Wiedźmin 4: CD Projekt Red szykuje się do wejścia w fazę pełnej produkcji
Do tego kondycja finansowa studia nie wygląda źle.
Rozpęd potrzebny do rozkręcenia produkcji czwartej odsłony Wiedźmina już prawie został osiągnięty. Przed kilkoma dniami CD Projekt Red uruchomił rekrutacje na masę stanowisk do projektu Polaris (i nie tylko), co na pewno pomoże grze wejść w kolejną fazę produkcji w najbliższym czasie. Dodatkowej popularności marce może przysporzyć także… Andrzej Sapkowski, który zapowiedział ukończenie prac nad nową książką z uniwersum.
Natomiast kwestia czwartej części gry została poruszona podczas sprawozdania finansowego za pierwsze półrocze obecnego roku. W materiale można usłyszeć informacje o finalizowaniu fazy preprodukcji projektu Polaris i przygotowaniach do wkroczenia w następny krok, czyli oczywiście właściwą produkcję gry. CD Projekt Red podkreślił również szybki rozwój bostońskiego oddziału studia, który będzie odpowiedzialny za nową część Cyberpunka, znaną na razie jako Orion.
Finanse idą w górę
Jakie byłoby to sprawozdanie finansowe, gdybyśmy nie mogli zapoznać się z danymi dotyczącymi stanu studia w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. W porównaniu z podobnym okresem 2023 roku wygląda to zacnie. CD Projekt Red zanotował wyższe przychody o prawie 100 milionów złotych (niecałe 425 milionów do nieco ponad 325 mln z ubiegłego roku).
To przede wszystkim zasługa dwóch rzeczy: ciągle rezonującej premiery rozszerzenia do Cyberpunka 2077, a także majowej premiery RedKita dla trzeciego Wiedźmina. Pierwsza gra, włącznie z dodatkiem, wygenerowała ponad połowę przychodów studia (257 mln zł), podczas gdy wiedźmińska seria odpowiada za ok. 61 milionów złotych. Zysk netto natomiast wzrósł prawie o 90% do 170 milionów złotych.
Czytaj dalej
Wiedźmin 4 nie obejdzie się bez romansów. CD Projekt Red przyznaje, że są nieodłącznym elementem marki
Epic Games ponownie łączy siły z CD Projektem Red. V oraz Johnny Silverhand zawitają do Fortnite’a
Ciri będzie korzystać nie tylko z łańcucha? Reżyser Wiedźmina 4 o nowości w serii
Stalker 2, Wiedźmin 3, Escape from Tarkov. Łączy je rzecz, która nie miała dotąd nazwy
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.