18
4.04.2022, 07:30Lektura na 2 minuty

Windows 11 – jest… tak sobie

Na początku października zeszłego roku miała miejsce premiera systemu Windows 11. Microsoft niezbyt hucznie wydał następcę popularnej „dziesiątki”, a świat… Cóż, wiele wskazuje na to, że „jedenastka” jest w istocie mało komu potrzebna.


Grzegorz „Krigor” Karaś

To nie tak, że Windows 11 nie istnieje. W końcu system sprzedawany jest wraz z nowymi komputerami, przez co (jak również dzięki aktualizacji z poprzedniej wersji) w ciągu ostatnich sześciu miesięcy według raportu serwisu AdDuplex trafił na 19,4% urządzeń pracujących w ramach ekosystemu Microsoftu. Kolejne 0,6% udziałów przypada na „jedenastkę” w programie Windows Insider. I nie wygląda na to, żeby sytuacja miała się jakoś dramatycznie szybko zmienić w przyszłości.


Windows 10 twardo się trzyma

Jak zauważa autor przytoczonego raportu, wzrost udziału systemu Windows 11 wyraźnie wyhamował. Najnowsze dziecko Microsoftu zanotowało bowiem w marcu przyrost o ledwie 0,1 punktu procentowego. Pozostałe 80% utrzymują różne edycje Windows 10, z których najpopularniejsza jest wersja 21H2 zainstalowana na 28,5% komputerów, jak również 21H1 obecna na 26,5% zestawów. Lekko powyżej 10% ma również wersja 20H2, pozostałe zaś są w wyraźnym odwrocie. Dane oparto na analizie ok. 5 tys. aplikacji w sklepie Windows Store.


Dla około 1/3 urządzeń z systemem Windows 10 upgrade do nowszej wersji nie jest możliwy.


Jak to wygląda liczbowo? Nie do końca wiadomo – Microsoft ujawnił, że ogółem pod kontrolą systemów z rodziny Windows pracuje 1,4 miliarda urządzeń, aczkolwiek nie podzielił się szczegółowymi danymi. Wiadomo za to, że problem z upgrade’em ma aż 1/3 używanych obecnie komputerów i laptopów – nie spełniają one minimalnych wymagań sprzętowych w postaci choćby obecności TPM 2.0. Co ciekawe, według raportu serwisu Riverbed część urządzeń jest również niezgodna z Windows 11 poprzez… brak wystarczającej przestrzeni na dysku lub stary, dawno nieaktualizowany UEFI. Wiele wskazuje więc na to, że Windows 10 pozostanie jeszcze z nami bardzo długo.

Zresztą, ja również jeszcze się nie przesiadłem, przynajmniej na moim głównym komputerze. Powód: przede wszystkim lenistwo. Skoro wszystko działa, to po co grzebać i tracić czas? Kiedyś jednak ten dzień na pewno przyjdzie.

A u Was jak to wygląda?


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów585

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze