50
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – Tomek Gop o wersji 3D i nowej twarzy Wiedźmina
cdaction.pl: Na okładce Wiedźmina 2: Zabójców Królów widnieje logo Nvidia 3D Vision Ready – co to dokładnie oznacza?
Tomasz Gop, producent gry: Oznacza to, że razem z Nvidią zaimplementowaliśmy pełne wsparcie dla 3D w grze. Już w dniu premiery będzie można grać w 3D na każdym komputerze wyposażonym w odpowiednie peryferia.
Kiedy zapadła decyzja o wprowadzeniu do Wiedźmina 2 stereoskopowego 3D? Czy chcieliście to zrobić od samego początku prac?
Tak, taki był plan od samego początku.
Co będzie potrzebne, by móc zobaczyć efekt 3D
Telewizor, okulary i odpowiednia karta graficzna – to samo co w każdej innej grze wspierającej 3D zgodnie ze standardem Nvidia 3D Vision.
Czym różni się przygotowanie wersji 3D od normalnej? Jakie wyzwania stawia to przed grafikami, projektantami poziomów, itd.?
Sam proces produkcyjny nie różnił się w naszym przypadku niczym szczególnym – programiści dość często konsultowali się z programistami z Nvidii i upewniali się, że wyniki ich testów są brane pod uwagę przy usuwaniu błędów. O dziwo, nie było ich jakoś zatrważająco dużo.
Czy fakt, że wersja PC działa już w 3D oznacza, że – jeśli zdecydujecie się to zrobić w przyszłości – Wiedźmin 2 trafi na konsole, są szanse, że również i ta wersja będzie obsługiwała tę technologię?
Szanse są, jak najbardziej. Ale obiecywać niczego w tej chwili nie chcę.
Porozmawiajmy teraz o nowej twarzy Wiedźmina. Jak przyjęli ją fani?
90% z nich dobrze, 10% z dystansem. Ogólnie jesteśmy bardzo mile zaskoczeni. Co ciekawe, najlepiej przyjęły ją (statystycznie) kobiety!
„Nowy” Wiedźmin wygląda bardzo staro. Czy ma to związek z tym, że kierujecie Zabójców Królów raczej do dojrzałego odbiorcy?
Nie tylko. Szczerze mówiąc, liczyliśmy trochę że dość powszechnie znajomym faktem jest wiek Geralta. W momencie trwania drugiej części gry ma już ponad 100 lat. Fakt, starzeje się wolniej od zwykłych ludzi, ale nie jest przecież duchem…
—
Kto jeszcze nie widział nowej twarzy Geralta – przypominamy. Ujawniono ją w informacji prasowej, w której czytamy:
Zmiany są nieodzownym elementem pracy nad każdym projektem. Zmiany często niosą ze sobą postęp, który jest konsekwencją nieustannego dążenia do doskonałości. Nie inaczej jest w przypadku nowego wyglądu Geralta. Gdy CD Projekt RED rozpoczęło prace nad jego twarzą prawie 10 lat temu, Wiedźmin wyglądał zupełnie inaczej niż teraz. Jego twarz stopniowo zmieniała się, aż w opinii twórców stała się bliska Geraltowi opisanemu w książkach. […] Wiedźmin nie wygląda jak typowy piękniś z pierwszej lepszej gry RPG. Każda z blizn zdobiących tę twarz kryje jakąś historię, natomiast zniszczona cera i bladość Geralta to konsekwencja wieloletniego nadużywania śmiertelnie trujących mikstur. Jest On zmęczony, może nawet wykończony. Jednocześnie wygląda jakby czuwał, zawsze gotowy podjąć nowe wyzwania.
Zdaniem twórców gry nowa twarz Geralta bliska jest książkowemu pierwowzorowi tej postaci. I oddaje sens wypowiedzi samego wiedźmina, który stwierdził kiedyś: „Ale ja mam paskudną gębę…”.
Nowa okładka gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów prezentuje się następująco:
Czytaj dalej
-
Tomb Raider, Splinter Cell i inne klasyki dołączają do GOG Preservation...
-
Game Music Festival powraca. Tym razem z muzyką z Diablo, Hadesa...
-
Liam Hemsworth niechętnie przejął rolę Geralta w 4. sezonie „Wiedźmina”....
-
Gigantyczne zwolnienia w Amazonie. Gigant wycofuje się z tworzenia gier i kończy...
50 odpowiedzi do “Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – Tomek Gop o wersji 3D i nowej twarzy Wiedźmina”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Zaraza…” 🙂
Wygląda super. Oczywiście jak na brzydala 😛
No prosze jak pytania zadja dziennikarze to CD Projekt RED to odpowiedzi ze studia przychodza niemal natychmiast. Ale jak o cos sie zapytaja fani, to odpowiedzi sie doprosic nie mozna.
Bardzo ładna „paskudna gęba”, wole grać takim Geraltem niż to co widzieliśmy pare miesięcy temu. Z drugiej jednak strony, powinien być wybór, czy chcemy aby wiedźmin miał rozpuszczone włosy, czy związane w kitek.
@Wojman007: i co w tym takiego oburzającego? Gdybyś był władcą i na twój dwór chciałyby się dostać dwie osoby: wysoko postawiony urzędnik i zwykły szary mieszkaniec, to którego byś chętniej wpuścił? |Wiadoma sprawa, że z dziennikarzami gada się w pierwszej kolejności i chętniej – nie ma co kręcić nosem.
Zresztą chyba łatwiej jest odpowiedzieć dziennikarzowi i on to rozpowszechni niż powiadamiać każdego fana z osobna. Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego.
Rewelacyjne jest nowe oblicze Geralta. Nie moge uwierzyc, ze juz za miesiac dostane Wieska dwojke 😉 . Imo, Geralt w jedynce za bardzo przypominal Zebrowskiego z filmu Wiedzmin. Nie zeby Zebrowski zle wygladal w tym filmie, ale czytajac ksiazki wyobrazalem sobie Geralta wlasnie jako takiego paskudnika i zakapiora. 🙂 Pzdr
Twarz super-świetnie oddaje zamierzenia Twórców. Dla mnie jest wręcz genialna i taka być powinna. Dodatkowo, rzeczywiście sprawia wrażenie, że jest to ta sama twarz, ten sam Geralt co w 1nce – tylko z większą ilością detali… Tak o, ze względów czysto technologicznych. To się Wam udało. Co do okładki – nie pasuje mi. Byłem najgłośniejszym krzykaczem na gram.pl przy okazji wydawania 1nki jeśli chodzi o dodanie pudełka ze zwykłej wersji do kolekcjonerki itd… I za czarnym pudełkiem z medalionem.
Pamiętam nawet, że powiedziałem na długo przed premierą i wiedzą o pudełku, że „jeśli dadzą czarne pudełko z samym logo-medalionem wilka, to znaczy, że 'czują to’, ten klimat i w takim razie zaufam co do całości i kupię”. Ta okładka klimatu nie ma – choć potarzam: twarz Geralta rewelka.|BTW: Ależ qrczaczek, jak mnie Tomasz Gop wnerwia… tak jako osoba… na podstawie dostępnych obserwacji… grrr….
No ale widzę, że Geralt będzie miał KUCYKA. O zgrozo, Sapko-ziomy, ja bym na Waszym miejscu już szaty rozrywał albo szykował się z najazdm na siedzibę CD Projektu. Mój Boże kochany – KUCYK!!! Zgroza!!! ARGHHHH!!!!
@Helmutt – daj sobie już siana… nie mogę już patrzeć jak niektórzy drobiazgowo trzymają się każdego zdania w sadze. Jak widzisz Geralt ma ponad sto lat. Z wiekiem zmienia się styl. To że teraz mam włosy ścięte na łyso, nie znaczy, że za parę lat nie będę miał irokeza..Apropo twarzy to jest genialna.
oby były do wyboru wersje językowe jak w jedynce, w dwójce dubbing angielski mi się podoba
@toJAna Ja też się martwie o polski dubbing głos geralta w wersji angielskiej jest świetny mam nadzieje że jacek rozenek nie będzie naśladował głosu żebrowskiego jak w pierwszej części tylko wpadnie na coś oryginalnego i dobrego. wszystko się okaże na konferencji CDP 14 kwietnia na której zostanie zaprezentowana polska wersja gry. z tego co pamiętam będzie relacja na żywo na facebooku.
ależ on ma paskudną gębę:) i o to chodzi:D
Mimo wszystko poprzednia okładka mi się bardziej podobała. Geralt miał może mniej paskudną mordę, ale nie lalusiowatą, jak na trailerze. Teraz wygląda jak jakiś dziadek, ale i tak jest dobrze.
100 lat? O_0 Nieźle, pierwszy raz usłyszałem że Geralt ma już wiek
@dazz007 – Brawo, sztywniaku. 😀
@Helmutt|Z tego co pamiętam Geralt miał długie włosy spięte skórzaną opaską,co oznacza, że jednak miał kucyka 😀 nie doczytało się co? 😛
@PanCebulovsky Jak na ponad 100 lat to całkiem dobrze trzyma się ten dziadek 😛 , nieprawdaż ?
@sargoth09|Nosił skórzaną opaskę ale na czole. Co nie wyklucza, że nie nosił dredów albo miał nos jak Michael Jackson.
Kurde no, odczepcie się od tego kucyka! Przecież aż tak źle nie wygląda, mi się podoba. Co do twarzy – świetna, taka polska, co do okładki – trochę kręcę nosem, no ale jeśli taka będzie finalna, to nic się nie stanie, toć i tak kupię Wiedźmaka. Nie mogę się doczekać premiery!
Oj, Geralt słabo się trzyma, słabiutko. Vesemir był prawdopodobnie starszy niźli samo wiedźmińskie siedliszcze, Kaer Korhen (trzy stówki na karku z grubym hakiem jak nic), a zdrowia i sprawności pozazdrościć mógł mu niejeden dwudziestolatek. Tak w sadze stoi. Napisano tam również, że wiedźmini starzeli się zbyt wolno, by zwykły człowiek zdołał ten proces zaobserwować. Wynika z tego, że człek przeżywszy lat 70 jest staruszkiem, bądź trupem, a wiedźmin niemal się nie zmieni, bo to długowieczne bestie…
…więc ten okładkowy Geralt to jakiś nad wyraz schorowany, przedwcześnie postarzały okaz, bo jak na wiedźmińskie standardy to niemal młodzieniaszek, do wieku emerytalnego jakieś półtora wieku mu braknie.|Skoro pan Tomek powołuje się na wierność literackiemu kanonowi, to niech się z prawdą nie mija, jak ma to w tym przypadku miejsce. No, ale wiadomo dlaczego się ekipa z postarzaniem Geralta zagalopowała. Okładka winna być kontrowersyjna, przyciągać uwagę i to działa. W samej grze Wiesław wygląda normalnie.
Teraz Gerald wygląda jak dziad, ale skoro jest to odzwierciedlenie z książki nie będę się spierał.Stereoskopowe 3D to takie z okularami dwukolorowymi (jedno szkło czerwone, drugie niebieskie) ? Jeśli tak to super, jeśli zaś to chodzi o te okulary podłączane do PC i migoczą jak zepsuta świetlówka to podziękuję za te 3D bo od tego migania oczopląsu można dostać i jest to bardzo męczące dla wzroku.
Zastanawiajace jest, dlaczego Wiedzminowi odnowila sie stara pionowa rana na twarzy. Blizne mial juz przeciez w pierwszej czesci, a teraz wyglada ona, jakby ja ktos na nowo rozoral.
Jacy Wy jestescie cholernie drobiazgowi, zaraz zaczniecie sie klocic, ze w ksiazce stalo, ze Wiedzmin mial na 19 cali dlugiego penisa, a nie na 18,2… 😛
@ eustachy80 „Vesemir był prawdopodobnie starszy niźli samo wiedźmińskie siedliszcze, Kaer Korhen (trzy stówki na karku z grubym hakiem jak nic), a zdrowia i sprawności pozazdrościć mógł mu niejeden dwudziestolatek.” nieprawda. Vesemirowi strzelały już kości, łupało go w krzyżu i ogólnie- żaden młodzieniaszek mu zdrowia nie mógł zazdrościć. TAK w sadze stoi. Zanim zaczniesz wychwalać się, jaki to jesteś mądry bo przeczytałeś książkę i czepiać się byle czego, upewnij się, że to co mówisz jest prawdą.
Mało tego. Już w sadze, nie był w cale najmłodszy z Wiedźminów, a od tego czasu wiele czasu upłynęło, a sto lat to nawet jak na Wiedźmina sporo-zazwyczaj zdychali szybciej. No i GeralT(nie Gerald, Gerart tylko GERALT) troche przezył UWAGA SPOILERY: zginął, pewien niesympatyczny mag połamał mu wszystkie kości, biegał po wszystkich krainach wiedźmińskiego świata, zażył naprawdę duuużo eliksirów, przeżył koniec świata i dużo innych.
Cholera, zostawili kucyk – nie kupuję gry.
@eustachy80|Proponuję przeczytać sagę jeszcze raz i to tym razem uważniej, bo bzdury panie piszesz (co wyjaśnił już c00rtka).
@Dapis Najwyraźniej iteresowała cie ta gra skoro nie kupisz jej tylko dlatego że Geralt ma kucyk (który mnie w cale nie przeszkadza)
@Rumcajs995 – Dapis chyba żartował….
Ta twarz pasuje do wiedzmina. Kucyk został z oczywistych powodów (niby jak walczyć gdy ci włosy do oczu wpadają?). No i ja widzę najprawdziwszą zbroję Kruka!
Ej, no przepraszam bardzo! Mnie się nowa twarz Wiesława w ogóle nie podoba. Jak to możliwe, że postarzał się o 20 lat? Chyba, że taka jest różnica pomiędzy wydarzeniami z pierwszej części. A nawet większa, bo wiedźmini się wolniej starzeją. Załamać się idzie. Skąd oni mają informacje, że nowy image został przyjęty tak dobrze? Jak dla mnie „z dystansem” to mało powiedziane. |W sumie rozumiem koncepcje wykończonego Geralta, ale jakoś nie mogę się pozbyć wrażenia, że wygląda niczym mafia geriatryczna…
@Lellandra|Skąd pomysł, że w ogóle biorą pod uwagę jak wyglądał w pierwszej części? Może dla nich to chybiona wizja jest. Teraz wszyscy wokół Geralta będą udawali, że wyglądał tak przez cały czas i tyle.
Btw. Jeśli dobrze pamiętam gra ma rozpoczynać się sekwencją ucieczki z więzienia z salą tortur w zestawie. Całkiem prawdopodobne więc, że stara szrama na twarzy została wzięta na warsztat ponownie przez mistrza małodobrego i stąd jej świeży wygląd.
I pewnie tak też będzie. |Może się przyzwyczaję, ale póki co jestem jeszcze w szoku. Wg. mojej wyobraźni Geralt wyglądał bardziej jak ten z pierwszej części. Teraz wygląda jakby był jedną nogą w grobie. Biedaczek. 😛
Auć. |Nie wiedziałam jak gra się ma zaczynać. Jakoś wolę się dowiadywać o takich rzeczach z samej gry. |Szrama szramą, ale ogólnie całokształt mnie nie zachwyca.
Jest świetny. Patrząc na tę twarz widzę silnego, dojrzałego człowieka, który niejedno w życiu przeżył, jednocześnie z tej zmęczonej i zniszczonej twarzy emanuje ogromna siła, która robi wrażenie, nie to co w poprzedniej części, w której Geralt nie miał według mnie tego „czegoś”, co z całą pewnością jest tu. Naprawdę dobra robota, panowie z CDPR.
Bezimienny i tak rlz!
wiadomo, że miałbyć „badass”, ale chyba troszkę przekombinowali…
trochę za stary na książkowego wiedźmina|.|w książce można przeczytać że większość napotkanych kobiet (głównie czarodziejki i studentki) „miały na niego ochotę”|.|a pyzatym najstarszy jest Vesemir a i kat według Triss dobrze wyglądał
Pozostaje tylko czekać, aż „modercy” po premierze gry zabiorą się za lifting Geralta.
Zmienił się. Sprawiał wrażenie, jakby się postarzał. Triss wiedziała, że to biologicznie niemożliwe – wiedźmini starzeli się, owszem, ale w tempie zbyt wolnym, by zwykły śmiertelnik lub czarodziejka tak młoda jak ona mogli zauważyć zmiany. Ale wystarczyło jednego spojrzenia by pojąć, że mutacja mogła powstrzymywać fizyczny proces starzenia. Psychicznego nie mogła. Posieczona zmarszczkami twarz Geralta była tego najlepszym dowodem. (…)
Triss z uczuciem głębokiej przykrości oderwała wzrok od oczu białowłosego wiedźmina. Oczu, które ewidentnie widziały zbyt wiele.
@noniewiem Najwyraźniej nasi 'znafcy’ nie mieli czasu przeczytać książki:). Dlatego taki mały apel w stronę przeciwników nowej twarzy Geralta (choć mi się baaardzo podoba), ale nie tylko: – Nim zaczniecie grać przeczytajcie książkę. Po pierwsze, książka jest po prostu świetna, wręcz wyśmienita, pełna dojrzałego humoru i oryginalnego świata, który charakteryzuje się nie czarno-białymi odcieniami, tylko tymi szarymi, nie ma tu podziału na dobro i zło, każdy dba o siebie i o swoich bliskim, różnym kosztem…
Moja skromna propozycja, poprawionego wyglądu nowego Geralta:|https:lh6.googleusercontent.com/_KHZvgRBtBWU/TZ4uW93oyqI/AAAAAAAAByI/rOYFZmsxWHs/geralt_edit_by_BeF.jpg
Jest tylko jedno logiczne wytłumaczenie dlaczego Geralt tak wolno się starzeje, otóż nasz kochany wiedźmin to….. KRZYSZTOF IBISZ !
mnie najbardziej interesuje co z wsparciem 3D dla ATI, jeśli gra nie będzie tego wspierała jest to w pewnym stopniu dyskryminacja posiadaczy kart graficznych tej firmy. Osobiście posiadam Radka 5770 i TV 3D i chętnie pograłbym sobie w wiedźmina w 3D, a nie zamierzam zmieniać w najbliższym czasie gpu na coś od nvidii ;/
Sprostowanie – wiedzmin nie ma okolo 100 lat, tylko okolo 60-tki – zdaniem Sapkowskiego w czasie Piecioksiegu mial okolo 50-tki, wiec teraz tak 60-65 max. 🙂