„Xbox ma wolniejsze SSD od PS5”. Twórcy Quantum Error narzekają i opóźniają premierę
Wprowadzanie innowacji przez firmy takie jak Sony ma swoje plusy i minusy dla twórców. A przynajmniej tak twierdzi studio TeamKill Media.
PlayStation 5 wprowadził nowy standard SSD, o którym z dumą opowiadano wiele razy. Specjalnie zaprojektowany i ulepszony względem pecetów oraz konkurencji dysk pozwolił m.in. na natychmiastowe wznawianie gier czy ładowanie poziomów w mgnieniu oka (co pokazywano na przykładzie Ratcheta & Clanka). Twórcom exclusive'ów z pewnością jest to bardzo na rękę. Nietypowy problem pojawił się, gdy studio TeamKill Media postanowiło wykonać port gry Quantum Error na Xboksy z serii X oraz S.
Xboksy mają zbyt wolne SSD?
Quantum Error to niekonwencjonalny survival horror, który po przesunięciu premiery ukaże się w grudniu 2023 na PS5 oraz w 2024 na PS4 oraz XSX. To właśnie te ostatnie wersje przysparzają kłopotów twórcom. Jak napisali na Twitterze (albo X.com, jak kto woli), brak odpowiedniej technologii u konkurencji utrudnia im stworzenie portu, który działałby jak należy. Ma za to odpowiadać m.in. dwukrotnie niższa prędkość przesyłowa dysku Xboksa. Utrudnia to zoptymalizowanie takich fragmentów, jak walka z bossem przełączająca się między pięcioma poziomami.
Zapytani o to, co sądzą o microsoftowej technologii DirectStorage 1.2, która umożliwiła działanie wymagającego Ratcheta & Clanka na Windowsie, twórcy odpowiedzieli, że testują właśnie wszystkie dostępne opcje poradzenia sobie z problemami.
Czy jest o co walczyć?
Wśród niektórych użytkowników Internetu sprawa Quantum Error wywołuje uśmiech na twarzy. To za sprawą gameplayu opublikowanego przed weekendem. Nie widać tam zbytnio fajerwerków graficznych ani korzyści płynących z „działania tylko na SSD od PlayStation”. W zasadzie produkcja wygląda niczym mod do Portala uruchomiony na silniku Source 2. Widać spadki klatek na sekundę.
Studio milczy także na temat wersji na PlayStation 4. Ta konsola przez wykorzystanie HDD jest jeszcze bardziej w tyle w stosunku do SSD zastosowanego w Xboksach. TeamKill Media odpiera zarzuty pisząc użytkownikom Twittera, że początkowo nie miało innych konsol w planach:
Studio przypomina także, że mimo niedoróbek walczy o 60 klatek na sekundę. Jak już wiadomo, nie uda się to takiemu Starfieldowi.
Czytaj dalej
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.