Carmack: „Cyfrowa dystrybucja to przyszłość”

Carmack przedstawił swoje stanowisko w rozmowie na temat iphonowego Rage HD z The Telegraph.§
„Bardzo lubię platformę App Store pod kątem przystępności i braku przeszkód w dystrybucji produktów”, chwalił Carmack wirtualny sklep z aplikacjami Apple.
„Nie musisz nawiązywać umów z wydawcami. Niemal wszyscy stoją tu na równej pozycji. To wspaniałe – widzieć małe ekipy, które tworzą prawdziwe growe hity na platformy Apple„
„To fala, która niesie przyszłość w każdej dziedzinie”, powiedział twórca Quake’a na temat cyfrowej dystrybucji.
„Każdy wie, że ostatecznie [wszystko] będzie rozprowadzane w formie cyfrowej – to kwestia czasu. Jasne, pudełkowe wersje dalej są niezwykle istotne dla dużych platform, jednak to też prędzej czy później przeminie”
Nie wiem jak wy, ale ja nie przeżyłbym wycofania pudełek ze sklepów. I choćby było tak jak mówi Carmack, to po ściągnięciu i tak będę wypalał płytki z zakupionymi w sieci grami. I rysował okładki. Kredkami.
Czytaj dalej
72 odpowiedzi do “Carmack: „Cyfrowa dystrybucja to przyszłość””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czy pudełkowe gry odejdą do lamusa, czy też nie – nad tym tematem trwają dyskusje już od długiego czasu, przez który rozwijały się platformy typu Steam i Direct2Drive. Głos zabrał także John Carmack, ikona branży, który stwierdził, że przyszłość należy do podobnych serwisów.
To jest mroczna przyszłość!
f pudełka rulez !!!!
Jak najbardziej jestem za cyfrową dystrybucją. Zobaczycie, że gry takie będą tańsze aniżeli ich odpowiedniki w pudełkach. W tym czasie jest to niemożliwe, ale wystarczy że pojawi się większa konkurencja na rynku, poza tym nie trzeba płacić pośrednikom np. za wytłoczenie kopii. Aha no i się nie zagracę pudełkami po grach ;].
ja tam wolę jednak wersje pudełkowe. Jeszcze nigdy nie kupiłem cyfrowej wersji jakieś gry. Nie ma to jak pokaźna kolekcja gier na półce, którą nie wstydzę się pochwalić (dzisiaj doszło do niej w końcu Alien vs Predator!).
To jest jakaś myśl – wypalać pobrane gierki na plyty 😉 Tylko w obecnej formie nie bardzo tak się da.|A Cormack musiał przypucować App Store bo przecież w ten sposób będzie teraz zarabiał na Infinity Sword (czy jak się tam to zwie).
Nigdy nie kupiłem nic cyfrowo i nie kupię!! 😀
Cyfrowa dystrybucja to alternatywa a nie przyszłość… Fajna opcja ale i tak wole pudełka ( co nie znaczy że kupuje tylko wersje pudełkowe 0.o ). |PS: O 19 nowe promocje na Steam 😉
„Nie wiem jak wy, ale ja nie przeżyłbym wycofania pudełek ze sklepów.” No to fajnie masz. Postawię ci świeczkę na grobie.
Jeden mówi co innego. I drugi mówi co innego. I komu tu wierzyć ? 😀
Carmack zna się na rzeczy. Oby tym razem się mylił 😛
Ostatnie pudełko kupiłem 3 lata temtu. Teraz tylko digital na Steam, d2d albo impulse.
Można zażartować, że nasz kraj jest na tyle zacofany, że zostanie przy pudłach na długo, a świat pójdzie do przodu, mi jest obojętne w jaki sposób coś sprzedają, byle tylko było to coś dobrego.
to juz wiem co robic , jak nadejda czasy ze gry beda sprzedawane tylko cyfrowo otworze firme ktora bedzie produkwoac do nich pudelka do nicj na wzor tych z dawnych czasow ;D
Nie wyobrażam sobie gier wyłącznie rozprowadzonych cyfrowo :/ Nie ma to jak pudełeczko na półce 😀 a jak jeszcze jest bardzo dobra zawartość w środku to w ogóle wypas na maxa (np. mapa, porządna książeczka opisująca skile itp.)
Mam nadzieję że to nie będzie rewolucja na miarę DLC – Nagle wymyślili, rozpowszechniło się, a teraz lepiej opisują DLC niż samą grę…
nie chcę żeby pudełka przeminęły
Wydawać pieniądze z prawdziwego świata na przedmioty istniejące tylko w cyberprzestrzeni? Wy se chyba jaja robicie! Niedługo skończymy jak ludzie w Matrixie – bateryjki podłączone do MMO 24 godziny na dobę, nie mogące obudzić się ze snu… Przyszłość bez przyszłości… A co jak usługa (Steam, App Store,…) zostanie zamknięta, a co jak wyłączą mi internet, a co jak chakerzy złamią lub wykasują mi konto? Z perspektywy czasu cyfrowa dystrybucja okaże się gorsza od piractwa – zobaczycie…
Nie czytałem postów, ale ten sam gość twierdził, że karty fizyki to przyszłość i się ostatecznie pomylił…
Cztery ostatnie zdania – mam takie samo zdanie. Czy to nie brzmi głupio? 🙂
Tu jest bardzo fajna rzecz, opisująca App Store. Że nie rządzą tym rynkiem wielcy wydawcy, lecz każdy ma możliwość stworzyć coś przebojowego. I to jest dobre.
Ja również nie zamierzam nic cyfrowo kupować. Przecież to bez sensu, dlatego właśnie nie ściągam piratów a kupuję oryginały, bo mają w sobie to coś. Jak wycofają pudełkową dystrybucję to chyba przeżucę się na piraty.
Moim zdaniem, brak gier na płytach tylko doprowadzi do rozwoju piractwa. Dlaczego? Jakiś czas temu gadałem z kilkom znajomymi o cyfrowej dystrybucji gier, i większość z nich stwierdziła, że jak nie będą mogli kupić gry na płycie, to wolą pirata, bo tak czy tak muszą ściągnąć grę, a z torrenta mają za darmo. No cóż, nie popieram piractwa, ale chyba sami przyznacie, że w tym jest jakaś logika, nie? Złodziejska, ale zawsze 😉
@Yorus – wcale się nie pomylił. Po prostu technologia kart fizyki została zintegrowana z kartami graficznymi. W praktyce to samo, bo zabiera obliczenia z procesora.
@Agadez – a jak zabraknie prądu, to co zrobisz z tymi płytkami w pudełkach? Tak, prawdopodobieństwo, że nagle zabraknie netu (albo że zamkną Steam i nas zostawią z niczym) jest tak samo prawdopodobne. A jednak nie myślisz o tym kupując lodówkę i telewizor. Argumentacja z [beeep] wzięta. BTW nie potrzebujesz netu non stop, ściągasz grę i grasz offline…
@MantroX bez przesady. Mi jakiekolwiek, choćby najmniejsze problemy z prądem zdarzają się średnio raz na kilka lat. A jakieś przerwy w dostawie netu bez wątpienia częściej.
Nie podoba mi się to, ale niestety muszę się z nim zgodzić. Wolę krążki. I pewnie jeśli chodzi o gry jeszcze pewnie byłbym w stanie przenieść się na dystrybucję cyfrową (ale i to z oporem), tak muzyki dystrybuowanej cyfrowo sobie nie wyobrażam. Nie i już
@Fuadex – Z tego co wiem, to wcale tak wesoło nie jest, bo Apple trzyma rękę na AppStore i jak coś im się nie podoba, to na rynek nie wchodzi, a bez cyfrowego podpisu nie można tego zainstalować na iPhonie/iPdazie/iPodzie (chyba że masz jailbreaka i szukasz aplikacji gdzie indziej).
Hej odwiedzajcie mój profil i dawajcie do znajomych, prosze ! 🙂 Mam mało znajomych !
ja też jestem ostatnimi 4 zdaniami
ja też jestem za ostatnimi 4 zdaniami*
Dokładnie, zgadzam się z ostatnimi 4 zdaniami… Co mnie obchodzi ta ich „przyszłość” ja wolę pudełka 🙂 .
A ja mam zdanie inne niż te ostatnie cztery. Ja wole mieć produkt przypisany do mojego profilu na steamie a pudełko wcale mi nie jest potrzebne a wręcz przeciwnie zawadza. Zajmuje niepotrzebnie miejsc a płyty rysują się i szybko niszczą. Poza tym w takich platformach jak steam podoba mi się ich uspołecznienie i zautomatyzowanie. Chodzi mi o to że mam tam znajomych z którymi gram i z którymi o grach mogę rozmawiać. Nie wszyscy w moim offlinowym życiu lubią grać i interesują się grami.
I ja też!
Ja jednak jako jeden z nie wielu jestem za cyfrową dystrybucją pudełka zajmują za dużo miejsca i prawie zawsze trzeba wkładać płytę to CD/DVD/Blu-Ray. Ba znam takich ludzi który kupili Black Opsa w pudełku i nawet płyty nie wyjęli tylko wpisali kod do steama.
Z czasem napewno płyty pójdą do lamusa ta tak kasety vhs i tym podobne przedmioty, jedynie wersje pudełkowe beda dla kolekcjonerów albo fanów serii, ale z czasem to raczej tez minie.
Jak dlugo bedzie on wynosil nad niebiosa produkty Apple? Bo jak narazie tylko taki jest wniosek z jego wszystkich wypowiedzi.
Już go nie lubię…
Zgadzam się z powyższym. Nie dość, że gry z neta są szybcie, łatwiej, wygodniej dostępne (o ile połączenie z netem nie szwankuje 😉 , to na plus można zaliczyć również koniec z problemem przechowywania płyt na półkach, w szafach, stojakach i gdziekolwiek indziej. Ja ze swojej strony mam już dość trzymania tych prika-prików w domu i zawalania wolnego miejsca. Ostatnio ponad 100 pism o grach komputerowych wylądowało w śmietniku, teraz kolej na stare płytki, żal, ale kiedyś i tak należałoby to zrobić.
Tak przyszłość i ściągaj 8 giga a w przyszłości po 10 czy 20 giga…
JA KUPUJĘ WYŁĄCZNIE W WERSJACH PUDEŁKOWYCH!
@Shunex W przyszłości to wszystko się wyrówna jak netowi providerzy dostosują minimalne pakiety internetowe na 10MB/S i normą stanie się 50MB/S, więc nie bój nic, wszystko się wyjaśni w ciągu najbliższych lat.
John Carmack-legenda IT, tworca serii Quake wypowiada takie bzdury…:( |Juz predzej uwierze, ze Kottick zrezygnowal z platnych DLC….|Pudelko Rules i nie ma przepros, a co 😛 |Lubie zapach „swiezej” gry, a tak co… nagram sobie plyte i bede ja wachal bez przesady…|1.Pudelka nigdy nie zostana w pelni zastapione, bo kazdy (prawdziwy) gracz ceni sobie posiadanie oryginalnego nosnika, |2.ceny.|3.Kazdy pirat bedzie mogl mowic ze ma oryginala…|prak pudelek to jak brak papieru w toalecie … armageddon 🙂
Minimalne pakiety 10mb/s? Najpierw by musieli wszędzie założyć sieci światłowodowe. Bo teraz większość naszej sieci telefonicznej to przestarzałe złomy, często jeszcze z czasów komuny, gdzie internet 4mb/s może szwankować. Jakieś tam plany zakładania są, ale to daleka przyszłość.|Jak powiedziałem parę postów temu, ludzie z pewnością uznają, że skoro i tak muszą ściągać, to ściągną sobie za darmo pirata. Już widzę, co będą znowu tworzyć z zabezpieczeniami. Może plik się będzie kasował po zainstalowaniu gry?
Nawet jak zrobią jakieś zabezpieczenia to i tak je pobiją jak to było z rewolucyjnym drm który został rozbity w proch. Ja jestem na nie wole poczuć pudełeczko w dłoni niż gapić się na kod steam ; /
@vIE888: zgadzam się z Tobą w 100%. Ludzie panikują jak nie wiem co do tej cyfrowej dystrybucji, że neta nie mają, że to im gry ukradnie i pieniądze i w ogóle może jeszcze zabije… A to jest przyszłość. Mi pudełka i płyty przeszkadzają, a o napędach optycznych już wypowiadać się nie będę. Tłumaczenie w stylu „ja zostaję przy liczydle, bo lubię te koraliki, mam do nich sentyment, no i jak Ci się wyczerpią baterie w kalkulatorze to nie będziesz mógł liczyć!!! a ja będę!!!” jakoś mnie nie przekonują 😉
Niektórzy poprostu lubią się napawać swoją kolekcją na pułce, sprawia im przyjemność samo posiadanie serii w wersji fizycznej. Ja należe do takich ludzi i bardzo lubiie patrzeć na pułkę, gdzie koło „Piknik na skraju drogi” leży mi seria Stalkera, a obok książki „Metro 2033 i 2034” gra o tym samym tytule – poprostu to lubie i nie wyorabażam sobie by tego mogło zabraknąć. Pozatym wole kupić w sklepie niż się bawić z ściaganiem, które mnie irytuje, ide i poprostu mam pudełko i ucieszoną japę 😀
yawn. już mnie nudzą takie wypowiedzi. jestem na nie jeśli chodzi o dystrybucje cyfrową. jeżeli się coś stanie z komputerem i gre przepadnie to nie chciałabym od razu tego ściągać, ze względu na kiepskie łącze internetowe. z resztą moja kolekcja zbyt ładnie wygląda na półeczce, by z niej rezygnować 🙁
@Deathdealer: mam identyczny obraz 🙂
Dystrybucja cyfrowa=brak kolekcjonerek, co bardzo by bolalo. Ja zostane po wsze czasy przy pudelkach.