Wyginające się procesory Intela – producent potwierdza problem
Konstrukcja gniazda sprawia, że pod wpływem nacisku chłodzenia układy te… mogą się odkształcać.
Producenci procesorów ostatnimi czasy nie mają dobrej passy. Niedawno pisaliśmy o samoistnie podkręcających się Ryzenach, a teraz problemy ma Intel. Okazuje się, że wskutek nowego, wydłużonego kształtu procesorów Alder Lake i sposobu ich mocowania w gnieździe, układy te są podatne na odkształcenie. Wygięciu ulega IHS (czyli metalowa pokrywa układu rozpraszająca ciepło), a powstała w ten sposób wolna przestrzeń między procesorem a chłodzeniem przekłada się wg serwisu Tom’s Hardware na średni wzrost temperatury pracy układu o 5℃.
Intel zna sprawę, potwierdza fakt występowania takiej sytuacji w niektórych przypadkach, jednak nie uznaje jej za duży problem. W oświadczeniu przesłanym do redakcji Tom’s Hardware pisze, że:
Nie otrzymaliśmy doniesień o procesorach Intel Core 12. generacji działających niezgodnie ze specyfikacją z powodu zmian w zintegrowanym rozpraszaczu ciepła (IHS). Nasze wewnętrzne dane pokazują, że w procesorach 12. generacji do komputerów stacjonarnych może dojść do niewielkiego ugięcia IHS po zainstalowaniu w gnieździe. Takie nieznaczne odkształcenie jest oczekiwane i nie powoduje, że procesor będzie działać niezgodnie ze specyfikacją. Zdecydowanie odradzamy wszelkie modyfikacje gniazda lub niezależnego mechanizmu mocowania. Takie zmiany mogą spowodować, że procesor będzie działać niezgodnie ze specyfikacją i mogą skutkować utratą gwarancji na produkt.
Wygięte procesory w praktyce
Jak to jednak na ogół bywa, diabeł tkwi w szczegółach. W normie wyznaczonej przez Intela mieści się układ, którego temperatura nie przekracza 100℃, a jego taktowanie bazowe nie spadnie poniżej deklarowanego poziomu. I właśnie tu jest haczyk: Intel nie gwarantuje osiągnięcia deklarowanej częstotliwości boost. Układy dotknięte problemem mają średnio temperaturę o 5℃ wyższą od typowej, a to może prowadzić do obniżenia częstotliwości – nie tyle bazowej, co maksymalnej. Innymi słowy, wygięty CPU nominalnie działa tak samo, może jednak obniżyć swoją wydajność szczytową. Na tym problem się nie kończy. Serwis AnandTech podaje, że nacisk chłodzenia może spowodować również odkształcenia samego gniazda oraz płyty głównej.
Ze swojej strony dodam, że wyginanie się procesorów Intela to nie pierwszyzna. Nieco podobnego przypadku doświadczyłem, instalujące swego czasu nowe chłodzenie na Core i9-9900K. Tutaj jednak odgięciu uległy dwa rogi znajdującej się pod IHS-em krzemowej płytki. Sytuacja była na tyle poważna, że układ przestał być wykrywany przez płytę: najprawdopodobniej powstała w ten sposób przestrzeń, która sprawiała, że piny płyty głównej nie dociskały do styków CPU. Poradziłem sobie z tym faktem jednak w dość trywialny sposób: wyprostowałem płytkę procesora… na niewielkim imadle, naginając delikatnie rzeczone rogi z powrotem. Serio. W tym wypadku zmian w kulturze pracy układu nie zanotowałem – sytuacja jednak ewidentnie wynikała z konstrukcji gniazda i specyfiki chłodzenia, które zbyt mocno dociskało procesor.
Czytaj dalej
Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.