20.09.2019
Często komentowane 436 Komentarze

Zawartość CD-Action 11/2019. Numer 300!

Zawartość CD-Action 11/2019. Numer 300!
Avatar photo
Uwaga! Wnimanje! Attention! Achtung! Atenção! Attenzione! Oto przed wami zapowiedź trzechsetnego (!!!) numeru CDA, który trafi do sklepów, kiosków i salonów z prasą już w najbliższy wtorek, czyli 24 września. Jak sami rozumiecie, to nie mógł być taki sobie, zwyczajny i typowy numer CDA. No i nie jest, pod bardzo wieloma względami.

A gdy zerkniecie na cenę, ujrzycie tam cyferki tworzące nietypową dla CDA liczbę… 17,99 zł. (Oczywiście prenumeratorzy mogą się tą jednorazową zmianą ceny nie przejmować). Za co tyle pieniędzy? A choćby za pełną wersję gry Far Cry Primal PL/EN. Do tego dodajemy duży plakat, i to specyficzny. Z jednej strony Doom Eternal. A z drugiej – specjalnie stworzony plakat, podsumowujący 300 numerów CDA i oddający hołd przeróżnym kultowym grom. Powiem tak – im dłużej będziecie w niego patrzeć, tym więcej aluzji, smaczków i nawiązań znajdziecie. Do tego jeszcze kilka bonusów. Po pierwsze: kody do World of Tanks (TKS z n.k.m. 20 mm + 1 dzień World of Tanks Premium, dla nowych i starych graczy). Po drugie – 50% zniżki na praktycznie dowolną liczbę pizz w Domino’s Pizza (no dobra, górny limit istnieje, to… 30 pizz na jeden kupon. Czyli np. kupując dwie pizze – jedną macie za darmo, a kupując cztery – dwie za free itd.). Po trzecie 50 zł zniżki na bilet na PGA. (Szczegółowy opis wszystkich bonusów znajdziecie na końcu tej zapowiedzi). Po czwarte – kurs angielskiego eTutor, na dwa miesiące. Po piąte – kilka różnych zniżek na sprzęt HyperX. Po szóste – trzy zniżki na sprzęt MSI. No i od groma naprawdę fajnych (w tym także jubileuszowych) tekstów.

Zaczynamy od wrażeń z Gamescomu 2019, ale nietypowych, bo w formie GameWalkera. Zapowiedzi tylko trzy, ale jakie! Humankind, czyli nowoczesny remiks Cywilizacji. Total War Saga: Troy, czyli zrobimy Trojan w konia (z małą pomocą mitologii). Gamedec – fani twórczości Marcina Przybyłka powinni być uszczęśliwieni tym „połączeniem RPG z Sherlockiem Holmesem” w realiach sf.

Aż 16 (!) beta testów w dziale Już graliśmy wyraźnie zapowiada nadchodzące zimowe żniwa. A wśród nich wiele perełek – Marvel’s Avengers (Papkin kiedyś wieszał na niej psy, teraz odszczekuje większość postawionych zarzutów), Everspace 2, który zapowiada się na rasowego action RPG-a, gangsterski Empire of Sin, płynnie łączący strategię i taktykę z dużą dynamiką rozgrywki, Cris Tales, czyli jeden z najbardziej innowacyjnych i efektownych jRPG w 2020, a także shooter z Predatorem w roli głównej (czyli – Predator: Hunting Grounds), Need for Speed Heat, Ghost Recon: Breakpoint, Shenmue III, taktyczna strzelanka Caliber, parkourowo-cyberpunkowy Ghostrunner… a to przecież tylko cząstka z tego, o czym piszemy w tym numerze!

W dziale Recenzji też tłusto, bo aż 19 tytułów, w tym Borderlands 3 (2 + 3 strony), Gears 5, Control, Pagan Online, NBA 2K20, Blair Witch. Spikain poleca cyberpunkowo-detektywistyczny Astral Chain studia PlatinumGames. 9kier jest zachwycona mieszanką strategii i survialu o nazwie Oxygen Not Included, taktyczną karcianką Dicey Dungeons oraz przygodowo-platformową A Short Hike. Siekiera dla fanów retroshooterów w klimatach Duke Nukem 3D ma Ion Fury (wcześniej znane jako Ion Maiden), a jeśli jeszcze mało wam wspomnień, to warto zajrzeć do wrażeń Witolda z rozgrywki w World of Warcraft: Classic, gry, która w swoim czasie doprowadziła redakcję CDA do paraliżu, bo niektórych redaktorów trzeba było siłą wyrywać z tego uniwersum. Fanów symulatora życia i survivalu (tych hardkorowych) Mac Abra zaprasza do zmierzenia się z 8 milionami lat ewolucji człowieka, ostrzegając, że lekko nie będzie (Ancestors: The Humankind Odyssey). Ninho cieszy się z wędrówki przez zielone piekło (Green Hell), bo to gra dobra i do tego polska. A dla fanów kaszanki mamy wizytę w słynnej Strefie 51, czyli Storm Area 51: September 20th 2019. Tu też rzecz jasna skupiłem się tylko na najważniejszych tytułach… (Szczegółowy spis treści na końcu zapowiedzi).

Jako że to numer 300, to nie braknie w Publicystyce wspominek. W „300 numerów CD-Action” obecni i byli (współ)pracownicy przedstawiają te numery CDA, które z nader różnych powodów (niekoniecznie pozytywnych) zapadły im w pamięć. Pojawią się tam również ciekawe materiały graficzne… Mamy też specjalny „felieton okolicznościowy” Mac Abry oraz (bonusowo) specjalne okolicznościowe wydanie Na Luzie.

Ale oczywiście nie samym jubileuszem Publicystyka stoi. W „Dodajemy mechaniki” odwiedzimy studio Bloober Team, by porozmawiać o jego historii, teraźniejszości, sekretach tworzenia gier etc. Enki zachęca do wizyty we Wrocławiu, by 19 października wziąć udział w Game Music Festiwal, gdzie nie tylko posłuchacie sporo dobrej gamingowej muzyki w wersji symfonicznej, ale i będzie mieli okazję spotkać się z takimi klasykami w tworzeniu nutek jak Jesper Kyd i Austin Wintory. „Novacen” to tekst mówiący o AI – a konkretnie o nietypowej wizji przyszłości, w której główne skrzypce grać miałaby właśnie sztuczna inteligencja. Nie zabraknie Magazynu Kulturalnego i kolejnej odsłony Ikon Night City – tym razem Morgan Blackhand. Tamże kilka felietonów i rzecz jasna Szpile. (Przy okazji nadmieniam, że co środę znajdziecie na naszej stronie WWW kolejną odsłonę „Szpilek” czyli Szpil on-line, gdzie znajdziecie kolejną dawkę „przekąsu”; oczywiście są tam inne Szpile niż w wersji papierowej).

W dziale sprzętowym zaś relacja z targów sprzętowych IFA Berlin, megaporadnik dla tych, którzy chcą kupić gamingowy laptop oraz testy gamingowej klawiatury i myszki.

Nie zabraknie też, bo nie może, GameWalkera i Action Redaction. Na Luzie też jest, acz, jak wspomniałem, tym razem w wersji jubileuszowej. A jeśli tęsknicie za dawnym, „klasycznym”, NL, to zapraszamy w każdy piątek na naszą stronę WWW – co tydzień pojawia się wybrana przez Smugglera porcja „sucharów”, memów etc. (Polecam, moje suchary są smaczne i pożywne – Smg).

To spotykamy się we wtorek, jak mniemam? Bo co jak co – ale TRZYSETNEGO numeru nie wypada nie mieć…

I jeszcze jedno: w kioskach i sklepach szukajcie takiej srebrnej folii:

…w której znajdziecie numer z taką okładką:

300-okl_17akw.jpg

> SPIS TREŚCI >

Spis treści

  • GameWalker gamescomowy
  • Newsy
  • W PRODUKCJI

  • Humankind
  • Total War Saga: Troy
  • Gamedec
  • JUŻ GRALIŚMY

    Marvel’s Avengers

    Everspace 2

  • Empire of Sin
  • Biomutant
  • Cris Tales
  • Crossroads Inn
  • Predator: Hunting Grounds
  • Need for Speed Heat
  • Ghost Recon: Breakpoint
  • Shenmue III
  • Caliber
  • Here Be Dragons
  • Hot Shot Burn
  • Ghostrunner
  • Darksburg
  • Solasta: Crown of the Magister
  • RECENZJE

    GameWalker

  • Borderlands 3
  • Control
  • Astral Chain
  • Pagan Online
  • Oxygen Not Included
  • NBA 2K20
  • Ion Fury
  • Dicey Dungeons
  • A Short Hike
  • DARQ
  • World of Warcraft: Classic
  • Ancestors: The Humankind Odyssey
  • Daymare 1998
  • Blair Witch
  • Remnant: From the Ashes
  • Gears 5
  • Catherine: Full Body
  • Green Hell
  • Kaszanka: Storm Area 51: September 20th 2019
  • PUBLICYSTYKA

  • 300 numerów CD-Action
  • „Dodajemy mechaniki”
  • Dobry żart tynfa wart
  • Ikony Night City: Morgan Blackhand
  • Posłuchaj
  • Novacen
  • Magazyn Kulturalny
  • Sanitariusz robi trumnę…
  • TECHNOLOGIE

  • MEGAPORADNIK: Laptopy dla graczy
  • TESTY

  • Klawiatura Logitech G915 Lightspeed
  • Myszka Bloody P80 Pro
  • TRENDY: targi sprzętowe IFA Berlin

    INNE

  • Na Luzie
  • Action Redaction
  • Loot
  • Zdrapka z kodem
  • > PEŁNA WERSJA I DODATKI >

    Dodatki

    Potężna zniżka na pizzę

    Zniżka na bilet PGA

    Specjalny, dwustronny megaplakat

    Kody do World of Tanks

    Zniżka na sprzęt HyperX

    Zniżka na sprzęt MSI

    Kurs angielskiego eTutor

    PEŁNA WERSJA: Far Cry Primal PL/EN (Uplay)

    PEGI 18
    Multi: brak
    Wymagania: Win 7/8/10, Intel Core i3-550/AMD Phenom II X4 955, 4 GB RAM, GeForce GTX 460/Radeon HD5770, DirectX 11

    Far Cry Primal to Far Cry inny niż wszystkie, nawet jeśli w teorii zbudowany został na podobnych podstawach. Akcja gry rozgrywa się w Karpatach – tak, tych Karpatach – w środkowym okresie epoki kamienia. CormaC w pochlebnej recenzji napisał kiedyś o „niepowtarzalnym klimacie zaginionego świata, w którym człowiek nie rządził, lecz co dzień rozpaczliwie walczył o przetrwanie, dyndając gdzieś na końcu łańcucha pokarmowego”. Nierzadko wychodzimy tu z roli polującego, by stać się zwierzyną – i nawet pod koniec gry nie czujemy tej wszechwładzy charakterystycznej dla wielu sandboksów z otwartym światem. Co nie znaczy, że to symulator popychadła. Charakter Far Cry Primal dobrze oddał swego czasu MQc, pisząc, że w grze „czuje, że jest wielkim skurczybykiem jaskiniowcem, który idzie na niedźwiedzia z maczugą zrobioną z kości. I wychodzi z tej walki żywy. Proste i wspaniałe”. Jedno jest pewne – żaden inny Far Cry nie daje tyle satysfakcji z triumfu nad wrogiem.

    436 odpowiedzi do “Zawartość CD-Action 11/2019. Numer 300!”

    1. @carnivor – ciezko powiedziec, czeski Level duzo numerow ma, ale w tym temacie nie jestem obcykwany.

    2. Czy ktoś miał problem z kodem do Far Cry Primal bo mi wyskakuje błędny kod??

    3. Kod nieprawidłowy (ze zdrapki).|Nie znaleziono wprowadzonego kodu. Upewnij się, że prawidłowo wpisałeś wszystkie znaki.I co z tym zrobić?

    4. https:www.facebook.com/levelcz/ – Level, obecnie 297 numer.|Niedawno widziałem że w Niemczech wraz z numerem 8/2019 zakończono wydawanie ich odpowiednika Komputer Świat Gry. Jest jeszcze Gamestar tam i Play4.

    5. Smuggler, czemu nie udało się Wam pozyskać Far Cry w wersji na DVD? Waszym znakiem rozpoznawczym przez wiele lat było to, co czyniło CD-Action CD-actionem, czyli płytki z grami. Rozumiem że czasy się zmieniły, ale żeby chociaż na jubileusz, i to taki piękny, nie dać czytelnikom płyty ten ostatni raz. Tym bardziej, że i tak cena pisma podskoczyła o 6 zł, a stali/starzy czytelnicy na pewno doceniliby taki gest.

    6. I co byś zrobił z tą płytą skoro tylko by był kod na płycie, a większość danych musiałbyś ściągnąć z neta.

    7. Ja nie miałem żadnych problemów z aktywacją @d3xt3r3k Ale najpierw musiałeś kartę oderwać.

    8. Jeden z lepszych pełniaków 🙂 Szkoda że przez niemal rok przypłaciliśmy to małymi indyczkami jako pełniakami :).

    9. @kiciunio: zgadza się oderwać musiałem tzn. ładnie się odkleiła karta i żaden ślad nie został ani na stronie gazetki, ani karcie 😉 kod aktywowałem bez problemu i bez zdzierania szarej farby 😉

    10. @ Kkrieger – to wcale nie dlatego pelniaki AAA sa tak rzadko, mistrzu. Po prostu firmy nie chca juz ich sprzedawac na covery.

    11. @XuruTu – a czemu ty nie sprawisz, zeby w tygodniu byly 3 wolne dni i bez poniedzialku? I tak zdobywajac tego pelniaka dalismy z siebie jakies 120% tego, co mozna. Albo i wiecej.

    12. @gilban – a postgapiles DOKLADNIE wedle instrukcji na stronie 129, punkt po punkcie?

    13. Dlaczego papier w tym numerze taki gówniany?Czy to specjalnie?

    14. Nie wiem czy to zależy od was, ale moglibyście dać w następnym numerze skany archiwalnych numerów?

    15. Ech, przyszedł dopiero przed chwilą… a myślałem, że prenumeruję po to, abym nie musiał ruszać plota do kiosku 😉

    16. @dominik9051 Gowniany? To powachaj, jak ladnie teraz pachnie druk. Serio.

    17. @dominik9051 – prezent dla antyfanów 🙂

    18. Dijkstra2013 – to się ciesz, że dostałeś teraz, a nie w regulaminowym czasie poczty firmowej czyli 7-14 dni 🙂 U mnie to minimum 7 dni.

    19. Kurde. Pamiętam jak prenumerowałem Fantastykę. Nigdy więcej prenumeraty.

    20. @Smuggler: a ja właśnie chciałem Was pochwalić bo druk się bardzo poprawił, kiedyś jak zmieniliście drukarnie parę lat temu to bardzo śmierdziało teraz jest super. Nie jest może to ta jakość co w latach ’90 wtedy to papier na stronach wewnątrz był jak w świerszczyku „Cats” teraz jest ciut lepszy od „Twój Weekend” ;D ale jest wystarczająco dobrze.

    21. @Smuggler: a może dało by radę w następnym numerze dać kod na „Wolfenstein: Youngblood” cena leci łeb na szyję lepiej niż cena Fallout’a79 🙂

    22. Powtórzę się. Być może to niepopularna opinia… ale bardzo bym chciał, by dyskusja wokół numeru ogniskowała się wokół jego zawartości. Nie mamy wpływu na to, co chcą nam sprzedać wydawcy. Cena, zdrapka/płyta, jakość papieru czy prenumerata to zaś kwestie, o których warto pisać do Bauera. My odpowiadamy tylko (i aż) za dobór i jakość tekstów. I z tego nas możecie rozliczać, o tym możemy rozmawiać

    23. Ja również dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji. To mój w sumie 300-tny numer CDA więc jakieś porównanie mam. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne – folia, plakat, dodatki itp. (nie korzystam, ale fajnie widzieć, że pismo w formie) – tak jak to wyglądało za 'starych’ dobrych czasów. I podobnie pozytywne wrażenie. Niestety to w całości prysło, kiedy otworzyłem czasopismo – papier to jest tragedia. Serio. CDA zawsze kojarzyło mi się z najlepsze jakości papierem – teraz jest zdecydowanie najgorszy.

    24. I to wyraźnie. Już wcześniej te zmiany były widoczne – zmniejszanie formatu, pogarszanie papieru. I wyglądało to słabo, ale ok – po prostu było konsekwencją sytuacji na rynku. Teraz jednak w moim odczuciu została przekroczona granica, za którą czytanie po prostu stało się niekomfortowe. Kilka razy podchodziłem do tego numeru, za każdym jego czytanie było po prostu nieprzyjeme. W końcu przekartkowałem i odstawiłem na półkę. Niestety – to jest obecnie najgorszy papier, jaki kojarzę w jakimkolwiek czasopiśmie

    25. On jest gorszy niż w czasopismach motoryzacyjnych po 2-3 złote. Bardziej kojarzy się z papierem gazetowym – szary, średnio wyraźny w druku. Generalnie fatalny. Rozumiem kwestie oszczędności itp. ale dla mnie to jest krok za daleko. Ktok, po którym.. już średnio chce mi się czytać magazyn (pomimo jak zwykle ciekawej treści). Bo jest to po prostu mało przyjemne.

    26. On jest gorszy niż w czasopismach motoryzacyjnych po 2-3 złote. Bardziej kojarzy się z papierem gazetowym – szary, średnio wyraźny w druku. Generalnie fatalny. Rozumiem kwestie oszczędności itp. ale dla mnie to jest krok za daleko. Ktok, po którym.. już średnio chce mi się czytać magazyn (pomimo jak zwykle ciekawej treści). Bo jest to po prostu mało przyjemne.

    27. Już od jakiegoś czasu zastanawiałem się, czy to nie czas, żeby przestać kupować – zmiany w ostatnich latach mi średnio pasowały, ja zdecydowanie najbardziej lubię recenzję, których jest stosunkowo mało, inne teksty raczej średnio są dla mnie interesujące. No i też mało już gram. Zawsze jednak wracałem, bo nawet przeczytanie części tekstów było generalnie przyjemne. Teraz już przestaje być i jeśli faktycznie to jest już nieodwracalna zmiana, to chyba czas faktycznie, żeby przestać. Szkoda.

    28. Panie Smuggler zapach to nie wszystko.

    29. Szanowni, ceny papieru generalnie podrożały na rynkach światowych, więc coraz częściej na jego pogorszenie można się natknąć w różnych przypadkach, z większym lub mniejszym opóźnieniem. Jestem skłonny zapłacić więcej za lepszą jakość papieru, ale poczekajmy, na razie eksperymentują jak widać, w poprzednim numerze papier był gorszy, ale mimo wszystko niezły, teraz jest naprawdę nieprzyjemny. To co, jakaś petycja, jakiś wątek na profilu Bauera? Tyle, że na fb ma 455 lakjów i ostatnie posty są z 2015 roku…

    30. Ja także wolę recenzje gier od felietonów (choć doceniam), ale nawet jakby proporcja recenzje/felietony zaczęłaby się wyrównywać, to nadal CD-Action bym kupował. Dla mnie dziś kupowanie CD-Action to nie tylko kwestia gustu, ale także wspierania kultury. A prenumerata to już w ogóle taki wieczny Kickstarter, kredyt zaufania dla twórców. Jeśli komuś wystarcza to, co dostępne online, to IMHO i tak warto CDA wspierać, to nie tylko największe gropismo, ale i największy wkład w kulturę okołogamingową w Polsce.

    31. Powtórzę się. Być może to niepopularna opinia… ale bardzo bym chciał, by dyskusja wokół numeru ogniskowała się wokół jego zawartości. Nie mamy wpływu na to, co chcą nam sprzedać wydawcy. Cena, zdrapka/płyta, jakość papieru, bonusy czy prenumerata to zaś kwestie, o których warto pisać do Bauera. My odpowiadamy tylko (i aż) za dobór i jakość tekstów. I z tego nas możecie rozliczać, o tym możemy rozmawiać

    32. @longfly Serio, serio – możesz wylewać tutaj wiadra gorzkich żali, ale adresujesz je do niewłaściwych osób. Jeżeli masz potrzebę – napisz do ludzi deczyjnych. Jeżeli zaś „przyjemność z czytania gazety pada na ryj”, jak to poetycko określiłeś, to o tym możemy porozmawiać, bo za artykuły odpowiada redakcja. Co Ci się konkretnie nie podoba? Czego brakuje?

    33. @ Papkin – ja nie czuję potrzeby wylewania pomyj, bo nie o to chodzi. Natomiast napisałem o papierze, bo to zdecydowanie zwróciło moją uwagę – i niestety uważam za przesadę i przekroczenie pewnej granicy, za którą już czytanie jest po prostu nieprzyjemne. I nie chodzi tu o jakość tekstów – chodzi o to, żeby w ogóle móc je docenić. To nie wiem jak.. jedzenie rewelacyjnego posiłku w jakimś obskurnym otoczeniu, na brudnych naczyniach itp. Czy się doceni? Ostatecznie wątpię.

    34. Natomiast odsyłanie do wydawcy też wydaje mi sie nie na miejscu. Nie wiem jaki Wy macie wpływ na to, jak wygląda czasopismu, ale dla mnie jednak większy niż czytelnicy (a może inaczej – jesteście tego bliżej). I to raczej u Was widziałbym zebranie takich opinii i przedyskutowanie ich z wydawcą. Bo ostatecznie – jeśli mówimy w jakiejś perspektywie o upadku pisma (a trochę to tak teraz wygląda), to też nie jest to dla Was obojętne (delikatnie mówiąc).

    35. Dla mnie ta niedawna obniżka ceny była zdecydowanie złym posunięciem (oczywiście – dane do wglądu macie Wy) – 15 zł dzisiaj to już naprawde nie majątek, a za tą obnizką poszły jednak wyraźne oszczędności. I ona sprawiają, że za może mniejsze pieniądze (ale nie w tym miesiącu) otrzymujemy wyraźnie gorszą jakość. Naprawdę wyraźnie. I doszło to chyba już do momentu, gdzie CDA, które zawsze o wiele długości wyprzedzało inne pisma, teraz.. jest po prostu mniej konkurencyjne. I powtórzę – szkoda.

    36. O zgrozo! Kupuje CD-Action od pierwszego numeru. I jest mi poprostu przykro z powodu zmian, które ostatnio zachodza. Powstrzymywalem sie od komentarza jednak ten numer jest ostatnim jaki dane jest mi posiadac. Brak czytelnosci, wrecz nieprzyjemnosc z jego kartkowania. Zapach, okladka, papier – to wszystko powoduje, ze po raz pierwszy od wielu lat odczuwam dyskomfort, wrecz nieprzyjemnosc z obcowania z tym kawalkiem historii, rowniez mojefo zycia. |Nie zgadzam sie rowniez, ze swoje zazalenia mam kierowac pod

    37. inny adres. Ilez to razy czytalem na lamach pisma peany dotyczace zmian (na owczas pozytywnych), ktorych tera sie wypieracie. To tak nie dziala, ze jak jest ok to spijamy smietanke, a jak jest bebe to nie nasza wina. Od zawsze tworzycie CD-Action i kazda zmiane braliscie na klate. Po raz pierwszy spotykam sie z taka strategia z Waszwj strony i coz, trace zaufanie. Nalezy dzialac, nie zas odbijac pileczke. To Wasze dziecko i kawal naszej historii. Jest mi niezmiernie przykro z powodu zmian, jeszcze trudniej

    38. @ Fishi – dokładnie mam takie odczucia. Też wcześniej nie pisałem, chociaż obserwowałem to niechętnie. Ale ok, jeszcze czytanie sprawiało pewną przyjemność. Teraz już nie. Ja jeszcze z jeden – dwa numery sprawdzę – czy tendencja się nie odwróci, ale jeśli nie, to faktycznie też przestanę, bo ostatecznie – czytanie magazynu ma być jednak przyjemnością.

    39. przyjac Wasza decyzje PRowa odnosnie do sytuacji. Nie jestem w stanie oddac emocji mna targajacych. Żegnam

    40. @longfly Wrzuciłeś dwie analogie i obydwie kompletnie nie pasują do tej sytuacji. Pozwól, że zademonstruję na przykładzie z chlebem. Redakcja CDA nie jest tutaj sklepem, bo to nie ona była na końcu łańcuszka dostawy, w wyniku którego pismo trafiło w Twoje ręce (sklepem jest sklep – miejsce w którym kupiłeś pismo). Piekarzem jest wydawnictwo. A redakcja to są ci goście, którzy dostarczyli piekarzowi mąkę i parę innych składników.

    41. No w koncu pelniak ktory warto miec a ktory uzupelni moja kolekcje.

    42. DaeL, KGI – ja już nie mam siły tłumaczyć rzeczy oczywistych ale oczywiście dzięki za te posty. Dodały mi trochę wiary w to, że jest jeszcze na stronie troszkę inteligentnych ludzi.

    43. Panika i przerażenie wdarła się w szeregi redakcji bo longfly nie kupi czasopisma – bo gazeta to rodzaj pisma wydawany kilka razy w tygodniu lub codziennie. Ale tego jeszcze nie nauczyłeś się po 23 latach istnienia CD-ACTION.|A jako, że nie interesujesz się niczym kto i za co odpowiada to pewnie takie same gówniane bułki jesz w sklepie bo nie interesuje cię kto produkuje i z czego tylko, że ma być dobrze i tanio 🙂 Więc dla ciebie bez różnicy czy mrożone ciasto czy wypiek naturalny itd.

    44. Jeszcze umknęło mi jedno. „Wybrakowane” bo? Bo sobie sam wymyśliłeś jak ma wyglądać czasopismo? Na książki też narzekasz, że robią je teraz na eco papierze wtórnym i płaci się tyle samo co kiedyś? |Oh wait… książki? 🙂

    45. Kurcze, musze to napisac. Przez wiele lat broniłem CD-Action, cieszyłem sie ze zdrapek (pierwsze nie były idealne i narzekalismy na to, ze nie mogą sie zdrapywac, ale później już było OK), oraz papiero z 299 numeru. Dzisiaj przeczytałem cały 300 numer, rozmazujący sie, głębi kolorów brak, papier grubości „przyjaciółki”… Smutne to. Podejrzewam, że cała redakcja chciałaby aby to wyglądało inaczej a wydawca powiedział, że jest tak i już. Nie, nie zamierzam pisac do wydawcy, po co skoro nikt nic nie poradzi.

    46. Pewnie lepiej ponarzekac:)

    47. Puncol – myślę, że warto, sam chętnie bym w tym uczestniczył bo jednak to pismo jest ze mną praktycznie od 1999 roku… I mi poprzednia cena nie przeszkadzała, uważam, że 15 zł jest adekwatną kwotą dla dobrej jakości papieru, a pełniaki mnie nie interesują, indykami nie pogardzę więc ok choć w większość gier z CDA nawet hitów nie zagrałem. W sumie najbardziej zapadł mi w pamięć Scrapland, Morrowind złota edycja oraz KOTOr i Mass effect. Mogę jeszcze dopisać settlersy i rolercoaster tyccon 🙂

    48. Teraz jednak mając swoje pieniądze i w dobie gier z promocji itd (szczególnie, że praktycznie premier nie kupuję) to pełniaki już od dawna służyły mi tylko do tego, że o jak się trafiła jakaś ciekawostka to zagrałem i byłem zadowolony bo może o takiej grze nie wiedziałem lub bym nigdy nie kupił z różnych powodów (choćby to the moon)

    49. CD- Action nie zawsze ma największe hity jako pełniaki, ale kupowanie czasopisma dla gier jest bezsensu. Liczy się treść, a ta cały czas jest na najwyższym poziomie.

    50. a mi tam sie podoba mniejszy format i nowy papier. co do tresci, szkoda ze nie ma felietonow w gamewalkerze. mysle tez ze nie musicie miec co numer 132 stron za wszelka cene. przyklad: trzy strony poswiecone na primala i zdrapke, a lekko mozna to zmiescic na jednej. i wowczas to tez jakas drobna oszczednosc na kosztach powstania pisma. bo rozumiem ze jakos trzeba sie ratowac przy spadkach sprzedazy prasy i nie mam tego za zle.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *