Wybierz, kto zostanie polskim Ezio

Polski oddział Ubisoftu wraz z portalem filmweb.pl ogłosił konkurs, w którym internauci mogą wybrać, który z polskich gwiazdorów srebrnego i szklanego ekranu najbardziej nadaje się do zagrania florenckiego uwodziciela/skrytobójcy. Przygotowana lista zawiera takie nazwiska, jak Robert Więckiewicz, Artur Żmijewski, Bogusław „a kto umarł, ten nie żyje” Linda, Paweł Deląg, Tomasz „NekroWizor” Kot i Marcin „Shepard” Dorociński. Dla tych, którym żaden z tych dżentelmenów nie pasuje, przygotowano pole tekstowe, w którym mozna wpisać dajmy na to Kamila „Rurku” Durczoka. Do wygrania pecetowe wersje ubisoftowych hitów zeszłego roku – Far Cry 2, Prince of Persia i Shaun White Snowboarding.
Pomysł fajny, ale osobiście wolałbym aktora nieznanego, ale dobrego, który tchnąłby w bohatera trochę życia i nadał mu unikalnej osobowości, a nie sprowadził do zakapturzonej wersji doktora Burskiego z „Na dobre i na złe” (ciekawych skąd znam doktora Burskiego zmartwię – musiałem go wyszukać w Googlu).
Czytaj dalej
-
Międzyplatformowe mody do Wiedźmina 3 muszą poczekać. CD Projekt poinformował o przesunięciu...
-
Nowy tydzień, nowe darmowe gry w Epic Games Store. Tym...
-
Hades 2 kolejnym kandydatem do gry roku. Dzieło Supergiant Games...
-
Reżyser remake’u Final Fantasy 7 kontrowersyjnie o Game-Key Cardach do Switcha...
162 odpowiedzi do “Wybierz, kto zostanie polskim Ezio”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
kiedy kończy się ten konkurs??
Ale kto bedzie dubował?
szukam i szukam i szukam… a wyników nigdzie nie ma 🙁
katarzyna figura
Jarosław Boberek!!!
Cezary Pazura z głosem Sida z Epoki Lodowcowej 😀
Roztocki !!!
Rewiński!
Mogli by dać tylko polskie napisy do angielskiej wersji
Bezimienny z Gothica, tylko że by sie juz z góry kojarzył ;P|Poza tym jestem za Lindą 🙂
Wiem że po czasie ale ja bym dał… Geralta:D
Tej gry nie da się dobrze zdubbingować, jeszcze napisy ujdą, ale przeszedłem angielską wersję i nie wyobrażam sobie dobrej polskiej wersji z tak samo dobrą grą aktorską i wtrąceniami włoskimi, AC1 też wolałem w oryginale, aktorzy angielscy byli bardziej klimatyczni.