Zwolnienia w AMD. Pracę straci około 1000 osób
Zwolnienia uzasadniono chęcią wzmocnienia pozycji na rynku sztucznej inteligencji zdominowanym przez Nvidię.
26 000. Tyle osób zatrudniało pod koniec ubiegłego roku AMD według danych amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Oznacza to, że w wyniku redukcji zatrudnienia o „zaledwie” 4% z posadami pożegna się około 1000 pracowników.
AMD zwalnia (pracowników)
Dlaczego amerykańskie przedsiębiorstwo zdecydowało się na podjęcie drastycznej decyzji o masowym wręczeniu wypowiedzeń części swoich pracowników? Oficjalnym wytłumaczeniem jest to, że AMD stara się dokonać restrukturyzacji i tym samym umocnić swoją pozycję w sektorze sztucznej inteligencji, gdzie obecnie dominuje największy konkurent czerwonych, czyli Nvidia.
Jak możemy przeczytać w oświadczeniu wystosowanym przez przedstawiciela AMD:
W ramach dostosowywania zasobów do naszych największych możliwości rozwoju podejmujemy szereg ukierunkowanych kroków, które niestety spowodują zmniejszenie naszej globalnej siły roboczej o około 4%. Jesteśmy zobowiązani do traktowania pracowników z szacunkiem i pomagania im w tym przejściu.
Czerwoni pochwalili się w październiku, że spodziewają się przychodu w wysokości 5 miliardów dolarów z tytułu sprzedaży czipów AI w tym roku. Mimo że liczba ta robi wrażenie, blednie ona w zestawieniu z przychodami Nvidii, które to, wedle firmy analitycznej FactSet, mogą sięgnąć nawet niespełna 126 miliardów dolarów w bieżącym roku kalendarzowym.
Oczywiście produkcja układów napędzających modele sztucznej inteligencji jest jedynie ułamkiem tego, czym zajmuje się AMD, aczkolwiek ich sprzedaż jest na tyle opłacalna, że restrukturyzacja przeprowadzona pod tym kątem może okazać się intratnym posunięciem.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.