World of Warcraft podwoił liczbę abonentów od premiery Classica; remastery od Activision w drodze

Activision Blizzard nigdy nie cieszyło się najlepszą opinią wśród graczy, co nie przeszkadzało jednak firmie wydawać kolejnych hitów i przyciągać do swoich produkcji milionów graczy. Zresztą nie bez przyczyny, ponieważ nierzadko są to bardzo dobre lub wręcz świetne tytuły, które rzadko są przez fanów przyjmowane tak źle, jak Warcraft III: Reforged.
O tytule tym już dzisiaj zresztą wspominaliśmy, kiedy to J. Allen Brack przyznał, że dla twórców i samej gry miniony tydzień był „nieco trudny”. Mimo wszystko studio wciąż ma bardzo wiele powodów do radości, o czym dowiedzieliśmy się z opublikowanego raportu finansowego oraz wypowiedzi przedstawicieli wydawcy. Możemy więc przeczytać, że World of Warcraft pod koniec zeszłego kwartału mogło pochwalić się ponad dwa razy wyższą liczbą aktywnych użytkowników, niż miało to miejsce po drugim kwartale 2019. Trudno nie wskazać jako przyczynę tego stanu rzeczy wydanego pod koniec sierpnia Classica, który cieszy się nieustanną popularnością, przyciągając do siebie graczy kolejnymi fazami (13 lutego, zresztą odblokowany zostanie kolejny raid, Blackwing Lair). Rzecz jasna, Blizzard nie chwali się konkretnymi liczbami dotyczącymi subskrybentów już od dawna, niewątpliwie jednak powrót do korzeni okazał się zaskakującym sukcesem (zwłaszcza, jak mówi prezes, na Dalekim Wschodzie). Brack jednak zaznacza, że współczesna wersja również cieszy się sporym zainteresowaniem i oba WoW-y mogą liczyć na „długoterminowe wsparcie”.
Przyzwoicie radzą sobie również inne produkcje z portfolio studia: Hearthstone miał dzięki kolejnemu dodatkowi i trybowi Ustawki zaliczyć „wzrost zaangażowania graczy, a Overwatch na wszystkich platformach przekroczył już liczbę 50 milionów graczy. Usłyszeliśmy także co nieco o niesławnym mobilnym Diablo Immortal. Od paru miesięcy trwają podobno wewnętrzne testy gry, a w połowie 2020 mają ruszyć „regionalne testy alfa”.
Ze strony „właściwiego” Activision również dowiedzieliśmy się kilku istotnych rzeczy. Pierwszą jest zapowiedź Call of Duty na czwarty kwartał 2020 – nic szokującego. Bobby Kotick zachwalał także podczas prezentacji dla inwestorów wyniki odświeżonych gier z Crashem Bandicootem oraz Spyro, zapowiadając przy tym więcej podobnych projektów. Dodał jednak:
Oczekujcie przyszłych ogłoszeń, ale poza czystymi remasterami jest jeszcze wiele możliwości wprowadzenia innowacji i nowego rodzaju myślenia o całkowicie nowych treściach związanych z tymi markami.
Sama seria Call of Duty również radziła sobie w 2019 świetnie – mobilną odsłonę pobrano ponad 150 milionów razy, a cyfrowa sprzedaż Modern Warfare przewyższyła wynik Black Ops 4 o „dwucyfrową liczbę” procentów – na Battle.necie o 50%, na konsolach zaś blisko o połowę. Po raz kolejny też CoD był najpopularniejszą marką na konsolach – po raz 10 w ciągu ostatnich 11 lat.
Mimo że wszystko to brzmi naprawdę pięknie, to w czwartym kwartale Activision Blizzard zaliczyło spadki. Przychody netto skurczyły się o 17% do 1,99 miliarda dolarów, zysk netto zaś do 525 milionów dolarów. Również w skali całego 2019 jest gorzej niż w 2018 – przychody netto w wysokości 6,49 miliarda dolarów są spadkiem o 13%, 1,5 miliarda dolarów zysku netto to wynik o 19% niższy niż przed rokiem. Zresztą sam Blizzard w minionym roku zaliczył obniżkę formy – 1,72 miliarda dolarów to rezultat niższy o aż 25%. Pamiętajmy jednak, że studio nie wypuściło w zeszłym roku żadnej pełnoprawnej gry (za Classica nie trzeba było przecież dodatkowo płacić).
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “World of Warcraft podwoił liczbę abonentów od premiery Classica; remastery od Activision w drodze”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dowiedzieliśmy się także, że jeszcze w tym półroczu ruszą testy alfa Diablo Immortal. A do tego nowego Call of Duty, ale chyba nikogo to nie zaskakuje.
To nie jest powazne z mojej strony, ale mam szczerą nadzieje, że to Diablo to bedzie kompletna kupa xD
@Wizardius Oczywiście że będzie. Czego się spodziewasz po Acti-Blizz które zwolniło 800 osób jak oni zaliczyli zyski? A po Reforged to można wszystkiego się spodziewać.
Gdzieś tam kiedyś przebąkiwałem na forum, gdzie wszechwładny Blizzard w raz z nową łatką usunął mi konto. Wielu zarzucało mi „nieznajomością z grą”, którą bez mała ogrywałem 15 lat. Macie co chcieliście.
Łoł ale w ludziach jest nienawiści. Dlaczego wam aż tak zależy na upadki blizzarda? Co wy z tego macie? Lubicie kopać leżącego? Znęcać się nad słabszym czy patrzeć jak ktoś cierpi? Blizzard stworzył kilka świetnych gier w których do dziś bawi się miliony ludzi. Ja im życzę jak najlepiej bo mam nadzieję że kiedyś stworzą coś nowego i równie dobrego jak diablo czy starcraft. Nie mogę pojąć skąd w was tyle jadu i zawiści.
Wielo-miliardowa korporacja to nie leżący czy słabszy. Zwolniło 800 osób nie tylko po zaliczeniu zysków – po zaliczeniu rekrdowych zysków, największych w historii firmy. Niektórzy życzą im źle, bo uważają, że karmiczna kara dla nich jest ważniejsza niż nowy hit na miarę Wielkich Klasyków.
@Michalius Z tymi leżącymi i słabszymi to chodziło mi o ludzi którym takie widoki sprawiają frajde. Bo mam wrażenie że czyjeś niepowodzenia i potknięcia sprawiają innym właśnie radość. A ciężko w takim zachowaniu doszukać się jakiegoś sensu.
@Gumiaczek|Stary Blizz niestety umarł. W jednym z wywiadów zostało to dobrze opisane przez jednego z byłych pracowników. Gdy powstawały te wspaniałe gry Blizz zatrudniał około 180 osób. Teraz to korporacja zatrudniająca powyżej 1000 pracowników, więc sposób działalności się jej zmienił. Kiedyś gry wychodziły „when is done”, a teraz jak premierę przeniosą, to co najwyżej o kilka miesięcy.
@Gumiaczek|Ani on słaby, ani cierpiący, a złośliwy, niedbały i niszczący jest Activision-Blizz. Przez takie osoby jak ty jest przyzwolenie na wydawanie crapu i niszczenie rynku gier… „ojej jaki on biedny, a świat zły…”. Właśnie dobrze że ludzie się opamiętują i nie ma przyzwolenia na kaszanę. Na EA taki hejt i wiadro pomyj dobrze zrobił, dzięki temu mamy teraz Fallen Order. Przez takich jak ty rynek zasypywany jest crapami typu Fallout 76…
@BIsken|Zes walnal jak lysy grzywka o kant kuli. Ktos zyczy Blizzowi dobrze, bo ma nadzieje, ze jeszcze uda im sie stworzyc cos wielkiego, to od razu jego wina, ze na rynek wypuszczane sa niedokonczone gry. Wez czlowieku otworz okno i wpusc troche swiezego powietrza albo lepiej idz na spacer…
@BIsken – Mamy Fallen Order, grę conajwyżej … Średnią i również straszącą bugami na kilometr. Grałem, przeszedłem, błędów multum widziałem.A sama gra też nie była jakaś bardzo super. 6/10 najwyżej.
@Tesu|Nie no oczywiście, wydanie kompletnego produktu, żeby był sprawny technicznie to już są niesamowite wymagania stawiane przez nas graczy. A ten kto krytykuje jest tym niedobrym! Człowieku ogarnij się i nie łykaj każdej kupy jaką podaje Ci korporacja
@Tesu|Nie no oczywiście, wydanie kompletnego produktu, żeby był sprawny technicznie to już są niesamowite wymagania stawiane przez graczy. Biedny Acti-Blizz.To nie jest koncert życzeń i nadzieji, ludzie płacą tutaj prawdziwą kasę a w zamian dostają niedokończony zrobiony na odpier… produkt.
@BIsken|Twoj problem polega na tym, ze zakladasz, iz Gumiaczek czy ja chwala Blizza za to, co ostatnio wyplul. A zaden z nas tego nie napisal, wiec ogarnij sie. To kiedys byla swietna firma, teraz juz nie jest, ale nie wciskaj ludziom do ust slow, ktorych nie napisali. Brzmisz jakbys to Ty lyknal te korporacyjna kupe i teraz mial niesmak w ustach, stad poirytowanie. Ja z zakupem Reforged sie wstrzymalem, kupy nie lyknalem.
Ja im nie zycze źle, bardzo bym chcial zeby D4 był sztosem, jednoczesnie chciałbym zeby D Immortal było crapem, bo po prostu nie potrafie wytrzymac tego, że zamiast prwcowac nad jakims sztosem, ludzie tam pracują na gówno mobilno gierką, która choc nie wiem jak by była dobra – nie będe w nią grał, bo od grania mam PC nie telefon 🙂 a na koniec dodam, że W3 R bardzo mi sie podoba i niedlugo koncze kampanie i nie zaluje 130 wydanych złotych 🙂
@Wizardus|Fajnie, że Ci się podoba, ale ja wolałbym odzyskać swoją grę, którą bez mojego pozwolenia wykastrowali i połączyli z Reforge, który oprócz nowej (choć nie znaczy to, że lepszej) grafiki oraz okropnego tłumaczenia nie oferuje nic więcej.
@Wizardius spokojnie, spokojnie. Nad D Immortal pracuje zewnętrzne studio wiec się nie martw o to, ze brakuje Blizzowi rąk do pracy nad innymi projektami. Ja mam nadzieje, ze oba produkty będą bardzo dobre bo i w D4, i w Immortal z przyjemnością pogram. Ja spędzam trochę czasu każdego dnia w metrze i gry na telefonie to wspaniały sposób na zabicie czasu. Mam tylko nadzieje, ze to nie będzie always online (D Immortal bo D4 moze byc).
Dzisiaj jak jest jakiś krąg hejterów ( albo wielbicieli ) danego produktu, to są oni jak sekta. Pamiętam jak na konkurencyjnej stronie o grach ktoś skrytykował wiedźmina którego niektórzy nazywali tam ŚWIĘTYM! Tak dzisiaj ludzie są pomieszani na punkcie gier…ja tam mam nadzieję, że Blizzard się ogarnie, liczę na to że kiedyś ta firma wróci do swoich korzeni :(Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że Diablo 4 i Shadowlandsy dadzą radę.