19.07.2011
3 Komentarze

Zynga podejrzana o kradzież kodu źródłowego

Zynga podejrzana o kradzież kodu źródłowego
Popularność Zyngi na rynku gier społecznościowych to jeden z największych branżowych fenomenów ostatnich lat. Okazuje się jednak, że ów fenomen nie pasuje firmie SocialApps, która oskarża twórców FarmVille o kradzież kodu źródłowego. Czyli, krótko mówiąc - potęga Zyngi miałaby wzrastać na nielegalnych podstawach.

Pewnie nie wszyscy wiedzą – zanim pojawiło się FarmVille, internauci mogli sadzić wirtualne buraki w grze myFarm, która jako pierwsza pozwalała na uprawę i handel cyfrowymi plonami. Autorami myFarm byli członkowie zespołu SocialApps, według których Zynga nielegalnie wykorzystała kod źródłowy ich gry w FarmVille, FrontierVille, CityVille FishVille.

Należy jednak nadmienić, że chodzi raczej o kradzież przez naruszenie umowy, niż bezpardonowe przywłaszczenie patentu. W maju 2009 obie firmy rozpoczęły negocjacje w sprawie prostego układu. SocialApps oddaje myFarm, Zynga zyskuje prawo do marki i kodu źródłowego oraz daje odpowiednią rekompensatę. W aktach oskarżenia czytamy, że Zynga nie dopełniła swojej części umowy.

Zarzuty? Między innymi – naruszenie praw autorskich, pogwałcenie tajemnicy handlowej, naruszenie warunków pisemnego kontraktu i umów niepisanych.

Żądania? Chociażby suma WSZYSTKICH przychodów z FarmVille, odszkodowania i honoraria adwokackie.

Niech się zacznie…

3 odpowiedzi do “Zynga podejrzana o kradzież kodu źródłowego”

  1. Ano… Po raz kolejny hit internetu „wyrasta” z niepewnych i nie do końca legalnych źródeł (patrz facebook)

  2. FarmVille może upaść, i tak wolę CityVile.

  3. Eeeee… A zresztą mam to gdzieś. I tak nie gram w każualowe gierki 😛

Dodaj komentarz