World War Z doczekało się trybu Hordy [WIDEO]
Liczni fani World War Z nie mogą narzekać na niedobór zajęć, bo twórcy raz po raz podrzucają im kolejne bezpłatne powody do powrotu na serwery. Niegdyś swoje pięć minut mieli piromani, teraz świętują miłośnicy Gearsów. Wraz z ostatnią łatką gra wzbogaciła się bowiem o tryb Hordy, w którym gracze starają się odeprzeć kolejne fale zgniłków, jednocześnie wydając zgromadzone w międzyczasie zasoby na nową broń czy konstrukcje obronne.
Ciekawą nowinką jest fakt, że każda runda ma także cel poboczny, którego osiągnięcie wiąże się z dodatkową nagrodą. Pociągając za spust, warto wypatrywać nowego typu zombie. Jeśli obrońcom uda się powalić obwieszonego materiałami wybuchowymi truposza bez wysadzania go w powietrze (trzeba strzelać w kończyny), będą mieli okazję położyć ręce na wyjątkowo cennych łupach.
Czytaj dalej
-
Modderzy przywrócili wyciętą zawartość Fallouta: New Vegas. Odnaleziono wersję...
-
Twórcy nowych Tomb Raiderów opowiedzieli nam o Legacy of Atlantis...
-
Nowa gra twórcy The Settlers nie zachwyca wszystkich, ale nie ma tragedii. Pioneers...
-
Poznajcie historię meduz na przestrzeni serii Heroes of Might and...

Takiego w stylu Gearsów znaczy, bo hordy zombie były tam zawsze.
Dobrze to wygląda