World War Z: Tupot zgniłych stópek [WIDEO]
Gamescomowy zwiastun kooperacyjnego shootera na licencji „World War Z” skupia się na możliwościach Swarm Engine’u. Technologia studia Saber Interactive postara się dosłownie zalać maksymalnie czwórkę graczy setkami szybkich, agresywnych zombie, których zachowanie będzie symulowane zarówno na poziomie całej hordy (podobnie jak w filmie z Bradem Pittem, niemiluchy będą w stanie utworzyć z własnych ciał rampę, po której reszta zgrai wdrapie się na mury i barykady), jak i pojedynczych osobników. O podtrzymanie emocji zadba wirtualny „reżyser”, dynamicznie dobierający napór zdechlaków w zależności od sytuacji. Akcji rozgrywającej się na ulicach Moskwy, Jerozolimy i Nowego Jorku widowiskowości doda zaawansowany system uszkodzeń ciał wrogów, efektownie rozrywanych przez pociski. Wszystko to możecie zobaczyć na poniższym zwiastunie.
Tego, czy World War Z będzie w stanie konkurować z Left 4 Dead, dowiemy się w przyszłym roku (gra zaliczyła niedawno poważną obsuwę), gdy gra trafi na PC, PS4 i XBO.
Czytaj dalej
-
Modderzy przywrócili wyciętą zawartość Fallouta: New Vegas. Odnaleziono wersję...
-
Twórcy nowych Tomb Raiderów opowiedzieli nam o Legacy of Atlantis...
-
Nowa gra twórcy The Settlers nie zachwyca wszystkich, ale nie ma tragedii. Pioneers...
-
Poznajcie historię meduz na przestrzeni serii Heroes of Might and...

Hmm, może być przyjemnym relaksatorem.