Deus Ex Unreal Revolution: Połączenie „jedynki”… i Human Revolution [WIDEO]
![Deus Ex Unreal Revolution: Połączenie „jedynki”… i Human Revolution [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/f6456aaa-3215-4372-9f14-f92a3acd8df0.jpeg)
Deus Ex: Human Revolution - Bunt Ludzkości to godny następca kultowej pierwszej części z 2000 roku. A jak wyglądałaby właśnie ona, gdyby powstała w dzisiejszych czasach? W sieci pojawił się film, w którym elementy z najnowszej produkcji Eidos Montreal wpleciono do oryginału sprzed lat.
Deus Ex Unreal Revolution:
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Deus Ex Unreal Revolution: Połączenie „jedynki”… i Human Revolution [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Deus Ex: Human Revolution – Bunt Ludzkości to godny następca kultowej pierwszej części z 2001 roku. A jak wyglądałaby ona, gdyby powstała w dzisiejszych czasach? W sieci pojawił się film, na którym elementy z najnowszej produkcji Eidos Montreal wpleciono do oryginału sprzed lat.
0:43 to mnie rozwaliło 😀 A co do gry – wczoraj sobie zainstalowałem jedynke, po ukonczeniu Human Revolution 😉
Ten filmik doskonale pokazuje jak zaczęło się ułatwiać rozgrywkę na przestrzeni kilkunastu lat.|W sumie to i tak obie gry są bardzo dobre.
I TO jest Deus Ex, którego znam i kocham. Chyba, że zagram w Human Revolution.
I pierwszy Deus i Human Revolution to gry warte grzechu, dwójka jest prostsza, ale nadrabia to kilkoma ciekawymi zmianami w rozgrywce. Mam nadzieję, że doczekamy się kolejnych części. 🙂
A tam, czepiają się – podświetlenie przedmiotów można wyłączyć, a HR wcale nie wciska ci na prawo i lewo podpowiedzi co do sposobu rozwiązywania problemów. Film ewidentnie robiony przez ludzi, dla których HR jest „be” tylko dlatego, że jest nowe. I przepraszam, że komentarz w 110% na serio.
hmm jedno wielkie uproszczenie to broń dostałem do DLC TONGA strasznie ułatwia zabicie boss humanoida nawet na trudnym poziomie trudności .
To prawda teraz gry są potwornie upraszczane tak żeby nie trzeba było zanadto myśleć najbardziej mnie bolą dialogi zazwyczaj 3 opcje do wyboru i tylko w stylu „agresywnie” czy „przyjaźnie” porównajmy choćby NeverWinter Nights do dragon age, 2 i do tego ma czelność nazywać się RPG.|Według mnie ostatnią ostoją RPG był Dragon Age początek
@Sabi podpisuje się obiema rękami. Ba, śmiem twierdzić że HR jest trudniejszy od pierwszego deusa. Gdyby ktoś zrobił parodię pierwszego deus exa na silniku HR to zobaczylibyśmy błyskawiczną regeneracje HP nawet w czasie walki za pomocą jednego klawisza, zamiast systemu lądowania icarus szybowało by się na granatach (respekt dla każdego kto wie jak się to robi), bateryjki prawie by się nie kończyły a zamiast ograniczonych przez baterię „sinematik tejkdałnów”|mielibyśmy nieograniczonego dragon tooth sworda.
A co do samej parodii, jest świetna,nawet pomimo oczywistego czepialstwa, no i trzeba przyznać że jednak takie sprawy jak DLC zasługują na bojkot.
Świetne! Najlepszy komentarz odnośnie polityki DLC jaki widziałem. Skończyłem Human Revolution w zeszłym tygodniu i dopiero od kumpla (który grał w pirata ze wszystkimi DLC) dowiedziałem się że w grze dostępny jest Automatic Unlocking Device (tylko w grze w Augmented Edition.) A przez większość gry wyzywałem, że twórcy czegoś takiego nie przewidzieli.
Z krytyką DLC zgodzę się w 100% ale reszta zarzutów jest wepchnięta na siłę. Gra jest bardzo dobra i takie drobnostki jak podświetlenie nie psują ogólnego odbioru ( przynajmniej jak dla mnie). Z tym DLC mocno przegięli – jak można nie dodać czegoś tak podstawowego jak automatic unkloker w grze w której podobno mamy mieć sowbodę wyboru stylu gry. Jak nie chce hakować a mam kasę to powinienem mieć wybór w tej właśnie postaci. No i te cheaty w postaci granatnika, snajperki i 10k$…
Powinno być coś jeszcze na temat tych 4 guzików na końcu… Kto grał ten wie o co chodzi. Nie mówię, że DX:HR jest zły, ale ma wiele błędów/wad, o których żadna recenzja nie wspomina (a jeśli wspomina to bardzo skromnie). Jeżeli miałbym oceniać serie to w następującej kolejności: 1. Deus Ex; 2. Deus Ex: Human Revolution; 3. Deus Ex: Invisible War. Chociaż są elementy, które w Invisible War są lepsze niż w Human Revolution (np. ending).
@H4ku, zgadzam sie, bledy sa ALE w porownaniu do reszty gry, ktora zostala zrobiona swietnie, sa niewielkie, a poza tym gra sie zdecydowanie wybija pomiedzy innymi tytulami „gier roku” 😉
Mnie sie podobalo. Klimacik i fabułka na wysokim poziomie. Kij tam że gra prosta i ma swoje błedy ale przyjemnie sie gralo i zagram jeszcze raz…ale we wszystko
@mad0mat & vial – kod do granatnika, gadżetów i misji są dostępne w podstawowych edycjach – opisanych jako edycja „limitowana”(tak na okładce gry jest napisane). Przyznaje rację deawpl – ten zestaw „wsparcia” z dlc jest wielce pomocny w walce z bossami ;D. No i zdecydowanie Deus Ex Human Revolution to mój faworyt na grę roku, gra ma super fabułę i co najważniejsze – przypomina jedynkę, a nie „konsolowy” Invisible War. Tylko jest błąd poważny z zadaniem „Płaszcz i szpada”, a reszta jest ok ;D
@mad0mat, z taka kasa i automatic unlock device wiele bys nie zrobil. W sklepach bylo tego jak na lekarstwo w porownaniu do ilosci sprzetu do zlamania. W dodatku zajmuje to sporo miejsca przy duzych ilosciach. Na dobra sprawa, dopiero podczas DLC mozna trafic na magazyn, gdzie jest tego pelno. Swoja droga, nie mialem pojecia, ze w wersji nie-augmented ten sprzet w ogole nie wystepuje.|@DonDaryjusz, walka z bossami jest na tyle banalna, ze wystarczy zwykly pistolet, nie trzeba sie granatnikiem wspierac.
Przy okazji korzystanie ze wspomagaczy do hackowania zmniejsza ilosc expa, wiec i wplywa na rozwoj postaci. Generalnie oplacalo sie tego uzywac przy zabezpieczeniach lv5 badz w miejscach publicznych, gdzie ktos/straz miala komputer na widoku.