Wiedźmin Netfliksa „odchodzi od fantasy w stronę horroru”

Od momentu opublikowania ostatniego zwiastuna i ogłoszenia daty premiery nasze oczekiwania wobec nowej produkcji na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego nieustannie rosną. Pierwszy trailer wzbudził w nas zdecydowanie więcej sceptycyzmu, a po drugim jesteśmy nawet gotowi uwierzyć w realność planów Lauren Hissrich na kolejne 6 sezonów.
Najnowsze informacje mogą jednak nieco podzielić raczej pozytywnie nastawionych fanów. W ostatnim numerze czasopisma SFX pojawił się wywiad z Julianem Parrym odpowiedzialnym za efekty specjalne w „Wiedźminie”, w którym ten opisywał klimat serialu.
Uważam, że zdecydowanie przechyla się w stronę horroru. Stanowczo pozbywamy się [klimatu] fantasy. Mogę szczerze powiedzieć, że nie jesteśmy fantasy. To znaczy, to jest „fantastyczne” [w znaczenie nierealności, a nie jakości – red.], ale w sensie horrorowym. Dla przykładu: Strzyga wygląda naprawdę groźnie. To nie jest przyjemny widok!
Teraz każdy z nas musi zadać sobie pytanie, czy właśnie w taki sposób postrzega świat „Wiedźmina”. Z pewnością jest to lepsza decyzja niż pójście w high-fantasy (chyba niemożliwe przy tym temacie), ale nie każdy musi się z nią zgodzić. Powinno to jednak dodać napięcia w scenach polowania na potwory, co również jest jakąś wartością. Cóż, ocenimy to 20 grudnia, kiedy produkcja trafi na Netfliksa.
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Wiedźmin Netfliksa „odchodzi od fantasy w stronę horroru””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Brakuje mi obecnie serialu na modłę Penny Dreadful. Więc jeżeli Wiedźmin będzie czymś na bazie dramatu/fantasy/horror to będę w wniebowzięty. 🙂
Jak widzę Yen i Triss od Netfixa to faktycznie przeżywam horror 🙂
Groznie wygladajacy potwor z automatu sprawia, ze serial zamiast fantasy staje sie horrorem? Smok z polskiego Wiedzmina to dopiero byl horror…
Hellboi…
@Draagnipur Tak samo ludzie mieli z „growymi” w ogóle odbiegały od ksiązki w strony negliży, ale jak widać teraz sprzedały sie dobrze
@Darku22 Nie wiem jak ludzie myśleli, ale ja uważam od W2, że CDPR trafił w punkt jeśli chodzi o postacie główne. Co prawda Yen zawsze będzie dla bardziej „polchowska”.
Nie jestem pewien, ale być może jest to zwyczajnie nieodpowiedni dobór słów, że będzie to horror. |Mam na myśli, że typowe amerykańskie fantazy, to niedbałe rzucanie zaklęć, fantastyka na prawo i lewo oraz zachwyt nad stworami i magicznością. |Sądzę, że przy wiedźminie mieli na myśli, że typowy chłopek będzie się bał, inności, magiczności itp. |Będzie to coś groźnego. |Takie mam przypuszczenia. |IMHO Gerwant z Rybii nie powinien się kulić ze strachu, to on jest tu zabójcą.
Bigshark26 – jak odczytałeś, że sam Wiedźmin może się kulić ze strachu? Może po prostu poszli w horror w postaci samego serialu. Btw. Zastanawia mnie, czy pojawi się tam wódka lub cokolwiek „słowiańzkiego”. No nic, czekamy do świąt na serial 😀
ta a miał być hit
@MozolnyRozwalatorNiebios no właśnie o to chodzi, ży w ksiunżce nic takiego ni było, aby się kulił ze strachu. Co amerykanie wymyślą to nikt tego nie wie. |Poza tym, w horrorach jest tendencja do tego, aby główny bohater walczył, przezwyciężał strach. Ja po prostu dyskutuje na jakim poziomie konstrukcji filmu to ma być bardziej horror niż fantazy. |Czy prezencji wykreowanego świata, bohatera, czy czego?
Muidus premiera 20 grudnia. Wtedy oceniasz czy hit czy kit. Nara.
@gamingman21 Muidus zawsze narzeka.
Całość jest super tylko brak rudej cycatej Triss będzie mnie gniótł skrajnie. TEAM TRISS
@Darku22 ja zwykle udzielam swojego głosu gdy jest tego potrzeba, nie zawsze narzekam
Niestety, ale niektórzy wpisują film w gatunek horroru bez powodu. Zapewne to jeden z tych gości, którzy wpisanie „Zmierzchu” w horrory, uzna za prawidłowy. Co prawda może momentami będzie poważnie, ale pewnie bliżej tu będzie do dreszczowca.
Nie, nie spodoba mi się jeśli całość ma być horrorem a nie fantasy z potworami. We Władcy Pierścieni jest klimat ale nie horror. I tego oczekuję, ale widać, że jestem coraz mniej zainteresowany tym, a jeśli Triss ma tak wyglądać to podziękuję. Będę oglądał recenzje i memy raczej.
„Zadowoleni?” brzmi jakby to była moja wina
Dark fantasy to z definicji właśnie horror – nastrojowy, w którym bohaterowie giną łatwo, zaszczuci przez wszelkiej maści siły nie z tego świata. W takim Ravenloft, settingu D&D, pojedynczy wampir jest niemal niemożliwym do pokonania zagrożeniem dla miasteczka, podczas gdy w Forgotten Realms bohaterowie tłuką takich tuzinami. Wiedźminowi bliżej było chyba zawsze do takiego „horroru” czy przyziemnego fantasy, walki z dużą dozą niepewności w zwycięstwo. Dopiero gry zrobiły z tego heroic fantasy.
W sumie tak. Wieśkowi jest bliżej do młotka niż lochów.
Z komentarza gościa OD EFEKTÓW SPECJALNYCH wczytuje, że ma na myśli swoją robotę. Potwory CGI nie będą baśniowe. Będą strasznawe, brzydkie. I tyle w temacie posta… Spoko informacja, ale nie widzę żadnego powodu do dyskusji za bardzo.
@MetmaN666 Powinno być w każdym zwiastunie podkreślone grubą czcionką na podstawie książki nie gry komputerowej i wykrzykniki na końcu.