363
Anonymous do Sony: „To dopiero początek. Nie lekceważcie nas”
Ukrywający się pod pseudonimem Takai przedstawiciel SonyRecon, „komórki operacyjnej” Anonymous sam zgłosił się do jednego z redaktorów serwisu PlayStation LifeStyle. Haker wyjaśnił, że wczorajsze działania są jedynie początkiem. Jak mówi:
Jak dotąd, wszystkie nasze działania, których świadkiem było Sony, to jedynie akcje zaczepne. Prosty gest, aby wiedzieli, że nadchodzimy. Nie popełnijcie błędu, to co widzieliście i uważaliście za frustrujące, było jedynie wstępem, do tego, co nadejdzie. Oczekujcie nas. Lekceważenie nas, byłoby błędem. Aby nie strzelić sobie samobója, nie skomentuję konkretnych taktyk operacyjnych przez nas stosowanych. […] Czas na piekielną pobudkę.
Spore kontrowersje wzbudził atak na poszczególnych pracowników Sony, polegający na wyciągnięciu o nich prywatnych informacji. Takai uważa jednak, że „najważniejszą rzeczą w każdej wojnie jest informacja” i rozpoznanie przeciwnika.
Haker zaznaczył jednak, że ataki ograniczone zostały tylko do wysoko postawionych osób w Sony, a nie ich podwładnych. Dodał również, że w ich działaniach są pewne granice. Jak mówi:
Jeśli chodzi o to, czy będziemy zagrożeniem dla bezpieczeństwa kogoś [z pracowników Sony] lub jego rodziny, odpowiedź brzmi: nie. Ustaliliśmy w SonyRecon, że wybryki takie, jak groźba zamachu bombowego, czy fałszywy alarm przeciwpożarowy wykraczają poza pewne granice. Mogłoby to utrudnić pracę ratownikom w prawdziwych, nagłych wypadkach, stanowiąc tym samym zagrożenie dla ludzi.
Wielu osobom (w tym naszym czytelnikom) nie spodobał się także atak na PSN, utrudniający korzystanie z tej usługi. Choć Anonymous zazwyczaj stara się, aby ich działania nie zaszkodziły „cywilom”, W tym przypadku nie do końca się to udało. Jak mówi Takai:
To, co spotkało klientów można określić mianem
. Jesteśmy świadomi faktu, że tymi atakami nie robimy sobie przyjaciół czy sojuszników wśród przeciętnych konsumentów. Jest to niefortunne, jako że powinniśmy dbać o to, aby większość ludzi nas wspierało, nie patrząc na to, co próbujemy osiągnąć. W tym przypadku tak nie jest. Pojawiło się wiele nienawiści w sieci i na forach, wielu uważa, że jesteśmy lekkomyślni i karzemy konsumentów bardziej niż Sony. Osobom takim powiedziałbym… zanim nas osądzicie, dajcie sobie trochę czasu na zrozumienie nas.
Wojna wypowiedziana przez Anonymous jest wynikiem oskarżenia przez Sony hakerów GeoHot i Graf_Chokolo, w dużej mierze odpowiedzialnych za złamanie zabezpieczeń PlayStation 3. Jak wyjaśnia Takai:
Sony musi wyciągnąć lekcje o życiu. Możesz naciskać na ludzi tak długo, aż ktoś ci nie odda… Sony podjęło się walki z dziećmi wiedząc, że nie są oni w stanie sami się bronić. Chcemy powiedzieć, że bezbronni nie są sami. Sony nie może kroczyć przez internet, bez żadnej kontroli, z poczuciem, że są niezwyciężeni.
Czytaj dalej
363 odpowiedzi do “Anonymous do Sony: „To dopiero początek. Nie lekceważcie nas””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Przynajmniej nie działała przed chwilą
Patrzcie jak spadają notowania Sony http:www.google.com/finance?q=NYSE:SNE
geohot też nie może „kroczyć przez Internet, bez żadnej kontroli, z poczuciem, że jest niezwyciężony”.Tak samo jak wszyscy Anonymous.
I chyba wszyscyście (lub większość z was) zapomnieli o co w tym wszystkim chodzi. Wszyscy poszkodowani (mówię o hackerach) chcieli aby przywrócono „Other OS” i za to ich Sony każe. Co z tego, że nadal sprzedają produkt, który zarówno „w instrukcji jak i na opakowaniu” zawiera kłamliwą informację, że można instalować OtherOS? Co z tego, że w Szwecji dwóch studentów zaskarżyło Sony i wygrali sprawę tym samym dając całość (5tyś.€) na cele charytatywne?|Tak – brońcie dalej Sony i negujcie hackerów…
@Aargh: ale GeoHot jest jeden a fail0verflow to grupa.
Tak jak mówiłem w pierwszym newsie o atakach na Sony – hakerzy powinni siedzieć w pierdlu tak długo aż im się odechce „zabawy” (albo na stos z nimi)- oczywiści nie obijać się całe dnie – tylko cięzkie roboty dla społeczeństwa za które się koszty więzienne zwrócą…Zresztą – powinniśmy brać przykład z przodków iknwizytorów, którzy polowali na 'czarownice’ 😛 |Pozatym się zastanawiam – czemu te dekle z Anonymous nie pomogły założycielą The Pirate Bay o.O?
Kurde ci goście są hardkorami. Jadą po bandzie to im trzeba przyznać.
A żeby pozdychali cioty ….
Sony niby karze konsumentów? Kiepski żart…
@G0TIMAN – Chyba lepiej tego nie skomentuję…
@pazdzioch – Ty umiesz w ogóle czytać wykresy?|Ciekaw jestem co takiego anoni zrobią, co nie zaszkodzi użytkownikom, podwładnym i co nie narazi nikogo na bezpośrednie niebezpieczeństwo, a co dopiecze Sony. Nie przeczę że coś takiego jest możliwe, tylko nie sądzę żeby Anoni byli na tyle finezyjni.
@Droth: to idź im to powiedz.
Ta niech sony najlepiej przywróci other os i niech hackują do końca a anymous jest chyba zbyt płochliwe żeby pokazać prawdziwe twarze. Ukrywać się za durnymi maskami gratz to anymous.
Identycznie, jak ze Scoia’tel: popieram ideały, nie popieram metod.
Dobrze Anonymous, trzeba pokazać, że normalni ludzie bez wielkich funduszy (niektórzy może z ulicy) lecz z niewiarygodnymi umiejętnościami potrafią zagrozić ludziom z wielkich koncernów. Oby tak dalej!!! GRATULACJE!!!
@Sergi: Nie przesadzaj z tym „niebezpieczeństwem”.
poza tym od instalowania systemów jest komputer a nie konsola
@darion013 i tu powinieneś sczeznąć bo popierasz piractwo
@kamiatus: to jest rasizm!!!!
MOMENT. Wygląda na to że autor newsa jest kompletnie niedoinformowany. Ta grupa nie ma nic wspólnego z tymi samymi anonami którzy na przykład przeprowadzali atak na scjentologię czy serwery visa/master card. To po prostu grupka script-kiddów którym zachciało sie bawić w anarchię którzy odkryli LOIC i po prostu przeprowadzili DDOS na serwery PSN (co się ogranicza do wpisania IP serwera i kliknięcia jednego przycisku, wielkie mi hakerstwo). Postanowili użyć znanej nazwy żeby nazbierać więcej dzieci do DDOS.
@kamiatus|Ciekawe czy Ty na ich miejscu byś wystąpił byś z „szeregu” i powiedział kim naprawdę jesteś 😀
@Aargh:|Bo to MOJA prywatna sprawa, co robię z MOIM egzemplarzem Sony PlayStation 3. Z tego co czytałem to instalacja OtherOS (np. Linuxa) natychmiastowo przerywała gwarancję na produkt, czyli – robię to na własną odpowiedzialność i niech mi się Sony nie wpiernicza „między wódkę a zakonskę”.|Poza tym – czytałem umowę licencyjną Sony PS3 i nie ma tam info, że „Sony ma prawo do zmiany parametrów fabrycznych konsoli użytkownika bez jego zgody”.
Polać Makintoshowi
@Thug A jednak …. Uważam,że robią źle i tyle …. NA STOS !!!!
@pazdzioch564 jakoś geohot się pokazał więc nie widzę problemu
Zdolne chłopaki. Ale mogliby wykorzystać talent inaczej ;P W jakiś 'prawy’ sposób. A nie walczyć z wiatrakami. Nic nie osiągną. Narobią szkód, które Sony w jakiś sposób będzie musiało odbić xp
@wszyscy: popatrzcie tu pod newsem jest większa wojna niż między Sony a Anonymous!
@Makintosh – Punkt trzeci mówi o możliwości zmiany lub usunięcia funkcji oprogramowania. A kiedy instalowany jest update, konsola pyta o zgodę użytkownika informując, co straci w wyniku jej instalacji.|@Soaps – Tzn.? Ja tylko powtarzam słowa tego „rzecznika”.
@pazdzioch564:|Dzięki nie piję…|@kamiatus:|Wiesz – jeśli chodzi o GeoHota to ujawnił się, bo uważał, że nic wielkiego się nie stanie. Z Anonymous jest ździebko inaczej… w skrócie telegraficznym – federalni baaardzo chcieliby mieć ich „głowy podane na srebrnej tacy”.
Patrz niżej.
Totalnie popieram Anonymousow. Trzeba pokazać bezlitosnym korporacjom co to strach. A to że są anonimowi jest ich największa siłą.
Popieram ich działalność, wszystko by zaszkodzić największym koncernom, tylko życzę im żeby nie zaszkodzili klientom Sony.
@GOTIMAN: pomyśl zanim coś powiesz. Ludzie kradną zabijają a ty hakerów chcesz na stosie palić…
@Sergi:|Dobra widzę… Sorry ale jestem retro konsolowcem (mam NES’a), a umowę licencyjną, o której mówiłem, czytałem jakiś czas temu… Przepraszam za mój błąd, co nie zmienia faktu, że Sony robi coś na swoją szkodę bawiąc się w te jakże „dziecinne” gierki…
@Makintosh i widać że anonymous to banda tchórzliwych kotów
@Soaps Tych co wymieniłeś też ^_^
Ja osobiście nie posiadam konsoli(żadnej) ale nie cierpię wszelkich odmian piractwa i kradzieży. Co mam odpowiedzieć jak ktoś się mnie zapyta „Dlaczego kupujesz oryginały jeśli możesz mieć je za darmo?”? A czy szanuje się człowieka? Sony stworzyło PS3 i powinno się MIEĆ szacunek dla ludzi, którzy ciężko pracowali aby wydać swój produkt. I nie powinno się ich gnoić za to, że starają się otrzymać pieniądze za dobrze wykonaną pracę!
@kamiatus:|You still don’t understand… Don’t you?
@bielik42 chyba nie zrozumiałem twoich słów, szacunek to należy się GeoHotowi i hakerom z Anonymous.
@GOTIMAN: to już co innego:)
@Aargh:|Już mówiłem Sergiemu, że właśnie czytam i zwróciłem honor, a także przyznaję się do pomyłki… Ehh…
Wiecie czemu nie ma nowych newsów? Bo CDA siedzi z popcornem w ręku i śledzi nasze perypetie:D
Dobrze im tak, Sony trzeba zniszczyć.
@huzio – Jaki znowu szacunek? Za złamanie prawa? Za przyczynienie się do ogromnych strat Sony? Za wykorzystywanie szkodliwej wiedzy w celu propagowania piractwa? Wyjaśnij mi to, bo ja tego nie rozumiem.
Haha, śmieszy mnie ta Wasza walka 😀 To jest takie żałosne, a Wy to bierzecie tak bardzo na poważnie, tak bardzo stawiacie się po jednej ze stron… 😀 Obiektywnie patrząc to i Sony dało [beeep] i Ci cali anonimowi z Geohotem. Wszyscy są siebie nawzajem warci 😀
Sony dorabia się na tym, że lokuje swoje fabryki w krajach trzeciego świata. Tak jak cała reszta tych korporacji Sony okrada tamtejszą siłę roboczą poprzez wyzysk. Kiedyś na stronie CDA dali taki news o koltanie wykorzystywanym przez przemysł elektroniczny. Większość jego powstaje w Kongu i chyba każdy wie jak wygląda sytuacja materialna tamtejszych robotników. Korporacje to normalna banda złodziei, więc po co je bronić? One okradają miliony ludzi i są gorsze od hackerów i piratów.
@bielik42 – Tylko, że kasa za konsolę i gry nie idzie do tych co ciężko nad nimi pracowali (oni mają stałe pensje), tylko do ludzi na najwyższych stanowiskach którzy śmieją się teraz z uczciwych graczy, wypoczywają sobie na Hawajach i kupują dziesiąty samochód, bo poprzedni się im znudził.
@Pacuszek: to nie walka tylko wojna.
Tępi kretyni z tych hakerów. Zabiłem pół ludzkości ale to że zrobiłem dobrze zrozumiecie potem. Nie czepiajcie się skali bo chodzi o zasade.
@ElZiomallo:|Chyba Ty też nie rozumiesz – Anonymous NIE CHCĄ zniszczyć Sony ale dać im porządną nauczkę.