Co trzeci z was nie płaci za granie!

Obecne czasy zdecydowanie sprzyjają graczom, którzy nie lubią/nie mają czym płacić za zabawę na komputerze czy konsoli. Bezpłatne produkcje można znaleźć na każdej platformie – od peceta, poprzez konsole, aż po iPhone’a i inne telefony nowej generacji.§
W co grają ci, którzy nie płacą? Jeśli robią to na pececie, do dyspozycji mają wręcz tysiące serwisów z grami flashowymi i społecznościowymi. Jeśli na konsolach, łączą się z Xbox Live czy PlayStation Network i pobierają dema (które, kto wie, za jakiś czas mogą się stać płatne). A jeśli wolą pograć na iPhonie, mają do dyspozycji w App Store tysiące pozycji z dopiskiem „Lite” (czyli bezpłatnych).
Co to oznacza? Najprostszy wniosek jest taki: co trzeci z was, który umieści komentarz pod tym newsem, prawdopodobnie nie płaci za granie. Prawda?
Czytaj dalej
71 odpowiedzi do “Co trzeci z was nie płaci za granie!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Zamiast kupować pełne wersje wirtualnych produkcji, ściągają oni dema i bawią się przy darmowych grach społecznościowych”. Zamiast pisać takie bzdury wzięlibyście się do… nie wiem, czegokolwiek.
Prawdopodobnie sprawa wyglądać będzie inaczej: Co trzecia produkcja w którą gramy jest bezpłatna 🙂 .
Ja płacę za wszystkie gry,takie oszczerstwa trochę wkurzają ale nie obrażam się:) W freewery gram bardzo rzadko,a w flashowe jeszcze rzadziej:)
Comar -> „Zamiast pisać takie bzdury wzięlibyście się do… nie wiem, czegokolwiek.” Zamiast pisać takie bzdury, wziąłbyś się do… nie wiem, czegokolwiek 🙂
A ja pocinam w WoWa na „globalu” jak to określają heterycy (grający na serwerach prywatnych) i nawet sobie nie załozyłem konta na Facebooku O! 😛 we flaszowe gierki to pogrywałem jak byłem młodszy… ;]
„i bawią się przy darmowych grach społecznościowych (m.in. na Facebooku)” |W dniu dzisiejszym oficjalnie mogę stwierdzić – zwątpiłem w ludzkość. Jednak 2012 jest realną datą upadku ludzkośći
Sernik -> Zamiast przedrzezniac wzialbys sie do jakiejs roboty 😛
Oczywiscie, że są tacy „gracze”, ten news nawet mnie pocieszył bo myślałem, że jest ich znacznie więęęęęęęcej. I nie myślcie, że grają w takie gry dlatego, że to legalne, a nie muszą płacić. Oni chętnie pościągaliby sobie gry, ale nie wiedzą jak… Noobki do kwadratu, jednocześnie najczęściej spotykany przeze mnie rodzaj graczy. Jestem takimi otoczonymi w szkole, w dodatku non stop żulą o gry, wiedzą, że orginała bym za pieniądze nie pożyczył, więc chcą żebym im ściągnął…
Skoczny, nie załamuj się, noobki od dawna są wśród nas. Jakby przez nich ten świat miał upaść to doszłoby do tego wiele lat wcześniej.
@Oromis: może i tak ale z każdym dniem zwiększa się ich liczba. To źle wróży
30% gra w dema i w gry darmowe|50% ściga gry z neta|20% (naiwniaki) kupują gry|;D
ja zapotrzebowanie na granie zaspokajam wszelakimi modami, tudzież The Haunted, SMOD 🙂
H4ku -> Nie mogę! Wciągnęły mnie darmowe gry! Aaaa…!
25Dolc – to ja jestem w tych 20%, zawsze kupuję oryginały, nigdy nie pobrałem pirata i nie zamierzam. Gdyby nie te 20% to w ogóle nie produkowano by gier.
Śmierć każualom, freewarowcom, flashowcom, demowcom i piratom! A Islam religią pokoju!
@Skoczny, może to i zbyt wygórowana teoria, ale myślę, że skoro rozwija się medycyna, środowisko staje się coraz mniej brutalne, to szanse wszystkich na przeżycie i godne, normalne życie wzrastają. Również osobników, którzy w gorszych warunkach nie poradziliby sobie. I noobki to właśnie takie osoby.
@Kenaj94|i tak połowa użytkowników cda to piraci, nawet kilku widziałem na pirackich forach
Ja Ci dam naiwniaki 😛 Ja tam wspieram twórców za ich pracę. 25Dolc zrób coś co Ci zajmie x lat Twojego życia a ja po prostu przyjdę i to sobie wezmę nawet nie dziękując 😛 miłe nie?
@KoichiSan|A czy ja powiedziałem że ściągam gry z neta??
@25Dolc|Twoją wypowiedź o procentach tak właśnie można zinterpretować. Skoro uczciwych graczy nazywasz „naiwniakami” to sam siebie tak nie nazwiesz.
A Godzilla (jap. ???, Gojira) znowu zeżarła Tokio… A tak poważnie we Flashu tylko gry typu „Tower Defense” i klony xD
@Oromis: obyś miał rację 😀
Można dodać do wypisu ze ci grają za darmo to piraci haha mini żart niesmaczny .
Wystarczy że zamienimy system monetarny na oparty o surowce naturalne i wszystkie gry będą darmowe i wszystko inne też. 😀
Ten obrazek to z jakiejś gry ? Chętnie bym się dowiedział jaki jest jej tytuł 🙂
@ocelotek86 – co ci się nie podoba we freewarach? Z takim np FreeCiv spędziłem więcej czasu, niż zajęło mi przejście Dragon Age. Jak za darmo to złe? M moim mniemaniu złym jest wydawanie 150 zł na grę, której przejście zajmuje 3-4 godziny…
@deawpl: niesmaczny żart?? raczej szczera prawda ;D
@Adam0o, tak, jest to gra freeware robiona we flashu. Wydana została parę lat temu (max 3). Spróbuj poszukać jej na jakimś serwisie z grami flash.
Creeper world training sim! (Nawet płatną wersję kupiłem!) Super Mario Crossover! Za darmo, a gry takie, że hoho!
Prawda, np browserówki, są za friko, jak QL, czy BF:H. A całkiem niedługo( mam nadzieję) pojawi się NFS:W. A po co płacić skoro normalne gry nie oferują nic fajnego, poza grafiką??
Kupuję gry, ale także gram w te freeware. Niektóre po prostu miażdżą… Podam kilka tytułów, ci co grali to wiedzą, ci co nie mieli okazji niech lepiej nadrobią zaległości(może kilka z nich się w CDA pojawi 😛 )|-The new Satan Sam|-N (tak, to jest pełny tytuł, gra o ninja który zbiera żółte kwadraciki i zasuwa do drzwi kończących poziom)|-IJI|-Cave Story|-Banana Nababa|-Little Fighter 2|-Liero|-SoulFu|-Phun lub Algoodo (w sumie to nie gra, ale zabawa świetna)|-Tekkyuuman|-Temporal
Taa.. co trzeci z nas nie płaci za granie i jest chińczykiem. Faktem jest, że rozrywka elektroniczna zyskuje coraz wyższą pozycję, co pociąga za tym sytuacje, w której graja nie tylko gracze. To tak jakby powiedzieć, że każdy kto słucha muzyki jest melomanem. Ja słucham, a się za takiego nie uważam. Podobnie jak dużo ludzi gra w różne rzeczy, nie będąc tym samym „graczem” sensu stricte (co obecnie sprowadza się do bycia „hardcoreowym graczem” czy jaką tam nalepkę chcecie przykleić)
Eh, przecież tak nie można! To tak jakby gracz codziennie jadł tylko rzodkiewki. Trzeba od czasu do czasu zakupić jakąś grę. Ale z resztą co mnie obchodzą freewarowcy…
Za tyle ile ja wydałem na gry można by chyba mieć… no nawet nie wiem, ale coś drooogiego. 😉
@MapetPL|przypomniałeś mi o Liero (to te śmieszne robaczki, nie?).|zapomniałeś dopisać Soldat 😉
Złodzieje gier nie zostali uwzględnieni? Dlaczego ta firma zakłada, że wszyscy, którzy nie płacą za granie grają w dema?
grzybb, do Liero są nawet mody – np. Counter Liero.
Ja kupuję gry, następna osoba teoretycznie też… kto będzie 3. osobą?!
Ene, due…
Ja 🙂
Pościągałem sobie demka ze Steam i gram, też jest zabawa 🙂 A za TF2 też płaci się jednorazowo…
Ja do tej pory gram online w demo BF2 i popieram wydawanie dem. Dzięki temu można zapoznać się z grą. ^^
Ja, raz płacę raz nie. Raz kupuję grę w ciemno, raz muszę pograć trochę w demo, żeby zdecydować czy kupie, albo nie.
To ja. Wolałem sobie poczekać na darmowego portala. A w czasie czekania grać w jego wersje flash ^^
30% nie płaci za granie – moim skromnym zdaniem nie jest to co trzecia osoba, bo wszyscy przepytani to 100%. 100 / 3 nie jest równe 30, tylko 33 (a na upartego 33.(3) ) a więc spora różnica, trzy osoby na stówkę to nie mało 😛
Ja gram w dema ale jak mi się gra spodoba to po pograniu trochę w demo kupuję pełną wersję więc można mnie zaliczyć do płacących ;]
ja w dema nie grywam tylko kupuje gry;p
czemu obrazek ze flaszki doeo?|?
Jak coś jest za darmo, to ludzie z tego korzystają. Żadna nowość. 🙂