Windows z chmury? Nowy „komputer” Microsoftu nie będzie działał bez Internetu
Pierwszy „Cloud PC” Microsoftu wyceniony został na 349 dolarów, a na rynek ma trafić w kwietniu przyszłego roku.
Nowy pomysł Microsoftu przybrał postać niewielkiego komputera (o ile tak można nazwać sprzęt, który bez Internetu prawdopodobnie z niczym sobie nie poradzi), który umożliwi strumieniowanie oprogramowania z usługi Windows 365. Ze względu na swoją specyfikę, nie mamy co liczyć na to, że w obudowie znajdą się wysokiej klasy podzespoły.
Windows 365 Link
Według Windows Central Windows 365 Link, bo taką nazwę będzie nosiło urządzenie, wyposażony będzie w 8 GB RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej oraz tajemniczy procesor autorstwa Intela. Powodów do narzekań nie powinno za to być na zestaw dostępnych łączy, jako że na niewielkiej, czarnej kostce z logiem Windowsa znajdziemy łącznie trzy porty USB-A, jeden USB-C 3.2, gniazda DisplayPort, HDMI i Ethernet oraz, co najważniejsze, złącze do zasilacza.
Oprócz tego Microsoft pochwalił się tym, że jego sprzęt jest w stanie poradzić sobie z dwoma wyświetlaczami 4K jednocześnie, a ponadto posiada wsparcie dla technologii Wi-Fi 6E oraz Bluetooth 5.3, dzięki czemu podpięcie bezprzewodowej myszki lub klawiatury nie będzie stanowiło najmniejszego problemu.
No dobra, ale jakie praktyczne zastosowanie ma „pierwszy chmurowy komputer” giganta z Redmond? Jego jedynym zadaniem jest połączenie się z Windows 365. W tym miejscu warto podkreślić, że usługa ta jest dodatkowo płatna i dostępna w formie abonamentu, także wydanie jednorazowo kwoty 349 dolarów na Windows 365 Linka nie jest końcem wydatków. Pełnia możliwości urządzenia (czyli obsługa Windowsa, ale w chmurze) została zaprezentowana na poniższym materiale wideo:
Microsoft nawet nie próbuje ukrywać, że Windows 365 Link kierowany jest do klientów biznesowych. Pytaniem pozostaje, w jakim stopniu urządzenie uzależnione od dostępu do sieci i wymagające regularnego uiszczania opłat jest opłacalne w starciu chociażby z propozycją Apple, jaką jest Mac mini, czyli pełnoprawny komputer zamknięty w miniaturowej obudowie. Cena najtańszego modelu wynosi 599 zielonych, a więc ponad dwa razy więcej niż tworu giganta z Redmond. Jeśli jednak uwzględnimy cenę subskrypcji Windows 365 wynoszącą 31 dolarów miesięcznie, wychodzi na to, że zakup sprzętu z logiem jabłka wyjdzie taniej już po niecałym roku użytkowania.
Satya Nadella i spółka ogłosili, że Windows 365 Link jest zaledwie pierwszym z wielu, a w przyszłym roku możemy spodziewać się bardziej zróżnicowanego wyboru chmurowych komputerów. Pytaniem pozostaje, czy kogokolwiek one zainteresują, skoro w ich cenie można zaopatrzyć się w normalny komputer niewymagający ciągłego połączenia z Internetem do działania.
Czytaj dalej
Abonenci Game Passa Ultimate mogą już streamować wybrane gry z własnej biblioteki. Microsoft ogłosił wersję beta
Użytkownicy Windowsa 10 nie mają lekko. Microsoft nie przestaje namawiać ich na przesiadkę na nowy system
Nowe Fable ma być jak Wiedźmin 3. Podobno widać w nim DNA CD Projektu Red
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.