Zawartość CD-Action 03/2019

Na dzień dobry przyglądamy się aferze związanej z aresztowaniem pracownika polskiego oddziału Huaweia pod zarzutem szpiegostwa, przedstawiając całe zdarzenie jako element większej układanki. W dziale W produkcji znajdziecie m.in. Crash Team Racing Nitro-Fueled (szykuje się kolejny świetny remake klasyka z Crashem!), The Waylanders (RPG, w którym palce maczał m.in. Mike „Dragon Age” Laidlaw) oraz Blacksad: Under the Skin (adaptacja komiksowego kryminału). Okazale jest w sekcji Już graliśmy – zostaliśmy zaproszeni przez wydawców The Division 2, Mortal Kombat 11 i Total War: Three Kingdoms do własnoręcznego sprawdzenia tych gier, a każdy wyjazd zaowocował czterostronicowym artykułem. Przedpremierowo ograliśmy też kilka innych produkcji, w tym dwie polskie: Bug Academy oraz 2084 (FPS w świecie Observera).
Nie mogło być inaczej – wizytówką działu Recenzje jest Resident Evil 2, któremu poświęciliśmy aż osiem stron. Łącznie zrecenzowaliśmy w tym wydaniu ponad ćwierć setki gier, wśród których znalazły się Ace Combat 7: Skies Unknown, The Walking Dead – The Final Season: Broken Toys, Catherine Classic, PUBG na PS4, trzy DLC objęte przepustką sezonową do Pillars of Eternity II: Deadfire, dodatek Gathering Storm do Sid Meier’s Civilization VI, Travis Strikes Again: No More Heroes, Slay the Spire, Onimusha: Warlords (remaster pierwszej odsłony cyklu), At the Gates (nowa gra głównego projektanta Civilization V) czy The Council (świetna hybryda przygodówki i RPG). Warto dodać, że aż pięciu grom wystawiliśmy ocenę 9/10 lub wyższą. Kompletną listę znajdziecie w spisie treści.
Gdy dotrzecie do działu Publicystyka, powita was uśmiechnięty John Romero. Karierze współautora legendarnych gier studia id Software (Wolfenstein 3D! Doom! Quake!) poświęciliśmy trzy strony. Na jedną stronę więcej zasłużyła kultowa firma Spike Chunsoft, która wylała fundamenty pod gatunek jRPG i od lat przekuwa ryzykowne pomysły w ogromne sukcesy. Z okazji premiery interaktywnego filmu „Black Mirror: Bandersnatch” przyglądamy się firmie Imagine Software, autorom niedoszłego prawdziwego Bandersnatcha. W czasie przeniesie was także Smuggler, który rozmówił się z twórcami Księcia i tchórza, by przybliżyć wam historię najlepszego jego zdaniem polskiego point’n’clicka. Wyjaśniamy też tajemnicę szyfru 0451, który nieprzypadkowo pojawił się w kilkunastu grach. Dział tradycyjnie dopełniamy felietonami (czterema) oraz Szpilami.
W Technologiach czeka na was 13 testów. Pecetowych graczy z pewnością najbardziej zainteresują dwie karty graficzne oparte na układzie GeForce RTX 2060, ale mamy też klawiatury, monitory, smartfony, słuchawki, najbardziej zaawansowanego technologicznie pada do PS4 i czytnik e-booków.
PEŁNE WERSJE GIER
Deponia Doomsday PL/EN (Steam)
przygodowa • podróże w czasie • Rufus i Goal
Wymagania: Win Vista/7/8/10, procesor dwurdzeniowy 2 GHz, 2 GB RAM, GeForce 9400/Radeon HD 3400
Na początku – i z założenia – Deponia była trylogią, której kolejne części znajdziecie w CDA 08, 10 i 12 z 2017 roku. Potem jednak pojawiła się także część czwarta – Doomsday. To klamra trzech poprzednich, a dla nas okazja, by przez nawet kilkanaście godzin prowadzić Rufusa i inne osoby dramatu, gdy ci metodą ciągłych prób usiłują naprawić przeszłość, teraźniejszość i przyszłość jednocześnie. Nie zmienia się udanej formuły, więc technicznie Deponia Doomsday to klasyczna rysowana (czyt. dwuwymiarowa) przygodówka typu wskaż i kliknij. Standardowo też gra wymaga od graczy sporej kreatywności w podejściu do stawianych przed nimi wyzwań, bo zakręcona, a nawet zapętlona bywa jeszcze bardziej niż poprzednie.
Commandos 3: Destination Berlin EN (Steam)
taktyka • czas rzeczywisty • próby i błędy
Wymagania: Win XP/Vista/7/8/10, procesor 700 MHz, 256 MB RAM, karta graficzna 32 MB
Trzecia część kultowej serii Commandos proponuje minikampanie rozgrywające się w Stalingradzie, na pograniczu francusko-niemieckim oraz w Normandii. To gra taktyczna w czasie rzeczywistym, a jeszcze bardziej skradanka i łamigłówka zarazem, której 12 misji, zwykle na tyłach wroga, znacznie bardziej zmęczy mózg niż mięśnie. Naszymi podkomendnymi jest szóstka tytułowych komandosów: ikoniczny zielony beret, ale także szpieg, saper, złodziej, snajper, a nawet nurek. Specjalizacja nie przeszkadza im jednak – wreszcie – korzystać z broni palnej. Technicznie Commandos 3 utrzymana jest w klasycznej formie – otwarte przestrzenie są dwuwymiarowe, ale pojawiły się elementy 3D, w tym wnętrza, które można podziwiać z różnych stron. Choć po grze widać wiek, to jeśli wciąż czujecie niedosyt po Shadow Tactics: Blades of the Shogun (pełna wersja z CDA 13/2018, która wyrosła z Commandos) – polecamy sprawdzić Destination Berlin.
BONUS – ZNIŻKI NA SŁUCHAWKI MARKI LOGITECH
Dzięki kodom pobranym z naszego serwisu kody.cdaction.pl (po użyciu zdrapki dołączonej do tego wydania CDA) będziecie mogli kupić promocyjne słuchawki w następujących cenach:
Promocja obowiązuje w sklepie internetowym euro.com.pl i w sklepach stacjonarnych RTV Euro AGD. Ważna jest do 18 marca 2019 lub do wyczerpania zapasów. Liczba egzemplarzy promocyjnych ograniczona.
%pagebreak%
SPIS TREŚCI
W PRODUKCJI
JUŻ GRALIŚMY
RECENZJE
PUBLICYSTYKA
TECHNOLOGIE
Testy
Trendy
INNE
Czytaj dalej
129 odpowiedzi do “Zawartość CD-Action 03/2019”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Takiej okładki z pewnością nie przegapicie w punktach sprzedaży prasy, do których nowe CDA dotrze we wtorek 12 lutego. Za 10,99 zł dostaniecie 132 strony magazynu, w którym czuć już, że branża budzi się ze snu zimowego, oraz zdrapkę z kodem umożliwiającym pobranie dwóch pełnych wersji gier na Steama – Deponia Doomsday (PL/EN) oraz Commandos 3: Destination Berlin (EN).
Czy mi się wydaje czy nie było u was jeszcze recenzji Atom RPG ??? trochę kicha chyba ??
„Piękny dwudziestojednoletni” – obie ręce daję w łokciach, że to Papkin. 😀
Lepiej żeby oszczędzali kasę na pełniakch żeby kiedyś dać coś ekstra niż cały czas średniaki. Teraz jest tragedia ale pewnie za miesiąc dwa dadzą coś ekstra. Tak dodając jeszcze nie na temat, Papkin błagam wydaj książkę. Nieważne jaką.
Deponia posiada jeden minus.A w sumie dwa. Pierwszy do wracanie się tysiąc razy, to tej samej lokacji,ale dobra, w końcu to przygodówka. A drugi, to czasami ZBYT absurdalne zagadki. A przeraża mnie fakt, że większość absurdalnych zagadek, rozwiązałem bez klikania wszystko na wszystko XD
Za 10 zł???!!! Bez kitu chyba nie zamierzacie jeszcze bankrutować?? XD
A recenzja Beholder 2 gdzie!?
Nie wierzę, że nie ma recenzji Kingdom Hearts III. Toż to najważniejsza i najlepiej sprzedająca się gra stycznia, a wy każecie nam czekać do marca, żeby przeczytać waszą recenzję. Żeby nie było, że narzekam, czy coś. Chciałem tylko powiedzieć, że to dziwne, że nie ma recenzji tej gry.
@Style – nie, to ja. Tekst o Ksieciu i Tchorzu. Polecam. Strony mozesz teraz przewracac lokciami. 🙂
@FritzGames – cykl wydawniczy pisma nie trwa 10 godzin, tylko dluzej… Co ma wady i zalety. Zaleta jest to, ze w efekcie nie musimy robic recenzji gier „na juz, bo konkurencja juz na strone wrzucila” tylko spokojnie sobie pograc i dac w nastepnym numerze BARDZO rzetelny tekst o DLUGO ogranej na wszelkie sposoby grze. Wiesz, albo szybko albo dobrze.
@Smuggler – Spoko rozumiem, tylko recenzje pojawiały się już nawet kilka dni przed premierą i sporo polskich stron już zrecenzowało tę grę, więc założyłem, że zdążycie ją wystarczająco ograć do deadlineu.
Dla Deponii z gratisowa Gazeta kupie. Samej gazety, albo gazety z Comandosami bym nie wzial. |Nawiasem lubie czesc publicystyczna z historia id soft. W waszej GAZECIE.
@FritzGames – i tak bylibysmy juz PO recenzjach w necie…Wiec wolimy za miesiac ale PORZADNIE.
Nawet fajna okładna
szkoda ze niema plakatu
@Ratur|Tak, wszyscy wiemy, ze slowo „gazeta” potrafisz juz odmienic az przez trzy przypadki. Ale tych ostatnich jest lacznie siedem, wiec wciaz dluga droga przed Toba. ;)|@Smuggler|A co sie stalo z Beholderem 2? Gra miala premiere na poczatku grudnia przeciez i podobno ktorys z redaktorow mial ja juz przypisana do zrecenzowania.
@Tesu – szczerze, to nie wiem. Ale mam nadzieje, ze szybko sie to wyjasni.
Tak mnie zastanawia. Czy jest jakakolwiek szansa, że uda wam się kupić licencję na DSJ 3 albo DSJ 4?:) Bo nie mogę ogarnąć, czemu koleś który to robi, nie da tej gry do jakiegoś sklepu. Fakt, musiałby się dzielić zyskami, ale miałbym więcej sprzedanych kopii.
a recki Atoma można się spodziewać bo to chyba jedna z najważniejszych gier post-apo ostatnich lat, tym bardziej po blamażu F76
Echhh, znowu dodajecie wypożyczajki na Steama… Tydzień temu wypaliłem na Bluray kolekcję gier z GOG, płyty stoją sobie na półce. Trylogia Wiedźmina, koncert W3 w 4K, Gotyki, Hellblade. A z Deponią i Commandosem co zrobię jak kupię gazetę?
@longin Zagrasz sobie.
@longin A później te płyty wy..sz przez okno jak ja dzisiaj bo już się ich nie da odczytać. Też kiedyś tak głupio myślałem i jestem bez sporej biblioteki muzyki. A Wiedźmina po co mam wypalać skoro mam na Gog i oryginały na płytach jak wszyscy.
@Longin – Upewnij się jeszcze, zeby płytki przechowywać w jakimś porządnym schronie, to twoja kolekcja przetrwa nawet wybuch atomu. A, w trumnie tez można zaprojektowac sobie fajne półeczki na kolekcje żeby zawsze pod ręką była.
Wydane trafi w moje łapki z powodu dobrej zachęcającej okładki i Commandos 3 DB. Z DD troszkę mniej zadowolony jestem bo nie mój gust ale i tak że klasyki są to duży plus dla CDA. Cierpię jednak z powodu braku nośnika. Obie gry można było spokojnie umieścić na nośniku. Jest pewniejszy niż Steam bo ten dziś jest a jutro kto wie co będzie , albo zbanują nam konto lub nie będzie naszej gry. Pozdrawiam przeciwników nośnika.
@kiciunio spoko, wypaliłem na Verbatimach. Trzymam je w czarnych pudełkach z dala od okna, przeżyją mnie i Cb. @smd87 mam nadzieję, że nie wszystkie ważne dla siebie rzeczy uzależniasz od kabelka wpiętego w gniazdko! 🙂 Redakcjo, dogadaj się z gogiem
longin – „przeżyją mnie i cb” kto Ci takich głupot naopowiadał? 🙂
Spokojnie na Verbatimach mam też sporo danych zgranych i to z czasów lat 90. Wtedy jeszcze płyty w górnej części były białe albo inaczej pokryte białym nadrukiem po którym można było pisać i raczej drukować. Płyty wginały się w łapkach a mimo to działały. Do dziś mam dane i jakoś wszytko śmiga. Ba nawet dziś dane zapisuje na Verbatimach. Kopie zapasowe gier i z nich robię instali a oryginalny nośnik jak ideał wygląda. Korzystanie z kopi jest lepsze bo oryginalnego nośnika nie niszczy
Jak wypalisz płytkę na dobrym jakościowo nośniku spełnisz jeszcze kilka podstawowych warunków to taka kopia bezpieczeństwa gier i danych długo służyć będzie.
@longin – Rozumiem, że ty kompa odpalasz na korbkę? Bo bez prądu to wiesz co ty ze swoimi płytkami możesz zrobić… :)|@Krek15 -„Jest pewniejszy niż Steam bo ten dziś jest a jutro kto wie co będzie , albo zbanują nam konto lub nie będzie naszej gry.” – Jutro może też mnie potrącić samochód lub ktoś mnie zaatakuje na ulicy. Mimo to codziennie wychodzę z domu idąc do pracy lub robiąc zwyczajny wypad na miasto. Po co mam się martwić na zapas? Chorobliwe lęki czy inna nerwica natręctw mi nie straszna. 🙂
Banem też się nie martwię na zapas, bo nie oszukuje na multi i nie staram się kupować gier z podejrzanych źródeł typu ruskie klucze z VPN-em (choć po takich akcjach steam prędzej usunąłby po prostu grę, a nie banował całe konto), a jak steam usunie jakąś gre z dystrybucji, to jak wcześniej ją zakupiłeś, to zawsze zostaje u ciebie w bibliotece do pobrania (nie znika magicznie z konta)
Nie mam zaufania do tych serwerów i ich dysków z grami. Co mam w łapie namacalne jest moje. Popsuje to trudno stało się i tyle. Nie trzeba kombinować aby dostać ban lub stracić konto. Są przypadki i wypadki. Tez nie lubię kombinować ale sporo się słyszy że nawet niewinny dostaje po tyłku. To tak jak z fotoradarem .Narzekają ci co nie trzymają się przepisów ruchu drogowego. Ale gdy Pirat zabije jego bliskiego to ten pierwszy krzyczy -gdzie policja-gdzie fotoradary ograniczenia . Ale po fakcie -niestety.
@longplay – z filmami jeszcze idzie to zrozumieć, z grami nie, bo i tak w dzisiejszych czasach jesteś uzależniony od internetu (łatki, dodatki itd.). Dwa, mówiąc o grach wypalonych na plytkach mówisz wyraźnie – gram na PC. A teraz ile nowych gier na kompa wychodzi bez DRM-u? Chcesz mi powiedzieć, że ty w ogóle nie grasz w nowości? Pamiętam czasy mojej Amigi i pierwszy PC-tow. Sam wtedy archiwizowalem gry na plytkach i stad wiem, że sorki, ale zostaliście w latach 90-tych/ na początku XXI wieku.
Zarchwizuj sobie dla przykładu nowego Tomb Raider na plytkach czy Resident Evia 7 lub trylogię Mass Effect… Nie da się.
Wchodzę sobie teraz na GOG i praktycznie same indyki (i nie krytykuje tutaj GOG-a, bo sam mam w nim trochę starszych gier, stwierdzam tylko fakt), i wystarczy sobie wejść na sklepowy katalog wszystkich gier, ustawić sobie cenę 100zł+ (największe gry tyle kosztują) i zobaczyć ile gier sklep wyświetli.
W następnym CD-Action dajcie plakat z Mortal Kombat 11 lub innej gry
smd87 – serio chce Ci się tłumaczyć? Przecież są paranoikami ale każdy robi co chce i na co chce wydaje pieniądze. Nie ma co przekonywać. Szanujmy swoje poglądy i nie wciskajmy innym i tyle. Chcą płyt ale płyt w cd-action nie będzie, trend jest wszędzie cyfrowy i prędzej czy później konsole pójdą w tym samym kierunku (szczególnie streamy/wypożyczalnie gier) i już praktycznie kupowania typowego na 50 lat nie będzie.
Naprawde nikomu (poza mna) nie przeszkadza znacznie pogorszona jakosc magazynu? Od paru numerow grzbiet i okladka CDA sie rozsypuje… kruszy. Wszystko schodzi…
@Coenn|Zbieram numery od dawna i oprócz lekkiego zmniejszenia formatu, nie widzę zbyt wielkiej różnicy. U mnie nic nie schodzi.
@Coenn Format magazynu już jest mniejszy od paru numerów i mi to nie przeszkadza, ale w najnowszym numerze zaczyna trochę farba mi schodzić na okładce.
@longfly – „A plyt w cd nie chce dla twojej wiedzy bo jak bede chciał zarchiwizowac gre to znajde sposob chociazby z torrentu jesli naprawde nie ma innego sposobu.” – Czyli jawnie sie przyznajesz, że piracisz. Nie ma bowiem znaczenia czy mając piracka grę posiadasz też jej oryginał w cyfrze lub nie – pirat to pirat i jego posiadanie grozi odpowiedzialnością karną.
@smd87 Spróbuj dziś kupić Wolfensteina z 2009 roku. Ja ze swoim pecetem na korbkę i grą na płycie (de facto z CDA – pochwała za ówczesną politykę dodawania gier jeszcze nie-steam) mogę w każdej chwili grę zainstalować z płytki i GRAĆ.
longfly – no powiedz to bo nie wiem co masz na myśli. To jest subiektywna opinia (Twoja) i nie wiem co ma „wynajęte mieszkanie” do gier w dystrybucji cyfrowej ale jeszcze 10 lat i żadnej gry i tak nie odpalisz bez internetu, a płyty prędzej czy później znikną całkowicie, a Ty będziesz grać w te swoje 40 letnie gry bo w nowe nie zagrasz 🙂 Tylko kogo będzie to interesować jak takich jak Ty będzie garstka? (żeby nie było, sam gram w różne stare gry ale osobiście wkurza mnie instalowanie ich z płyty).
@longfly – A po co mam grać w stare gry, skoro ja nie nadążam ogrywać nowych, dużo lepszych tytułów. Dopiero co zakupiłem Pillarsy 2 I nie wiem kiedy to nawet ogram, a kupka wstydu nie czeka łaskawie, tylko wciąż rośnie. Ty tymczasem zagraj w takie Shadow of the Tomb Raider (choc rownie dobrze moglbym wpisac tutaj 99% wydawanych obecnie gier na PC) dla przykładu na płytce, bez dostępu do steama/internetu… Będziesz oglądał co najwyżej filmiki na YT, ja będę GRAĆ.
Poprzedni post kierowałem oczywiście do użytkownika @longin, sorki za pomyłkę.
Albo jak już zostajemy przy temacie Wolfenstein, ty będziesz sobie grał w wersję z 2009, ja w Wolfenstein II: The New Colossus (ty niestety musisz obejść się smakiem, no chyba że ten cały drm-owy bunt jest tylko na pokaz)
Fajna okładka może kupie dla tej okładki żółtej
Smd87 no sorry ale Wolfenstein II: The New Colossus to nieudany wolf i raczej kupa więc nie masz się czym chwalić.
@rvn10|Ale w Wolfenstein: New Order z 2014 też chyba nie zagra.
@rvn10 – To wpisz sobie inny tytuł z pozostałych 99% gier wychodzących obecnie na PC – do wyboru, do koloru. Ja rzuciłem tylko przykładem.
Commandos? serio? spodziewałem się heroes of might and magic 3 HD.