Barrack Obama mówi: Gry są niezdrowe…

Barrack Obama mówi: Gry są niezdrowe…
Podczas przemówienia wygłoszonego przed Amerykańskim Stowarzyszeniem Medycznym (American Medical Association) prezydent Obama mówił o niezdrowym trybie życia prowadzonym przez Amerykanów. Między innymi dlatego, że grają...

To nie pierwszy raz, kiedy „szef USA” wyraża się w ten sposób na temat gier. Nawiązał nawet do problemu w jednej ze swoich reklamówek wyborczych, w której dowodził, że grając w Wii nie da się zmienić świata – a idąc na wybory, jak najbardziej.

Na spotkaniu z A.M.A. powiedział natomiast tak: „Przede wszystkim musimy zacząć stosować najróżniejsze metody profilaktyczne, aby nie tyle leczyć choroby, co do nich nie doprowadzać. Każdy z nas musi wziąć większą odpowiedzialność za zdrowie swoje i swoich dzieci. Musimy rzucić palenie, […], regularnie biegać lub chodzić na siłownię i wychowywać nasze dzieci tak, by odeszły od gier wideo i spędzały więcej czasu bawiąc się na dworze”. Nie ma problemu, Barrack. Zawsze można wziąć ze sobą PSP albo DS-a…

Przy okazji – wspomniana wyżej reklamówki Obamy Wii:

82 odpowiedzi do “Barrack Obama mówi: Gry są niezdrowe…”

  1. Podczas przemówienia wygłoszonego przed Amerykańskim Stowarzyszeniem Medycznym (American Medical Association) prezydent Obama mówił o niezdrowym trybie życia prowadzonym przez Amerykanów. Między innymi dlatego, że grają…

  2. zal………

  3. No co za drań. A tak go polubiłem. Zaliczyłeś dużego MINUSA Barrack!! Tak, bój się mnie ;]!

  4. i już wiecie, dlaczego byłem za McCainem… 😉

  5. Ale gry faktycznie są niezdrowe! Szczególnie ostatnio coś kaszlą często.

  6. Nawet jakby był innego zdania, to raczej nie mógłby go wygłosić, bo by się na niego rzuciła wataha „ekspertów”… popatrzcie co stało się z Carrie Prejean, byłą już Miss Kalifornii…

  7. Wydaje mi się, że Barrack nie został właściwie zrozumiany… Jemu chodziło przecież tylko o to, by ludzie nie siedzieli dniami i nocami przy grach, ale… niech sam drań spróbuje! 😀

  8. Taaaak… oczywiście. Za to McDonaldy są zdrowe, papierosy, alkohol i wojna w Iraku… a jaka zdrowa jest tarcza przeciwrakietowa.

    Namawiam wszystkich amerykanów aby przerzucili się na miesiąc na hamburgery.

  9. wydaje mi się, że nie do końca Obama nie ma racji, bo o szkodliwości gier mówi w kontekście wychodzenia z domu 🙂 A w porównaniu pokoju z komputerem z np. parkiem, to komputer wychodzi na niezdrowy. Mam nadzieje, że wyraziłem się wystarczają

  10. Wybczcie, ale strona CDA zaczyna przez tytuły artykułów przypominać wirtualną, która jest mISTRZEM w beznadziejnych tytułach próbujących wywołać sensację i przyciągnąć uwagę

    Nie gry a GRANIE, a to zasadnicza różnica. I ma ponie

  11. Właśnie. Obama mówił o tym, że amerykanie siedzą w domach i tyją, zamiast prowadzić zdrowy tryb życia. To, że powiedział „videogames” miało w tej wypowiedzi żadnego znaczenia. Najwyżej takie, że nie traktuje tej formy rozrywki poważnie.

  12. poniekąd rację Obama. Przesiadywanie przy grach, zamiast spędzać czas w ruchu, na świeżym powietrzu, nie jest zdrowe nie tylko dla dzieci. Chyba jesteśmy zbyt przewrażliwieni na tle ataków na gry 😉

  13. To gry są nie zdorwe i lepiej przesiadywać na świeżym powietrzu?! Herezje jakieś. Myślałem że graniem na kompie leczy się raka… A hugo 1979- masz racje taki news z WP lub z faktu….

  14. No niby racje ma, ale jakby miał te 15 lat mniej to zapewne w jego życiu zarwałby niejedną nockę przed 16,32 czy 64- bitowymi konsolkami, Jaguarem czy PC 🙂 Ale dobrze że sie nie uzależnił, bo jak ja widze kompa to ciężko się powstrzymać od grania 😀

  15. a co on wie o grach ? Obama, schowaj sie do barracku…

  16. Poniekąd ma Obama racje ,ale to wszystko zależy od podejścia ,tak samo jest z alkoholem jak przesadzimy i przestaniemy liczyć flaszki na imprezie wypite , to potem skończymy na wycieraczce kolegi .

  17. MHY niestety ma rację lepiej wyjść na dwór i się poruszać zawsze można też wtedy grać na przenośnej konsoli. Druga sprawa to to że lepiej niech siedzą w domu niż idą do Maca na burgera to jest niezdrowe.

  18. Gry są niezdrowe, bo amerykanie siadają do Wii oczekując na pizzę lub inne burgery 🙂

  19. Taaaa lepiej wyjść na „świeże” powietrze w amerykańskim mieście takim jak Nowy Jork

  20. już ma u mnie Obama -…

  21. No nie…. Biedne skrzywdzone dzieci. Gierki wam obrażono! Znieważono was! Jak wy się teraz otrząśniecie? Obama powiedział truizm. Coś, co każdy wie, ale mało kto robi – Że się powinno żyć zdrowo. Ale widzę, że jesteście na to zbyt przewrażliwieni.

  22. DarthRevan158 16 czerwca 2009 o 09:21

    A co on o tym może wiedzieć niech sam spróbuje to zobaczy!

    Jak małe dziecko jeszcze nie sprówbował a już dzrze jape że niedobre.

  23. Powiedział prawde, tylko troche, myśle, źle to ujął. Gry są niezdrowe jeśli ktoś gra ciąągle i zaniedbuje inne ważne rzeczy, a gdy się gra w umiarkowanych „dawkach” może w niektórych przypadkach nawet pomóc(np. poprawić koncentracj

  24. …Chyba o to mu chodziło.

  25. Bush jest lepszy?

  26. Taaaa…. pewnie. Zdrowe jest ciągłe jedzenie hamburgerów, pizzy i grillowanie.;/ A wielki metropolie pełne wieżowców, to miejsce ze wrzechobecną naturą i zdrowym powietrze. Co za czarny głupiec.;/ Całe USA jest niezdrowe! Siarczysław ma rac

  27. Buuu… wiele stracil w mych oczach ;/

  28. I co on takiego złego powiedział? Że trzeba ruszyć (_!_) sprzed kompa/telewizora? Że najwięcej marudzą ci co nic nie robią, oprócz wylewania swych żali w necie? Że dziecko powinno się bawić na dworze, a nie kwitnąć przed ekranem? 100% racji!

  29. Kurczę kolejny, wszystko można przedawkować od czytania książek po biegi przełajowe, a ludzie czepiają się tylko gier i graczy.

  30. Aż tak mnie ta wypowiedź nie poruszyła… ale niech gdyby miał tak jak ja 15 lat i siadł do kompa, to by grał bo tak by go to wciągnęło. Mam nadzieje że mówiąc to nie jest jakimś wielkiem przeciwnikiem gier, uważającym gry za wielkie zło.

  31. Jak ma mówić co jest zdrowe a co nie niech nie czepia się tylko gier, bo w takich Stanach Zjednoczonych jest wiele innych niezdrowych rzeczy, które niektórzy z was wymienili….

  32. A ja się pytam ile na świecie osób rocznie umiera przez te wasze amerykańskie hamburgery z McDonalda a ile prze grę na komputerze ??? Gry są niezdrowe… Za to ta pizza którą Barack je dwa razy w tygodniu jest zdrowa. 😛

  33. @KMyL

    Spokojnie… ja tutaj nie widzę jakiegoś specjalnego przejawu rasizmu, białasie. 😛

  34. Jak czytam wypowiedzi takie jak Castal to sam chyba uznał bym graczy za bandę niedouczonych dzieciaków gdyby nie to że znam w miarę normalnych, zdrowych graczy.

  35. Toż mówi też o paleniu, bieganiu, siłowni, a i widzę, że Hut wyciął jakiś „mało znaczący” fragment ze środka tej wyliczanki. Jak patrze na te wszystkie spasione przedszkolaki, które wpierniczają tylko chrupki przed kompem, to napra

  36. to naprawdę żal się robi. Aż strach pomyśleć jak bedzie w niedalekiej przyszłości nasz rodzimy sport wyglądał, bo już teraz jest słaby. Chyba tylko sumo nam zostanie…

  37. A ja popieram „Baraka” hihi

  38. Co do tego żeby się więcej ruszać i przebywać na ŚWIEŻYM powietrzu, zgadzam się. Ale jeśli Obama nie wspomniał w swoim przemówieniu o stołowaniu się w jadłodajniach typu McŚmietnik, to jak dla mnie tylko kolejna populistyczna gadka-szmatka.

  39. Dokładnie, zgadzam się z ganjalfem. Szkoda, ze Obi nie powiedział „gry są nie zdrowe więc wychodźcie z domu na spacer… bo McDonaldzie nowy zestaw Happy Meal dla waszych pociech „:D

  40. On ma rację, nie można ciągle grać. Ale mógł wspomnieć, że przy częstym przebywaniu na powietrzu granie jest dobre :]

  41. To prawda ale w umiarze wszystko jest dla ludzi 😀

  42. Popieram go. Ma rację. Ruch to zdrowie! Powinniśmy więcej się ruszać, a nie ciągle siedzieć przed komputerem!

  43. tylko, że samo granie w normalnych ilościach nie jest takie złe, tylko jak dołączymy do tego inne amerykańskie zwyczaje, to rzeczywiście jest nieciekawie 😛

  44. Należy i trochę pobiegac,i trochę pograć.Wszystko z umiarem

  45. Ach to amerykańskie zakłamanie. 😉

    Polecam wszystkim film Zeitgeist Addendum. Tam poznacie jeden z powodów wysokiej umieralności w Ameryce.

  46. Co do rasistów i ich przeciwników… Murzyni wielokrotnie udowadniali, że są oszustami i złodziejami. I – nie kazdy – czarny przez wiele jeszcze lat postrzegany będzie tak, jak dzisiaj. Tak samo z Żydami. Pielęgnowana nienawiść do tej rasy p

  47. …przez władze Kościoła Katolickiego jest obecna w naszych umysłach do dnia dzisiejszego…

  48. On o fast foodach nie powie, bo to by zaszkodziło amerykańskiej gospodarce hehe. A niech tyją! Kapitalizm ważniejszy. ;]

  49. Obraz murzyna z USA: Chrześcijanin, chodzi do kościoła gdzie mszę odprawia pastor i gra muzyka gospel. Po mszy wkłada na siebie swój dres, bluze oraz łańcuchy na szyję i idzie uprawiać gangsterkę na ulicy.

  50. Rain_the_Vizard 16 czerwca 2009 o 14:09

    Uśmiałem się jak pokazali PC i „you can’t make history from here”. Niby przy kompie nie można tworzyć historii? Niech spróbują planować loty kosmiczne na liczydłach. Ja tam żyję jak chcę i nikt mi nie będzie mówił co mam robić

Dodaj komentarz