04.03.2013
59
??????3: Far Cry 3 po japońsku. Lepsze niż oryginał? [WIDEO]
![??????3: Far Cry 3 po japońsku. Lepsze niż oryginał? [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/f043fdd6-1c00-4837-8c6d-634117bdcd35.jpeg)
Tak, wiem — nie wypada śmiać się z kultury innego narodu i jego języka. Ale co poradzę na to, że mowa Japończyków brzmi tak zabawnie (w pozytywnym znaczeniu), zwłaszcza w połączeniu z typowo zachodnimi produkcjami? Najświeższy przykład — Far Cry 3. W Kraju Kwitnącej Wiśni gra zostanie zlokalizowana w pełni i w sieci pojawiła się próbka wersji japońskiej w postaci trailera.
Far Cry 3 po japońsku:
Czytaj dalej
59 odpowiedzi do “??????3: Far Cry 3 po japońsku. Lepsze niż oryginał? [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@b00ger|Z tego co sie orientuje, to „Hit” pojawia sie automatycznie po ilus tam kliknieciach na newsa…
@b00ger tutaj po iluś tam wyświetleniach zmienia się na hit. To tak samo, jak masz powiedzmy recenzję jakiejś gry, na poczatku nie jest hitem, a nagle patrzysz i już to jest hit.
Ja tam uwielbiam Japoński:P
@China01|Chin-czycy japoński już nie bardzo 🙂
Hahaha to nie ma najmniejszego sensu.
Nie wiem- może to przez to, że jestem już tak skrzywiony przez te wszystkie anime i mangi, ale dla mnie to nie brzmi wcale zabawnie. A owa raczej nieudolnie skrywana próba wyszydzania tego języka jest… bardzo łagodnie mówiąc nie na miejscu. Żałosne… |Odpowiem tak- oni też pewnie zdychają ze śmeichu słysząc nasz język. Kiedyś na necie widziałem coś takiego „kszczshshczshszszhhhh…- idę o zakład, że używając polskiego można przez przypadek otworzyć komnatę tajemnic”.
Fakt było kilka śmiesznych momentów (zwłaszcza głos Vaasa), ale pomijając to że nie znam tego języka, trailer bardzo mi się podobał, a dubbing wydaje mi się lepszy niż większość spolszczonych gier. Hmm… może nie śmiałem się, gdyż bardzo lubię anime i już się trochę obyłem z brzmieniem tego języka xd.
Dubbing może trochę śmieszy ale według mnie jest lepszy od reszty !!!
Już się tak przyzwyczaiłam do tych głosów, że w ogóle mnie nie rażą.