Wiedźmin otrzymał oficjalne wino. Aromat Grand Cru zabierze was z powrotem do Corvo Bianco
Tęsknicie za Corvo Bianco? Jeśli tak, to możecie teraz zamówić wino Grand Cru, które na pewno przypomni wam o błogich chwilach w posiadłości Geralta.
To już nie tylko książka kucharska, ale i wiedźmińskie wino. W miejscowości Saint-Émilion we Francji postanowiono uhonorować trzecią część Wiedźmina w dość osobliwy sposób. Podejmując współpracę z CD Projektem Red, winiarnia Château Marrin stworzyła wino o nazwie Grand Cru. Pomysł narodził się, gdy właściciele winiarni odkryli, że Geralt w dodatku Krew i Wino decyduje się ostatecznie osiąść w Corvo Bianco.
Grand Cru, oficjalne wino gry Wiedźmin 3: Dziki Gon, narodziło się z wielu godzin spędzonych w posiadłości Corvo Bianco. Jako winiarze i wielcy wielbiciele gry chcieliśmy kontynuować ostatnie przygody Geralta z Rivii w Toussaint.
Twórcy wina podkreślają staranność, z jaką podeszli do jego produkcji, chcąc w ten sposób oddać przywiązanie do najmniejszych detali, z jakimi spotkali się w grze. Dotyczy to również samej butelki, której wygląd opracowano we współpracy z CD Projektem Red. Ma ona nie tylko prezentować się godnie, ale i przemycić kilka easter eggów.
Skomponowane z ręcznie zbieranych w 2018 roku czerwonych winogron Wiedźmińskie Grand Cru było tworzone przez pięć lat w Château Marrin. Po dwóch latach dojrzewania w winiarni i trzech starzenia w piwnicy posiadłości, Grand Cru z Saint-Émilion objawia się dziś jako szczególnie owocowe wino z subtelnymi nutami drzewnymi.
Nie dajcie się jednak nabrać na 2018 rok – z zaufanych źródeł wiemy, że Grand Cru powstało w 1292 roku, o wiele bliżej koniunkcji sfer niż podano na stronie wina. Twórcy zapewniają, że Grand Cru możemy przechowywać nawet 30 lat przed jego otwarciem i jeśli wolicie, aby ów wino zdobiło przez jakiś czas wasze półki, to śmiało możecie nim przez wiele lat szpanować przed znajomymi, ustawiając butelkę w widocznym miejscu (oczywiście przestrzegając zaleceń o przechowywaniu wina w odpowiedniej temperaturze).
Warto dodać, że aż tysiąc butelek rozeszło się już po pierwszych 24 godzinach od rozpoczęcia przedsprzedaży. Jeśli jesteście więc zainteresowani, to warto się spieszyć, jako że powstało w sumie 6300 butelek limitowanej edycji. Cena jednej takiej butelki to 72 euro.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.