[By the way] I Saw Her Standing There

[By the way] I Saw Her Standing There
Gry, które można przejść w 10 minut i jeszcze zrobić to za darmo zawsze były moimi faworytami. Właśnie taką produkcją jest turbosłodkie I Saw Her Standing There, które w bardzo typowy sposób opowiada bardzo nietypową historię miłosną.

I Saw Her Standing There ukradnie wam może 10 minut życia, ale będzie to dobrze spędzone 10 minut. To banalnie prosta platformówka, w której głównie się skacze, a raz na jakiś czas też strzela i nie znam chyba osoby, która mogłaby mieć problem z jej przejściem.

Jest to też bardzo krótka, świetnie napisana, nietypowa i słodka, historia miłosna. I gdyby nie ten lekko zarysowany scenariusz mogłaby równie dobrze nie istnieć. Nie chcę nikomu nic spoilerować, bo w tym przypadku zdradzanie nawet głównej „osi fabularnej” mija się z celem… ale naprawdę: podczas grania uśmiechnąłem się kilka razy, co zdarza mi się przy grach niezwykle rzadko.

Spróbujcie, bo warto.

W I Saw Her Standing There zagracie TUTAJ.

25 odpowiedzi do “[By the way] I Saw Her Standing There”

  1. Gry, które można przejść w 10 minut i jeszcze zrobić to za darmo zawsze były moimi faworytami. Właśnie taką produkcją jest turbosłodkie I Saw Her Standing There, które w bardzo typowy sposób opowiada bardzo nietypową historię miłosną.

  2. Lajtowa gierka w sam raz na przerwę pomiędzy jedną kawą a drugą 🙂

  3. Ciekawy, nietypowy tytuł. Warty uwagi, choć krótki i nieskomplikowany.

  4. Still better love story than Twilight 😛 |Giera sympatyczna, z czarującą muzyką

  5. Dobre i koniec wymiata na koncu ciągle uciekałem ;D

  6. Ciekawa…

  7. Berlin ukrytym romantykiem jest

  8. @kamil999666|Nick jego sugeruje inaczej.|Jednak fajnie że powiedział nam o tej świetnej grze. Fabuła urzeka, grafika też, a zakończenie lepsze od Mass Effect’a 3!

  9. Tak powinien skończyć się Twilight 😛

  10. W sensie, zapewne się skończył, ale tak powinno się to skończyć od razu.

  11. Grałem, grałem, bardzo przyjemna i zabawna gra. A przy tym nieprzekombinowana ani minimalistyczna do bólu (plus piekielnie trudna).|Przydałoby się takie zestawienie od czasu do czasu, choć takich gier jest ostatnio niewiele. Podobne jest też Pretentious Game, tylko nieco prostsze i krótsze.

  12. Niezły mindfuck 🙂

  13. beznadziejna nudna i głupia daję 4/10

  14. Grałem już wcześniej. Naprawdę ciekawa gra. Warto zagrać.

  15. Gra świetna, była inna, bardzo podobna, gdzie chłopak i dziewczyna musieli współpracować, żeby się spotkać, ale nie mogę jej znaleźć nigdzie i nie pamiętam tytułu 🙁

  16. Wymaniakowany 26 kwietnia 2012 o 21:14

    fajnie ze berlin zamiast znowu narzekac pokazal nam cos naprawde fajnego! dzieki!

  17. A jaka ładna muzyka 🙂 Polecam, bardzo przyjemnie sędzone 5-7 minut.

  18. Bardzo fajne. koniec świetny. A innym internatom polecam rozejrzeć się po Kongregate bo są tam naprawdę fajne gierki a jak się zaloguje można Achievementy pozdobywać

  19. taaa – nowy szczyt hipokryzji został właśnie osiągnięty. Parę dni temu czytałem recenzję tegoż recenzenta, Botaniculi, w której gra za swoją prostotę została „pojechana jak po g*wnie”. Dziś (a dokładniej wczoraj) recenzent wrzuca link do gry znacznie banalniejszej, najprostszej możliwej platformóweczki, z jakąś tam fabułą – określoną przez recenzenta mianem „słodkiej”. Recenzent poleca grę. Dziwne.

  20. Bo za to nic płacisz… Paniał różnice?

  21. Tjaaa… [spoiler Alert] Ciekawe, że kiedy na pierwszym levelu zamieniłem się w zombie, to było uznane za przegraną, a na samym końcu zrobiłem dokładnie to samo i wygrałem. Ech, bardziej rozczarowujące niż w ME3 (nie grałem w ME3 ;P)

  22. @LiOx – nie paniał bo Botanicule możesz kupić obecnie nawet za – dosłownie – 1 centa, a to raczej niewiele.

  23. @ViCeRoyS Ta gra to One and One Story, można zagrać na joemonsterze 🙂

  24. @MonteChristo Dzięki wielkie ;] pamiętałem, że grałem w to na JM, ale zapomniałem tytuł i nie miałem czasu szukać w historii, thx jeszcze raz

  25. Doskonałe.

Dodaj komentarz