27.04.2010
Często komentowane 74 Komentarze

Złote sentencje Stuarta Blacka: „Pieprzyć realizm”, „Lady Gaga wyjęła mnie z pieprzonych kapci”

Złote sentencje Stuarta Blacka: „Pieprzyć realizm”, „Lady Gaga wyjęła mnie z pieprzonych kapci”
Do niedawna twórca strzelanki BLACK siedział cicho jak przysłowiowa mysz spod miotły. A teraz - po tym, jak już wyszedł z ukrycia - strzela "inspirującymi" wypowiedziami niczym z karabinu szybkostrzelnego. Prawie we wszystkich występuje słowo "pieprzyć".

W wywiadzie dla brytyjskiej gazety The Guardian mówi krótko o swoim podejściu do realizmu w grach:

„Jeśli realizm nie pomaga grze, pieprzyć go, wyrzucić.”

Po tworzonym właśnie przez Blacka shooterze FPP Bodycount możemy się spodziewać gry nastawionej w 100% na akcję, bez specjalnej dbałości o odwzorowanie praw fizyki i innych praw. Jak pieprzyć realizm, to pieprzyć

Podczas rozmowy z dziennikarzem The Guardian Black opowiada także, co sądzi o Lady Gadze i branży gier:

„Co teraz wszystkich kręci? Według mnie, Lady Gaga. Widziałem ją w Glastonbury w zeszłym roku – wyjęła mnie z pieprzonych kapci. […] To mnie zmieniło, zmieniło moje patrzenie na różne rzeczy – poczułem się jak pieprzony staruch i poczułem, że nasza branża jest naprawdę stara i nudna.”

Potem wspomina jeszcze o Jezusie, apokalipsie, dorzuca kilka „pieprzyć” i… to by było na tyle. Jak myślicie, co on bierze?

§

74 odpowiedzi do “Złote sentencje Stuarta Blacka: „Pieprzyć realizm”, „Lady Gaga wyjęła mnie z pieprzonych kapci””

  1. Znaczy się, spodobała mu się Lady Gaga? Chce pokierować swoje gry w podobnym kierunku jaki ta „pieprzona” pseudoartystka pokierowała jakość muzyki na całym świecie? Muszę gdzieś zanotować, żeby unikać jego gry szerokim łukiem.

  2. Wow, nazywanie kogoś idiotą tylko dlatego że ma inny gust jest chyba teraz bardzo popularne wśród gimnazjalistów.

  3. I proszę jak się pięknie panu Stuartowi Blackowi udało działanie marketingowe. Pięknie reagujecie – silne emocje wywołane wypowiedziami Blacka spowodują, że zapamiętacie tytuł tej jego gry. Za miesiąc, gdy przypadkiem usłyszycie o Bodycount nie będziecie już obojętni. Tak trzymać!

  4. Nie mniej niż wyzywanie oponentów od gimnazjalistów.

  5. LSD.Sorry za reklamę, ale do pytania Sernika komentarz idealny;|http:www.joemonster.org/filmy/18147/10_narkotykow_ktorych_nie_powinienes_brac_przed_jazda_samochodem

  6. grzybki halucynki

  7. @twig- cóż z tego że niektórzy reagowali jak reagowali. Jeżeli gra będzie dobra to nic złego, że facet zrobił koło niej trochę szumu (chyba, że przerodzi się to w kampanie reklamową typu MW2 to w tedy Black jest u mnie stracony) narazie nic nie można mówić o grze, bo nic o niej nie wiadomo.

  8. MasterKrzychuu 27 kwietnia 2010 o 19:29

    Za każdym razem kiedy widzę jej twarz mam ochotę coś zabić. Albo ją, albo siebie samego.

  9. Po zobaczeniu lady gagi też pewnie zostałbym wyjęty z butów. Czy może umarłbym w butach?

  10. Czy ja napisałem gdzieś, że to co robi Black jest złe? Człowiek stara się zapewnić swojemu produktowi jak najlepszą sprzedaż. Swoim komentarzem chciałem zwrócić na to uwagę osób, które zdają się aż zanadto ekscytować tą akcją promocyjną. Wyzywać się od gimnazjalistów i idiotów to lekka przesada – szczególnie z takiego powodu.Wyobrażacie sobie co to by było, gdyby wasza matka kłóciła się z sąsiadką o to co powiedział Zygmunt Chajzer w reklamie proszku do prania?

  11. Wybaczam ci ze względu na fajny avatar ;P

  12. Mi to wygląda na bardzo skuteczną reklamę, bo teraz wszystko jest na boku od czasu afery na froncie Acti/IW. No i sam Black pozytywnie nastawiony do świata.

  13. Nieeeeeeeeeeeeee tylko nie Lady GAGA..Gacie! xD Jak jej muzyka może się komuś podobać to trzeba mieć naprawdę skrzywiony gust, pewnie Dody też słuchają LOL. Co on bierze? Hmm… A może pytanie powinno brzmieć: Czego on nie bierze? xD

  14. Co wy tam wiecie,najlepsze reklamy robi Ubi,reklama splinter cella Conviction zrobiła STRASZNE emocje wśród ludzi,aż mundurowi wpadli pooglądać:D

  15. MrocznyRycerz90 27 kwietnia 2010 o 22:12

    Psychotropy ciotki on chyba łyka.

  16. Professor00179 28 kwietnia 2010 o 00:02

    „Co on bierze?”- to naprawde ciezko stwierdzic bez toksykologii, ale napewno w duzych ilosciach. Wnioskuje po tym iz uwaza, ze Lady Gaga wszystkich kreci… Gosc chyba dopiero sie przebudzil po fazie, albo nadal jest na haju, bo w Anglii wszyscy sie z niej nabijaja, od durnego stylu ubioru, durnych tekstow piosenek (uzylbym tutaj slowa „utworow” ale nie dewaluujmy tego okreslenia) po durne pseudo wlacznie. Mowi sie, ze muzyka w Anglii osiagnela samo dno, ale to tak naprawde globalny proces ;/

  17. skoro w UK wszyscy się z niej nabijają, to czemu piosenka „telephone” GaGi & Beyonce króluje na listach przebojów w tym kraju ( mówili o tym nawet w teleekspresie )

  18. zgadzam się z t.U.r.

  19. wszyscy u mnie w klasie albo JP , albo metal. Tylko ja zostaje przy PoPie

  20. on chyba bierze wszystkie dragi jakie powstały i jakie nie powstały xD|boże jak można tak zbeszcześcić grę i zrobić w niej zgage

  21. @bigfarmer02, bo pop ma do siebie to, że wielu nie umie grać w nim z klasa, a ludziki kopiują od innych „swój styl”. Brytyjczycy zresztą znani są z tego, ze się na muzyce nie znają, bo to większość tworzy listy przebojów…|@twig… Myślę, że ta wypowiedź przyniesie wręcz odwrotny skutek u ogarniętej braci, wszystkie młotki zapamiętają tytuł jako „dobrze zapowiadającą się grę”…

  22. Kurcze, to jakiś świr, facet za bardzo lubi pieprz, może powinien przerzucić się na sól ?

  23. Co ma GaGa do Bodycount? Na co komu takie newsy? Idź pan w pyry…

  24. SolariusScorch 8 grudnia 2010 o 13:22

    Co ma łykać? Gada jak każdy.

Dodaj komentarz