172
BioShock Infinite: Jak dostać zwrot za grę, powołując się na…
Sprawę szeroko opisuje serwis Kotaku, choć mówiąc szczerze detale nie są aż tak istotne. W skrócie sprawa wygląda tak – niejaki Breen Malmberg, głęboko wierzący chrześcijanin i gracz jednocześnie, poczuł się dotknięty sceną z początku BioShock Infinite, w której, by w ogóle dostać się do Columbii, gracz musi poddać się sakramentowi chrztu. Malmberg uznał tę scenę za niestosowną, bo banalizuje ważny dla jego wiary akt i… uznał, że nie może zgodzić się na zaakceptowanie jej w grze, co uniemożliwiło mu dalszą zabawę. Wysłał więc list do Valve opisujący problem i… jego reklamacja została przyjęta.
Co o tym sądzicie? Czy kupując grę nie godzimy się na to, że może przedstawiać sceny z różnych względów dla nas niewygodne? Malmberg twierdzi, że nie byłoby problemu, gdyby gra nie uzależniała od tego dalszego progresu – czy to byłoby rozwiązanie dla was? Ciekawe też, że zadeklarowany chrześcijanin nie ma problemu z dziesiątkami ludzi, których w BioShocku się zabija… Jakie są wasze przemyślenia na ten temat?
Czytaj dalej
172 odpowiedzi do “BioShock Infinite: Jak dostać zwrot za grę, powołując się na…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@goliat: Może masz rację. Ale tę twoją rację możesz sobie… Bo skoro już uznano – to chyba nikt ciebie nie posłuchał, buuuuu…..
Bioshock: Podżynanie gardeł, soczyste zabójstwa wigorami, wykorzystywanie (murzyni, „Złote rączki), ale on uczepił się tego chrztu… Ja też miałem mieszane uczucia co do tej sceny, ale cmon, nie przesadzajmy…
@infrashock|-ty chcesz zjeść na obiad slawka? 🙂
@oskarlip: O to właśnie chodzi. Weźmy np. taką „World War III Black Gold” (nota bene produkcja PL, Reality Pump itd.) Wszystko jest ok, ale w pewnym momencie nie da się grać dalej bez ukończenia misji jako terrorysta. Ciekawa perspektywa dla kogoś, kto stracił np. bliskich w jakimś zamachu, prawda? Chcemy aby „profesórki z KUL” nie habilitowały się z MSM, to okażmy trochę empatii ludziom mającym zasady, nawet jeżeli są to mohery i katole.
w czym tu problem? uznali gościowi reklamacje, oddali kase, gościu oddał gre. koniec|Nigdy w żadnym sklepie nie zwracaliście towaru?
Może ktoś oddawał ale wątpię by w sklepie albo internecie podał taką samą formułkę jaką podał bohater tego artykułu. Jeśli byłoby to takie proste to może zaczniemy się doszukiwać w każdej grze spisku ? Tak więc za góra rok może dwa fabuła większości hitów zostanie maksymalnie spłycona. Skocz w lewo, skocz w prawo i do góry. Taka nas czeka przyszłość i twórców gier jeśli zaczniemy komentować i polemizować o szczegółach nakażdym etapie nowej gry. Zastanówcie się. Nie jestem wizjonerem i nie chcę nim być
@genFranko: Jak mieli zwracać towar, jak to gimbusy – tj. nie mają jeszcze zdolności do zawierania umowy kupna-sprzedaży poza kupowaniem dropsów? Jak mają zwrócić grę 18+, skoro jeszcze nie mają 17? Jak mają zwrócić pudełkową grę, jeżeli sprzedawca ma całe 23? Wreszcie jak mają zwrócić grę, gdy i tak mając Steam’a muszą zgadzać się na wszystko… albo Steam im skasuje konto?
religijne oszołomy w natarciu
Gry są dla mnie jak Stand-up nie ma w nich rzeczy świętych. Każdy odbiera je na swój sposób.
Ten news obraził moje uczucia religijne. Żądam zwrotu czasu, który poświęciłem na przeczytanie.
Nie widzę w tym nic niezwykłego.
Kurczę, zapomniałem że pisałem pod tym postem..|@ noniewiem|A w którym przekładzie? Jak mówiłem, Biblia to księga sprzed 2 tys. lat i porównywanie jej do dzisiejszych czasów jest głupstwem. Co oczywiście nie usprawiedliwia Katolików, by ST traktować jako jeden z fundamentów wiary. |@Mastersky|Prawdą jest wzmanka co do traktowania niewygodnych fragmentów metaforycznie, ale sytuacje jak Potop czy stworzenia świata są idealną parabolą.
@Selekt|To ciekawe, jednak wszystko co mówisz, jest elementem lewicującej propagandy. Na stosie to palili głównie Kalwini. Co do dogmatów – nigdy w Europie one nie obowiązywały całkowicie. Kościół nie jest głupi; nie będzie interpretował Biblii słowo w słowo i stosował się do wszystkich tam zasad. Jak mówiłem już wielokrotnie, porównywanie dzieł sprzed ponad 2000 lat do dzisiejszych czasów jest idiotyczne.
Moje bardzo negatywne podejście do wszelakich religii pewnie wielu by tutaj uraziło więc nie rozwinę myśli, ale powiem tylko, że ten news jeszcze bardziej umocnił mnie w moich przekonaniach..
Ciekawe czy przeszlo by to z W8. Między kafelkami, formuje sie krzyż i uraża to moje uczucia religijne 🙂
Bo pudełko nie miało uwielbianego w stanach ostrzeżenia typu: „gra może zawierać obrazoburcze sceny i osoby głęboko religijne kupują ją na swoją odpowiedzialność”. Gdyby tego nie zrobili, pewnie jakiś sprytny prawnik zaraz rozdmuchał by sprawę o gwałcie na uczuciach religijnych i wysokim odszodowaniu za straty moralne;) Amerykanie uwielbiają absurdalne procesy. A tak, kasa zwrócona i nie ma się o co pieklić.
LoL czy Ci narwani chrześcijanie zawsze muszą mieć jakiś problem? |Mateusz66 dobrze prawisz 😀
A w Gothicu było trzech bogów i pentagramy, ciekawe czy do tego tez by się przyczepił?
To jest chore. Takie rzeczy w ogóle nie powinny mieć miejsca, ponieważ wyznaczają chore precedensy, na które później mogą się powoływać inne chore istoty. Ktoś sobie zrobi produkt, a później trafiają sprawy do sądu z zażaleniami na najróżniejsze rzeczy. Każdy widzi co kupuje, twórcy nic nie ukrywali i powinni go wyśmiać. Ja też bym tak chciał kupić sobie samochód, pojeździć miesiąc i oddać „bo jednak kolor mi się nie podoba i godzi w moje przekonania, ta czerwień jest nazbyt krwista” i tak co miesiąc.
@kowkow12: Popatrz na muzułmanów. Oni by nie wysłali listu z reklamacją, tylko „rozrywkowy” kolega poszedłby z reklamacją osobiście.|To nie jest kwestia tego, jaka to wiara, tylko wiary w ogólności. Wiary fanatycznej.|A czy powinni pozwolić na coś takiego? Moim zdaniem wybronili by się w każdym sądzie, wykazując, że „przykładny katol” nie brałby się do wybijania setek przeciwników. Tylko pewnie poszedłby do nich z biblią i tłumaczył, że źle robią 😉
„Sam jestem ateistą (choć jestem ochrzczony, a formalnie nadal jestem katolikiem)” – Stąd właśnie moje wcześniejsze pytanie do przemyślenia dla niewiedzących: „Ciekawe, dlaczego w naszym kraju w statystykach ciągle widnieje 95% katolików?” 🙂 |@Tesu – no tak, księga czytana lata temu, więc nic dziwnego. Taki jest właśnie efekt, drodzy państwo, pewnego przykrego procederu w Polsce, czyli wbijania do główek bezbronnych dzieci magii.|Nie zamierzam odrabiać za ciebie tej i wielu innych lekcji.
Odśwież sobie „lekturę” (ze zrozumieniem) lub zajrzyj np. na portal racjonalisty, aby w przyszłości oszczędzić czasu innym, wypowiadając się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia. Oby ta odpowiedź podziała stymulująco na twój mózg.