Xbox Series X/S: Nadciągają tańsze karty pamięci

Przez chwilę w serwisie Best Buy widniała pozycja pod nazwą „WD_BLACK C50 Expansion Card for Xbox”. Pomimo tego, że została już usunięta, to jak dobrze wiemy, w Internecie nic nie ginie.
Taniej, ale wciąż drogo
Jeśli należymy do grona posiadaczy konsol Xbox Series X/S, możemy rozszerzyć pamięć naszej konsoli przy pomocy dedykowanych kart oferujących pojemność na poziomie 512GB, 1TB oraz 2TB. To, co łączyło je wszystkie, to producent – dotychczas Seagate był jedynym dostawcą wspomnianych nośników. Jak się okazuje, wkrótce może nadejść kres tej hegemonii.
Za model Western Digital C50 o pojemności 1TB prawdopodobnie przyjdzie nam zapłacić niecałe 180 dolarów, a więc 40 mniej niż za odpowiednik pochodzący z fabryk Seagate’a. Jakby nie patrzeć, ponad 750 złotych to wciąż masa pieniędzy jak za terabajtowy nośnik danych. Ze względu na specyfikacje konsol i warunki postawione przez Microsoft, posiadacze Xboksów zmuszeni są do korzystania z takich kart pamięci, jeśli chcą, aby najnowsze gry były przechowywane gotowe do uruchomienia, a nie w postaci plików instalacyjnych.
Podsumowując – jest taniej (i to zauważalnie), nie zmienia to jednak faktu, że tak czy siak portfel będzie w stanie dotkliwie odczuć taki wydatek. Na ten moment nie ma informacji na temat premiery opisywanych kart pamięci, a zarówno Microsoft, jak i Western Digital, wciąż nie odniosły się do nagłego pojawienia i jeszcze bardziej nagłego zniknięcia produktu z katalogu w serwisie Best Buy.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Xbox Series X/S: Nadciągają tańsze karty pamięci”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zawsze można kombinować z przejściówką z ali….
Może i faktycznie drogo, ale patrząc na ceny od Seagate, które już na start generacji były obrzydliwe, a po 3 latach są bezzasadne (oprócz złotej zasady „mogę i co mi zrobisz?”), 750 zł za 1TB nie jest ceną taką złą.
Ostatnio dodałem dysk SSD do PS5 i o ile konkurencyjne rozwiązania w tej wielkości można kupić za ok. 500 złotych (dysk + cooler oddzielnie) to licencjonowaną przez Sony opcją pozostaje dalej dysk WD, który za swoją wkładkę życzył 800-900 złotych, ostatnio schodząc do ok. 680 złotych jak pokazuje mi aktualne ceneo.
Biorąc pod uwagę, że w Xboxie jest inne rozwiązanie konstrukcyjne i nie nakleili jedynie naklejki „licencja” na kolejny dysk z półki i będzie go można kupić za te, powiedzmy 8 stów, a nie za 11 lub 12 jak opcję od seagate… To już jestem bliżej rozszerzenia bez bólu.