World of Warcraft: The Fall of the Lich King – jak skończył Arthas? Plus tabela lootu [WIDEO]
![World of Warcraft: The Fall of the Lich King – jak skończył Arthas? Plus tabela lootu [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/8adea481-5bec-47ce-8a8c-031a06f01623.jpeg)
"Wycieknięte" zakończenie historii Arthasa (w domyśle możliwe do obejrzenia po pokonaniu go w grze) obejrzało już pół świata, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by dobrało się do niego i drugie pół. Kto będzie nowym Lich Kingiem?
Szczerze, nie mam pojęcia, co to za koleś…
Przy okazji na WoW Armory ujawniono tabelę Lootu Lich Kinga zarówno dla raidów 10– i 25-osobowych. Trochę szkoda, że jakoś bardzo mi ostatnio wszystko jedno…
Czytaj dalej
-
Megabonk cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Już ponad milion graczy...
-
Ponad 2 miliardy zombiaków umarło ponownie w Dying Light: The...
-
Europa Universalis 5 całkowicie zmienia sposób prowadzenia wojen. Twórcy...
-
Hollow Knight: Silksong ukończony na saksofonie. Nie musieliśmy długo czekać na sfinalizowanie...
147 odpowiedzi do “World of Warcraft: The Fall of the Lich King – jak skończył Arthas? Plus tabela lootu [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
wiecie co? Ja czekam aż Tralla zabiją… Niech zabiją wszystkich! Jak już psujemy to uniwersum, to psujmy ile wlezie…Musimy się pogodzić, ze jeśli modderzy nie przejmą pałeczki, to uniwersum Warcrafta przepadnie, bo Blizz coraz bardziej zaczyna upadać (na głowę)Mam nadzieję, że StarCraft 2 nigdy nie wyjdzie, bo wolę nie ryzykować tego, że ten świat też zepsują…
Nowym Lich Kingiem będzie Tirion Fordring, jeden z założycieli Silver Hand, generał Alliance…
Aaa, sorry, jednak to Bolivar 😛 Nie obejrzałem filmiku do końca 😛
Co za totalny kretynizm -_-… Więc plaga jest groźniejsza bez Lich Kinga taaaaak? Wyskakują jacyś ludzie, którzy znani są z tego, że są znani i zostają sobie nowymi władcami plagi (jak rozumiem Ner’zhul tylko żartował gdy gadał Arthsasowi o tej jedności?). Z żalem stwierdzam historia opowiedziana w WoW to gniot.
@Dificult Po primo to nie Tirion będzie LK, a Bolvar Fordragon. Tak czy inaczej Tirion z Przymierzem ma bardzo mało wspólnego, przynajmniej po drugiej wojnie. Wraz z Darionem Mograine utworzył przymierze pomiędzy Argent Crusade i Knights of Ebon Blade: The Ashen Verdict.
Ah sam sie uświadomiłeś widze ;<.
(kobiet na którą mnie nie stać) przestańcie płakać, że zepsuli lore. Gdyby Arthas zginał w WIII to byście tak nie płakali, ale zginie w wowie, który jest bee i psuje lore, bo nie jest strategią. Niby co mieli zrobić? Wszyscy ruszają na Cytadel, wszyscy chcą go zabić, a tu nagle suprise, jestem nieśmiertelny? Jeżeli tak dobrze wiecie jak powinna się rozwijać historia to sami ją napiszcie! Nie rzumiem co niby Blizz zepsuł? Każda, nawet najsuperuberoprofajnaśniejsza histroia ma swój koniec. WoW to nie tylko LK
Dificult, kto ci naopowiadał bzdur. ? Po pierwsze. założycielem orderu srebrnej ręki był Uther, wraz z Turalyonem i Tirionem, tyle że Tirion nie był jakoś specjalnie znany, do teraz. a z Turalyonem nie wiadomo co się dzieje. Wracając do rzeczy. Kto oglądał filmik to wie, kto będzie LK ale ja nie mam zamiaru zdradzać.
„uh oh! this video no longer exist” – no nie, nawet nie zdążyłam zobaczyć :/
Poco tyle płaczu? Tak wielu z was opłakuje zmiany, które zachodzą w uniwersum WarCraft’a tylko nie wiem dlaczego? Przecież ci najwięksi źli musieli zostać w końcu pokonaniu i założę się, że gdyby doszło do tego w WarCraft IV to wszyscy by piali z zachwytu. Czas pogodzić się z tym, że zamiast kontynuowania historii w WarCraft IV jest ona kontynuowana w WoW – przez tych samych ludzi więc pewnie wiele by się nie różniła, gdyby WoW się nigdy nie ukazał i przyszło by nam grać w WarCraft IV.
Ronimy łzy nie dlatego, że w historii są zmiany, a dlatego że mają taki debilny przebieg.
Mnie się wydaje, że WoW z założenia ma kontynuować historię z Warcraftów, i dlatego coraz więcej legend tej serii pada, lub są o nich wzmianki, Jestem tylko ciekaw czy Postacie, które żyją, lub mają nieznany status, kiedyś w WoWie się pojawią, a trochę takich postaci jest jak NP: Turalyon którego status jest nieznany ITP.
Spriggs, Order Srebrnej Ręki został założony przez Uthera i Arcybiskupa Alonsusa Faola, a nie wraz z Turalyonem i Tirionem. Tirion został wybrany przez Alonsusa by służyć w Orderze
@Pojotr 1. Tylko znani z tego, że są znani? Poczytaj trochę choćby wow wiki i wtedy się wypowiadaj.|2. To jest tylko film po walce, nie wiesz co się dzieje w czasie i przed walką.|3. Przeczytaj wcześniejsze komentarze, ktoś użył porównania z pudełkami zapałek. Zresztą plaga z Lich Kingiem była w miarę skupiona w miejscu, bez niego rozpanoszyłaby się po całym świecie, a armie Hordy i Przymierza po zniszczeniu jej w jednym miejscu, odkrywałby ja w kolejnym.
a moim skromnym zdaniem to wow absolutnie nie ma fabuły… w porównaniu z Warcraftem. W sumie uważam, że jak wyjdzie w końcu W4 (tak 6-7 lat ^^) to kampania potoczy się dalej tak jakby wow w ogóle nie istniał. Bo co teraz?? Nagle undeadzi znowu pokłócą się z hordą? Elfy odstąpią od przymierza?? No i kto ma być tym złym? Arthas już nie, illidan nie, płonący legion nie, bo ileż można z nim walczyć. No chyba że zredukują do 2 frakcji i będą się nawalać aluchy i horda… w co wątpie…
Acha, Quel racja, mój błąd. Co nie zmienia faktu iż twierdzenie że. „Tirion był założycielem Srebrnej Ręki”, jest co najwyżej nie trafne, co najwyżej był jednym z wybrańców Alonsusa i Uthera, tak samo jak Turalyon.
@Pojotr – Ner’zhul wcale nie żartował z tą jednością. Co więcej, z czasem to Arthas zaczął dominować w tym, hm, „związku”.|Co do samego zakończenia – czekam jeszcze na interakcje przed i w czasie walki. O ile w Przymierzu Jaina może zamulać, to Sylvanas może się jakoś konkretniej przyłożyć do zejścia Arthasa.|Kwestia lore. Dla mnie, jeżeli wszystko jest jakoś logicznie wytłumaczone, jest ok. Dlatego nie skreślam Cataclysma z jego porąbanymi miksami klasowymi.
MapetPL, w WoWie fabułą jak najbardziej jest tylko przedstawiona w odmienny sposób niż w WarCrafcie. Nie da się historii opowiedzieć w taki sam sposób w MMO i w RTS. Właściwie to WoW jest bogatszy fabularnie od WarCrafta – jeśli nie miało się okazji zagrać w WoW, wystarczy zajrzeć na wowwiki
tak najwięksi musieli upaść, ale Arthasa spotkało to tak w sumie szybko. Dopiero się pojawił i już go nie ma, a przecież to wokół niego toczyła się historia Warcrafta III i dodatku. W WoW-a nie grałem za długo, raptem 4 miesiące, ale fabuła w sumie tam była, pod warunkiem, że się czytało co się robi, a nie jak dzieciaczki lvl do góry :)szkoda Arthasa, był spoko. Zmiany w Cataclysm? Ale nie ma co liczyć, że wszyscy od nowa zaczynają? Wtedy może bym spróbował….
przepraszam, ale w WarcraftaIII grałem z dwa lata temu w kampanię. Nie mogę zlokalizować kim był ten Bolvar? Czy może dopiero w WoW-ie się pojawił?
*DziukusD|Nie uwierzysz ale jestem po lekturze wowwiki… w WoWa też (choć relatywnie krótko) grałem. To na prawdę nie jest, ehem… porywająca lektura.Inna rzecz- ja nie mam nic przeciwko samemu zabijaniu Arthasa. Dobija mnie tylko „konieczność” istnienia Lich Kinga (to jest na prawdę maaarna wymówka).
Bolvara pojawił się z gier dopiero w WoWie, ale występował wcześniej w książkach, komiksach. Poczytaj na wowo wiki.
Uh oh! This video no longer exists. Też tak macie?
@AppoNo i to też jest bez sensu, że Arthas zaczął dominować nad Ner’zhulem… Przecież świadomości Arthasa jako takiej nie było na początku kampanii nieumarłych w podstawce War3. Może wyraziłem się nieprecyzyjnie, ale chodzi o to, że świadomość i własna wola Arthasa została stłamszona przez ostrze mrozu, w wyniku czego Arthas był w zasadzie marionetką Króla Licha więc wątpie żeby był w stanie wogóle mieć odrobinkę świadomości będąc tak blisko Ner’zhula.
cd dalszy…Oto wielki plan Króla Licha. Plagę stworzył po to, żeby podpuścić Arthasa by przybył do Northrend, by stał się jego sługą i przy okazji zabił mrocznego władcę który przeszkadzał Ner’zhulowi (Pilnował, żeby Ner’zhul służył legionowi). Potem posłużył się Arthasem przywołał siły legionu po to, żeby zdewastowały Azeroth,a potem zostały pokonane. W ten sposób Ner’zhul pozbył się Legionu i Przymierza, czyli głównych oponentów.Tak wyglądała sytuacja na koniec W3: Reign of Chaos…
Może wyjdzie kiedyś Warcraft 4, ale jako remake pierwszej lub drugiej części. Takie rozwiązanie byłoby moim zdaniem dobre.
cd dalszy…Potem Kil’jaeden (mam nadzieję, że nie przekręciłem imienia) postanowił załatwić Ner’zhula, za to że zdradził legion. No i nasłał Illidana na niego. Ner’zhul znów posłużył się Arthasem, żeby pozbyć się zagrożenia. Okazał się tak cwany, że już w zasadzie po raz drugi wykiwał wszystkich.|Potem ten cholernie cwany Król Lich, który wyrolował cały świat Warcrafta dostał jeszcze ciało fizyczne dla siebie.koniec W3: Frozen Throne…
ciąg dalszy… I teraz podsumowanie. Ten Król lich miałby stracić kontolę na rzecz jakiegoś marnego śmiertelnika, który w sumie był jego bezwolną marionetką? I nie próbujcie mi wciskać, że to dlatego bo sam Arthas był potężny, bo to nie dokońca prawda, bo większość mocy pochodziła właśnie od Licha, zresztą nawet jeśli to by była jego Własna, to Lich posiada większą 😀
@fartuess – znam dosyć dobrze historię przedstawioną w W3, nie musisz jej wykładać. Wg WoWwiki, te rewelacje o walce wewnętrznej pochodzą z książki „Arthas: Rise of the Lich King”. Nie mam pojęcia w jaki sposób to dokładnie jest przedstawione.
Troche ten filmik dziwny
Epic… 🙁
Niech to, dlaczego tak epicka historia zapoczątkowana przez Warcrafta jest rozwijana w czymś takim jak MMO? Gdzie z założenia fabuły nie powinno być, przez ten abonament chędożony nie poznam całej fabuły. Może ktoś powiedzieć co stało się z Jainą, i mrocznymi elfami tj. Furion, Tyrande, kim jest ten koleś co zabił Arthasa?
Przecież Arthas na końcu WC3:FT mówi, że staja się „JEDNOŚCIĄ”. To oznacza, że niema myśli(woli) Arthasa i Ner’zhula. Jest jeden Lich King. Do momentu kiedy Arthas miał tylko miecz. Był pod kontrola Ner’zhula. Ale po ubraniu zbroi, stali się jedna osobą. Więc nie można mówić, że ktoś nad kimś zaczął dominować. Nie było „My” było tylko „Ja”. Co do kontroli umarlaków. To gdyby Lich King ich nie kontrolował. To zabiły by wszystko łącznie z Lich Kingiem.
A czy to ma sens, że po zakończeniu contentu PvE w podstawce WoW, najpierw pisało że Nefarian ma status martwego, a tu nagle w Cataclysmie, ma status odrodzonego. ? Coś mi tu nie halo.
Skoro dziurki od nosa mu się świeca to może mu i z ust świeci?
Nefarian odrodzony w Cataclysmie?
aaa, racja, w Blackwing Descent
@Spriggs Deathwing nakazał Ogrom z klanu Hammera. Wskrzeszenie go. W końcu to najstarszy jego syn. Udało im się wskrzesić starego boga. Więc dla czego miało by im się nie udać wskrzesić smoka.
Splinter, mimo że WoWa lubię bardzo i nie opłakuje zmian w historii jakie następują w WoWie to wskrzeszenie Blackwinga było by dość trudne. Po prostu jego głowa została odcięta i nabita na pal w jednej ze stolic… taka mała niedogodność.
Niedogodność polega na tym, że ludzie jak słyszą słowo „wskrzeszenie”. To od razu widzą to wersją Jezusa. WoW to świat fantazy. A tam nie zawsze jest potrzebne całe ciało do „wskrzeszania”. Na razie tylko to co napisałem wcześniej, wiadomo na temat smoka. Trzeba czekać na dalsze info. Onyxi też głowę ucięli a mimo to wróciła. Ale tu akurat jest potwierdzenie, że to tylko z powodu 5 rocznicy i niema żadnej fabuły z tym związanej.
O dziwo, sojusz Deathwinga, z klanem młota zmierzchu mnie pasuje, bo jak dobrze pamiętam to ten klan kiedyś, podczas drugiej wojny służył Deathwingowi, pozostaje tylko pytanie, czy Cho’gall wkońcu będzie miał debiut, bo to on jest wodzem tego klanu, a wątpie że będą dalej wyznawać C’thuna i Yogg – Sarona, skoro gryzą glebę, prędzej w Deathwinga, gdyż pisało gdzieś, że po przetrwaniu wojen starożytnych, oraz drugiej wojny z orkami, przetrwał i dostał status „Eternal” a wiadomo kto ma ten status.
Najbardziej zadziwiło mnie to że nie można zdobyć ostrza mrozu 🙁 ale bynajmniej jest jeszcze q na shadowmourne ;/
A ten ziom na tronie to Bolvar Fordragon. którego można spotkać pod wrathgate (human warrior w armo. palka)
Niezorganizowana i chaotyczna Scourge gorsza od zorganizowanej? Ale bzdura. Pod wodzą Lich Kinga była zagrożeniem a bez niego to tylko banda bezmózgich dronów których można po prostu anihilować. Jak dla mnie gracza WoW i wielkiego fana strategii głupie i mało epickie zakończenie.|:( (
@hit447 na wow wiki masz wszystkie losy bohaterów z całego świata warcraft, ale:|1. Jaina siedzi sobie w Thermore i czasami wychodzi|2. Furion znowu śpi i nie może się obudzić (jak na razie)|3. Tyrande jest przywódczynią nocnych elfów należących do przymierza|4. Ten koleś co zabił Arthrasa to Tirion Fordring|@Radosław Czemu? Pod przywództwem Króla Lisza to armia, kto0ra jest na tyle duża, że każdy zna jej położenie, bez niego powstaną małe bandy, które będą mogły się ukryć i zaatakować niespodziewanie.
Co? Arthasa zabija gracz a nie Tirion. Tirion to ten który tam potem przylazł.
Dzikus, pomijając fakt że nieumarli to banda która nie myśli logicznie, o tyle kult potępiony / rycerze śmierci Arthasa, już myślą logicznie, tyle że w WoWie nie jest pokazane, jak to wybrańcy Arthasa są potężni, w formie filmu na pewno byli by na tyle silni, że taka kurde byle jaka banda, NP. Deathbringera nie zabiła z łatwością.
No właśnie o to chodzi, że Arthas utrzymuje siły nieumarłych w jakiś strategicznych pozycjach, bez przywództwa rozleźliby się we wszystkie strony, nadal z dowodzącymi nimi nekromantami i rycerzami śmierci raczej by się nie dali tak łatwo roznieść jak pisano wcześniej,a pozbawieni kontroli mogliby opuścić te punkty i zabijać wszystko co się da w miejscach małym lub żadnym znaczeniu, czyli tam gdzie się żywi nie spodziewają.
@DzikusD|Taa tylko ,że z tą armia nieumarłych to był trochę przekręt od początku, zapowiadano powrót Lich Kinga, gromadzenie armii i atak na Azeroth, a skończyło iśe ,ze jedynym kto był atakowany to sami nieumarli… Ktoś kiedyś powiedział „Stado baranów dowodzonych przez lwa, jest groźniejsze od stada lwów dowodzonych przez barana” w tym wypadku „dowodzącym baranem” była by zwykła chęć mordu nieumarłuych.
Pomijając kwestię „Co niby miałoby napędzać plagę po śmierci Lich Kinga” (wydaje mi się, że powinno to oznaczać koniec plagi, która istnieje przecież tylko dzięki jego woli/mocy/magii czy jak to tam nazwać) to co się tyczy „położenia” armii Ner’zhula w jednym miejscu… To jest to absurd. Gość o rzekomo tak wielkiej inteligencji nie potrafi w żaden sposób rozproszyć swoich sił aby nękać swoich wrogów, a banda bezmózgich idiotów pozbawionych dowódcy będzie stosowała wojnę podjazdową?!