Zawartość CD-Action 01/2020

Szykujcie 17.99 zł, ale za tę kwotę dostaniecie nie tylko CDA i zdrapkę z kodami na trzy pełne wersje gier (Regalia: Of Men and Monarchs, Death to Spies Gold Edition EN i Dreamscapes The Sandman Premium Edition), ale i dwustronny, duży plakat-kalendarz (na końcu zapowiedzi macie „podglądówki”). Do tego mobilny, androidowy Bitdefender oraz zniżka na zakupy w Othertees w prezencie.
A co w piśmie? Jak zawsze numer styczniowy to dobry czas by opisać gry, z którymi wiążemy nadzieje w nadchodzącym roku. Te kilkadziesiąt tytułów (plus autorskie spojrzenie na nadchodzące 12 miesięcy) zajmują cały dział zapowiedzi w tym numerze.
W recenzjach aż 21 gier, z których prym wiedzie okładkowy Star Wars Jedi: Upadły Zakon, a poza tym wyczekiwane od 20 lat Shenmue III, Football Manager 2020, Need For Speed: Heat, Lost Ember, Planet Zoo, Terminator: Resistance, World of Warships: Legends, Luigi’s Mansion 3, Wanderlust oraz Age of Empires II: Definitive Edition. Co dziwne, nie ma żadnej Kaszanki, choć oczywiście paru tytułom nieźle się oberwało recenzentów.
A co w dziale Publicystyki? Papkin na czterech stronach prezentuje wrażenia z czwartej już edycji PGG Jam: All Play (Dżem, który smakuje wszystkim), podczas której zebrani mieli 42 godziny, by od podstaw stworzyć grę na temat „to nie jest ściana”. Było gorąco, było kreatywnie, były emocje. Jako, że na dniach premiera najnowszego i ostatniego (ponoć) filmu z cyklu „Star Wars”, na naszych łamach Dael analizuje próby dekonstrukcji mitu Gwiezdnych Wojen (Star Wars – dekonstrukcja mitu), z czym najlepiej zresztą poradziły sobie gry komputerowe. A w sumie to jedna gra – KotOR II. Będzie też dawno nie widziany dział Gry Wiecznie Żywe, a w nim Star Wars Jedi Knight: Dark Forces II. DaeL wróży też – korzystając z bardzo wiarygodnych źródeł, czyli fabuł gier komputerowych (serio, to nie jest kpina), że rok 2020 może być dla nas trudny. (Ciężki rok 2020). Eugeniusz Siekiera zaprasza do Silent Hill (Powrót do zamglonego miasta) – wiecie, że minęło już 20 lat od momentu, gdy Harry Mason trafił do miasteczka w poszukiwaniu córki Cheryl?
Będą też trzy strony Magazynku Kulturalnego (a w nim Terminator, Irlandczyk, Cohen, Thorgall, Cejrowski i Wiśniewski, czyli książki, komiksy, filmy i płyty z muzyką). Nie zabraknie też Szpil, podobnie jak Gamewalkera, Na Luzie i Action Redaction.
W dziale sprzętowym poradnik dla tych, którzy rozmyślają nad zakupem monitora. Niekwestionowaną gwiazdą tego numeru jest jednak Samusung Galaxy Fold, czyli składany smartfon, którego wytrzymałość sprawdził Krigore. Czy zawiasy wytrzymały, przeczytacie na stronie 111. Nie przegapcie także nietypowej konsoli – Capcom Home Arcade robi wrażenie. Spójrzcie zresztą sami.
To co, do zobaczenia 17 grudnia w sklepach, kioskach i salonach z prasą!
No i – Wesołych Świąt!
Tak oto przedstawiają się plakaty:
INFO
W PRODUKCJI
RECENZJE
PUBLICYSTYKA
TECHNOLOGIE
TESTY
INNE
Regalia: Of Men and Monarchs, PL EN
turowy rpg • taktyczna
Multi: brak
Wymagania: Win 7/8/10, procesor Intel CORE 2 Duo E8400 3.0 GHz/Athlon 64 X2 6000+, 4 GB RAM, GeForce 9600GT/Radeon HD 3850 512 MB VRAM, DirectX 9c
Turowy RPG przyrównywany do Final Fantasy Tactics z domieszką Persony i storytellingiem na myśl przywodzącym serię Disgaea. Za najlepszą rekomendację niech robi ósemka wystawiona przez enkiego w CDA 07/2017 i średnia ocen na Metacriticu wynosząca 73%. Gra rozpoczyna się od… otrzymanego po ojcu spadku. Nie mamy jednak zbyt wielu powodów do radości, bo choć pod władanie dostaliśmy całe królestwo, to nie tylko w jego granicach panuje chaos, ale też nasz skarbiec świeci pustkami, a końca listy dłużników nie widać. Naszym zadaniem jest więc przywrócenie rodzinnym terenom dawnego blasku. To wszystko przy pomocy drużyny, do której zwerbujemy członków spośród 20 postaci. To one wspomogą nas w taktycznych, turowych walkach, które bezsprzecznie są najmocniejszym punktem produkcji. Za jedne z najjaśniejszych aspektów Regalii trzeba także uznać piękną, ręcznie rysowaną grafikę oraz symfoniczną muzykę. W trakcie rozgrywki będziemy mieć dość czasu, by podziwiać warstwę audiowizualną – na przejście gry potrzeba 30 godzin.
Uwaga! Klucz aktywujący pełną wersję gry Regalia: Of Men and Monarchs w serwisie Steam znajdziesz w mailu, który otrzymasz po wpisaniu na stronie kody.cdaction.pl kodu ze zdrapki. Kod można zrealizować do 10 lutego 2020, aktywowaną grę zachowujesz na zawsze.
Death to Spies Gold Edition, EN
skradanka • szpiegowska
Multi: brak
Wymagania: Win 7/8/10, procesor Intel Pentium 4 1,7 GHz/AMD Athlon 1,8 GHz, 512 MB RAM, GeForce 5200/Radeon 9500 128 MB VRAM, DirectX 9
SMIERSZ to nazwa radzieckiego kontrwywiadu z lat 1943-46. W tłumaczeniu oznacza właśnie Death to Spies (śmierć szpiegom), nie powinien nikogo zaskoczyć więc fakt, że w grze wcielamy się w kapitana jednej z komórek SMIERSZa, działającego na terytorium przeciwnika. Naszym zadaniem jest eliminacja wyznaczonych celów, porywanie wysoko postawionych oficjeli wrogich wojsk czy sabotowanie działań armii. Jeśli do czegoś przyrównać Death to Spies, to do pierwszych Hitmanów – tutaj również mamy kilka sposobów na osiągnięcie celu, premiowane jest skradanie, a bohaterem sterujemy z perspektywy trzeciej osoby. Wersja Gold zawiera dodatkowo samodzielny dodatek Moment of Truth.
Uwaga! Klucz aktywujący pełną wersję gry Death to Spies Gold Edition w serwisie Steam znajdziesz w mailu, który otrzymasz po wpisaniu na stronie kody.cdaction.pl kodu ze zdrapki. Kod można zrealizować do 10 lutego 2020, aktywowaną grę zachowujesz na zawsze.
Dreamscapes The Sandman Premium Edition, PL EN
point’n’click • przygodowa
Multi: brak
Wymagania: Win XP/7/8/10, procesor 2 GHz, 1 GB RAM, karta graficzna kompatybilna z DirectX 9
Młoda dziewczyna, Laura zapada w śpiączkę po tajemniczym zaginięciu rodzinnego amuletu – Łapacza Snów. Zająć nią postanawia się profesor Sanders, a gracz wciela się w jego asystenta. Naszym zadaniem jest odbycie podróży do podświadomości dziewczyny, w której niszczymy kolejne dręczące ją koszmary. To wszystko w konwencji tradycyjnej przygodówki point’n’click z rysowanymi lokacjami i wciągającymi zagadkami.
Uwaga! Klucz aktywujący pełną wersję gry Dreamscapes The Sandman Premium Edition w serwisie Steam znajdziesz w mailu, który otrzymasz po wpisaniu na stronie kody.cdaction.pl kodu ze zdrapki. Kod można zrealizować do 10 lutego 2020, aktywowaną grę zachowujesz na zawsze.
Czytaj dalej
193 odpowiedzi do “Zawartość CD-Action 01/2020”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dodam jeszcze, że jeśli by taka cena jak obecnie została a można by liczyć na więcej publicystyki, czy lepsiejsze pełniaki, to mnie cena nie przeszkadza. Chętnie zapłącę więcej jeśli będzie to dobry produkt.|Pozdrawiam
Regalia już mam od dłuższego czasu, jak ktoś nie grał. szczerze polecam: gra urocza, ładna i pełna humoru. Ktoś tam narzeka na plakaty, że młodzieżowe… Serio? To jest jakiś argument z internetu. Jak masz miejsce w korytarzu, powieś plakaty w dużych antyramach i podświetl ledami – et voilà: galeria sztuki nowoczesnej 😀
@Papkin – a to nie czy są w ogóle dodawane, ale jakie pełniaki i w jakiej kolejności wrzucane to decyduje redakcja czy wydawca? W sensie że dostajecie jakiś tam budżet na to i w ramach tego budżetu macie wolną rękę co się uda załatwić, czy wydawca wszystko załatwia?
Luc84 – nawet jakby mogli decydować (raczej nie mogą) to pamiętaj, że to WYDAWCY nie chcą dawać gier, a nie cd-action robi na złość czytelnikom. Teraz w takim humblu za 12 dolców masz hiciorka + kilka pomniejszych gier to w jaki sposób w magazynie za 11 zł (większa cena jest teraz tylko spowodowana dodatkami typu kalendarz) chcesz otrzymać np. hiciorka + 2 pomniejsze gry. Abstrahując od kasy to taki Humble jest rozpoznawalny na całym świecie i wydawcy chętniej tam negocjują gry.
No cóż, Bauer prawdopodobnie w końcu zarżnie CDA, podobnie jak PC Format. Generalnie nie wiem jaka jest atmosfera pomiędzy redakcją, a wydawcą, ale domyślam się, że kiepska. Z własnego doświadczenia wiem, że wydawcy magazynów/książek potrafią być naprawdę brutalni wobec twórców (tak, tak, etap „napiszę i wydam książkę” mam już za sobą bo spotkałam się z twardą ścianą wydawniczą)
Moglibyście zrobić lepszy papier co mieli poprzednie gazety CD-Action poprzednie cd-actionuy mieli troche lepszy papier
Nie rozumiem jak wasz wydawca wymyślił taką cenę. 18zł bez płyty?! Jeszcze się zastanowię, czy kupię, ale ta cena to jakiś żart. Z płytą bym tyle zapłacił bez problemu, ale wywalili DVD, jakość papieru podobno spadła i teraz chcą więcej pieniędzy, niż wcześniej! Zaczynam się martwić o przyszłość CDA. Mam nadzieję, że wydawca się opamięta.
@Papkin Odnośnie pisania do wydawcy, to powiem szczerze, że o ile tutaj przynajmniej ktokolwiek zawraca sobie głowę przeczytaniem tych wypocin i napisanie, że to nie od was zależy, to pisanie do Bauera przypomina wrzucanie słów do czarnej dziury. W życiu nikt mi nie odpisał a próbowałem kilkukrotnie. Wątpię, żeby w ogóle ktoś to czytał. Co ciekawe jak napisałem w sprawie prenumeraty, odpowiedź miałem 30 min później. Priorytety. Ciekawi mnie czy macie badania na temat przeciętnego wieku waszych czytelników?
Niezmiennie mnie zadziwia jaką burzę robią niektórzy ludzi o wahania ceny pisma na pozimie kilku złotych jednocześnie posiadając peceta / konsolę i stos gier, wszystko razem warte tysiące polskich złotych. Pachnie mi to hipokryzją i zwykłą cebulą. Natomiast jeśli dla kogoś faktycznie te kilka złotych robi różnicę to polecam kupować pismo na przemian z kolegą / koleżanką. Robiłem tak kiedyś i sprawdza się to fajnie (szczególnie jeśli gracie w inne gry), jest też z kim pogadać o zawartości numeru|.
Jak dla mnie to moglibyście zrezygnować z pełniaków na rzecz większej ilości stron z publicystyką. Dzisiaj i tak każdy ogląda na yt recenzje zaraz po premierze i dlatego właśnie myślę że siłą tego czasopisma jest publicystyka. Z drugiej strony taka recka nie zastąpi zdania na temat danej gry ludzi których „znamy” od lat. Do tego jeśli zrezygnujecie z pełniaków to będzie o jedną rzecz mniej do narzekania 😉 Chociaż w sumie wtedy byłoby „kiedyś było lepiej bo były pełniaki, gówniane ale były” 😀
Bluearga- PCFormatu jeszcze nie zarżnęli do końca, właśnie ukazał się nowy numer ;-(. Oni dorzynają oba (a w zasadzie trzy, doliczając Kawaii) pisma jednocześnie. Na pewno wszyscy zauważyli zmiany wśród redaktorów i w formacie pisma, ale czy ktoś zauważył podobne w PCF? Od dwóch miesięcy stopka redakcyjna obu tytułów zmieniła nazwę- to już nie są dwie ściśle współpracujące redakcje, podlegające jednemu wydawcy! To jest jeden zespół redakcyjny, na dodatek związany z poprzednikami tylko częścią zespołu.
PS- DTS aka Smiert’ Szpionam już kiedyś było, tylko nie pamiętam, w CD-Action, czy w konkurencji- do Hitmana mu daleko, ale da się pograć (chociaż spora część misji jest do przejścia w stylu: Uraa, za Rodinu, za Stalinu i za Ruskoj U…)
PS2- @kicunio, wiemy, wiemy. Obchodzisz te 7-01 i 23-07? Ta roślina leczy, ale w umiarkowanych ilościach.
Trochę to smutne, ale kibicuje dalej. A być może po nowym roku coś się odmieni… Jeżeli nie to słabo, nie wiem jak inni ale mój pass to niestety 3 miesiące. Ten kalendarz to naprawdę kpina, dosłownie nic z tym nie idzie zrobić. Szkoda bo liczyłem na twardy formatu A4, wtedy to bym nawet mógł 30 złotych dać, bo pamiętam niezłą jakość sprzed kilku lat.
Kalendarz biedny, gry to żart, publicystyka już nie istnieje, na luzie zarżnięte… Wasze mocne strony juz nie istnieją
Czekam. 🙂
Czy ta grafika z okładki to nawiązanie do Mission: Impossible?
@Papkin|A ja przypomnę, że tu jest strona o czasopiśmie CD Action, która służy m. in. do tego, żeby nabywcy pisma mogli wyrazić swoją opinię o czasopiśmie niezależnie od tego czy akurat za dany element odpowiada redakcja czy wydawca.
@Wojman007 – nie ujmuję prawa do wyrażania opinii, natomiast gdy ja adresuję do kogoś wypowiedź – chciałbym, by odbiorca ją usłyszał. Dam przykład: postulat zwiększenia liczby stron publicystyki słusznie jest tutaj wyrażany i z pewnością trafi do odpowiednich uszu.
i kolejny raz zaraz po poinformowaniu co będzie w nowym numerze Cd Action , wylewają się te same żale że to cena za duża , choć gdy przypomni się ile to niegdyś kosztował numer cena 18 aż tak nie straszy ( choć nie co szokuje , ale tylko ) a cena za plakat zresztą i tak jest zrozumiały , bowiem czy dodatkowy papier w dużym formacie może być darmowy? , a to znowu , bla , bla śłaabe gry dajecie , bla , bla , dajcie coś co ma premierę w przyszłym roku , bla , bla , bo muszę po marudzić …..
a co ciekawe większość i tak kupi nowy numer , choć po marudzić trzeba by duch czcigodnego pani Papkina na swój inteligentny a zarazem abstrakcyjny sposób odpowiedzieć takim osobom ( choć dobrze że nie odpowiada 9 kier bo język jej ostrzejszy jest od miecza )
@Tricky nie pisz jak pijesz… Jak ktoś narzeka to nie kupuje… Proste.. Poza tym sama cena spora, plakat to dziadostwo, płyty nie ma więc co gadasz że ta cena jest dobra? Idź kup to i powiedz jak było
Raczej redakcja nie ma żadnych praw do pisma tylko wydawca, więc zmiana go raczej nie wchodzi w grę – no chyba, że odejdą i stworzą własne pismo, ale to ciężka sprawa jest – wszak logistyka, projektowanie stron, ich wydruk oraz rozesłanie po kioskach to skomplikowane przedsięwzięcie. Kilka osób z redakcji tego nie ogarnie, dlatego są skazani na wydawniczą dyktaturę. Ponadto w dobie internetu czasopisma tracą coraz bardziej na wartości i utrzymują się tylko te specjalistyczne/poradnikowe.
@Hagan – jaka zmiana wydawcy? Bauer ma przeciez prawa do wszystkiego zwiazanego z CDA. Po pierwsze musialby chciec sprzedac, a po drugie musialby byc chętny by kupic.
Za co te 18zł? Za ten kawałek makulatury? Tym bardziej, że papier rozpuszcza się w dłoni. Numer tak na oko waży 2x mniej niż stare. No, ale rozumiem, że takie czasy – teraz to nawet gołych bab na papierze się nie ogląda. Bardzo mnie ciekawi jaki procent kupujących instaluje gry. Pewnie niemały, skoro się tego trzymacie.
Kody nie działają.
Numer zakupiony. W końcu poprawa jakości druku. Poprzednich dwóch wydań nie doczytałem, bo na wielu stronach był taki rozmazony druk, przez co czytanie czasopisma było bardzo nie komfortowe. W tym jest już znacznie lepiej. Doceniam dorzucenie plakatu, ale uważam, że cena jest trochę za wysoka. Szczególnie, że nie jest on taki fajny i taki duży jak ten z numeru urodzinowego. Na plus zaliczam pełne wersje gier, szczególnie Regalia. Bo dużo dobrego słyszałem, a teraz mam okazję zagrać.
Kupuję CDA od około 18 lat zawsze czytałem od deski do deski. Ostatnio chyba mam odłożone z pół roku i nie mam ochoty czytać za bardzo z paru powodów:|1. Praktycznie cały dział zapowiedzi jest nic nie warty, nie dlatego że redaktorzy są słabi tylko ponieważ wydawcy cynicznie zaczęli kłamać w ostatnich latach i praktycznie nic z zapowiedzi się nie sprawdza.
2. To akurat nigdy nie był główny punkt dla którego kupowałem ale jednak dla wielu na pewno- dodawane gry bardzo osłabły plus wiele promocji (jak na łowcach gier) pozwala nabyć tytuły w śmiesznie niskich cenach, np. Doom 2016 w promocjach chodzi po kilkanaście zł, tyle co jakies nonamy dodawane do czasopisma w które nigdy nie zagram.
3. To bardzo subiektywne – nie lubię wielu nowych redaktorów – np. taki Papkin, przez połowę wyprodukowanych przez siebie artykułów/recenzji wspomina o swoich problemach psychicznych/prywatnym życiu, a w drugiej połowie pisze o seksizmie i patriarchacie w grach. Wszędzie jest pełno polityki, nie po to kupuję to czasopismo żeby czytać marksistowskie manifesty imć Papkina.
@Diegoshadow Też prawie zawsze zapowiedzi zupełnie pomijam. Zerknę chwilę na obrazki, czasem zapamiętam jakiś tytuł jak coś się rzuci w oczy, ale nigdy nie przykładam do tego większej wagi. Czytam głównie interesujące mnie recenzje i większość lub całość publicystyki (w zależności od tematów). Resztę już w zależności od zawartości.
Super że Berlin recenzował nowe Pokemony bo spikain jako psychofanboy Nintendo znów wystawiłby 10 tylko dlatego że to pierwsze Poksy na Switchu xD Szacun dla Berlina że potrafił spojrzeć na tą serię z boku i ocenił ją (moim zdaniem) sprawiedliwie.
@Calvados: 7
Ja tam uważam, że Papkin i Berlin to najlepsze co mogło się ostatnio przydarzyć CDA. 9kier też, ale Ona marnuje się na jakieś indyki… Papkina niestety trzeba rozumieć, a zapewne wielu ma z tym problem. Co nie zmienia faktu, że czasem odlatuje za bardzo w swoich wywodach.
@Diegoshadow – przeciekawe spostrzeżenie! Bardzo mnie ciekawi, gdzie pisałem o „problemach psychicznych” (pierwsze słyszę, bym takowe miał) oraz prywatnnym życiu. W recenzji Wanderlusta, Wolfenstein: Youngblood, zapowiedziach Dooma, Baldur’s Gate’a, Dragon Age’a, Beyond Good & Evil 2, Psychonauts 2, Wastelanda 3 (a nawet dwóch zapowiedziach Wastealnda 3), Postala 4, Dark Envoy, Total War Sagi, Marvel’s Avengers, Predatora, Wanderlusta, Libertated, Shenmue III, Ghostrunnera, Ghost Recon Breakpoint…
…relacji z jamu PGG All Play, „Biznesplanszówki” (czyli artykule o krajowych twórcach planszówek), wywiadzie z prezesem Bloober Team, publi o motion capture, felietonie o popełnianych przez dziennikarzy błędach czy retrospektywie People Can Fly? Nie widzę ich również w recenzji Disco Elysium…
…w której jednak rzeczywiście padło hasło „marksizm”, acz nie jako manifest. Trudno jednak w tym kontekście o marskizmie nie pisać, skoro twórcy, odbierając nagrodę na The Game Awards, dziękowali Marksowi, a w dodatku ich gra bezpośrednio się odwołuje do do materializmu dialektycznego. Niezauważenie tego byłoby błędem w sztuce. W zapowiedzi Postala, faktycznie, nawiązałem do pewnych współczesnych procesów (bez oceny jednak), bo wydają mi się one ciekawym punktem wyjścia do opowiedzenia o sukcesie gry.
Jeżeli twierdzisz, że czynię tak „w połowie artykułów” (dla ułatwienia zebrałem teksty z ostatnich pięciu miesięcy) – ufam, że umiesz to spostrzeżenie udowodnić. Bo przecież z całą pewnością masz dowody na to, co piszesz, a nie snujesz głupiutkie insynuacje, prawda?
PS sprostuję jeszcze, że „nowy redaktor” w kontekście osoby, ktora pisała do CDA przez ostatnie 13,5 roku to trochę nadużycie… acz treść twojego komentarza jest nadużyciem w całości, więc jakoś rażąco nie wybija się in minus.
Co do Publicystyki to jak widac jest juz jej wiecej i tego sie bedziemy trzymac w kolejnych numerach.
@Papkin bardzo często piszesz „swoim terapeucie”. A co do „makrsistowskich” manifestów. W jednym z artykułów sugerowałeś, że w USA w gamedevie jest „za dużo białych, heteroseksualnych 30 letnich mężczyzn” przydałoby się większa różnorodność oczywiście ” na siłę”.Ja uważam, że jedyne co ma znaczenie to charakter i umiejętności a nie kolor skóry czy płeć ale ty jesteś innego zdania. Skoro tak to wg. mnie w Cd-action jest zbyt wielu „białych, polskich heteroseksualnych mężczyzn”
„I składam wniosek o zamianę Papkina na cygana”Sam ustąp miejsca jak tak lubisz różnorodność a nie wpierdzielaj się w wybory życiowe innych żeby pokazać jaki jesteś inkluzywny i do przodu bo zaczyna ci z tyłu brakować. Takiej formy politykowania nie znoszę, walczyć z nierównością jeszcze większą nierównością. I to w magazynie o grach. Ok masz swoje poglądy jak każdy ale to tylko twoje zdanie a nie prawda objawiona. I właśnie takich gadek o polityce nigdy nie chciałem tutaj uskuteczniać.
@Diegoshadow – nie, nie, teraz się nie bawimy w „bardzo często”. Podałem Ci listę wszystkich (dwudziestu siedmiu) moich tekstów z pięciu ostatnich miesięcy. Bardzo proszę o wskazanie mi, w których z nich piszę o „swoim terapeucie”, w których o „problemach psychicznych”, w których o „prywatnym życiu”, w których o seksizmie”, a w których o „patriarchacie”. Mogę ci oszczędzić fatygi i powiedzieć, że w żadnym się żaden z ww. wątków nie pojawia.
Ponoć jednak Papkin (w tej roli: ja) „w połowie wspomina o swoich problemach psychicznych/prywatnym życiu, a w drugiej połowie pisze o seksizmie i patriarchacie w grach”. Wierzę więc, że nie będziesz miał z tym zadaniem problemu.
Albo więc rozmawiajmy o konkretach, albo zamilknij, bo stosowanie tzw. „dowodów anegdotycznych”, insynuacji i pomówień nie przystoi nikomu.
Dodam, że w tym miejscu nie ma dla mnie znaczenia twój „kolor skóry, płeć”, nie ma znaczenia twoja rasa, orientacja psychoseksualna, etniczność ani narodowość. Ma natomiast znaczenie, czy potrafisz czytać ze zrozumieniem i dyskutować. Skoro postulujesz, by bazować wyłącznie na merytoryce – proszę cię bardzo, bazujmy na merytoryce.
Bitdefender Central : Ups, wprowadzony kod jest nieprawidłowy. GG
Hmm… ja to w sumie nie narzekam na nic – magazyn kupuję od kilkunastu lat, teraz głównie z sentymentu już, bo czasu na granie mam tyle co kot napłakał. Nie podoba mi się tylko umywanie rąk Papkina i mówienie, że papier, że pełniaki itp to do wydawcy i nie mamy zawracać mu tym głowy… Otóż moim zdaniem nigdy tak nie jest. Zawsze obrywa się oddziałom frontowym. Anegdota – kiedyś pracodawca zwlekał z wypłaceniem mi pensji. Miałem jedynie numer do sekretariatu a tam usłyszałem, ze to nie ich wina, że to
prezes nie podpisał. No to mówię, dajcie mi numer do prezesa. Usłyszałem, ze nie mogą… A potem się dziwią, że do nich dzwoniłem z pretensjami… To Wy dla nas jesteście CD-Action, nie Bauer. Przykro mi kochani, ja się osobiście nie skarżę, na papier i pełniaki. Będę z Wami do waszej albo mojej śmierci, ale unik z Bauerem nie przejdzie. Dla mnie CD-Action to Wy. I chyba zawsze tak jest, że to oddziałom frontowym obrywa się za błędy dowódcy.
Ja już jeno z pismem współpracuje (a i tak ostatni numer), acz kiedy jeszcze byłem w redakcji: było dla mnie przykre, że niezadowolenie wylewa się na redakcję, która jest pewnymi decyzjami zaskakiwana, a próby pertraktacji z wydawcą spełzają na niczym… wierzcie mi: CDA pragnie wyłącznie dobra Czytelników.