14.01.2011
64
„Złamas” do PS3 pomaga nieuczciwie zdobywać trofea
Rany Julek, aleś nawarzył bigosu... tak Franek Dolas mógłby powiedzieć Geohotowi, hackerowi, który publikując kod łamiący zabezpieczenia PlayStation 3 napsuł krwi pracownikom Sony. "Odblokowane" konsole mogą obsługiwać nieautoryzowane oprogramowanie. Okazało się, że jeden z takich programików pomaga łatwo i nieuczciwie zdobywać trofea na koncie gracza.
Jeden z anonimowych użytkowników forum poświęconego hackowaniu PS3 napisał:
Właśnie spróbowałem [użyć programu] z oryginalną kopią BUZZ Quiz TV – zagrałem rundkę i wyszedłem z gry, pokazuje mi 100% trofeów, wcześniej miałem 70%.
Zdobycie „calaka” przestaje więc być problemem. Co więcej, program automatycznie przypisuje losowe daty i godziny zdobycia trofeów, aby w oczach adminów PlayStation Network profile nieuczciwych graczy nie wyglądały podejrzanie. Program działa zarówno z pudełkowymi wersjami gier, jak i pobranymi z PlayStation Store.
Ciekawe, co (będzie) z trofeami na PSP2…
Czytaj dalej
![Serial w uniwersum Mass Effecta bez Sheparda. Tegoroczny N7 Day potwierdza prace nad kolejną odsłoną kosmicznej sagi [AKTUALIZACJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/11/mass-effect-4893-616x420.jpg)
64 odpowiedzi do “„Złamas” do PS3 pomaga nieuczciwie zdobywać trofea”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Te super zabezpieczenia PS3. SONY jest naprawdę w dupnej sytuacji…
Akurat to chyba najmniejszy problem Sony…|Zresztą , co za ciota ma frajdę ze zhackowania osięgnięć? Absurd…
Jak ktoś zbiera trofea – ok, jestem w stanie zrozumieć. Ale łamać zabezpieczenia, żeby nabić sobie 100%? Co to, przedszkole?|Coraz bardziej przekonuję się do koncepcji autodestrukcji konsoli…
Wystarczy, że popatrzą na nagłe uploady po 100% z kilku gier u jednej osoby i już wiadomo, kogo banować ;]
i po kiego??Za 10 gier na 100% nie dostaje się przecież 1000 dolarów??|Dobrze napisane, sergi@ to chyba naprawdę przedszkole…
Nie fajne toto. :/ Praktycznie trofea tracą sens.
Szczerze to dobrze.Może wreszcie nowe gry będą chodzić po jakieś 100zł z platinum 70 zł a stare za 50 zł może nawet mniej.Gdyby gry były tańsze piractwo by WYMARŁO
Przydatny program do spokojnej rozrywki bez osiągnięć dla tego ze wszystkie są 100% zaliczone.
denerwuje mnie, jak widzę wypowiedzi gości, którzy mają jeszcze mleko pod nosem, a już wyjeżdżają z niemiłym dla oka słownictwem; Honster, hamuj się
MantroX – To nie takie proste. Ktoś, kto jest cwany, będzie wiedział, żeby robić calaki w odstępach czasowych… Poza tym, to łatwo ominąć; Sony w końcu nie będzie będzie patrzeć na każdą konsolę z osobna. Jeżeli już mieliby banować, to tylko grupy które już ostentacyjnie w ciągu jednego dnia zaliczą 10 calaków. Ale ogarnięcie tego wszystkiego zajmie im spooooro czasu… Jeżeli w ogóle uda im się to zrobić…
Ten Geoth to zwykły psuj…. Chowa sie za tekstami że chce by było wolne programowanie na ps3 itp itd ale tak naprawde psuje tą konsole.
No w sumie można. Jeśli komuś zależy na punkcikach to niech sobie wbija z jakiegoś oprogramowania. Na dobrą sprawę 80% trofeów wpada w czasie normalnej gry, więc po co sobie jeszcze bardziej ułatwiać sprawę?
To tak jakbym w lotto wiedział z góry jakie liczby padną. Gdzie zabawa?
@wilklynch czyli uwazasz ze piractwo (na konsole) istnieje bo gry sa drogie i nie schodza szybko do reedycji? To patrz na pc 3miesiące po premierze i juz gra taniej o prawie 50% a po roku za 30zl mozna kupic dobra gre i porównaj teraz piractwo na pc i x360. Sadze ze gdyby gra byla za darmo w sklepie ale trzeba by bylo ruszyć dupsko z fotela to i tak odsetek gracz (przepraszam antygraczy bo jak gmacęł mozna nazwać piratów?) zamiast isc do sklepu to uruchomi łącze i download. Oto prawda o piratach (moja prawda).
DAJCIE MI PUNKT PODPARCIA A PORUSZĘ ZIEMIE, ktoś sobie przypomina? Geohot programistą dał punkt do poruszenia PS3, reszta leży w rekach programistów i tym DO CZEGO ten punkt wykorzystać.
@wilklynch huehuhu he he he. Gry na PC’ta wlasnie tyle kosztuja, a na nim jest najwieksze piractwo. Cieszy mnie twój tok myślenia, bo to udowadnia, że piractwo nie jest twoją ideologią. Żadna cena nie sprawi, że piractwo zmaleje, gdyż motywy ich postępowania wyglądają mniej więcej tak: Gra za ponad 100zł? Za droga, ściągnę… Gra za mniej niż 100zł? Ściągnę, autor dużo nie straci. Ewentualnie tak: O gra za 10zł! Ściągnę sobie, bo za dychę mam ramę szlugów.
W lotto nie gra się dla zabawy, tylko dla pieniędzy ;]
No i po co to? Cała frajda polega na tym, żeby zaszpanować, że w końcu udało się zdobyć platynkę. A teraz? Do czego to doszło…
Dla pieniędzy? Pierwsze słyszę…|Nigdy ich nie wygrałem.
@ Sequariem PotwierdzamJak same się robią to nie ma zabawy lol
@AoS – To jak wyjaśnisz bardzo dobrą sprzedaż Painkillera, który kosztował 20zł? 😉
Noo… Zdobywanie trofeów „ot – tak” jest trochę bez sensu. Ale spójrzcie na to z tej strony; granie na kodach też jest bez sensu. A mimo tego mnóstwo hejterów ich używa, bo bez nich nie wyobrażają sobie jakiejkolwiek gry. Tak samo będzie w tym przypadku… Najpierw hackowanie osiągnięć, a potem szpanowanie jak to się tyle i tyle calaków w tym i tamtym zdobyło… Także spieranie się z tym nie ma sensu, bo to jak walka z wiatrakami. Szkoda, bo uczciwe zbieranie trofeów nieco spadnie na znaczeniu… :/
Nie mogą go zwyczajnie namierzyć i wsadzić do pie*dla?! Byłby święty spokój…
@Sergi – sprzedaż może i była wysoka, bo gra była tania, zasadnicze pytanie – jak to się ma do piracenia tej gry? Mogło być przecież tak, że zachęciło to większą liczbę uczciwych graczy do zakupu, a piraci i tak zrobili swoje. IMHO piractwo w dużej mierze leży niestety w mentalności, wiele osób myśli „a po co mam wydać 200/100/50/20/10 zł jeśli mogę mieć coś za darmo?”.
@sergi szczerze to nie wiem jaka sprzedaż mial painkiller, ale sadze ze to tak z wieśkiem, klasyka najlepszą polska gra i w koncu mozna pokazac kolega „patrz kupiłem, klasyka ty tez to kup”.
nie pomyślałbym że to też dodadzą….
Moooras napisał:|”Nie mogą go zwyczajnie namierzyć i wsadzić do pie*dla?! Byłby święty spokój…”Nie mogą bo nie złamał prawa ! Zakupił konsole i stała się jego własnością więc miał prawo ją przerobić…
@Sergi nie ma to nic do rzeczy , „mała cena = małe piractwo” ? głupota, bo pirat nie kupi gry niezależnie jak tania by nie była bo „za 10/30/50/70 zł to ja mam cośtam i to w pełni usprawiedliwia to że kradnę , nie jest to wynik piratów tylko tego że niska cena zachęciła normalnych ludzi do kupna gry na 3 stronie ktoś tam mówił że „dzięki piractwu gry będą tańsze” ,smg już się rozpisywał na ten temat więc ja już nie muszę , poczytaj sobie kolego jego odpowiedzi na podobne tezy
@50Groszy|Właściwie to przerabianie konsoli jest legalne, ale łamie to warunki korzystania z PSN, więc nie można używać przerobionej konsoli w PSN. Offline wydaje się legalne (żeby móc uruchomić swój ukochany homebrew)
@50groszy, jak sie mylę to przepraszam ale zakupując konsole jest chyba w umowie zapisane ze sony zabrania jakichkolwiek przeróbek itp. Jak sie mylę to przepraszam
I zaczęło sie
Szpanowanie calakami. A wrzodami na d*pie nie łatwiej ?|Nie to już jest poniżej przyzwoitości…|Przecież celem tych achivementów/trofeów jest czysta satysfakcja dla gracza , który wykonał w grze zadanie potrzebne do jego zdobycia. To jest satysfakcja DLA NAS SAMYCH. Nie dla lansu. |Żeby jeszcze z napędu pieniądze wyskakiwały to zrozumiałbym sens grania ( a tym bardziej hackowania) dla calaka. 100G – 100 zł , 1000G – 1 tys. To by była motywacja! I każdy grę by ukończył…
@SweetHardcore – Stary, my to wiemy. Nie musisz tłumaczyć definicji satysfakcji ze zdobywania calaka. Ale nie oszukujmy się, znajdzie się masa „hejtów” (bo już nawet nie hejterów…), którym to, czy zdobyli calaka uczciwie czy nie, będzie zwisało jak kilo kitu. Tak samo przecież było z kodami do gier. Niby psuje zabawe, niby bez sensu, a mnóstwo, mnóstwo ludzi z nich korzystało. Zresztą korzysta do dziś. Dlatego takie zhackowanie źle wróży dla konsoli, bo na 99% nastąpi powtórka z rozrywki…
Ja też mam 100% trofeow w każdej grze 😀
Ludzie przerabianie konsoli to jedno ale nie można jej przerabiać na nikorzyćś firmy bo wtedy to jest przestępstwo. Powinni na gehota wysłać płatnych zabójców albo ninja 😉
Mateusz1380! nie podobasz mi się już nie za sam tok myślenia, a za awatar…
: D Sony dało ciała i niech cierpią ; / piratów nic i nikt nie zatrzyma nawet Pan Bóg
@bart-2pl i reszta – Nie twierdzę że tak jest na 100%, to tylko taka koncepcja, niestety nie prowadzono (albo nic mi o tym nie wiadomo) badań, z których można by wywnioskować jaki wpływ na piractwo ma cena, a spory odsetek pewnie kradłby nawet gdyby gry kosztowały tyle co nośnik, więc to i tak tylko gdybanie.
@PARADOX nie karm trolla
Nom niech go namierzą i wyrzucą na śmietnik albo do pieca a nie problemy robią…..
hehehe… sprytne. Cóż, niedługo wszyscy PSowcy którym szkoda czasu będą mieć po 20 calaków. Ale ja mam to w dupie, tak samo jak PS3. Powód? Pad…
Co to za satysfakcja z nieuczciwego zdobycia trofeów? To mija się z celem.
Wzbudza zazdrość ludzi, którzy trofeami się przeujmują.
Tak, ale jeśli data uzyskania trofea przez gracza pokaże nam rok, dajmy na to 2065 to możemy stwierdzić co za typek z tego kolesia. Aż szkoda myśleć o tym, że ktoś złamał to czego nie da się złamać, ale wiem że Sony coś na to poradzi 😉
@Matuesz1380|Zdecydowanie ninja. Przecież Sony to japońska firma ;].
@Sergi – wiem, że to kiepski dowód i mało to reprezentatywne, ale sam przeprowadzałem tego typu badanie na moim wydziale i to jest właśnie tak, że ludzie ściągają muzykę, filmy i gry, bo (1) nie widzą w tym niczego złego, nie traktują tego jak kradzieży, (2) bo to „drogie”, a tak mają za darmo, ale jak się ich zapytać czemu nie czekają na tańsze reedycje, to wychodzi, że 20 zł też nie wydadzą, bo nie.|Bardziej wiarygodne badania były w skali makro, ale tam trudno jest to oceniać ze względu na autokorelacje
dzięki temu będzie łatwiej poznać pirata, bo nie wierzę, że ktoś uczciwie będzie miał same platynki ze wszystkich najnowszych gier 😛 |inna sprawa, że ponoć Sony może wykryć odpalanie nielegalnych programów i zbanować konsolę, więc trofeami się nikt nie pochwali (to po co to w ogóle?) 😀
@TatankaYatanka – niemal wszyscy których znam kiedy poszli do pracy to zaczęli inwestować w oryginały. Nie twierdzę że nie ma piractwa, ale na pewno nie ma takiej perfidii – bynajmniej w moim otoczeniu. Gdyby nie bariera ekonomiczna to piractwa by było znacznie mniej. Najgorsze jest to, że bieda, wszechobecna niesprawiedliwość i absurdy wpływają na mentalność. Przy przechodzeniu na nowy system jeszcze bardziej się u nas rozwinęło cwaniactwo i wykorzystywanie… Ile jeszcze będziemy nosić to brzemię?
co za satysfakcja z grania w gry na konsoli? Idźcie na dwór ulepić bałwana albo pojeździć na rowerze.
@OpISaFag a co to za satysfakcja z grania w gry na PC-tach ? Niech idą na dwór i zarywają do dziewczyn (: