08.10.2013
Często komentowane 19 Komentarze

Yaiba: Ninja Gaiden Z trafi także na PC

Yaiba: Ninja Gaiden Z trafi także na PC
Avatar photo
Seria Ninja Gaiden nigdy nie pojawiła się na PC, dlatego nikt nie spodziewał się, że Yaiba: Ninja Gaiden Z – spin-off cyklu z zombiakami tworzony przez Keijiego Inafune – mogłoby trafić na komputery. Firma Tecmo Koei postanowiła zrobić jednak nie lada niespodziankę i właśnie ujawniła, że gra pojawi się na „blaszakach”.

Yaiba: Ninja Gaiden Z ukaże się na Steamie na początku 2014 roku. Produkcja ukaże się na komputerach w tym samym czasie, co na konsolach Xbox 360PlayStation 3.

Niestety szczegóły wydania pecetowego nie są na razie znane. Nie wiadomo też czy produkcja na „blaszakach” pojawi się w wersji pudełkowej.

19 odpowiedzi do “Yaiba: Ninja Gaiden Z trafi także na PC”

  1. Seria Ninja Gaiden nigdy nie pojawiła się na PC, dlatego nikt nie spodziewał się, że Yaiba: Ninja Gaiden Z – spin-off cyklu z zombiakami tworzony przez Keijiego Inafune – mogłoby trafić na komputery. Firma Tecmo Koei postanowiła zrobić jednak nie lada niespodziankę i właśnie ujawniła, że gra pojawi się na „blaszakach”.

  2. Oh. Miła niespodzianka. Będę musiał zacząć pilnować tę grę. Oczywiście nie do końca ufam Tecmo Koei. 😛 Poczekam na recenzje.

  3. O ile przyprowadzanie japońskich serii na PC jest świetne, bo wreszcie PC-only mustard race może się trochę douczyć, ale skąd ten pomysł, żeby przenosić odsłony, które w zasadzie przeczą kierunkowi tych serii. Ace Combat, Ridge Racer, Tekkenowa karcianka, teraz Ninja Gaiden. Ja wiem, że rynek PCtowy jest inny, ale czy Japończycy uważają, że osoby mające tylko PC nie lubią dobrych gier i dają im te słabsze? Zupełnie nie rozumiem.

  4. Jak dla mnie super.

  5. @lubro|Ponieważ cybernetyczny ninja zabijający zombie ich własnymi kończynami, dlatego. Uwielbiam jak ludzie płaczą nad tym spin-offem nie będącym Tró Ninja Gaiden. Bo po trailerach i gameplay’ach on w ogóle nie krzyczy „Ja nawet nie chcę być…”.

  6. @Zoldator@lubro Nie mówiąc już o tym, że Ninja Gaiden 3 to spory syf był. 😛

  7. @zoldator – Ale ja nie płaczę nad tym spin-offem. Niepoważne spin-offy są dobre i biorąc pod uwagę, że Spark Unlimited chciało wykręcić 30fps na konsolach to przyjmę 60fps na PC z otwartymi ramionami. Po prostu dziwi mnie, że Japończycy próbują zachęcić do swoich serii rynek PC dając im gry, które do tych serii są dolepione trochę na siłę. That is all. |@Kawalorn – Razor’s Edge było już niezłe jako gra. Na tle NGB to jednak faktycznie syf. Chociaż na tle NGB każdy slasher to syf, więc nvm.

  8. @Kawalorn|Gdyby 10 lat temu ktoś mi powiedział, że Metal Gear będzie lepszym slasherem niż Ninja Gaiden i Devil May Cry… Tak czy siak z jednej strony Spark Unlimited, to niepokoi. Z drugiej Infanue. Biorąc pod uwagę ten fakt, trailery i gameplay’e jestem w stanie dać tej grze szansę. Jasne, że pewnie oceny będą średnie, przecież dziwne japońskie slashery nie są potrzebne, chyba że są Call of Duty (patrz, Killer is Dead) ale na razie nie mam powodu żeby wątpić w Yaiba.

  9. „Chociaż na tle NGB każdy slasher to syf, więc nvm.” Revenegance. A wydanie Yaiby na PC to wciąż lepszy pomysł niż wydanie Ninja Gaiden 3.

  10. Rising jest świetnym slasherem, w dodatku z najpiękniejszym systemem walki jaki kiedykolwiek widziałem, bo to poezja w ruchu. Jednak NGB ze swoim wykorzystywaniem otoczenia, przeszkód, płynnością i faktem, że gra wyprzedzała swoje czasy o przynajmniej dekadę i nawet kiepska Sigma na Vicie w 30FPS jest cholernie dobra powoduje u mnie eksplozję mózgu za każdym razem jak o tym myślę. Rising narazie przeszedłem raz, więc jak się wgryzę w wyższe poziomy trudności to może zdanie zmienię, ale narazie NGB>all.

  11. No i wolałbym dostać full package. Jedynka, dwójka (nawet w wersjach Sigma), Razor’s Edge i NGZ. Wydanie tylko NGZ spowoduje, że pojawi się masa błędnych opinii (określenie w pełni zamierzone) oceniających serię w perspektywie właśnie Yaiby. Głupie komentarze powodują, że się wściekam, a na przykład osoby oceniające Ace Combat po zagraniu w Assault Horizon mnie wyjątkowo wytrącały z równowagi.

  12. @lubro Damn, z sigmą na vicie jest tak źle? W każdym razie, zdecydowanie zgadzam się z twoją opinią na temat Ninja Gaiden. MGR jest niezłe, ale NG Black/Sigma (wersja PS3) to inna liga. Zaliczyłem w MGR zarówno Thunder Goda jak i Divine Wind, więc chyba coś tam wiem na temat revengeance. Jest genialne, ale nie tak dobre. Zresztą, nawet Bayonetta i DMC3 też nie są.

  13. Tak bardzo jak Sigma jest fajną grą Revengeance po prostu zrobiło dużo rzeczy lepiej. Różnica wieku, tyle. Szybsza, ładniejsza, bardziej epicka.

  14. @zoldator „Epicka”? Oh boy. Ładniejsza? No cóż, chyba wymagamy innych rzeczy od gier, a już zdecydowanie mamy inne priorytety. Szybsza? Whot. NG jest gameplayowo bardziej dynamiczny i wymagający, zresztą dlatego właśnie daje tyle satysfakcji. A skoro o poziomie trudności mowa, MGR wymaga dość mało. Ćóż, opinie to opinie. NG1/NG2>DMC3=Bayo>reszta.

  15. Myślę, że grałem w Sigmę i wiem ile ta gra wymaga. Dużo. Jest to zdecydowanie najtrudniejsza gra w jaką grałem (Demon’s/Dark Souls jest przereklamowane). Ale poza tym to wciąż po prostu dużo starsza gra od Revengeance. Różnica wieku, tyle. I wciąż nie tak dobra jak chociażby DMC3. Może gdyby Ninja Gaiden 3 nie było tak wykolejonym pociągiem.

  16. @QD – Gram teraz właśnie w pierwszą Sigmę na Vicie i to nie Black, ale nawet w 30FPS to wciągająca gra i jak skończę to wezmę dwójkę. Po prostu NG w 30FPS to coś tracącego w pewnym stopniu trochę sensu. It’s okay – 9/10.|A i wiem co jeszcze mnie denerwuje w Revengeance. Grałem tylko na normal na razie, więc nie wiem jak jest dalej, ale irytuje mnie szarpanie. Zwalnianie czasu przy parowaniu czy przed zandatsu, QTE. Gubi to rytm, wkrada się przypadkowość, czyli coś czego w NG nie ma.

  17. No i kolejny news, gdzie pierdzieli się o Inafune ale kompletnie zapomina o studiu który rzeczywiście robi grę – Spark.

  18. @ MartiusGW – po tym co Spark Unlimited zrobilo z Lost Planet 3 powinien byc zakaz wspominania o tej firmie, wymieniania jej nazwy a moze nawet myslenia o niej. Firma powinna zostac zamknieta a pracownicy zwolnieni. Chetnie zobaczy czy Inafune trzyma poziom czy dal sie uwiesc beztalenciu ludzi ze Sparka.

  19. @HiP0L|Tylko, że takie „newsy” wprowadzają ludzi w błąd i dlatego niestety trzeba o tym studiu wspominac. Sam narazie jestem scepetyczny, może coś wyjdzie z tego spin-offa dzięki Inafune i spółce, może nie. Zobaczymy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *