[BLOGI] Bo jestem czarny?!
![[BLOGI] Bo jestem czarny?!](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/dc9bbcec-5579-4ebd-b0bf-331cf5156624.jpeg)
Tanie i lipne kontrowersje
Zabicie dziecka, brutalna masakra niewinnych ludzi, strzelanina w szkole, samobójstwo. Wszystko to budzi kontrowersje i jest tym samym smakowitym kąskiem dla twórców gier. Wrzucają do gry jedną pozornie interaktywną scenkę i mają zapewnione jak w banku, że o ich tytule będzie głośno. W mediach, telewizji, nawet na ulicach (protesty przeciw graczom to w końcu częsta rzecz). Lecz to wszystko kit. Zwykłe nabijanie w butelkę wszystkich którzy się tym ekscytują, zapewniając sobie jednocześnie rozgłos, popularność i darmową reklamę. Tanie i lipne kontrowersje to rzecz nader częsta w grach i trudno się nie zgodzić z tym iż twórcy po prostu boją się poruszać prawdziwie nurtujące tematy w swoich grach.
Pamiętacie jeszcze jak Treyarch wypuszczając Call of Duty: Black Ops, wkurzył kubański rząd? Przypominacie sobie żywe kontrowersje jakie towarzyszyły misji No Russian z Modern Warfare 2? Albo wkurzone rodziny ofiar bitew w Afganistanie jeszcze przed faktyczną premierą Medal of Honor czy feministki wściekłe na Duke Nukem Forever? Wszystko zapewniło rozgłos i w jakimś stopniu na pewno pomogło w sprzedaży (reklama, przydatna rzecz, szczególnie gdy nie wydajesz na nią ani centa). Prawdziwie kontrowersyjnym tematem jaki najwyraźniej bano się poruszyć w grach jest dyskryminacja czy to na tle rasowym czy religijnym, płciowym lub obywatelskim.
Bo każdy jest pokrzywdzony
Sama w sobie zasługuje tylko na słowa pogardy i potępienie, ale czy jakaś gra naprawdę pokazała to w świetle, godnym zapamiętania? Czy ktoś pokusił się o pokazanie rasistów, uważających się za rasę dominującą, jednocześnie z pobłażliwością patrzących na ludzi innych niż oni sami? To że developerzy po cichu dyskryminują niektóre narodowości nie jest żadną tajemnicą. Jak już pisałem we wcześniejszych wpisach, to Ameryka jest ta dobra, źli bandyci to zwykle imigranci z Rosji. Swego czasu było także bardzo głośno o misji z GTA: Vice City, o nazwie zabij wszystkich Haitańczyków co, chociaż wynikało głównie z niewiedzy mediów, szumu narobiło. W San Andreas kierowaliśmy za to przedstawicielem rasy czarnej co trochę ostudziło wyssane z palca poglądy o rasistach z Rockstara. Twórcy Prototype także dostali baty za to iż w części pierwszej pokierowaliśmy białym bohaterem któremu nie raz murzyn się pod szpony nawinął co przyczyniło się pewnie w mniejszym lub większym stopniu do decyzji o czarnoskórym bohaterze w części drugiej. Problem w tym iż Heller także nie ma wielkiego problemu z zabijaniem ludzi białych i jakoś nikt o to pretensji nie ma. Czego by nie mówić, skrajne przypadki pokazują niekiedy, że równość rasowa nie będzie istnieć nigdy, zawsze ktoś będzie czuł się pokrzywdzony. Dlatego pewnie, developerzy niechętnie zahaczają o temat który może im narobić problemów (w tym także finansowych). Czasami jednak wrzucając, jedną niby nic nie znaczącą scenkę do swojej gry twórcy nieświadomie kogoś dyskryminują, a gdy tylko media to wychwycą żadne tłumaczenia producenta iż to nie tak jak myślicie czy usunięcie powodu zadymy z gry nie pomogą. Tak było w przypadku Left 4 Dead 2, gdy na jednym z trailerów reklamujących grę pojawiły się zombie odmiany czarnej.
Grę cały czas oskarżano o dyskryminację, a nawet nienawiść rasową nie przejmując się ani trochę tym, że w grze zabijamy całe tabuny zombiaków o białym kolorze skóry. Skoro ma być równość to dlaczego korzystniejsza dla jednej ze stron? Dlaczego feministki znienawidziły pannę Larę Croft? Ubliżało im, że poszukiwaczka skarbów ma za duży biust? Chociaż sama postać była bardziej karykaturą prawdziwej kobiety niż postacią z krwi i kości, nie przeszkadzało to w potępieniu jej. O tym, że prawie każdy facet jakim kierujemy w grach jest nadludzko umięśniony i sprawny fizycznie jakoś się milczy. Wkurzone feministki, o czym wspomniałem na początku, mieli na karku także producenci Duke Nukem Forever, chociaż w tym przypadku był to efekt zamierzony od początku do końca. Sami twórcy przed całą aferą otwarcie przyznali, że fajnie by było wkurzyć trochę feministek. Po co im to? Przykład wspomnianej na początku tekstu lipnej i taniej reklamy (trzeba jednak przyznać, w praktyce taki rozgłos doskonale się sprawdza), która jest stosowana coraz częściej (jak widać twórcy są coraz bardziej oszczędni w kwestiach własnych pieniędzy, a panowie od marketingu pomału tracą rację bytu). Prawdziwie ciekawe i dające powody do przemyśleń tematy stosują za to coraz częściej gry niezależne, ale i duże tytuły małymi kroczkami wchodzą w świat dorosłości (za przykład podam tu znakomitego Deus Ex: Human Revolution zadającego pytania o istotę człowieczeństwa i o to czy powierzanie przyszłości całej ludzkości w ręce wielkich korporacji na pewno jest słuszną drogą, nie ślepą uliczką).
Masz pecha, koleś
Dyskryminacja to temat szeroko pojęty i może być rozpatrywany na niemal każdym gruncie, niestety przenosi się on też na całą branże i samych graczy. Twórcy coraz częściej dzielą swoich potencjalnych klientów na tych którzy zamawiają pre-order, kupują wszystkie DLC, pudełkowe dodatki i trwonią pieniądze w różnego rodzaju item shopach (chociaż czasem nie są zaimplementowane w grę oficjalnie to istnieją pod sprytnie ukrytą postacią jak przykładowo to iż w Need for Speed: Shift, lecz nie tylko w nim, mogliśmy kupować auta za gotówkę zarobioną w grze jak i tą całkowicie realną) i na tych mniej znaczących/nie ważnych którzy kupują grę dopiero gdy stanieje, niekiedy jeszcze używkę, nie wydają pieniędzy na DLC i w ogóle są be. Jest jeszcze trzecia grupa jaką i gracze i developerzy powinni bez gadania potępiać, czytaj: piraci. Jednak coraz częściej nawet do nich producenci wyciągają przyjazną dłoń życząc przykładowo miłej gry (jak zrobiło Remedy w przypadku Alana Wake’a) czy nie wprowadzając uciążliwych zabezpieczeń DRM sprawiających częściej kłopoty legalnym użytkownikom (niech będzie Zeno Clash). Sami zaś gracze coraz rzadziej, ale jednak, potępiają się nawzajem ze względu na platformę na jakiej gra druga osoba. Życzę wszystkim by jakakolwiek dyskryminacja zniknęła, tak z całego świata, jak i ze świata gier
.
TEKST NA BLOGU AUTORA: TUTAJ
Czytaj dalej
46 odpowiedzi do “[BLOGI] Bo jestem czarny?!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na swoim blogu Soaps poruszył kilka dni temu interesujący temat – dyskryminację rasową, klasową i płciową. I chociaż na ten temat wciąż można sporo powiedzieć, to zastanawiam się w jaki sposób wy podchodzicie do tego problemu.
Przeczytam, obiecuję tylko niech mi oczy odpoczną teraz trochę od komputera i cdaction.pl 😛 |Swoją drogą Berlin(dobrze mówię?), będziesz częściej zamieszczał BLOGI, na głównej, oprócz przeglądu Piątkowo-Soboto-Miesięcznego? 😀 |Nie, no poważnie się pytam!
Daddy – taki jest plan, ale wszystko zależy od tego, co będzie na blogach i czy będzie się dało z tego wygrzebać coś na główną 🙂
Kiedyś pisałem na podobny temat. Medialny problem rasowy to w zasadzie domena amerykanów gdzie obywatele pochodzenia afrykańskiego mają niezrozumiałą dla eropejczyków awersję do słowa czarny,czarnoskóry. Każdy zastrzelony/połamany przy zatrzymaniu przez policję czarnoskóry wywołuje falę protestów bo „białasy” się uwzięły na „czarnych”. W ekranizacji Kane & Lynch miał grać czarnoskóry aktor, mimo że nijak ma się to do oryginału ale z pewnością było by to poprawne politycznie.
Z tych samych powodów przez bodaj 2-3 lata na Boże Narodzenie nie było u nich choinek i wszędobylskiego Mikołaja, gdyż cześć mniejszości uznawała to za dyskryminację.A rację tutaj mają Ci którzy najgłośniej domagają się swoich praw.Ta wielokulturowość i brak jedności religijnej czy rasowej zmusiła ich do stworzenia kultu flagi, która jest tylko symbolem aprobaty paru haseł politycznych. Daleko im do syboliki europejskiej gdzie flaga niesie ze sobą jednolitą historię i mądrość jaka z niej płynie.
Oj ludzie, ludzie. Kiedy to społeczeństwo (przepraszam za generalizację) nabierze wreszcie trochę rozsądku? Raz wszyscy śmieją się z jednego, a kiedy indziej z drugiego, wliczając w obu przypadkach samych wyśmiewanych. To nie żadna dyskryminacja, więcej dystansu, to przecież tylko gra, nie ma się o co obrażać i robić larum. Raz jeden może być zły, raz drugi, nie ma żadnego przepisu, że mniejszość musi być taka czy taka. Nie wspomnę już o tym, że o podobne np. filmy nikt hałasu nie robi.
najbardziej dyskryminowani wlasnie sa biali, czarni, czy arabowie (niby tez biali ale calkiem inni) naduzywaja pseudo rasizmu i zwalczaja nas bialych caly czas bo przeciez tylko dla nich jest zaklepane cierpienie i dyskryminacja
Oj ludzie, ludzie. Kiedy to społeczeństwo ( przepraszam za generalizację ) nabierze wreszcie trochę rozsądku? Raz ludzie śmieją się ze mnie, raz ja z ludzi. To jest w porządku i nie ma się o co obrażać. Tę samą zasadę można śmiało stosować do gier. Trzeba mieć więcej dystansu do nich tak jak np. do filmów. W sumie o czarnoskórego antybohatera w filmie nikt afery nie podnosi, a o wymienionego w tekście zombiaka było larum. Można by powiedzieć, że to gry są tu dyskryminowane. Paranoja, prawda?
Przepraszam za dwa podobne komenty, był problem z internetem sądziłem, że pierwszy nie dotarł.
hmm |1:nadal aż nad zbyt pamiętam jak cenzurowano „niby kontrowersyjnego” FPS usuniętego starał ukazywać fakty wojny amerykańskie z 2 stron konfliktu .|2:o śmieszne „kontrowersje” z feministkami tylko gadały niczym dewotki „marketingowe” nis na szczęście nie bawiły w sąd.|3: wiecznie gry nie mogą udawać ze pewnych rzeczy nie ma np:seks,razism,narkotyki,przemoc .|4:w każdych czasach pewne rzeczy/idea są kontrowersyjne wiec to normalne .
„Nie lubisz mnie bo jestem czarny?”. To właśnie murzyni (ale ze mnie rasista – nazwałem czarnoskórych murzynami!!!!!111) są największymi rasistami, cały czas myślą że jak ktoś coś do nich ma to dlatego że mają inny kolor skóry, zastraszają białych pozwami itd. Ja sam nie mam do nich absolutnie nic – murzyn to dla mnie po prostu inny człowiek – ale oni sami przesadzają na punkcie rasizmu i to bardzo (przynajmniej w USA).
@Down w prawdzie murzyni od niedawna dopiero ciesza się wolnością, Więc nie dziw się, że zostało im to we krwi. Ameryka z tego co wiem chyba najpóźniej porzuciła newolnictwo i hiszpania, tylko nie wiem które wcześniej ;p z 200/100 lat mineło dopiero.
Tak naprawdę to ci którzy tak zauważają rasizm,dyskryminację itp. są rasistami,ponieważ to oni widzą te wszystkie podteksty i to oni zwracają uwagę że druga osoba się różni.A nadmuchując to tylko temu szkodzą bo wtedy zwykli ludzie będą źle nastawieni do tego.|I też ciekawe że rasizm nie działa w dwie strony.Powiesz „czarny” albo „murzyn” to jesteś złym do szpiku kości, jakiś „Afroamerykanin” powie „białas” i wtedy nic się nie dzieje.Smutne a prawdziwe.
@Gravedigger15 – Dokładnie. Kto nie jest rasistą, ten takich rzeczy nie zauważa, a jak na ekranie są szlachtowani ludzie to myśli o tym, że to ludzie, a nie patrzy czy to nie szlachtują kogoś o konkretnym kolorze skóry. Ja rozumiem że przeszłość nie była różowa, ale to przeszłość. Czasy się zmieniły. I chyba ci narzekacze to bardzo dobrze wiedzą, a sytuację tylko wykorzystują na swoją korzyć i tyle. Nikt nie jest urażony, a chce tylko coś na tej całej „dyskryminacji” ugrać.
Ja nie wiem jak można w grach wyłapywać na ekranie „O murzyn!”|Dla mnie to jest żałosne – szukanie problemu tam, gdzie go nie ma.
Amerykanie czują się winni za niewolnictwo i dyskryminację Czarnych, więc starają się to im zrekompensować przeginając w drugą stronę.
https:d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/3901849_700b.jpg nie mam nic przeciwko wszelkim mniejszościom. Nie mam nawet nic przeciwko rezerwowaniu miejsc na uniwersytetach i odsetka państwowych posad dla mniejszości (USA). Ale bardzo irytuje mnie wmawianie wszystkim białym i heteroseksualnym, że są rasistami i całe swoje życie poświęcają dyskryminacji innych.
Jak to mniej wiecej mowil Koles w Postal 2 (i ja teraz mniej wiecej tlumacze): „Nie jestem rasista, wszystkich zabijam po rowno”.
Powiadam, najgorsi są Żydzi. Wiecznie pokrzywdzeni, wiecznie w dupie źle. O wszystko się obrażają, każdą publiczną wypowiedź przeinaczają i odczytują jako objaw antysemityzmu, na który zresztą sami, paradoksalnie, ludzi nakręcają.
Ja nic do czarnych nie mam, ale asfalt powinien leżeć na ziemi.
@elmeo |Zaprawdę, w niczym Żydzi nie są podobniejsi do nas niż w „wiecznym pokrzywdzeniu”:)
@elmeo nie generalizuj. Są Żydzi, których przodków ratowały polskie rodziny i oni sami dostrzegają antypolonizm krzykaczy. Tamten naród jest jak każdy inny – mają swoją grupkę mocherów szukających wszędzie obrazy narodu wybranego, ale w tym samym momencie wielu Izraelczyków protestuje przeciwko zbrodniom, jakich dopuszcza się ich armia w Palestynie http:viva.webd.pl/sprawiedliwi/index.php?ID=news&news=00016.php
nie da się nie generalizować, używając słowa ogółu. Istotnie, jeden z drugim miałbyś rację, ale to nie rozprawa na temat odwiecznego problemu rasizmu, rozmówka raczej, do tego wirtualna.
Wojny platformowe były od zawsze, tak apropo ostatniego akapitu.
Co do dyskryminacji, największa idiotyczna nagonka poprawności politycznej ostatnich lat (w branży gier) czyli kwestia czarnych zombie w Resident Evil 5. Strzelanie do przedstawicieli rasy białej w ostatnich 4 grach serii było cacy. Strzelanie do murzynów jest be i trzeba potępić Capcom. Coś tu nie gra. Prawda jest taka, że ze strachu przed rasizmem białych wobec czarnych powoli zapędzamy się (no, może nie w Polsce) w stronę rasizmu czarnych wobec białych. Ale to jest poprawne politycznie, więc jest OK!
Wszystkie rasy po za białymi, które są przedstawione w jakiś zły sposób automatycznie są ofiarami rasizmu-gdzie tu sens i logika?
@Perzyn|Dokładnie o tym samym chciałem napisać. Najbardziej komiczne było to, że akcja działa się w Afryce. Ciekawe czy poruszenie byłoby równie wielkie, gdyby RE miało miejsce w Japonii i zabijałoby się azjatyckie zombie. Bardzo wątpię. Media chwytają każdą kontrowersyjność w grach, nawet tam, gdzie jej nie ma.
Nie lubię czarnych przez ich mentalność :/ Sami nas nazywają białasami i jest ok. Jak zastrzelą lub napadną białego to jest ok. Co jak biały nazwie czarnego „czarnuchem”? Pożoga, krew, chaos i mordor! A niech taki biały zabije czarnego, choćby w obronie własnej czy coś… uuuu na tysiąc lat do pierdla! albo zabić by poczuł to samo! oznaka rasizmu! To jest chore -_-
Ojej obraziłem kogoś? To straszne… Niech pucuje torpedę.
@KoichiSan|Twierdzisz, że każda osoba o czarnym kolorze skóry, zabija ludzi, tak?|Radzę Ci przemyśleć to zdanie, bo równie dobrze, to Ty jesteś gwałcicielem, mordercą, pedofilem i kto wie czym jeszcze.
@Perzyn Też ostatnio zauważyłam „odwrotną dyskryminację”. Jeśli jesteś białym heteroseksualnym mężczyzną katolikiem to np gdy ubiegasz się o pracę W Anglii czy Niemczech masz mniejsze szanse niż osoba o tych samych kwalifikacjach ale pochodząca z mniejszości etnicznej/ wyznaniowej/ o odmiennej orientacji seksualnej i tak dalej…
Raczej chciał powiedzieć to samo co ja. Krzywda czarnoskórych jest z automatu medialną nagonką i manifestacjami. Patrz ostatnio zastrzelonego nastolatka, lub wcześniej ZŁODZIEJA SAMOCHODÓW który został zastrzelony kiedy uciekał przed policją. Pochody jakich nawet w dzień niepodległości nie uświadczysz. A to dlatego że „biali się uwzięli”. Dochodzi do tego że nawet podejrzenie czarnoskórego jest odbierane jako rasizm i wtedy pada flagowe stwierdzenie „bo jestem czarny?”.
Jesli czarnemu cos sie zrobi zle, jesli czarny cos zrobi jest ok. Szczegolnie widac to w USA, gdzie wiele spraw czarnych stara sie jak najszybciej zalatwic, lub najlepiej o nich milczec i nie podawac do wiadomosci publicznej. Slyszak ktos o tym jak murzyni zabili zolnierza USMC, ktory byl Polakiem, oraz jego czarna zone? Oni rowniez byli z USMC. Sprawa szybko ucichla.
Kiedyś o tym słyszałem. Ale sprawa została „przyciszona” ze względu na to że sprawcami okazali się jego podwładni z marines. Wyszło na jaw że jeden z nich był członkiem gangu i to mogło by podać w wątpliwość cały system werbunku wojskowego. Który osiągnął bardzo niski poziom ze względu na wojnę przez którą wartościowe osoby nie chcą wstępować do wojska (ach ci amerykańscy „bohaterowie” na kontrakt). Teraz większość werbunku to ludzie ze slamsów, którzy często też uciekają przed pewnymi sprawami.
Jak to jest ze do bandyckich gangów w UAS należą głównie czarnoskórzy? No chyba, że jest jakiś gang typowo etniczny (latynoski albo nazistowski, czy KKK)… U nas problemu nie ma (jeszcze?) bo i „Murzynów” za wielu nie ma, a jak przyjeżdżają to raczej osoby na poziomie, które tu pracują lub studiują. I przykre jest gdy są przez rodzimych „nacjonalistów” traktowani na równi z tamtą bandycką hołotą.
No z tym na poziomie to też różnie bywa…ale jak to z ludźmi 😉
Bardzo dobrym przykładem są tez polskie „Rezerwowe psy”, które były totalnym gniotem, ale zyskały niesamowity rozgłos dzięki swojej wulgarności;) I jeszcze sprawa z Portal 2, gdzie jakis rodzic sie oburzył z żartu o niepełnosprawnych (nie pamietam dokładnie o co chodziło, mogłem coś przekręcić)
Czarnoskórzy sami tworzą atmosfere rasizmu w okół siebie i to ich powinno się karać za wszelkie wypominanie tego ludziom, kiedyś coś w ludziach pęknie przez tych kretynów i wtedy wszyscy czarni pożałują swojej durnowatej mentalności.
@tomsto100 wez się ogarnij i sam jeszcze raz przeczytaj co kolega napisał.
BugenHaben trochę zbyt ostro to napisałeś ale masz rację.
W stanach w ogóle każdy może narobić szumu, że go dyskryminują, bo jest czarny, potem ten „dyskryminujacy” powie, że to jego dyskryminują, bo jest biały… I tak dalej, i tak dalej. Kązdy z „poszkodowanych” dostanie nieprzyzwoicie wysokie odszkodowanie i będzie z tej dyskryminacji baaaardzo zadowolony. Straci na tym tylko państwo, a właściwie podatnicy…. Państwo zyska opinię walczącego z rasizmem pod jakąkolwiek postacią…
@Borofix86|To chodziło o brak rodziców. 😉 I przy okazji nadwagę…
Myślę iż tu zamiast komentarza, starczy to http:img1.demotywatoryfb.pl/uploads/1247946039_by_wuja.jpg
Mam taki pomysłZróbmy grę strzelankę TPP przez internet z zamieszkami rasowymi w tle do wyboru dwie frakcje Jasno skórzy i czarno skórzy i tak będą 🙂 mogli bez problemu na siebie wyrzywać…o i jeszcze jedno…aby zrobić swoje alter ego w tej grze trzeba mieć kamerkę internetową aby z jej obrazu zrobić skan narzej facjaty, skaner w grze będzie tak dokładny że rozpozna co jest prawdziwą twarzą a udawaną np wydruk z magazynu.PS Ok żartowałem 🙂 gra to była by ściema
Interpunkcja LEŻY i kwiczy w agonii. Nie mógł tego przed zatwierdzeniem ktoś poprawić? Jednak od oficjalnej strony powinno się czegoś wymagać..
paulinar1989 😀 bym poprawił ale widzisz…tutaj nie ma przycisku „edytuj”