet Wiedźmin 2! Dlaczego? Bo taka postać nie istnieje do cholery… No a tak w ogóle to masz rację, Geralt i Jaskier to świetne postaci. A Bio Ware będzie miał problem, bo postaci takich jak Morrigan znów nie wykorzysta a grze.
@lubro a oni w ogóle powiedzieli że w marcu?? jedyną informacją było to że gra wyjdzie w okolicy marca, dopiero jak podali oficjalnie datę premiery okazało się że będzie później. Deus Ex nie jest dużą konkurencją, ponieważ jest skierowany do innego grona graczy, tym bardziej że w tym okresie wychodzi wiele innych gier. Konkurencja to DA2, ale Gop ma rację zbyt wiele nie rpg’ów więc jak ktoś nie kupi po premierze to miesiąc albo dwa później.
Że walka została zmieniona ( teraz pisze o DA2 gdyby co ) na zręcznościową zamiast taktycznej nie znaczy że od razu dla casuali ( pozatym nie dzielcie graczy na kategorie ? co wy PEGI udajecie czy co ? ). Przeciesz Devil May Cry miał sporo „Hardcorowych” graczy a walka też była zręcznościowa… Zdecudujcie się ludzie i nie oceniajcie gry póki sami nie zagracie ! Zresztą Wiedzmiń też będzie miał zręcznościową walke a nie ma AŻ takich narzekań. Pożyjemy zobaczymy jak to będzie.
Dragon Age II jest (będzie) jak Gothic 4 bardziej action niż rpg
w ciągu roku pojawiają się dwie lub trzy wysokobudżetowe produkcje z tego gatunku. – fable 3, dragon age 2, wiedźmin 2 [beeep] eya!! nie mogę się doczekać 😀
BTW wiadomo jak wyglądać będzie edycja kolekcjonerska Dragon Age 2?
Trizer, na Wiedźmina nie ma żadnych narzekań, a na DA 2 od momentu zapowiedzi. I masz rację, nie oceniać gry póki się w nią nie zagra.
Fable patrząc po recenzjach na Xboxa wielką grą nie będzie. Główna rywalizacja o tytuł najlepszego RPG roku będzie należała do Wiedźmina i Dragon Age.
Tzn nie powtórzy sukcesu pierwszej części 😉
o moja tapeta
Dragon Age I znudził mi sie po pierwszej lokacji niestety był okropie nudny jak dla mnie a np NeverWinter 2 albo Wiedźmina przeszedłem całego
Zgadzam się. Pewne elementy RPG muszą ewoluować. Jeszcze 4 lata temu walka w takich grach jak Baldur’s Gate czy Neverwinter Nights była dla mnie atrakcyjna. Dziś wydaje mi się po prostu sztywna i nudna. RPG z widowiskową walką i sporą domieszką akcji, ale posiadające nadal świetną fabułę, rozwój postaci i ciekawy świat wcale nie jest bardziej casualowe niż klasyczne produkcje. Pewne elementy po prostu muszą się zmieniać aby mechanika nie była skostniała i przestarzała.
Właśnie nie rozumiem dlaczego zaczyna się rezygnować z systemu turowego. Dla mnie jest o niebo lepszym rozwiązaniem niż „uderz, zaczekaj, uderz, zaczekaj-i tak w koło Macieju”.
@Pointer669 Dragon Age to jak dla mnie najlepsza gra w jaką grałem 😀
Moim skromnym zdaniem Wiedźmin (I) bije na głowę Dragon Age (I).
geralt1392, masz 100% racji.|dt12345, mówisz tak po prostu, bo DA nie przypadło ci do gustu. Wedle mnie DA i Wieśka nie można oceniać tymi samymi kryteriami, i nie ważne, że są to gry tego samego gatunku.
„DA i Wieśka nie można oceniać tymi samymi kryteriami, i nie ważne, że są to gry tego samego gatunku.” i właśnie dlatego na DA2 są narzekania a na Wiedźmina 2 nie ma 😉
@geralt1392 – a walka w ME niby jest taka super? Proszę… Chowaj się za osłoną, wychyl, strzel, schowaj. Drużyna? No jest, ale w sumie to tylko żywe tarcze. Jest ME dla fanów „nowej fali cRPG”, był DA dla fanów starszych tytułów. Teraz Bioware to zabiera i będzie ME Fantasy Edition.
@Trizer – Dragon Age 1 na PC był trudniejszy niż wydanie konsolowe. I to przyznawali sami twórcy mówiąc, że konsolowy poziom Hard był równy pecetowemu Normal. W sumie dziwne, że to konsole zdają się być głównym targetem dwójki. DA: O na PC, tylko wersje pudełkowe, zeszło niewiele gorzej jak X360, a lepiej jak PS3. Jakby liczyć wydania cyfrowe to nie wiem, czy wersja PC by przynajmniej nie zrównała się z xboxową.
coś jest nie tak z tą twarzą wiedźmina na tym screenie. Mam nadzieję, że w grze będzie troszkę bardziej, hm, wiedźminowa…
ładne cycki po prawej 😀 fap fap fap…
Cytat: „Wielu ludzi narzeka, że dzisiejsze RPG-i są za bardzo nastawione na akcję i walkę (tak jak Dragon Age II). Według Gopa, tak się dzieje ponieważ gatunek ciągle ewoluuje i znane z przeszłości rozwiązania dzisiaj by się nie sprawdziły.”|Że to jest ewolucja? Przecież to nie ewolucja tylko zwrot o 180 stopni! Zmiana gatunku z taktycznego rpg na slasher rpg! Co to ma do ewolucji? Kto broni zrobić efektowną walkę w taktycznym RPG? Aktywna pauza już dawno zastąpiła tury więc jaki jest problem z gatunkiem?
„Cycki są jest artykuł” ^^
nie, nie NIEEEE! to leci tak: „są cycki- jest główna”. a w engrishu: TITZ OR GTFO!!!
w kolekcjonerce, zamiast popiersia Geralta, powinni dodawać popiersie tej pani w bordowej czapie…
wszystko jest lepsze od shitgon age
„Wiemy, jak wielu graczy, szczególnie w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, gra na Xboksie 360. A my jesteśmy bardzo dobrzy z matmy” najs tekst:P co do @Orthomyxovirus twoj tekst rulez:P A teraz serio…to ze nie umiecie sie podzielic…ze nie umiecie grac we wszystko to wasz problem…ja sie z was smieje…podobal mi sie i wiedzmin i DA i ME i staralem sie odbierac max przyjemnosci z kazdego tytulu…i tak samo zrobie z Wieskiem 2 i DA2 i ME3! a wy sie meczcie i sie przekonujcie…pzdr
Do Wiedźmina mam duże zaufanie. Dragon Age może być fajny, ale dla mnie „jedynka” była średniakiem. Przydałoby się więcej hardcorowych RPGów, bo ile można przechodzić Badura II i Torment? 😀
* Baldura
Corinarh, za shitgon age puknij się w łeb. |Zbojnik2010, podzielam twoje zdanie. I mała prośba, zmień awatara.
są cycki jest okejka
Źle do tego podchodzisz Zbojnik2010. Tutaj chodzi o powoli ginący gatunek. Co z tego że lubię slashery… Tego jest pełno i łatwo sobie coś znaleźć, tymczasem dobrych taktycznych RPG jest jak na lekarstwo. Nie wiń innych że wolą większe zróżnicowanie. Ja lubię jedno i drugie, i dlatego chcę i jedno i drugie – tyle filozofii.
jak dla mnie to nic nie pobije legendarnego Baldura
Widzę wiele ludzi uczepilo sie tak tego Dragon Age’a 2.. 99% wypowiadajacych sie nie gralo, ale juz wiedza, ze to bedzie slasher i shit jakich malo.. I to sa osady na podstawie kilku materialow + gameplay z konsolowej wersji. Ogarnac sie, po premierze sie zobaczy coz BW zmajstrowalo. A co do Wiedzmina to trzymam kciuki.
a ja pamiętam, że pierwszym RPG w którego grałem był Sacred, może nie odkrywał nic nowego, ale był grą świetną i nawet do dzisiaj posiadam go na dysku i czasami do niego wracam. Dla mnie to ciężko będzie go pobić (w Baldury grałem ale nie spodobały mi się aż tak), ale liczę, że Wieśkowi się to uda!
Masz rację Xearo, ale jednak gameplay mówi dosyć sporo o ile całkiem nie zmienią rozgrywki… No i chyba nie powiesz mi, że nie zamierzają nic a nic iść w kierunku slashera. Tu nie chodzi o to, że to zaraz będzie tylko slasher, tylko o sam fakt, że najpewniej skłaniają się w tym kierunku|Starctus – zgadza się. I dlatego masa ludzi gra w reedycję i wielu z nich to młodzi nowi fani. Ekipy zabierają się za kosmiczne projekty gier, a nie wpadają na pomysł zrobienia Baldura na lekkich sterydach np. w 2.5D