Xbox Series X: Wiemy, kiedy zobaczymy pierwsze gameplaye z konsoli Microsoftu

Nie możemy być pewni dostępności PS5 i Xboksa Series X w sklepach na premierę, ale nie przeszkadza nam to ekscytować się ich nadejściem. Mimo całej sympatii do obecnej generacji po 7 latach część z nas łaknie po prostu czegoś nowego, a zapowiedzi Sony i Microsoftu tradycyjnie brzmią bardziej niż zachęcająco. Po odwołaniu E3 zastanawialiśmy się, która z firm pierwsza odkryje karty – i wygląda na to, że tym razem to Zieloni wyprzedzili konkurencję.
Firma poinformowała więc, że już 7 maja o 17:00 obejrzymy kolejną edycję Inside Xbox. Zobaczymy na nim gry zmierzające na Xboksa Series X.
You want to see games for the Xbox Series X? We want to show you games for the Xbox Series X.
— Xbox (@Xbox) April 30, 2020
Check out First Look next-gen gameplay from our global developers partners within #InsideXbox on Thursday, May 7 at 8am PT. pic.twitter.com/xVdgIeRBJX
Swoją obecność na wydarzeniu zapowiedział także Ubisoft – zobaczymy na nim Assassin’s Creed Valhallę na nowej konsoli Microsoftu.
We will be happy to reveal our first Assassin’s Creed Valhalla gameplay trailer during the First Look Xbox Series X Gameplay on Inside Xbox. Stay tuned! https://t.co/1KjtTI1FdF
— Ubisoft Nordic (@ubisoftnordic) April 30, 2020
Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “Xbox Series X: Wiemy, kiedy zobaczymy pierwsze gameplaye z konsoli Microsoftu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Assassin’s Creed Valhalla na Xbox Series X?
CZekam. Oby tym razem Microsoft postarał się o dobre tytuły Ekskluzywne bo jak nie to będzie taka sama bida jak One I choć by nie wiadomo ile by był mocniejszy od ps 5 to co z tego jak nie ma w co na nim grać.
No czas najwyższy wypuścić jakiś trailer Fable IV. Fable 1 i 2 były świetne.
Moze nowa Forza Horizon z obłędną grafiką:D
Ooof
No to czekamy. I w tym dniu rdr2 dołączy do gamepass. Pewnie to nie przypadek. 🙂
Samą Forzę człowiek się nie naje chociaż to świetna seria. Microsoft musi zainwestować w Exy AAA bo jak nie to równie dobrze może sobie darować tego xboxa.
@fanboyfpsow – exy się powoli kończą. Horizon niedługo na PC, RDR2 też na PC, Forza też już na PC. |Czytam teraz niektóre zaległe cda z 2016 i polityka, którą prowadzi Microsoft jest polityką łączenia kompa i konsoli o czym świadczy także xbox game pass na pc i na konsole, wcześniej jeszcze były łączenia multi oczywiście. Sony się troszkę wzbraniało ale Horizon wkrótce trafi na PC i będą tam trafiać niejedne tytuły. Zmieniają się czasy. Dla gracza to dobrze, większa szansa na zagranie w dobre gry.
To nie od exów zależy czy jest w co grać, konsola 2000 zł czy mniej to niewielki wydatek – komputer za 1800 zł nie pociągnie tytułów w 60 klatkach, a już nowa konsola tak przynajmniej przez 3 lata, później wychodzi lepsza wersja konsoli.
Sam jest ciekaw, co zaprezentuję Microsoft, bo Xbox Games Studio nie liczy już 15 zespołów, ale już 16. Ciekawe kogo nabyli? A co do Sony, kluczowe będą premiery tego lata Death Stranding i Horizon Zero Dawn, jeśli sprzedadzą się dobrze, możemy się spodziewać innych marek na blaszach.
@Goliat Sony już oficjalnie się wypowiedziało że nie ma zamiaru wydawać pozostałych exów na PC, według wielu wiarygodnych plotek nabyli w ostatnim czasie kilka nowych praw do marek i mają jeszcze mocniej iść w exy w następnej generacji. Death Stranding i Zero Dawn trafią na PC bo obie gry działają na tym silniku, który od początku był robiony z myślą również o blaszakach.
Biorac pod uwage, ze przez dwa lata gry na Series X maja wychodzic takze na One, nie spodziewalbym sie niczego szczegolnego, jesli chodzi o wyczekiwany pokaz mozliwosci graficznych next genow. Nie zdziwilbym sie, jakby pierwsze exy na slabsze PS5 wygladaly lepiej niz te na Series X.
@Nezi23|Pamiętamy, że kiedyś zarówno Microsoft jak i Sony pilnowało swych gier na wyłączność niczym para cerberów. Tyle, że czasy się zmieniły. Poczekajmy na wyniki sprzedaży Horizon Zero Dawn i Death Stranding na PC. Nie będę zaskoczony, jeśli Japończycy „nagle” dostrzegą jak wiele pieniędzy kosztuje ich polityka celowego zawężania grupy potencjalnych odbiorców. Wbrew pozorom największymi atutami konsol wcale nie są tytuły niedostępne nigdzie indziej, z czego Microsoft pierwszy zdał sobie sprawę.
@Nezi23 – i Ty wierzysz w to 🙂 Ciekawy jestem kto niby i kogo zapewnił, że żaden ex nie będzie z PS już wydany na PC? Pieniądze mają się zgadzać, a nie exy. A polityka wydawania na PC jest coraz bardziej odważna, wiadomo MS robi to tym bardziej ale i Sony powoli powoli. Był i RDR2, był Tekken 7 więc nie tylko DS i ZD. I to pewnie nie koniec bo coraz więcej typowo „japońskich” gier zmierza na PCty od 3 lat, a przecież kiedyś też ich nie było (Ni no kuni II, Catherine, już nie mówiąc o marce RE remastery).
@Scouser @Shaddon Raczej zwykła biznesowa taktyka 🙂 Microsoft konkurował z exami z PS przy poprzedniej kiedy miał jeszcze kilka asów w rękawie i jakakolwiek konkurencja była możliwa. W tej generacji dał sobie spokój i poszedł w zupełnie inną stroną, gdy poza kilkoma indykami większość exów AAA od M okazała się wątpliwej jakości, podczas gdy Sony ma w swoim portfolio wiele z najlepiej ocenianych gier tej generacji. Exy u Sony napędzają sprzedaż konsol, zyski z gier są znikome w porównaniu do sprzętu.
Oczywiście równie dobrze mogę się tylko mylić i równie dobrze za tydzień na Steama (prawdopodobniej szybciej na Epic Store lol) może wpaść paczka „The Best Of PS” ze wszystkimi exam. W tym przypadku sprzedaż PS5 by poleciała tak na łeb i szyję że szybko zaprzestaliby swojej strategii, albo już by nie mieli żadnej bo by po prostu odpadli z rynku. To że sporo konsolowych gier przeskoczyło w tej generacji na PC oraz z PC na konsole to już inna sprawa, branża cały czas staje się coraz bardziej multiplatformowa.
@Nezi23 że co niby? Cena PS4 to ok. 399$ a koszt wyprodukowania konsoli to ok. 381$. Z prostej matematyki wychodzi, że Sony zyskuje na sprzedaży 18$ (75zł). Dla porównania Microsoft ma zysk 28$ na konsoli (116zł). Na sprżęcie się nie zarabia, najwięcej zarabia się na abonamentach i mikropłatnościach. Gry eksluzywne to też nie jest dobre źródło dochodu, eksluzywność skutkuje małą sprzedażą ze względu na ograniczenie do jednej platformy i trzeba dopłacać.
Exy się nie kończą, nie wiem skąd takie wnioski, zawsze pod koniec generacji jakieś exy wychodziły na komputery, a w ich miejsce powstawały nowe. Konsole bez exów nie istnieją.
Umyka Wam w tej dyskusji znaczący fakt. Sony zamierza POLUŹNiĆ politykę wydawniczą względem całkowitej ekskluzywności, a nie z niej ZREZYGNOWAĆ. Poluźnić, czyli zamiast szczelnej ekskluzywności, będzie czasowa. I nie na wszystkie exy, tylko na te, których konwersja na PC pozwoli na jak największe zyski w zestawieniu z kosztami konwersji. Czyli gry będą ukazywać się z poślizgiem rocznym czy dwuletnim. Taki cykl wydawniczy przyniesie największe zyski.
Z kosztami to różnie można patrzeć. Jeśli ktoś korzysta z komputera do różnych innych celów, to regularny upgrade wcale nie będzie jakiś bardziej kosztowny niż tańszy komputer i kupowanie kolejnych konsol.
Ja też myślę że Exy się nie skończą. A to że np Takie Qantic dream uznało wydać wszystkie swoje tytuły napc ponieważ nie było ono podległym studiem Sony tylko dla sony robiło a Death stranding to od początku było wiadomo że wyjdzie na pc tylko później. MGS 5 też chyba na pc wyszedł ale pewny nie jestem. A Microsoft wydaje dla tego na pc ponieważ mają ten sam system co na pc tylko ze zmienionym interfejsem i tyle. Myślę że nadal będzie wyścig na Exy pytanie czy microsoft zdecyduje się robić więcej gier AAA
A jak nadal będą robić jakieś dupo gierki dla dzieci i tylko od czasu do czasu Nowe Halo czy Gearsy to znów kiepsko widzę ich przyszłość.
Nie będzie żadnego wyścigu na exy. Tak jak pisze Xellar Sony rozluźnia politykę wydawniczą ze względu na to, że wyczuwa możliwość zarobku i do tego dąży już od kilku lat, tendencja będzie tylko i wyłącznie wzrostowa. MS skupia się teraz na multiplatformowości, a nie na exach.|@Nezi23 – oczywiście, że nie masz racji bo na konsolach mają niewielkie zarobki. Dlatego też taka, a nie inna polityka MS i dlatego też polityka Sony też jest już troszkę inna.
@Kuba3003 – masz rację po części, szczególnie, że przy obecnych grach i ich wymaganiach utrzymanie 60 klatek będzie dalej ciężką sprawą i 3 lata po PS5 wyjdzie jakieś PS5 pro więc w sumie na 1 generację będzie trzeba wydać 4000 zł przez 6 lat, a nie jak kiedyś 2000 na 6-7 lat. A przecież i tak nie wszystko płynnie chodzi nawet na pro przy końcu generacji…
Z tymi zarobkami na konsolach i wymienionymi sumami przez użytkownika @Windcaller, to nie jest tak do końca. Podane kwoty, jak mniemam, to kwoty które obowiązywały na poczatku cyklu produkcyjnego, czyli w roku 2013. Z cenami podzespołów jest jak z cenami wszelkiej elektroniki, wraz z czasem i postępem technologicznym ulegają redukcji. Chyba nikt nie sądzi, że Sony dalej płaci $381 dolarów za wyprodukowanie konsoli opartej na 7-letnich podzespołach. Gdyby tak było, to Sony nie robiłoby obniżek cen na konsole
@Xellar – po części masz rację ale elektronika poszła w górę, szczególnie przez ostatni 2 lata. |Niewiele wzrasta wydajność w stosunku do ceny, a hurt rządzi się w tym względzie podobnymi prawami co detal. Poza tym pewnych kwot nie da się przeskoczyć nawet zamawiając kilkanaście milionów sztuk. Nie wiadomo tak naprawdę czy robią w jednej fabryce bo znając sprawę z innej strony (mam troszkę doświadczeń) nie ma możliwości by jedna fabryka robiła wszystko więc ceny poszczególnych fabryk mogą się różnić.