Xbox Series X: Przez pierwsze dwa lata exclusive’y wyjdą również na Xbox One

Xbox Series X: Przez pierwsze dwa lata exclusive’y wyjdą również na Xbox One
Po raz pierwszy w historii konsol przejście ma być tak płynne, jak to tylko możliwe.

W życiu każdego gracza zdarzały się takie momenty. Szukaliśmy ostatnich gier na napęd CD, ale rzeczywistość była bezlitosna – czas zainwestować w DVD. Chcieliśmy kupić jakiś hit na ledwo zipiącą „trójkę” lub „trzysta sześćdziesiątkę”, po czym dowiadywaliśmy się że upragniony port nie ukaże się już nigdy. W końcu jedyne, co nam pozostawało, to Just Dance lub wykastrowane z zawartości Fify.

Świat się jednak zmienia, a z każdym dziesięcioleciem kolejnych modeli konsol będzie przybywać. Dlatego Xbox postanowił zmienić ten trend, a przynajmniej zdecydowanie wydłużyć „umieranie” poprzedniej generacji. Najpierw otrzymaliśmy więc wielokrotne zapowiedzi kompatybilności wstecznej.

Teraz firma idzie krok dalej; jak zapowiedział Matt Booty, jedna z najbardziej decyzyjnych postaci Microsoftu, wszystkie produkcje produkowane z myślą o nowym Xboksie (zwanym roboczo Series X) otrzymają również wersję na One. Ten stan rzeczy utrzyma się aż przez dwa lata, do momentu całkowitej homologacji nowej generacji.

„W ciągu następnych dwóch lat wszystkie nasze produkcje będą grywalne w górę i w dół – zarówno na Xbox One, jak i Project X” powiedział szef Microsoftu w wywiadzie przeprowadzonym z anglojęzycznym portalem MCVUK. „Chcemy mieć pewność że ci, którzy zainwestują w Xboksa przed premierą Series X będą nadal zadowoleni ze swojego zakupu”.

Tym samym Microsoft łamie kolejną niepisaną zasadę branży. Przypomnijmy, że firma raz na zawsze zerwała z tradycją exclusive’ów ograniczonych do swoich konsol i od kilku lat wydaje swoje produkcje również na system Windows. Pomysł na „dwuletni okres” jest równie wyjątkowy, ponieważ udziela niespotykanej dotąd gwarancji żywotności poprzedniego modelu.

Z drugiej strony, czy konieczność tworzenia exclusive’ów z myślą o przestarzałych konsolach nie spowolni rozwoju najnowszych produkcji? Na wydajność obecnej generacji narzekano już hen, sześć lat temu, kiedy to niesławne Watch Dogs czy nawet trzeci Wiedźmin otrzymały downgrade graficzny. Czy warto utrzymywać sytuację dłużej? Przekonamy się o tym podczas pierwszych premier. Pierwszą grą Microsoftu zgodną z nową polityką i wydaną na Xbox Series X oraz Xbox One ma być Halo: Infinite.

60 odpowiedzi do “Xbox Series X: Przez pierwsze dwa lata exclusive’y wyjdą również na Xbox One”

  1. Po raz pierwszy w historii konsol przejście ma być tak płynne, jak to tylko możliwe.

  2. Wow. Wystarczyła jedna konkretna klęska by microsoft zmienił xbox’a w najlepszy ekosystem dla graczy. |Sony ma już tylko dobre exy,reszta pochwał idzie imo dla microsoftu.|Oby tak dalej.

  3. Bardzo mi sie podoba postawa Microsoftu w kazdy sposob zniechecajaca mnie do zakupu jego konsoli. Zadnych exow, gry z Xboxa ogram na PC i to nawet w ramach abonamentu, ktory zwyczajnie bardziej oplaca sie subskrybowac niz kupowac nowe gry, ktore obejmuje – zwlaszcza, ze w gry dwa razy nie gram, wiec nie kolekcjonuje. Mysle, ze ruch MS ma nie tyle sprzedac wiecej obecnych Xboxow, a powiedzmy uzasadnic slusznosc wczesniejszego zakupu One X i nie rozczarowac tym, ze starczyl na trzy lata.

  4. Widziałem dziś 10 newsów o tym i… Gratuluję! Jesteście pierwszymi, którzy nie zrobili z tego clickbaita w stylu „Xbox Series X bez exów przez 2 lata”.

  5. Doskonała decyzja.

  6. Czyli cała geometria świata, fizyka i złożoność mechanizmów gry przez następne 2 lata nadal będzie ograniczana przez śmiesznie słabe podzespoły podstawowego Xbox One. Na co ta cała nowa moc, zwiększona ilość RAM-u, superszybkie dyski SSD, skoro deweloperzy wciąż będą mieli z tyłu głowy, że ich gra powinna działać również na starej konsoli poprzedniej generacji, której specyfikacja już w dniu premiery nie zachwycała osiągami…

  7. @tommy50-Co robi XO?Sprzedaje się beznadziejnie słabo,żadnego skoku sprzedażowego nie widać. Wystarczy wejść na vgchartz.Zgadzam się z Gungamerem-taki krok to ograniczanie własnych,tworzonych właśnie gier, bo od samego początku muszą być projektowane również pod już prawie 10-letni sprzęt w 2022 roku. Sony to dużo lepiej rozgrywa-mocne wsparcie exami PS4 prawie przez całą generację i ostry start ze wsparciem PS5 na start przyszłej,dając niejako obietnice skoku jakościowego własnych produkcji niemal od razu.

  8. Czyli niema najmniejszego sensu kupować tej konsoli przez 2 lata od premiery.

  9. smd87 – jakie to „exclusivy” były na PS4 w miesiącu premiery 2013 roku?|Chyba, że chodzi Ci o tego gniota 1886 wydanym ponad rok później 🙂 Rzeczywiście mocny start 😛

  10. Zdzisiu – przez 2 lata od premiery nie warto kupować żadnej obu konsol bo na start nie będą miały świetnych dopracowanych tytułów a 2-3 lata później wychodzą persje pro tychże konsol działające 100 razy lepiej, grzejące mniej i poprawiające wszelkie bugi wieku dziecięcego.

  11. *wersje pro

  12. Za 3 lata to te konsole będą złomami przy PC. Za 5-6 jak wyjdą prosiaki będzie to przepaść jeszcze większa.

  13. To będą jakieś exclusivy?

  14. Zdzisiu – wiem. Pisałem tylko odnośnie konsol i opłacalności ich zakupu. Wszystko zależy od finansów. Jak się tylko modernizuje PC to ok ale jak startuje od nowa to mocny sprzęt do gier to jednak 4k minimum. Dyski SSD niby niewiele do gier dodają ale np. lubię dużo przestrzeni więc takie rzeczy jak min 512 gb SSD i brak dysku hdd, który tylko zbędnie hałasuje to podstawa (oczywiście także dobra obudowa min 300 zł itd) więc złom złomem ale swoje trzeba wydać ; )

  15. Niby dobre rozwiązanie ze strony Microsoft tylko i tak za późno wprowadzone gdy Xbox One przestało się liczyć to Windows ma uratować jej ekskluzywy jeśli Microsoft nie był taki zachłanny to spora część dobrych gier z Xbox 360 nie przepadła by na dobre, zachłanny marketing robi swoje niech tracą puki się nie nauczą na równi traktować Xbox jak i Windowsa.

  16. M$ zawsze porzucał swoje starsze dzieci, jak tylko na świat przyszły nowe. Być może będzie wypuszczał porty na XO,ale dotyczyć to będzie tylko exclusivów, których znając życie i tak będzie jak na lekarstwo. Sądzę, że ma to ukryty cel – zachęcić do kupna starych konsol i/lub wypromować nową, pokazując na przykładnie gier, jak wielka przepaść dzieli ją z poprzedniczką.

  17. @asrudy. Pomyliły ci się konsole. To Playstation nie ma wstecznej kompatybilności z żadną z wcześniejszych konsol, a z tego co słychać następna ma mieć tylko z PS4 i PS4 Pro. Xbox ma wsteczną kompatybilność z XBOX i X360, więc zapewne utrzymają ten stan w nowej konsoli.

  18. Wracając do tematu, ludzie zapomnieli, co to są „cross geny”? Wydawanie gier na starą i nową konsolę jest czymś normalnym. Tak zaczyna się każda generacja konsol.

  19. pewnie będzie taka różnica w grach jak w forza horizon 2 na x360 i xone

  20. @Typr Zgadza się ale w przypadku ekskluzywnych tytułów niestety tak nie było. Artykuł mówi właśnie o eksluzywach. Oczywiście zdarzały się w historii że jakiś pojedynczy tytuł był wydawany na starą jak nową konsolę ale to była mniejszość.Tak było z Forza Horizon 2 czy The legend od Zelda Twilight Princess.

  21. @Typr No właśnie nie. Gry ekskluzywne mają być system sellerami. Mircosoft właśnie przyznał przez 2 lata od premiery konsoli nie pojawi się ani jeden. To coś zupełnie innego niż robi to Sony czy Nintendo i na PC wychodzi to w sposób naturalny (bo na PC regularnie wychodzą gry tylko dla tej platformy z różnych powodów).

  22. @Scouser – Dlatego napisałem „prawie przez całą generacje”. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

  23. Nie zgodze się także, że nie opłaca się kupować żadnej konsoli przez pierwsze 2 lata przez brak świetnych tytułów, bo jest bardzo prawdopodobne, że na start (lub krótko po starcie) na PS5 zobaczymy m.in. Horizon Zero Dawn 2.

  24. No i wersja PRO PS4 akurat lepiej nie działała (jeśli chodzi o kulturę pracy rzecz jasna),bo a)grzała się dosyć mocno, b)hałasowała jak odrzutowiec (poprawiona dopiero w którejś z rzędu wersji 'prosiaka’, można powiedzieć, że na koniec generacji). Najlepiej wychodzi kupno dosyć szybko podstawowej wersji PS5, a później w chwili debiutu PS5 Pro sprzedaż podstawowej konsoli (odzysk części kasy)i kupno 'prosiaka’. Jesteś na bieżąco z mocą konsol,a ekonomicznie i tak jesteś x razy lepiej niż modernizując kompa.

  25. No nie zupełnie. Konsole może i wychodzą taniej ale jest przepaść w grafice i płynności działania w porównaniu z PC. A jak w PC się nie inwestuje to nie wychodzi znacznie drożej od konsoli. Tym bardziej że PC w domu i tak musi być, nie tylko do gier.

  26. Sorki, ale trochę sam sobie zaprzeczyłeś. Przepaść płynności i grafiki (chociaż tutaj i tak bym się kłócił czy jest aż taka wielka zważywszy na to co pokazuje taki XOX) może i jest, ale właśnie wtedy kiedy inwestuje się w kompa, a to sporo kosztuje (dużo więcej niż w konsole). Natomiast jeśli się nie inwestuje w PC i nie wychodzi znacznie drożej od konsoli (twoje drugie zdanie) to o żadnej przepaści w grafice i płynności nie ma nawet mowy, no chyba, że na korzyść konsol.

  27. Znajdź mi bowiem kompa za 1400zł (cena XOX), który pociągnie gry takiej jakości jak na konsoli MS.

  28. Generalnie stosunek jakość(gier)/cena(konsoli) jest zdecydowanie po stronie konsol i mówie to jako posiadacz zarówno konsoli jak i PC.

  29. Ryzen 1600 (400zł), Gigabyte GA‑A320M‑H (200zł), 2x4GB (200zł), GTX 1650 (750zł), buda + zasilacz razem około 200zł co daje łącznie ~1750zł.|Cena konsoli o której piszesz obecnie to 1500 (1400 to było na święta i BF). Tak, jest 250zł drożej. Ale i lepiej, można by były zjechać ceną jeszcze na karcie graficznej, tylko że to się mija z celem. W tej konfiguracji spokojnie pójdzie każda gra która była na konsoli w FHD, 60 FPS (konsole 30 FPS) i detalami wyżej ustawionymi od wersji konsolowych.

  30. Do tego i tak potrzebny jest w domu PC do czynności innych niż granie. Także koszty procka, RAM-u etc. można spokojnie odjąć. To są stare, dalekie od topu podzespoły które występują w normalnych komputerach biurowych. Ale do gry w 60 FPS-ach spokojnie wystarczają w grach poratowanych z konsol. Zaznaczam że poratowanych z konsol, bo gry pisane pod PC żądzą się swoimi prawami i taki Total War: Three Kingdoms robi użytek i z topowych Procków.

  31. @Zdzisiu – Nie na GTX 1650 nie wszystkie gry pójdą w 1080p w 60 fps. W takiej Forzy Horizon 4 nie wyciąga stabilnych 60 fps-ów, a XOX tak. W Shadow of the Tomb Raider gtx 1650 średnio łapie 50 fps, na XOX masz stabilne 60 klatek, a w 4K 30 klatek. Przykładów jest więcej.

  32. Poza tym nie każdy potrzebuje PC w domu do czynności innych niż granie, nie generalizuj.

  33. Netflixa/HBO GO/YT odpalisz obecnie spokojnie na TV, internet przejrzysz wygodnie na smartfonie. Jeśli ktoś w pracy nie musi w ogóle pracować na kompie i brać przez to czasami roboty do domu, to bez kompa można spokojnie się obejść. U mnie były czasami takie tygodnie, że lapka nawet w torby nie wyciągałem.

  34. Tak już, odbijając całkiem piłeczkę, TV i tak każdy praktycznie w domu ma (do oglądania wiadomości,sportu itd.), więc konsola ten koszt niejako omija, natomiast do wygodnego grania na kompie trzeba mieć zarówno monitor jak i biurko (jeśli już o składaniu budy mówimy) które swoje kosztują. Do kompa trzeba tez klawiatury i myszki, które do budy też są niezbędne i podnoszą koszt, a w przypadku konsol wszystkie akcesoria masz już dołączane.

  35. Mówisz o testach z wszystkimi ustawieniami na max. Trochę obniżysz i łapie 60 FPS a i tak będą to ustawienia wyższe niż na konsoli. |Nie wyobrażam sobie życia bez PC, np. bez możliwości napisania pisma na komputerze.|No TV to ja miałem do zeszłego roku. Służył mi jako monitor bo innego zastosowania dla TV nie widzę. Roczniki 80+ już raczej nie oglądają TV, to się trzyma jako monitory/ekrany. Kto co lubi a stosunek cena/jakość i tak jest taki sam. TV są zwykle większe ale i monitory 55 zaczynają wychodzić.

  36. Co do cen akcesoriów i innych dodatków to jest dziura bez dna na konsolach. Z xbox-em zabawa zaczyna się już następnego dnia jak się baterie w padzie rozładują i trzeba z setki wyskakiwać na akumulator albo kupować co chwilę baterie. Żeby grać przez sieć trzeba abonament płacić etc.

  37. @Zdzisiu „Mówisz o testach z wszystkimi ustawieniami na max. Trochę obniżysz i łapie 60 FPS a i tak będą to ustawienia wyższe niż na konsoli.” – wchodzimy właśnie w teren „powiem, bo to nie do udowodnienia”. Ja się opieram na jedynych testach jakie znalazłem GTX 1650, bez linku z porównaniem, który potwierdzi twoje słowa nie ma co wchodzić nawet w dalszą dyskusje na ten temat. Dwa, praktycznie 97% Polaków ma TV i jak już wchodzimy na gdybanie, to szczerze wątpie, że choć 5% korzysta z nich jako monitor…

  38. … dla kompa (już widze jak masa dorosłych gości trzyma budy w swoim salonie, że o dzieciach nie wspomnę, bo by ich rodzice wyśmiali). Stosunek jakość gier/cena (konsoli/PC) JEST lepsza dla konsoli, co sam w swoich wyliczeniach cen pokazałeś, bo nawet jeśli by naciągnąć, że jakość na GTX 1650 jest taka sama jak na XOX, to dalej jest to droższe pudło, doliczając przeciez jeszcze akcesoria (mysz+klawa), a do tego chłodzenie (+ nie wiem gdzie buda+zasilacz wyjdzie ci 200zł, ale poślij link, może się myle)…

  39. … to w końcowym rozrachunku wyjdzie spokojnie więcej o pare stówek. Jeśli chodzi o akcesoria, to ja do swojego pada na PS4 nie dołożyłem nawet zł (jeśli chodzi o XOX-a, to pewnie też da się grać nie wydając żadnych dodatkowych kosztów oprócz prądu, bo można grać na kablu), od tych prawie 7 lat.

  40. Dodatkowo na konsolach można ogrywać nowości za około 30-40zł każdą, kupując nowość w pudełku, przechodząc grę i odsprzedając jako używaną (a w późniejszym czasie łowiąc tanio gry na rynku wtórnym jeśli ktoś ma taki kaprys) . Na PC używek już nie ma, a ceny nowości już dosyć mocno się zbliżyły do cen gier konsolowych.

  41. To nie jest wchodzenie w teren „powiem, bo to nie do udowodnienia” tylko to jest powszechnie znany sposób na podbicie FPS-ów, lekkie obniżenie detali, AA etc. jest niezauważalne a daje po to FPS boosta. Te test mają za zadanie pokazać moc karty względem innych kart a nie względem konsol.|Cena klawy + myszki waha się w granicy cotygodniowych wahań cen. |Thermaltake Litepower II Black 450W (140zł) iBOX VESTA S07 (70zł), SilentiumPC Elementum E2 350W 80 Plus (109zł) w sumie też da rade.

  42. To jaki kto ekran wybierze to sprawa indywidualna kto co woli. Jedyną techniczną różnicą między TV a monitorem jest wbudowany tuner którego nikt nie używa i nazwa. |Z tym kupowaniem nowości to i odsprzedawać to jest dobre dla jednorazówek. I trzeba się spieszyć bo cena spada z dnia na dzień. A po czasie to gry na PC tanieją szybciej i najczęściej z pełnym pakietem DLC. No i nie trzeba płacić abonamentu za gre online.

  43. Mówię o ustawieniach graficznych „wyższych niż na XOX”.Jasne,można obniżyć detale na GTX1650 by wyciągnąć te 60 fps-ów w 1080p,ale czy detale będą wyższe niż w stabilnych 60 fps-ach na np.FH4 na XOX?A mówimy tutaj cały czas o skrzynce,która jest droższa od XOX-a, choćby o te kilkaset zł.Co do TV to swoje zdanie wyraziłem – pewnie odsetek ludzi korzysta z podłączonej budy do TV bo a)to chyba lekki obciach trzymać takie pudło w salonie,b)jest do niewygodne, gdy przychodzi do obsługi programów/pulpitu myszką.

  44. Co do taniejących gier na PC, to i tak nawet ceny gier na wyprzedażach np. na steamie są wyższe niż gier używanych na konsolach.

  45. Zdzusiu, tylko zapomniałeś dodać, że w cenie (dla ps4)+/- 15 zł za miesiąc mamy dwie gry. (Chyba, że jakiś desperat kupi abonament za 250 zł) Ja wiele gier opuściłem i teraz „odkrywam” je na nowo. W ciągu roku, dostajesz gier wartych ponad 500 z. I to liczonych po najniższej cenie z olx. Tv czy monitor to kwestia indywidualna. Ja już nie wyobrażam sobie oglądania filmów/seriali na ekranie mniejszym jak 65′. Ale jak w nowej generacji, będzie można legalnie grać na myszce to dokupie monitor do fpsów.

  46. Konsole mają dużo zalet w tym cena tyle, że nie dla osób, które pracują na PC.|Dokładanie wtedy dodatkowej kasy by kupić konsolę za 1,5 czy 2k gdy ma się PC za 4k, na którym śmiga wszystko jak szalone, a można na nim jednocześnie też pracować jest nonsensem. Wbrew pozorom mnóstwo osób pracuje na PC. Jeszcze jest taka sprawa, że pisanie na klawiaturze, a pisanie na komórce czy nawet przeglądanie sklepów internetowych, różnych portali itd na komórce to niebo, a ziemia.

  47. Do tego dochodzą gry, w które po prostu wygodniej gra się na PC (strategie, RPGi – mimo wszystko, dla mnie wygodniej jest grać w nowego Tormenta na PC, do tego stare gry można także odpalić BG1, BG2, AOE). Nie gram w żadne FPSy i wyścigówki więc wyjątkowość konsoli w tym względzie mnie nie rusza. Typowo japońskie gry też mało mnie nie interesują, a obecnie takie Finale czy Catherine itd pojawiają się też na PC więc żaden problem.

  48. smd87- „to chyba lekki obciach trzymać takie pudło w salonie” – obciach to może być dla gimbazy ale nie dla dojrzałego człowieka. Szczególnie kiedy to „pudło” potrafi się lepiej prezentować niż konsola.

  49. Reasumując: wszystko zależy od tego w co się lubi grać i czy taki PC jest w domu potrzebny. Wtedy można rozmawiać o jakimś wyborze, a raczej przewadze jednego nad drugim. Natomiast nie ma tu żadnej obiektywnej przewagi czy to konsol czy PCta bez zilustrowania preferencji gracza. Nie można całkiem obiektywnie powiedzieć, że bardziej opłaca się kupić PSa niż PC bez informacji czym dany człowiek się zajmuje, w co lubi grać itd

  50. Czyli na koniec 2021 r.

Dodaj komentarz