Często komentowane 251 Komentarze

Do przegadania: Czy exclusive´y są hamulcem dla wydawców?

Do przegadania: Czy exclusive´y są hamulcem dla wydawców?
Scott McCarthy z Sony wyraził opinię na temat exclusive'ów, czyli gier wydawanych wyłącznie na platformy jednej firmy. Niektórzy mogliby powiedzieć, że takie perełki (jak seria Halo czy Killzone) są ozdobą danej konsoli. McCarthy twierdzi jednak inaczej.

Jak stwierdził pracownik Sony:

Kiedy nadajesz wyłączność jakiemuś tytułowi, ograniczasz jego potencjał promocyjny, a my nie chcemy działać w ten sposób […] Chcemy, by gry były tak silne, jak to możliwe – to dobrze [rokuje] dla całego przemysłu. […] Współpracujemy z naszymi [zewnętrznymi] wydawcami niekoniecznie tak, by dedykowali nam całe tytuły, lecz by przeznaczali [na konsole Sony] poszczególne fragmenty gier.

McCarthy miał na myśli ekskluzywne DLC (jak na początku dodatek Copernicus Conspiracy do Assassin’s Creed: Brotherhood) czy inną dedykowaną zawartość, jak chociażby wyzwania z Jokerem Batman: Arkham Asylum.

Nie będę krył, że słowa gościa z Sony mocno mnie zaskoczyły. Mając na pokładzie produkcje, o których konkurencja może jedynie śnić, właściciel liczącej się platformy powinien czuć się uprzywilejowany. Aż tu nagle bum! – i mowa o ograniczeniach.

A jak jest waszym zdaniem? Exclusive’y to siła poszczególnych platform i argument za ich zakupem, czy też niepotrzebne ograniczenie oraz woda na młyn forumowych trolli?

251 odpowiedzi do “Do przegadania: Czy exclusive´y są hamulcem dla wydawców?”

  1. W czasie premiery mój drogi, w czasie premiery. Wtedy konsole kosztują po 1200 zł.|PC który przez kilka lat będzie ciągnął na full gry to jakieś w moim wymagającym przypadku 4500-5000zł. Aktualnie x-kloc w wersji pro kosztuje 700zł.

  2. Ja uważam, że exclusivy to najlepsze gry, w moim przypadku (PS3), Demon’s souls, Uncharted 1 i 2, heavy rain, MAG, God of War 3 to naprawdę fajne gry, często to właśnie one decydują, jaką konsole kupimy, a jak kupimy PS3, to potem inne gry np. NFS hot prusit, też kupimy na PS3, znaczy się wg mnie exclusive, to najlepsza reklama konsloi

  3. Hmm, na pewno stanowią wartość samą w sobie, której pewnie nie miałyby gdyby exami nie były. Ale faktem też jest, że internetowe dzieci strasznie przeżywają posiadanie konsoli.|@Shaggy – Przesadzasz. I z chamstwem w TF2 i cenami kompa. W 2007 złożyłem kompa za 1350, na którym grałem praktycznie przez trzy lata, najpierw na high, potem na medium.

  4. @Shaggy1997 nie wiesz co mówisz, 3000 i większość gier bezproblemowo ciągnie na full przez tyle czasu ile konsole, weź pozatym pod uwagę że „full”na konsoli często jest „medem” na PC

  5. Poza tym to pytanie: „Czy exclusive´y są hamulcem dla wydawców?” Jest trochę dziwne – Naughty Dog jest first party dla Sony, a wydawcą gier ND jest… Sony. Więc gdyby było hamulcem, to chyba by zabrali z niego nogę, nie?

  6. Wg. mnie dobrze, że każda platforma, ma swoje tytuły „na wyłączność”

  7. Jestem za exami na każdą platformę. Wydawcy mają z exów zysk, w formie sprzedaży gier na ICH konsole, zgarniają tantiemy z każdej sztuki. Zysk mają posiadacze danej platformy, bo EX to gwarancja jakości i exy zawszę będą lepsze od tytułów multi. A jak ktoś chce jakąś gre a go nie stać na inną platforme to jego problem. Gry to nie powietrze ani towar pierwszej potrzeby.

  8. „Exclusive’y to siła poszczególnych platform i argument za ich zakupem, ORAZ niepotrzebne ograniczenie oraz woda na młyn forumowych trolli.” |Fixed.

  9. Ja uważam że dobrze że każda platforma ma swoje exclusive’y. Jakaś różnorodność musi być. Dla mnie na exclusive’y i konsole wygrywa PS3.

  10. Exy to dobra rzecz-każda platforma ma wtedy swoją charakterystyczną markę.

  11. Exy nie mają znaczenia i są argumentem ludzi o małym polu widzenia. Każda platforma ma swoje Exy, jeżeli zrezygnujesz z PC na ten przykład, to stracisz jego exy i wciąż nie będziesz miał exów ps3(przy założeniu, że kupisz X-Boxa. Tak więc… Walić exy, graj na tym, na czym ci wygodnie.

  12. TheDesertEagle 20 lutego 2011 o 21:27

    @Mati87 Jak ty to robisz, co widzę twój komentarz to mnie coś trafia. To dobrze dla ciebie że ktoś nie może sobie pograć? Poza tym gry wieloplatformowe są gorsze? Z jakiej racji? Dla tego że twórcy więcej zarabiają? Dla tego że są dla wszystkich i nie możesz poszpanować że tylko ty na swojej konsoli pograsz w xxx? Egoistyczne myślenie aż niedobrze się robi.

  13. @TheDesertEagle – ja wiem czemu, bo nie jestem fanboyem pecetów. Mam że ten czy inny nowak czy kowalski sobie w coś nie pogra bo go nie stać;/ samemu kokosów nie zbijam, ale tak jak napisałem EX=JAKOŚĆ, brak exów=brak jakości. Wyobraź sobie starcrafta 2 jako multiplatformową grę, kiszka by była a nie kozacki rts. Dlatego właśnie jestem zwolennikiem exów. A na exy narzekają głównie pecetowcy, reszta nie narzeka bo ma swoje.

  14. I nie bądź hipokrytą, pierwszy byś chciał tytuły z konsol, ale jakby ogłosili to diablo 3 na konsole to w pierwszym szeregu byś bił piane jakie to konsole są złe. Jestem egoistą? Phi, jeśli egoizm to chęć by gry były lepsze i bardziej dopracowane dzięki temu że jakiś pecetowy fanboy sobie nie pogra to tak jestem egoistą;/ Twórcy gier zarobią więcej? Chciałeś powiedzieć wydawcy. A wydawca na exie zarabia i za grę i dostaje reklamę konsoli, z której z każdej gry czerpie zyski. Więc EX daje więcej profitów

  15. I jak gry wieloplatformowe nie są gorszę? Kolejna hipokryzja. A kto jak nie ty narzeka że multiplatformy są beznadzieje bo są ciachane w dół do głupich konsol;/ kto jak nie ty pisał że jakby były tylko na peceta to by były dużo lepsze? I o czym ty piszesz że ktoś nie może sobie pograć? Bo stać go na drogi komputer a nie stać na tanią konsole? I cierpi biedaczek. Oj jak mi go żal. Że jest ofiarą swoich bzdurnych przekonań że komputer uberalles i szkoda mu kasy na inny sprzęt do grania;/ Nie szkoda mi

  16. ludzi którzy sami siebie ograniczają a potem tylko płakać i narzekać potrafią. A i nie nie czuje się elitarny albo lepszy bo ja zagram a inni je. W czasach gdy prawie każdego stac na samochód to co to za szpan głupią grą się chwalić;/ I w tym co pisze jestem konsekwentny i obiektywny bo tak jak nie chce uncharted na pccie tak samo nie chcę total wara disciplesa heroesów i starcrafta na konsolach;/ BO LICZY SIĘ JAKOŚĆ którą może zapewnić platforma macierzysta dla danej gry. Jak kupisz cyfre plus to płaczesz

  17. że nie masz kanałów z nki czy polsatu i narzekasz? ;/ Jak kupujesz auto rodzinne to narzekasz że nie możesz pojeździć po bezdrożach? Decydujesz się na platformę którą preferujesz to bądź też konswekwentny w wyborze. Koniec, znowu mnie zirytowałeś.

  18. Baczek1990zg 20 lutego 2011 o 22:24

    Moim zdaniem rzeczywiście jest to ograniczenie.W końcu nie każdego gracza stać na wszystkie najważniejsze platformy stacjonarne (PC, PS3,X360). Także szkodzi to automatycznie sprzedaży gier!|Z drugiej strony exclusive może być powodem do wyboru którejś z dwóch konsol! Innych plusów ja nie widzę. Wolałbym zdecydowanie żeby każdą grę można byłoby grać na każdej platformie!!!

  19. Kapitalizmu nie powstrzymamy, bo czym są Exclusivy jak nie reklamą dla danej konsoli, ale możemy promować multiplatformowość zwyczajnie nakładając ograniczenia na Exclusivy np w postaci odmowy różnych nagród (gra roku jedynie na Xbox/PS/PC ? Gracze to nie politycy, my jesteśmy jak bracia).

  20. @Baczek1990zg – wydawca gier które są exami ma z nich większy zysk niż tylko sprzedaż. Ma też to że gracz wybierzę ICH platformę dzięki właśnie exom. I wtedy z każdej gry nawet tej co ta firma nie zrobi, ale z każdej gry kupionej przez tego gracza mają profity. Jest to dla nich dużo bardziej opłacalne. To był plus dla wydawcy. A plus dla gracza jest taki że exy są kozackimi tytułami i dostaje gracz świetną grę. A że nie każdego stać? Cóż, to hobby nigdy nie było tanie, trzeba się z tym liczyć.

  21. @Tokagero – gra roku to gra roku. Nieważne na co wyszła, to poprostu dosłownie i w przenośni najlepsza gra wydana w danym okresie czasu. Ocenia się grę a nie platformę. Więc jeśli grą roku by się okazała gra na androida to niech i będzie grą roku. Przynajmniej ja tak uważam. Inna sprawa że exy są często nominowane do gry roku bo są to naprawde bardzo dobre gry.

  22. Exclusive’y są jak DLC – Zło konieczne

  23. Zauważcie że najlepiej sprzedające sie gry w historii branży czyli COD Black Ops, COD MW2 i GTA 4 były grami multiplatformowymi dorobiły sie tyle kasy bo mógł w nie zagrac każdy na jakiej platformie chciał. A tłumaczenie sie piractwem na Pc dla mnie nie jest tlumaczeniem tylko lenistwem – mam kilku znajomych z xboxami u żadnego w zyciu nie widzialem oryginalnej gry wiec piractwo to nie tylko problem PC to problem ogółu graczy.

  24. Przykładem może być Nintendo DSi na którym piractwo sięga zenitu a konsolka ma bardzo wiele exów a przecież gry te mogły by jednocześnie wychodzić na psp albo iphona. Więc jest to przykład ze piractwo to nie wymówka i przykład ze twórcy zarobili by wiecej jakby te gry wypuscili na inne konsolki

  25. @luchador – a co sądzisz o sprzedaży halo, gearsów, gran turismo? Duża co nie? 3 przykłady które podałeś to wyjątki. Wyjątki istnieją tylko po to by potwierdzać regułę. Gdy w grę wchodzą pieniądze nie ma czegoś takiego jak lenistwo, wierz mi. A co do znajomych, ja znam wielu ludzi co nie mają żadnego pirata na peceta, czy w jakikolwiek sposób zmienia to fakt że na pcta się bardzo piraci? NIE. I tak zgodzę się problem piractwa jest problemem każdego, ale nie zmienia to tego że najbardziej pecetowców

  26. Dla mnie pojedyncze decyzje jak wypuszczenie niegdyś Devil My Cry’a czy Tekkena na na inne platformy niż PlayStation są godne podziwu ale znowu potem te odzewy funboyów PS że jak ich kochany Tekken mógł sie pojawic na innej platformie?

  27. Dokładnie piractwo to nie problem najbardziej pecetowy. Ale czy takie HAlo GEarsy nie sprzedały by sie na PS albo PC? Sprzedałyby sie bo dobre gry sie sprzedają

  28. A co do dsi. Odstaje ono technicznie tak drastycznie od innych platform że zrobienie konwersji jest niemożliwe, musiałaby to być od nowa napisana gra. Dlatego jest tak dużo exów na dsi. Innym powodem jest specyfika sterowania na tej platformie oraz to że gra jest tworzona pod dwa ekrany.Jak to sportujesz na psp? Nijak. I z uporem maniaka będę powtarzał: samo zjawisko oraz wysokość piractwa to nic nie warty argument, co innego stosunek sprzedaży gier do zainteresowania grami(czytaj: piractwa)a tu pc przoduje

  29. HEHEH, poczytaj na googlach o sprzedaży halo 1 i gearsów 1 na pece a potem pisz. Marny przykład. Pamiętaj że ex ma nie tylko się sprzedać ale i sprzedać konsolę oraz zapewnić klientów którzy kupnem grę na daną konsolę zapewniają morze kasy. A co do teorii o tym że dobre gry się sprzedają, BGE anyone??;> I z tego wychodzi że na peceta jest pare dobrych gier na krzyż skoro dobre się sprzedają. A ja zawsze myslałem że więcej. W jakiej niewiedzy ja żyłem cały ten czas.

  30. I wracajac do opinii kogos tam wcześniej owszem podziwiam chlopaków odpowiedzialnych za Uncharted odwalili kawał świetnej roboty wyciskajac moc z ps3 ale jesli zdaniem co niektórych dopasowanie gry do innej platformy jest dla nich problemem to to są [beeep] a nie programiści. A nie wydaje mi sie ze są dupami bo konsola ps3 jest jedna z najtrudniejszych do programowania a oni pokazuja ze da sie wiec przerobienie gry na xboxa czy pc byłby dla nich pryszczem

  31. @luczador – ale po co mają przerabiać? Programują tylko na ps3, dzięki temu seria U jest genialna. Jakby się zajęli równocześnie portowaniem na inne platformy to jakość poleciałaby w dół i musieliby się bawić w kompromisy. No i po co mieliby to robić? Nie chcę się powtarzać, wcześniej napisałem co o tym myślę i jakie mam zdanie o exach

  32. Nie mówie ze sprzedaż np pierwszego gearsa na PC była oszałamiająca ale dla wydawcy chyba lepiej sprzedać cokolwiek niz nic nie sprzedać albo sprzedać mniej. A nie wieże że nie opłacało by sie np wydać Killzona, Halo, GOD, czy innych na wszystkie inne platformy poza macierzyste. Zdaje sobie sprawe że połowa i tak zostanie ściagnięta przez neta ale coż z tego COD’a i tak wiecej ściagneło osób niz kupiło a pobił wszelkie rekordy

  33. No masz troche racji to tak jak z Ferrari robią super sportowe wózki i raczej nie palą sie do zrobienia pick’upa ale z drugiej strony jakby pomysleli włozyli trochę pracy to co ? – Gdyby było cie stac nie kupiłbyś pick’upa od ferrari? Tak samo jest z z twórcami Uncharted specjalizuja sie w kodowaniu na ps3 i są w tym mistrzami ale jakby włozyli troche pasa i wcale nie musieli by pojsc na uproszczenia poprostu nauczyliby sie jak wycisnac maximum z danej platformy

  34. Ale stworzenie portu kosztuje, wytłoczenie go, rozesłanie po świecie, rozreklamownie, no i jescze pośrednicy wezmą w łapę. Czasem koszta własne mogą przekroczyć zysk. Plus koszta utrzymania serwerów jeśli gra ma multi. Plus zapewnienie pomocy technicznej. A poza tym jak gra zostanie na jednej platformie to stanowi argument do zakupu, swoistą reklamę. A taka reklama jest często dużo więcej warta niż zyska jaki może zaoferować pecet. Tylko połowa ściągnięta? Porównaj sprzedaż codów na konsole i pece.

  35. ALe po co mają to robić? No po co? Bo kogoś nie staś na ps3? Bo ktoś ma alergie na pada? Bo ktoś woli drugiego czy czwartego gforca sobie kupić niż konsole? PO KIEGO. A nie lepiej jak czas poświęcony na poznawanie innych sprzętów przeznaczą na jeszcze lepsze wymasterowanie tego co umieją? Gdyby exy z dajmy na to ps3 wychodziły na inne platformy to to przestałyby być tak genialne gry a zrobiłyby się zwykłe, średnie. Zostałyby zredukowane do poziomu multiplatform, do wspólnego mianownika.

  36. Chciałbyś wszystko na wszystko, a na tym by ucierpiały same gry. Bez konkurencji między ms/sony/nintendo nie przeznaczałyby te firmy dużej kasy na gry. Bez tej kasy tych gier albo by nie było albo nie byłyby takie fajne. Podstawą ekonomii jest konkurencja. Konkurencja jest też najbardziej dobroczynnym zjawiskiem dla konsumenta. Brak konkurencji skutkuje złymi konsekwencjami dla konsumenta, gorszymi grami. Zyskaliby na tym tylko i wyłącznie pecetowcy co nienawidzą konsol i mają dwiie lewe ręce do pada.

  37. Pomyśl trochę i wyobraź sobie taką sytuacje. Blizzard robi starcrafta 2 na wszystko, robi z tej gry multiplatformę. Gra jest sprowadzona do wspólnego mianownika. I teraz SC2 nie byłby grą którą kochają miliony albo czymś ala halo wars (takim cannon fooderm). Z gry zostaje wycięte wiele opcji, gra staję się mniej dynamiczna i rozbudowana. Czy tego byś chciał? Bo przecież napisałeś że chcesz by wszystko było na wszystko. Czy też to jest na zasadzie dawać mi hity z konsol a wara od gier na pc?;>

  38. @Mati87sc2 jest STRATEGIĄ i ona jak ogólnie ten gatunek podpada pod argument pt. „problemy techniczne” gdyż bardzo ciężko jest przenieść sterowanie w strategi na powolnego, nie precyzyjnego i z małą ilością przycisków pad-a, jednak takie (bądź co bądź)młócki jak killzone/halo bezproblemowo mogły by egzystować na innych platformach, co więcej, mogło by się okazać że te gry zyskały by (chociażby na grafice) przez to że są tworzone również na mocniejsze maszyny

  39. nie mam nic przeciwko ex-om „bo nie da się przenieść na inną platformę”jednak exy pokroju właśnie killzone czy god of war służą tylko i wyłącznie za argument w sporze o to „co lepsze”i napędzaniu klientów na platformy, przez co wygrywa nie ta z większym potencjałem a ta z grami które TOBIE bardziej się podobają i przez to obecnie mamy zastój(graficzny bo nowatorskich pomysłów jakby coraz więcej nawet wśród koncernów) w branży

  40. @bart-2pl – wciąż zostaję przy swoim. Gra na macierzystą platformę, koniec i kropka. Co z tego że pe cety mocniejsze? Przez to by się z tych gier zrobił benchmark. Koncentracja na jednej platformie zapewnia dopracowanie tytułu. Bardzo dobrze że mamy zastój graficzny, dzięki temu w cry 2 może będzie się dało normalnie grac a nie tylko patrzeć. I tak wygrywa platforma która ma mocniejsze gry bo to GRY się liczą a nie ilość rdzeni, mhz i in. Zauważ że o exy płaczą tylko pecetowcy.

  41. Moim zdaniem ,,Exclusiv’y” są tylko niepotrzebnymi ograniczeniami na danych konsolach. Ciekawie by było pograć w któreś ,,Halo” na PS3, albo pograć w którąś odsłonę ,,Killzone” na Xboxie. Aczkolwiek gry które wspópracują z jedną platformą to też jakaś rozpoznawalna i odrazu kojarzona z tą platformą reklama.

  42. @dejwi17 – nie zrozum mnie źle, ale jak do tej pory exy z ps3 deklasują graficznie exy z x360, więc wypuszczenie killzona na ixa byłoby właśnie ograniczeniem o którym napisałeś.

  43. LozaSzydercow 21 lutego 2011 o 10:08

    @Mati87 Racja wypływa z każdej linijki Twoich postów (bez sarkazmu) Ciekawe że jakoś nigdy nie słyszymy o konsolowcach płaczących że nie mogą grać w Wowa, Starcrafta czy inne czysto pctowe produkcje. To pctowcy płaczą że nie mogą grać w konsolowe exclusive’y. Mati87 ma rację, te tytuły byłyby słabe będąc multiplatformowe. Skupienie się na jednej platformie gwarantuje lepszą jakość produkcji. A jak byście mieli na pc to narzekalibyście na „kiepskie konsolowe porty”. Albo jedno albo drugie exclusive albo port

  44. @LozaSzydercow – dziękuję za poparcie. Naprawdę doceniam.

  45. LozaSzydercow 21 lutego 2011 o 10:19

    Tak, dajcie nam hity z konsol! przeróbcie te wszystkie doskonałe i dopracowane produkcje tak żeby uruchamiały się na naszych pamiętających czasy kiedy ps2 było wiodącą platformą pctach! Co z tego że trzeba by je napisać od nowa że straciłyby swą genialność! A potem narzekalibyście że kiepski port, że animacje chrupią, że się przycina, że wymagania. Dobra początek może i był wredny ale tak to będzie działać. Spójrzcie na Halo 3 PC. Doskonała xboxowa gra sportowana na pc bo pctowcy nie chcieli kupować xboxów.

  46. @LozaSzydercow – Halo 2 miałeś na myśli. Gra była tak spierniczona że jak zagrałem 2 lata później na xboxie 1 któego za grosze kupiłem to to była inna gra. Przykre jest to że pecetowcy by chcieli wszystko, a tak mało od siebie dają. I nie mam na myśli gier, ale pieniądze i wspieranie rynku. Jakoś nie widzę na forach komentarzy że ten xboxowiec to by się pociął za gry z ps3 i vice versa (a posiadacze wii to już wogóle). Siedzą na dupie i grają w swoje hity, a jak chcą to kupują inną konsolę.

  47. Problem mają posiadacze alergii na pady, elyta grania która nie zniży się do poziomu shitowych konsolek bo to ponad ich godność. Szkoda że płacz o każdą gre co omija pcty nie jest poza ich godność.

  48. I znowu wojna „wspaniałych konsolowców” z „załosnymi pececiarzami”. Ogarnijcie się wreszcie ludzie.

  49. LozaSzydercow 21 lutego 2011 o 10:40

    bo pcty są wszechstronne i nie trzeba mieć superhiperwypasionego sprzętu żeby grać. A potem jest narzekanie czemu na pentium 4 i karcie Hercules nie chodzi Crysis na maksie. Nawet gdyby te wszystkie konsolowe hiciory wyszłyby, w takiej postaci jak na konsolach to miałyby takie wymagania że taniej wyszłoby kupno konsoli niż części.

  50. @Sergi – nie Sergi, ja nie bronię teraz konsol, ja bronię jakości gier. Im więcej exów na KAŻDĄ platformę (tak tak, nawet na pc) tym lepiej dla graczy bo tym lepsze jakościowo gry.

Dodaj komentarz