Co trzeci z was nie płaci za granie!

Obecne czasy zdecydowanie sprzyjają graczom, którzy nie lubią/nie mają czym płacić za zabawę na komputerze czy konsoli. Bezpłatne produkcje można znaleźć na każdej platformie – od peceta, poprzez konsole, aż po iPhone’a i inne telefony nowej generacji.§
W co grają ci, którzy nie płacą? Jeśli robią to na pececie, do dyspozycji mają wręcz tysiące serwisów z grami flashowymi i społecznościowymi. Jeśli na konsolach, łączą się z Xbox Live czy PlayStation Network i pobierają dema (które, kto wie, za jakiś czas mogą się stać płatne). A jeśli wolą pograć na iPhonie, mają do dyspozycji w App Store tysiące pozycji z dopiskiem „Lite” (czyli bezpłatnych).
Co to oznacza? Najprostszy wniosek jest taki: co trzeci z was, który umieści komentarz pod tym newsem, prawdopodobnie nie płaci za granie. Prawda?
Czytaj dalej
71 odpowiedzi do “Co trzeci z was nie płaci za granie!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja gram w dema żeby sprawdzić czy warto kupić ową produkcje. Szkoda że dem już nie będzie.
grzybb ja sporo gier jeszcze nie wypisałem, bo znaków mi nie starczyło 😀 Ale racja, Soldat też świetny. Jak już piszę to listę uzupełnię o Knytt, Knytt Stories i Within a Deep Forest:)
nie posiadam ani, ps3, ani x360, nie gram w gry społecznościowe, nie mam iphona, co prawda mam psp, ale nie umiem stworzyć konta na psn bez utworzenia maila na hotmailu, nie gram w dema (chyba, że jest to demo dirta2 z płytki z cda), pod koniec kwietnia kupiłem na gram.pl pełną wersję prototype na pc, ale darmowe runes of magic jest świetne i za to nie płacę, wniosek: 1 z 70%
Obawiam się że po publikacji wyników tych badań rozpocznie się zbiorowa akcja producentów gier by zrobić absolutnie wszystko byśmy płacili nawet za gry na Facebooku. Jest jednak dobra strona. Producenci wiedzą teraz że na konsolach też można grać nie płacąc.
KroMag też przed zakupem gry wolę sprawdzić demo. Raz że nie kupuję w ciemno g*** w pazłotku, dwa że nie wiem jak gra będzie chodzić na moim sprzęcie. Gdybym wiedział że SC:Conviction nie obsługuje mojej karty to bym jej w życiu nie kupił.Niestety coraz mniej wychodzi dem a kiedy tylko giganci z Redmont i Montrealu się dowiedzą o tych badaniach, żadne darmowe demo nie ujrzy już światła dziennego.
Doeo
OK, często gram na miniclipie nie płacąc. Do tego dochodzi jeszcze runes of magic. Poza tym gry kupuję.
Wiąże się to z paradoksem, polegającym na tym, że najwięcej grających osób to nie-gracze. Nazywa się tę rasę nieładnie „casualami”, ale wszyscy wiemy o co chodzi.
czasami z braku laku sięgam po darmowe pozycje |ale zwykle mam w co grać
Mój brat gra w darmowy gry. Ma 3 lata 😛 na przykład na gry.pl
prawda ^^
Ja gram ostatnio w DDO, za darmo oczywiście. I planuję zacząć w Runes of Magic. Thondarr ma rację – dema są potrzebne, bo przy cenach niektórych gier i ich (czasem wątpliwym) poziomie – lepiej nie kupować w ciemno.
„A jeśli wolą pograć na iPhonie, mają do dyspozycji w App Store tysiące pozycji z dopiskiem „Lite” (czyli bezpłatnych).” – mam iPoda Toucha i wszystkie gry jakie na nim mam to właśnie wersje Lite 😛 Oczywiście co innego na PC.
Płatne i darmowe. Głównie płatne.
Trzeba było nie umieszczać recki LoLa w ostatnim numerze ;D
No tak wyszło, że ja kupuje zawsze oryginały. W dema nie gram, nawet jak są na płycie CDACTION. Tak prawde mówiąc od dobrych kilku lat nawet nie otwarłem pudełka CDA. Fajnie by było gdyby CDA wychodziło również w wersji bez płyty. Zaoszczędziłbym kase i nie walały by mi się te cedeki po całym domu. pozdrawiam
Zależy ile graczy przebadali. Nie ma sensu odnosić to do wszystkich…
STATYSTYKI KLAMIĄ.Może mam 2 sąsiadów.JA z nim moze kupujemy płate ry.AEL mój trzeci sąsiad codzienie siąga trzy gry.Czyli co z tego wychodzi.Że raz na 3 dni sciągamy po jedenj grze.STATYSTYKI KŁAMIĄ>MYŚLE ŻE WAM TO DOBRZE OPISAŁEM>
@SernikCDA. Moim zdaniem na łamach CdAction nie powinny znajdować się newsy, które opierają się na fikcji. Masz prawo uważać inaczej, ale zaręczam Ci, że procent graczy bawiących się wyłącznie przy grach społecznościowych (o ile można ich nazwać graczami) i demach jest o wiele mniejszy, a już zupełnie mały odsetek graczy korzysta wyłącznie z tych konkretnych form rozrywki.
Problem z tym newsem polega na tym, że nie nazywasz rzeczy po imieniu. 30% graczy może i nie płaci za gry, ale nie oznacza to, że korzysta wyłącznie z darmowych usług i głównie dlatego napisałem Ci żebyś nie pisał pierdół, opartych na jakichś śmiesznych ankietach.
Ja place 200zl od sztuki za pudelko z gra na X360.|Ale lubie tez darmowe flashowe gierki