Żyjąca płyta główna. Komputer napędzany grzybami

Naukowcy z University of the West England działający w ramach jednostki o adekwatnej nazwie Unconventional Computing Laboratory pochwalili się dziennikowi Popular Science swoim najnowszym osiągnięciem. A jest nim…
Grzybowa płyta główna
Wiedzieliście, że grzyby łączą się z podziemną siecią korzeni za pomocą niezwykle cienkich strzępków grzybni? Andrew Adamatzki udowodnił, że grzybnia ta jest w stanie nie tylko wysyłać i odbierać sygnały elektrycznie, ale także zachowywać pamięć. Z tego też powodu omawiana „grzybowa płyta główna” wykorzystuje grzybnię jako zarówno przewodnik, jak i substytut podzespołów pokroju procesora lub RAM-u.
Kolejnym ciekawym odkryciem, na które uwagę zwraca Adamatzki, jest fakt, że grzybnia, podobnie jak neurony w ludzkim mózgu, wykorzystuje aktywność skokową do komunikacji. W ten sposób badacze mają możliwość porównania obecności tych skoków lub ich braku do zer i jedynek znanych z języka binarnego. Jakby tego było, Andrew sądzi, że pobudzenie grzybni w dwóch oddzielnych punktach zwiększa jej przewodnictwo, co przekłada się na zwiększenie szybkości oraz niezawodności zachodzących procesów komunikacyjnych.
Czy mój grzyb uciągnie Crysisa?
Zaskoczeniem chyba nie będzie, że grzybowe komputery na ten moment nie mają żadnych szans w starciu ze swoimi standardowymi odpowiednikami. Potęga krzemu pod względem wydajności jest w tym wypadku niemożliwa do podważenia, jednakże grzyby stanowią ciekawą alternatywę na innych płaszczyznach. Po pierwsze – zapotrzebowanie na energię w ich przypadku jest o niebo niższe. Po drugie – posiadają one zdolność samoregeneracji i rozwoju. Wyobraźcie sobie teraz, że wasz stary GeForce GTX 960 z biegiem lat uczy się i ewoluuje w bestię, jaką jest RTX 4090. Czy analogiczne zajście jest możliwe w przypadku grzybów? Niewykluczone.
W tej chwili są to tylko badania wykonalności. Pokazujemy jedynie, że możliwe jest prowadzenie obliczeń i tworzenie podstawowych obwodów logicznych oraz podstawowych obwodów elektronicznych za pomocą grzybni. W przyszłości będziemy mogli wyhodować bardziej zaawansowane komputery z grzybni i urządzenia sterujące.
Czy w najbliższych latach doczekamy się pierwszych grzybowych komputerów? Według Adamatzkiego to raczej nieprawdopodobne, jednakże sam fakt, że istnieje taka możliwość, sprawia, że warto bacznie przyglądać się rozwojowi tej technologii. Kto wie, może kiedyś doczekamy się grzybowych kart graficznych w przystępnych cenach?
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Żyjąca płyta główna. Komputer napędzany grzybami”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
O wiele bardziej mi się podoba niż pomysł na komputery obsługiwane neuronami.
Oryginalny pomysł.
Wymagania minimalne: maślak; rekomendowane: borowik szlachetny. 😛
…a do VR łysiczka lancetowata, lub lepsze.
Apokalipsa morderczych inteligentnych grzybów za 3, 2, 1…