„Biedny” gracz pozywa Microsoft, Nintendo oraz Sony
18 listopada do sądu okręgowego w Kalifornii wpłynął pozew przeciwko obu firmom. Głównym powodem zaskarżenia Microsoftu jest (nie)sławny czerwony pierścień śmierci (RROD), który kończy żywot Xboksa 360. Estavillo twierdzi, że jako osoba niepełnosprawna, nie jest w stanie wydać stu dolarów na naprawę konsoli, czy też zakup nowej. „Microsoft musi wypić piwo, które nawarzył” – tłumaczy. Erik żąda, uwaga, 75 tysięcy dolarów w ramach rekompensaty za stres spowodowany zepsutą konsolą…
Jak się bawić, to na całego. Oberwało się także Nintendo – Estavillo pozwał japoński koncern z powodu… aktualizacji systemu. Łatka oznaczona numerem 4.3 wyłączyła kanał Homebrew, którego Erik używał do odblokowania postaci w Mario Kart Wii. Teraz jedynym sposobem, by zagrać bonusowymi bohaterami jest zakup Super Mario Galaxy. „Nintendo zmusza klientów do zakupu innej gry, by odblokować jedną postać w kolejnej produkcji” – wyjaśnia. Z tego też powodu żąda 5 tysięcy dolarów odszkodowania. A dokładniej – z powodu utrudniania „dążenia do szczęścia”. Estavillo chce także, by zakazano Nintendo blokowania kanału Homebrew i aplikacji Ocarina.
Można by powiedzieć, że do pełni szczęścia brakuje jeszcze Sony. Błąd. To właśnie od Sony się wszystko zaczęło – w lipcu Estavillo pozwał branżowego giganta, gdy ci zablokowali mu konto w PSN, co jest – według Erika – ograniczeniem wolności słowa. Hm. Jego wniosek odrzucono i 19 października Estavillo złożył apelację.
Trzeba przyznać – chłopak ma tupet. Zastanawia jednak nas jedna rzecz: skoro nie ma pieniędzy na naprawę swojego Xboksa 360, to jakim cudem posiada wszystkie trzy konsole? Przecież mimo wszystko tanie nie są… Wygląda na to, że Estavillo chce się po prostu wzbogacić, wykorzystując swą sytuację…
Czytaj dalej
65 odpowiedzi do “„Biedny” gracz pozywa Microsoft, Nintendo oraz Sony”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Czego to ludzie nie wymyślą, by zdobyć rozgłos i przy okazji (albo przede wszystkim…) trochę grosza. Niejaki Erik Estavillo z Kalifornii można powiedzieć, że porwał się z motyką na słońce – pozwał do sądu… Microsoft i Nintendo!
Nie no ale „czubek” z tego gościa…ma tupet facet
ludziom się w głowach przewraca przez te całe prawa konsumenta
przypomina mi się ta historia z biedakiem który siedział na poduszce wypchanej studolarówkami
To jest Ameryka. Pewnie co dzień ktoś przewraca się na parkingu Microsoftu i pozywa ich o odszkodowanie 🙂 Też bym chciał być tak „biedny” żeby było mnie stać na 3 konsole i prawników.|Z powodu utrudniania „dążenia do szczęścia” – hmm… No to ja z tego powodu pozwę między innymi EA i BioWare, bo cena 200zł za Edycje Kolekcjonerską Dragon Age: Origins utrudnia mi dążenie do szczęścia. W ogóle rząd utrudnia mi dążenie do szczęścia, bo maryśki nie legalizują. Ich też pozwę 😀
„75 tysięcy dolarów w ramach rekompensaty za stres spowodowany zepsutą konsolą…” hahahahaha… tyle w tym temacie xD
to ja pozwe CDa ^^
zawsze troche kaski sie przyda
Jeśli chodzi o Xboxa 360 to w pełni popieram pozew, ale reszta to śmiech na sali ^^
Generalnie koleś to jakiś cwaniak, ale z X360 ma rację – skoro wedle danych statystycznych około 50% konsol Micro$hitu się psuje i trzeba płacić za naprawę… to pozew ten w pełni uzasadniony, żal taki wielki koncern może sobie pozwolić na takie olewanie klienta, bo w wielu aspektach jest monopolistą…
Koleś stara się wykorzystać swoją sytuacje. Ciekawe czy umiejętnie uda mu się to zrobić…
Powinni takich wykastrować i powiesić na palu dla przykładu. Myśli że jak jest niepełno sprytny to każdy będzie koło niego skakał. Sam mam skrzywienie kręgosłupa ale jakoś przez myśl mi nie przyszło(przynajmniej sobie teraz nie przypominam) żeby w ten czy inny sposób wykorzystywać takie sytuacje. Znałem kiedyś podobnego gościa jak chodziłem do szkoły z internatem to też był taki cwaniak. Całe szczęście krótko go znałem. Wyniósł się do innej szkoły. A później go zobaczyłem w TT na TVN w takim jednym
Ale skoro X0 jest awaryjny to każdy powinien o tym wiedzieć, jeśli jest ignorantem to jego sprawa „nieświadomy konsument jest sam sobie winien”.
programie jak to tam mu źle było itd. No po po prostu żal.
Hardkor…to ja się staram uciułać na jakąkolwiek grę roznosząc ulotki, a on sobie po prostu pozywa. Chłopak jest niepełnosprawny, ale umysłowo chyba 😀
Prędzej ja zarobie 10 tysi nim on wygra proces.
FACEPALM -.-’
To ja pozwę R* za słabą optymalizację GTA 4 i za to, że „odbiera mi to przyjemność z grania”.
U nas to by nawet do eliminacji w sądzie nie przeszło. Ale USA to potęga i może koleś jeszcze wygrać!
jak znam zycie to zaplaca mu jakies $ zeby siedzial cicho
Ameryka panie, to mnie nie dziwi :=)
A ja pozwę Ubisoft z to że muszę czekać na Assassin’s creed 2 PC
Jak patrze na takich ludzi to jestem za aborcją 😉
To ja pozwę BioWare i Ea za to że nie mogę się uporać z bossem w Dragon Age.Tym samym nie mogę dalej dążyć do szczęścia.
Super, napiszę pozew do Sony, że zgubiłem gdzieś hasło do mojego routera i nie mogę się połączyć z internetem za pomocą mojego PSP. Kurde, żal mi takich ludzi, bo nie będą mieć łatwo w życiu, z podejściem „wszystko mi się należy, jak moich żądań nie spełniacie – do sądu”
Ameryka, to u nich norma… jeszcze to wygra…
Kurde coś mi się nie podoba kolor moich butów. Pozwę szewca za to że nie miał sraczkowo-buraczkowych
Kolejny amator hamburgerów z wybujałym ego i małą wyobraźnią. Ciekaw jestem tylko jak ten „biedny, niepełnosprawny” pokryje koszty tych procesów, gdy już prawnicy branżowych gigantów z nim skończą. Z drugiej strony, człowieka też czasem korci by pozwać np wszystkie te ryczące popowe gwiazdki za „wywoływanie dyskomfortu psychicznego u osoby będącej w pobliżu włączonego odbiornika radiowego”. 😉
hahahahaha
jego powinni pozwac za glupote-_-zal…
Hahaha:D, śmieszny news, jakby żywcem z JoeMonster:).
Nie ma szans by wygrał. Bo gdyby to wygrał… Wyobrażacie sobie te tłumy graczy, które walą pozew za pozwem bo im zmiany wprowadzone w łatkach się nie podobają?|Choć z drugiej strony… W Ameryce pewna starsza pani pozwała McDonald’s bo nie umieścili informacji na kubku: Uwaga! Gorąca Kawa! Można się sparzyć! Wiadomo… sparzyła się. I wygrała.
Taa a dla mnie jeszcze ciekawsze jest to skąd on weźmie kasę na prowadzenie procesu…
@hivles: Jeśli chociaż raz mu się uda z takim pozwem (w hameryce o to nie tak trudno) to będziesz mu zazdrościł tej „głupoty”.
Zaskarze M$!!! Bardzo sie stresuje kiedy Windows sie dlugo laduje! Ja sie jednak nie bede rozdrabnial, chce 666M$ odszkodowania!
Ahh ci tępi konsolowcy;P
No ale czemu się dziwić, tam już były takie pozwy, że głowa mała, pomijam nawet takie, że jarasz pety, a potem za raka pozywasz. Eh, szkoda gadać.
Ludzie pozwijmy Smugglera. 10 000zł albo zdjęcie twarzy .(Uwaga to był żart. Jeszcze ktoś by mnie pozwał.)
ahaahahahahahahahahahhahahhaahaa|NIE GRAJCIE NA KONSOLI TO SZKODZI 😀
Pozwę Sony, bo potknąłem się o konsolę i stłukłem kolano.
Pozwijmy Smugglera o „jechanie po nas” na łamach CDA ;p
O, a ja zaskarżę Google! Gdy korzystałem z chroma ściągną mi się wirus na komputer…
jak by to powiedział Obeliks: …ale głupi Ci Kalifornijczycy
Jak jeszcze wygra, to będzie niezły ubaw. Dowód, że ludzie poszaleli. Zgadzam się z autorem newsa – jakim cudem gość nie ma za co naprawić Xboxa, a jednocześnie mógł sobie pozwolić na zakup wszystkich trzech konsol? Z tego co pamiętam, to każda kosztuje (teraz, po obniżkach) ok 200$ (jakoś tak ponad). Coś ciężko uwierzyć, że wszystkie mu ktoś podarował! Jak tak, to ja też chcę taki prezent!
Świat zwariował
Jeśli on wygra to ja pozę M$ za to że mój Xbox MOŻE złapać ROD-a.Normalnie ręce opadają
@kartofelek – „Świat zwariował” Oj już dawno temu
do wszystkich co krytukuja tego goscia . wy bronicie zlego , smierdzacego monopoliste a ztakujecie biednrgo czlowieka jak mozecie…
„Chce się wzbogacić wykorzystując swoją sytuacje”? A co to nagle prawo przestało mieć znaczenie? W jednym momencie trąbicie, że prawo powinno być egzekwowane w stosunku do piratów, ale jak jakiś gracz pozywa firmy za nie odpowiednie traktowanie konsumenta to nagle on jest człowiekiem „chce się po prostu wzbogacić, wykorzystując swą sytuację…”Co za hipokryzja.
LOL?|To może powinienem pozwać MS za to, że nie mam X360, a oni mi go nie dostarczyli jeszcze za free pod drzwi?|Co do pana Estavillo – żenada. Widać nie ma większych problemów…