„Złamas” do PS3 pomaga nieuczciwie zdobywać trofea
Rany Julek, aleś nawarzył bigosu... tak Franek Dolas mógłby powiedzieć Geohotowi, hackerowi, który publikując kod łamiący zabezpieczenia PlayStation 3 napsuł krwi pracownikom Sony. "Odblokowane" konsole mogą obsługiwać nieautoryzowane oprogramowanie. Okazało się, że jeden z takich programików pomaga łatwo i nieuczciwie zdobywać trofea na koncie gracza.
Jeden z anonimowych użytkowników forum poświęconego hackowaniu PS3 napisał:
Właśnie spróbowałem [użyć programu] z oryginalną kopią BUZZ Quiz TV – zagrałem rundkę i wyszedłem z gry, pokazuje mi 100% trofeów, wcześniej miałem 70%.
Zdobycie „calaka” przestaje więc być problemem. Co więcej, program automatycznie przypisuje losowe daty i godziny zdobycia trofeów, aby w oczach adminów PlayStation Network profile nieuczciwych graczy nie wyglądały podejrzanie. Program działa zarówno z pudełkowymi wersjami gier, jak i pobranymi z PlayStation Store.
Ciekawe, co (będzie) z trofeami na PSP2…
Czytaj dalej
64 odpowiedzi do “„Złamas” do PS3 pomaga nieuczciwie zdobywać trofea”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

co za róznica czy konsola czy piec albo inny , przeżywają pirackie gry, oszustów, którzy zdobywają nic nie znaczące nagrody w świecie, który nie istenieje
daruj sobie takie „zabawy słowne” – RIP
SweetHardcore – ja wygrałem, może nie 6, ale dwa razy 5 ;]
no wlasnie co z tego ze 100% zadna satysfakcja ani to tez nic nie daje ;/ lubie je zdobywac ale bez przesady
@OpISaFag A co w takim razie powiesz o ludziach płacących miesięczny abonament za WoWa czy wydających grubą kasę na Steam-ie czy D2D płacąc za gry, których nigdy nie będą mogli nawet wziąć do ręki. TEGO to dopiero nie rozumiem.|A co do tematu – i co z tego? Nazwijcie mnie staroświeckim ale ja gram w gry dla zabawy i rozrywki a nie po to żeby marnować dnie i noce na zdobycie kilku bezwartościowych „aczików”…
niemal wszyscy których znam kiedy poszli do pracy to zaczęli inwestować w oryginały. <- bo przyjemnie wydać swoje własnoręcznie zarobione pieniądze na coś, co się lubi 😉 Nikt nie będzie szedł do pracy po to, by kraść za swoją pensję, wtedy inaczej się patrzy na sprawę. Ma się to poczucie, że teraz, skoro już sam zarabiam, to mogę kupić oryginał. Wówczas też bardziej się go docenia, to nie są kolejne gigabajty do pogrania kiedyś tam i skasowania po przejściu.Polecam kupowanie oryginałów, to jest fajne 😛
Z tymi trofeami to jest generalnie różnie. Można je ogranąć i zdobyc platynkę. W jednej grze praktycznie wszystki zdobywają się same (Assasins Creed 2), w innej trzeba się ostro namęczyć (Heavy Rain, Borderlands). Że już nie wspomnę o trofeach w GTA4…
A co do kupowania ogryginałów, to żeczywiście daje dużą satysfakcję, zwłasza jak się kiedyś piraciło na maksa…
@Agadez|Nie wiem jak ty ale ja wolę grać w gry niż macać pudełka. 😛
@chojnA8|Żeczywiście jesteś bardzo przekonujący…
Ja lubię zbierać trofea. Mi to daje troszkę satysfakcji ;D a teraz to już pewnie nie. bo co z tego, że się męczyłem, żeby np zdobyć platynę w Uncharted, lub GOW3( no w GOWie akurat nie była trudna), jak ktoś w 5 sekund zdobędzie wszystkie ;/
Trofea są jak króliczek – nie chodzi o to, żeby go złapać, tylko żeby gonić. Oszukiwanie to jak granie w RPGa z 100 lvlem na starcie.
bzyQq, a co przejmujesz się tym, że ktoś ma trofea? Bo ja jakoś na innych nie patrzę, jak robię calaka, to tylko dlatego, że gra mi się podoba i sprawia mi jakąś przyjemność przejście jej do końca.
Dodawać sobie trofea można było już we wrześniu, trochę do tyłu jesteście. 😛
@dark elvis|Rzeczywiście*, jeez, chociaż już byście ludzie tak podstawowych błędów się wystrzegali…