Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – wiemy, kim jest łysy gość z trailera. To stary znajomy Geralta…
Łysym człowiekiem jest niejaki [OCENZUROWANO] – najbardziej poszukiwany zabójca na Północy. Jego kolejnymi ofiarami mają być królowie państw uniwersum stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego.
W zasadzie informacji o nim na oficjalnej stronie gry nie ma zbyt wiele – więcej dowiemy się w trakcie rozgrywki w Wiedźmina 2: Zabójcy Królów. Uwagę zwraca jednak jeden fragment:
Tylko jedna osoba potrafi dotrzymać kroku człowiekowi, który burzy utrwalany przez wieki porządek świata. Geralt zRivii miał już z nim do czynienia wcześniej, a teraz los ponownie skrzyżował ich ścieżki. Tylko wiedźmin może powstrzymać plany królobójcy i jak na ironię jest jedynym, którego olbrzymi morderca nie jest w stanie zabić z zimną krwią.

Kim on może być i jaki ma związek z Białym Wilkiem? Jak uważacie?
Czytaj dalej
547 odpowiedzi do “Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – wiemy, kim jest łysy gość z trailera. To stary znajomy Geralta…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Ten gostek mi troszki na wiedźmina wygląda, ma złote oczy, i jakiegoś miecza co przypomina wiedźmińskiego, na początku myślałem że Berengar, jak się z nim walczyło i przeżył nie wiadomo co się z nim stało, a może Coen z Poviss ? Ale niby zginął ; (
Ciekawe czy Sapkowski wie o kogo chodzi..:D
Gdyby Bonhart wyglądał jak Pudzian to by nie był wystarczająco zwinny, żeby się do Ciri nawet na 50 metrów zbliżyć… Ja myślę, że to bardzo brzydka matka Geralta 😛
Co do Dijkstry to nie on… czemu ? Choć Geralt połamał mu nogę to podał mu przecież ważną informację którą to potem Pan Szpieg podał cesarzowi Nilfgardu… nieprawdaż ?
sory za doubla ale czy tylko mi ten gościu przypomina tego Sitha z trailera z SW:OR ?
Ivo Mirce, Cykada…
@Gwynbleidd11- a nie czasem w wilka?? Chodzi ci przecierz o to opowiadanie ala „piękna i bestia” w wersji sapkowskiego prawda??
CDA skoro wiecie to nam powiedzcie:)
To chyba ten wiedźmin, który w książkowym oryginale mówi: ,,Widzisz Gerald, Ty jesteś wiedźminem starodawnym a ja wiedźminem przystosowanym do dzisiejszych czasów” czy coś w tym stylu… cóż, naprawdę nie wiadomo co mogli wymyślić scenarzyści z CD Projekt.
to coen
ten pochodził z północy, był wiedźminem i miał powody by wszystkich nie nawidzić… a tak samo, jego śmierć jak i Gelarta przepowiedziała Ciri.
Wałkujecie ten temat, a już dawno wykryto że ten gość to Letho (na stronie Wiedźmina 2 piszę przy jego „portrecie” Kingslayer).
chociaż mogę się mylić
Obstawiam że to Ivo Mirce… był zwany chyba 'cykadą’ jeśli dobrze pamiętam, ale tak szczerze to nie wiem 😀 . Ciekawe…
chociaż cykada nie był wcale AŻ TAK ważną postacią… ale Detmold znowuż też nie… zobaczymy więc w niedalekiej przyszłości 😉
Letho
TO TEN ZIOMEK Z KSIĄŻKI JAK ON MIAŁ …… ? Dijkstra kto czytał książke pamięta, że był gruby ;P
@ mgrcichyPrzecież on zginął… Musiałby zmartwychwstać.
Dijkstra, tak go sobie wyobrażałem. A z tymi szpiegami nigdy, nic nie wiadomo…
@ mgrcichy po drugie ten gościu to „wiedźmin”… on po prostu był biurokratą a nie jakimś „wojownikiem”…
Co ? Dijkstra ? Nigdy w życiu . Czytał ktoś w ogóle książkę ? Pamięta ktoś Bonharta ? Wiem że umarł ale fabuła gry i tak jest zmyślona ? Poztym Bonhart tak jak ten gościu niema brwi ani owłosieni i napewno może podskoczyć Geraltowi 😉
Bonhart nie wyglądał jak dwie szafy xP. Ja obstawiam cykadę po przejściach.
też myślałem że to Dijkstra chociaż…. Zabójca, duży, spotkali się, jest mowa o tym że TYLKO GERALT MOŻE GO POWSTRZYMAĆ i zabija z zimną krwią. Nasuwa się Bonhart prawda? Wszystko się zgadza. Tylko nie pasuje mi ten fragment z „zabójcą z północy”. Choć zginął to niczego nie przekreśla prawda? Jak to powiedział Geralt w „Głosie Rozsądku (chyba przedostatnia część)” „Czarodziejom […] udawało się już wskrzeszać zmarłych. Znam udokumentowane przypadnki.”
To moógłby być Bonhart, tylko o co chodzi z tą „zimną krwią”, że niby nie zabiłby Geralta profesjonalnie tylko by się rozczulał?
Napewno to nie jest Dijkstra. Raz, że nie był on nigdy wojownikiem, dwa, że Dijkstra nie był umięśniony a raczej tłusty 😉 . Nawet z opisu wynika „ręce jak 2 wieloryby”. Bonhart też nie. Bonhart był chudy i wysoki jak ghul i miał siwe włosy. Po za tym, Bonhart nie żyje, a dalsza zabawa w zmartwychwstania to trochę przegięcie by było. Pewnie nasz Letho jest nową postacią, nie występującą w sadze i w grze dowiemy się co łączy go z Geraltem.
Dijkstra? Wy to macie wyobraźnię. Dijkstrę wyobrażałem sobie zawsze, jako spasionego wieloryba. „Ogromny szpieg”- określenie, które najchętniej weszło mi do głowy. 🙂 |Dijkstra+mięśnie= bzdura. Dijkstra+tłuszcz= jak najbardziej!
to na pewno nie jest Bonhart! ludzie, ogarnijcie się! on nie był aż tak umięśniony, możecie go nawet zobaczyć na okładce Wieży jaskółki! a żeby nie było że tylko tam tak wygląda zobaczcie sobie różne grafiki jego przedstawiające, twórcy gry gdyby go tworzyli na pewno nie robiliby go od nowa i jako umięśnionego koksa, tylko właśnie sugerowali się tymi grafikami!
dobra po kolei Dijkstra to być nie może bo on był „szpiegiem” nie zabójcą z północy Bonhart zginął (zresztą w ogóle tak nie wygląda) Cahir był przyjacielem Geralta ale on też zginął żaden Leo ani inny wiedźmin być to nie może bo tak duże mięśnie by my „bardzo” ograniczyły uniki itp. Cykady nie pamiętam (a szkoda) chodź czytałem sagę… mało zostało jakichś bardziej znaczących postaci do wymienienia bo reszta albo nie miała złych zamiarów wobec Geralta albo poprostu zginęła…
nic mi nie wpada do głowy ( dajcie mi ten weekend a wam znajdę ;] ) spróbuje to później rozszyfrować
http:wiedzmin.wikia.com/wiki/Wied%C5%BAmin może któryś z nich?
„Zabójca potworów, idący śladami słynnego Geralta. Być może w przyszłości stanie się równie sławny jak Biały Wilk?”- Cormac. może to o to chodzi łysemu? o sławę?
nie na trailerze gry w tłumaczeniu na polski łysy gadał że nie pożąda sławy ;[
cytując „nie chcę sławy zabójcy” mówił coś w tym stylu
Boholt jeden z rębaczy.
to jest papa geralta 😀
A ja myślę ,że on jest wiedźminem!
Głos mu chyba Pudzian podkłada.
Ciri po wizycie w Czarnobylu
Cykada!!!!
ten , jak mu tam było…. Bonhart!
albo może to ten mini wiedźmin co na początku umarł w pierwszej części? To by tłumaczyło sentyment…
okej znalazłem go. typ nazywa się letho i nic więcej nie wiem na jego temat…
Pamiętacie opowiadanie, w którym Geralt zdejmuje urok z chłopa zabijając Bruxę?
Ten co go cirii niby załątwiła a widać przeżył xD Nie pamiętam jak się nazywał ale zbierał medaliony wiedźminów, co by wiele tłumaczyło. Albo ten rycerzyk z NIlfgardu co chciał z kolei cirii bronić ;p
DragonFire76: jakoś nie widać pionowych źrenic…
Przecież to Yennefer.
No, mam pewien pomysł.|Obczajcie http:wiedzmin.wikia.com/wiki/Nohorn|Blizna co prawda po czole a nie po brwi i policzku, ale może, może.
Albo jeszcze jeden pomysł. Był pewien napakowany człowiek który dogadałby się z każdym i który miał z Geraltem na pieńku. Sam Dijkstra, który w końcu uciekł przed zabójcami w Pani Jeziora, więc mogli go taką szramą obdarzyć.
A mi on wygląda na Berengara.
😀 Czyżby powstały z martwych Bonhart…