YouTube zaprzecza, jakoby użytkownikom wyświetlały się godzinne, niepomijalne reklamy

Jak zauważył serwis Android Authority, użytkownicy Reddita (czyli serwisu, który wypowiedział wojnę X-owi) zaczęli skarżyć się na wyświetlane im niemożliwe do pominięcia reklamy, których długość nierzadko oscyluje w granicy godziny. YouTube zaś twierdzi, że nie jest to możliwe, jako że w większości przypadków materiały takie nie trwają dłużej niż 15 sekund (60 w przypadku telewizorów). Kto więc ma rację?
Oglądaj do końca
Dla przykładu, jeden z użytkowników Reddita, znany na platformie jako Lin1ex, wstawił zdjęcie ekranu, na którym widać trwającą 57 minut i 57 sekund reklamę (w zasadzie będącą całym filmem przedstawiającym rozgrywkę w Minecrafta). Problem w tym, że nigdzie nie widać przycisku „pomiń reklamę”, a więc, aby powrócić do oglądanego aktualnie materiału, teoretycznie należy obejrzeć godzinny materiał z machania kilofem i poszukiwania diamentów.

Podobny problem spotkał innego użytkownika, Standard-Slip6572, jednak tym razem wciśnięty materiał miał długość… niespełna trzech godzin.

Jedną z prawdopodobnych przyczyn takiego stanu rzeczy jest wciąż toczony przez YouTube bój z blokerami reklam. W wyniku zmian w serwisie adblocki nie zawsze są w stanie skutecznie powstrzymać wyskakujące treści promocyjne, za to z powodzeniem udaje im się ukryć przycisk pozwalający na ich pominięcie. Jak poinformował menedżer YouTube ds. komunikacji, Oluwa Falodun, w oświadczeniu wystosowanym do redakcji The Verge:
YouTube nie wyświetla minutowych reklam, których nie można pominąć. Widzowie korzystający z blokad reklam mogą doświadczać nieoptymalnych wrażeń z oglądania, ponieważ niektóre blokady reklam zniekształcają odtwarzanie w YouTube.
Jeśli więc i wy macie problem z przydługimi reklamami na YouTubie, których nie jesteście w stanie pominąć, rzućcie okiem, czy chwilowe wyłączenie adblocka nie rozwiąże problemu. Jako użytkownik uBlock Origin już od dłuższego czasu nie mam żadnych problemów z reklamami lub blokowaniem odtwarzacza we wspomnianym serwisie, więc szczerze mogę polecić rzeczoną wtyczkę. Alternatywą pozostaje również zakup YouTube Premium, który, swoją drogą, doczeka się nowego zestawu benefitów. Wśród nich znajdziemy:
- Prędkość odtwarzania 4x (chwilowo jedynie na urządzeniach z systemem iOS i Android)
- Wysokiej jakości audio 256 kbps (ponownie tylko iOS i Android)
- Tryb obrazu w obrazie dla Shortsów (wyłącznie iOS)
- Inteligentne pobieranie Shortsów (znowu tylko iOS)
- Funkcja „Przeskocz”, która „daje widzom Premium większą kontrolę nad odtwarzaniem i pozwala im szybciej dotrzeć do interesujących ich treści”. (ekskluzywnie dla przeglądarek)
Więcej na temat nowości w YouTube Premium możecie przeczytać na poświęconej im stronie.
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “YouTube zaprzecza, jakoby użytkownikom wyświetlały się godzinne, niepomijalne reklamy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W pierwszej kolejności trzeba zrezygnować z przeglądarki google, i przegladarkach, zbudowanych na jego fundamentach. Polecam po prostu zainstalować Firefoxa, do niego wtyczkę wskazaną przez autora, i problem znika.