286
Do przegadnia: No i jak to jest z tym Dragon Age II?
Pytanie jest ważne z kilku różnych względów – choćby i takiego: jeśli recenzent, który widział już milion gier, przez co na wylot widzi wszystkie mechanizmy tej czy innej produkcji, wystawia grze siedem i pół; ale gracze są nią zachwyceni, bo to nowa część lubianej przez nich serii, od cenionego studia, to może rzeczywiście obowiązująca obecnie rozkalibrowana skala ocen „od ośmiu do dziewięciu i pół” ma sens?
Tak naprawdę nie chodzi jednak o tę czy o inną recenzję, ważna jest sama gra. Dragon Age II. To dobry RPG? A może dobry tylko dlatego, że jeden z nielicznych? A może ma świetny scenariusz, czyli rzecz w swoim gatunku najważniejszą, więc cała reszta (system walki, oprawa graficzna i dźwiękowa) nie musi stać na wysokim poziomie? Czy rację ma PC Gamer, który nazywa ten tytuł jednym z najwspanialszych w tej dekadzie, czy może magazyn Edge, wystawiający ledwie szóstkę? A może jednak nie całkiem mylił się nasz gem, który w swojej recenzji na cdaction.pl wystawił 7,5?
Czytaj dalej
286 odpowiedzi do “Do przegadnia: No i jak to jest z tym Dragon Age II?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Gra Dragon Age II już wyszła, a znając zainteresowanie tym tytułem i tym gatunkiem, na pewno trafiła już do tysięcy polskich domów. Przed premierą recenzenci nie mogli dojść do konsensusu w temacie jej jakości – ci pierwsi (bo pierwsi) wystawiali dziewiątki i więcej, ci których teksty ukazywały się później (może dlatego?) byli wyraźnie mniej podekscytowani. A wam? Jak podoba się ta gra?
DA podąża scieżką ME, a to nie dobrze. Wystarczająco dużo mamy action-rpg. Miejmy nadzieję, że Skyrim i W2 wypadną pod tym względem lepiej.
Ja jestem z DAII zadowolony, bo to DA, jednak jeśli ktoś nie jest fanem serii to rzeczywiście z oceną może być różnie…
nic nie mam do DA 2 ani 1 ale Wiechu ich zawstydzi 😀
Co do dema to nie miałem ochoty nawet, żeby je skończyć. Walka to uproszczona wersja poprzedniej części, a efektowność jest raczej tania – czempion uderza mieczem o ziemie i wszyscy dookoła giną. Krok wstecz. Realizm poprzedniej części był dobrze wyważony – czwórka bohaterów ledwo może pokonać olbrzymiego ogra i to raczej sztuczkami niż uczciwą walką, tu paru uciekinierów obraca w proch kilkadziesiąt/set, hurloków (krok wstecz), którzy w dodatku wyglądają jak emerytowani praktykanci sado-maso. Krok wstecz.
No właśnie. Gdyby fabuła była świetna, a delikatnie mówiąc, dla mnie jest nudna, a nawet bardzo nudna. Nie chodzi o to, żeby była jakaś odkrywcza bo nie oszukujmy się, jest mało gier, które by spełniały ten warunek, ale musi przyciągnąć do siebie. Niestety, dla mnie DA 2 zawodzi na tym polu co w przypadku gry aspirującej do miana RPG jest niewybaczalne.
Jeśli chodzi dragon mass shepard 2 dla mnie ma ocenę szkolną 3+ czyli średni zawód roku/gniot … .|p.s:plusik za fabułę mi spodobała .
Czechoslaw- Akórat nasz Wiedźmin 2 idze ta drogą ( akcji ), ale czy będzie to dla niej dobre zobaczymy później już w praniu, albo już w nowym cda 😉 A co do DA2 to był by dobry tytuł gdyby mieli więcej czasu na jego doszlifowanie.
Tak więc demo pokazało mi 3 kroki wstecz względem poprzedniej części, żadnego naprzód, kilka rzeczy które pozostały na tym samym poziomie, kilka, które po demie ciężko mi ocenić, a z recenzji wynika, że jest jeszcze kilka kroczków wstecz. Słaba zachęta do wydania 130zł.
ja na szczęście nie jestem fanem old-schoolowych erpegów, więc od tej gry oczekiwałem jedynie dobrej gry RPG i się nie zawiodłem bo przyjemności z grania w ten tytuł mam wiele. może trochę mam żal o niektóre uproszczenia względem jedynki ale da się to przeboleć
Fabula jest bardzo fajna i wielo watkowa, poczatek gry mi sie nie za bardzo podobal ale dopiero odkad jest sie w kirkwall to jest zarabiscie ! Walka na najwyzszym poziomie trudnosci jest bardzo czasochlonna i wymaga wiele wysilku i wiele podejsc …. demo wcale nie zacheca do gry lecz moge powiedziec ze pelna wersja jest o wiele lepsza niz demo … denerwuja troche tylko niektore bugi zwiazane z direcxt 11 ale to nic powaznego. Jak dla mnie dialogi moglu by byc tak jak w pierwszej czesci bo czasami nie wiem
co wybrac zeby bylo dobrze, ja daje tej grze zasluzone 9/10 !
Gra jest świetna. Scenariusz jest nieźle przemyślany (Bethany może zginąć, stać się Szarym Strażnikiem, albo dołączyć do Magów). walki są szybkie, efektywne, nie przypominają w koncu partii bezmyślnych szachów. Nieco razi, że wrogowie wyskakując jakby znikąd. Ale co się składa na dobrego RPG? Fabuła. Postacie, Dialogii. W żadnym razie nie grafika, czy udziwniony mechanizm rozgrywki. Origins przeszedłem z trudem, gra była przekombinowana, od dwójki nie mogłem się wręcz oderwać.
Tjaa… to chyba duchowy spadkobierca nie Baldurs Gate, w sumie też nie Icewind Dale, no blisko mu chyba do Diablo. Ja nie mam najmniejszej chęci w niego grać. Przy jedynce się męczyłem, a grałem w nią długo, chwała Bogu, że format zeżarł mi sejwy, więc nie musiałem się męczyć aby go skończyć, bo od nowa nie zacznę grać. Z tego co o dwójce czytałem, to byłbym bliższy ocenie ok. 7, ale psycho fani Bioware pewnie są bliżej 9. ;]
Problemem DA2 jest rozmycie fabuły. Masa questów i queścików rozmywa główny wątek. Dodatkowe zadania powinny być dodatkiem do rozbudowanej głównej fabuły. Tymczasem ta jest krótka i prosta, przytłoczona nadmiarem trywialnych zadań. Gra się fajnie, ale zachwytu nie ma. Wiesiek nawet się nie zasapie przy DA2.
A quest silnie związany z matką głównego bohatera, jest po prostu mocny, zarówno w treści (powiązany ze wcześniejszymi wydarzeniami), jak iw formie (finał).
Sądze ze gem mógł trochę przesadzić. Ale po prostu każdy ma swoje gusta a już pewnie nieraz czytelnik cd action zrozumiał ze 7,5 też jest dobre. Bioware będzie musiało to odrobić w 3 częsci
Kompletnie nie rozumiem zachwytu panów z PC Gamer, to już bardziej przychylny jestem do waszej recki aczkolwiek ja dałbym 7, bo gra jest średnio dobra, ale jako RPG jest kaszanką, żeby w 21 wieku grac w „rpg” w którym powtarzają się lokacje… widać Dragon Age 2 ewoluował w kilku aspektach ale jak dla mnie więcej w tej produkcji jest deewolucji. Produkcja iście konsolowa moim zdaniem, a ja tak czekałem na kolejną porcje oldschoolowego rpga.
Jak rozumiem już nigdy mamy nie traktowac poważnie recenzji w cd-a reklamowanych jako „piersi w Polsce”, lub „pierwsi na świecie”, ponieważ pierwszy akapit newsa jasno daje do zrozumienia, że cienko z ich wiarygodnością. Cenna wskazówka.Co do samego DA2 – gram od kilku dni i jestem zadowolony. Grafika ujdzie, świetna muzyka, świetne dialogi, uproszczenia też nie są jakieś kolosalne – ta sama ilość klas, nawet większa ilość umiejętności dla każdej z nich, nieco łatwiejsza walka. Ogólnie bardzo dobrze.
*miało być oczywiście „pierwsi”, a nie „piersi” 😉
Gra mi się podoba,nie przeszedłem jeszcze ale narazie mogę jej dać 8 z plusem =]
„Najlepszy w tej dekadzie” Dekada dopiero się zaczęła jest 2011 a to chyba 1 duży erpeg więc puki co jest może najlepszy ale zbliża się Wiedźmin 2 nowy Risen, Newerwinter i pare innych w tym gatunku które go przebiją.
Gdy wychodziło Origins to było przez margines nazywane konsolowym śmieciem i hańbą dla gatunku. Gdy wychodzi dwójka to ta sama grupa krzyczy najgłośniej, że to fatalny twór i Origins to dopiero był oldskul. Jak wyjdzie trójka to dwójka wtedy będzie traktowana jak król gatunku. Po prostu gracze mają w zwyczaju panikować i krzyczeć ”Oh noes! Moja ulubiona seria i ulubiony gatunek zostały zrujnowane”. Dla gracza nowe gry uzyskują jakąś wartość, gdy wyjdzie ich kontynuacja i tak będzie, aż branżę szlag trafi.
Gra jest fajna, nie wiem o jakie „niedopracowane” mechanizmy chodzi, nie mailem jeszcze ani 1 bledu, crit errora, problemu z gra, z save.,. nic…. Chodzi jak miód 😀
Ja grze dałbym co najmniej 8.5/10. Ostatnio zauważyłem że gry hucznie zapowiadane, z dobrą kampanią reklamową okazują się przeciętniakami. Mam nadzieję że Wiedźmin 2 będzie dobrą grą która nie okaże się kolejnym rozczarowaniem roku 2011.
co do „Czy rację ma PC Gamer, który nazywa ten tytuł jednym z najwspanialszych w tej dekadzie” to poczekajmy na Wiedźmina 😀
lubro, ja nigdy nie słyszałem, żeby ktoś tak o DAO pisał, mówił, od zapowiedzi wiedziałem, że to będzie gra dla mnie, czego nie powiem o dwójce bo z rpg zrobil sie delikatny slasher, a gdyby nie fabuła to bym nawet nie spojrzał na tą gre.
Według mnie tej grze nic nie brakuje. RPG to mój ulubiony rodzaj gier, tak więc podszedłem do tej gry z entuzjazmem. I się nie zawiodłem. W tej chwili gram już 13 godzin w DA 2 i wszystko jest świetne. No, może grafika faktycznie pozostawia trochę do życzenia. Kompletnie nie rozumiem gema, tak więc jak tylko pojawiła się jego recenzja tej gry, po przeczytaniu ją zwyczajnie olałem (recenzję, nie grę). Mogę wrecz powiedzieć, że zakochałem się w „dwójce”. Głównie dialogi, scenariusz a także kapitalna muzyka
mnie ujęły.
Sam zbyt mocno odbiłem się od „jedynki”, by w jakikolwiek sposób ją cenić. Mimo to podszedłem i do drugiej części, licząc, że może tutaj będzie lepiej. Niestety, gra jest podobna do swojej poprzedniczki: i od tego tytułu się odbiłem. Razi w oczy obrzydliwie nierealistyczna walka, bronie mają wygląd chyba z kosmosu, reszta gry też. Czyli tyle ode mnie, fana RPG wszelakich: Dragon Age II nie spodobał mi się i dla mnie nawet ocena 7,5 jest mocno na wyrost. Po prostu ta gra nie zasługuje na tą dość wysoką ocenę.
DA2 to rewelacyjna (jak dla mnie) produkcja pod względem fabularnym – lepsza od ME2 nawet pod tym względem. Biorąc pod uwagę miernotę pierwszego Wiedźmina wątpię żeby dwójka pokazała coś ciekawego w tej kwestii.
Nie obchodzą mnie oceny, sam też nie używam numerków do oceniania gier… DA2 jeszcze nie ukończyłem, ale jest grą bardzo dobrą, choć daleką od ideału. Ogólnie zgadzam się z recenzją gema – zgadzam się ze wszystkimi plusami, bo one są dla mnie najważniejsze w grach tego typu, tzn. historia, narracja, postacie i dialogi. Natomiast co do grafiki – to już kwestia gustu. Po paru godzinach gry człowiek się przyzwyczaja.
hmmm a ja mam dylemat, Dragon Age II już wyszła czy Dragon Age II już wyszedł ? I dragon age po takich ocenach nie stanowi problemu dla Wiedźmin 2 Zabójcy Królów 🙂
Cóż powiem tyle że na razie nie mam na niego pieniędzy bo w obliczu innych tytułów (AC:B Ek Wieśka 2) wydaje się średni. Na pewno kupie jak stanieje choć najpierw przejdę jeszcze raz originis, bo mi save postaci zniknął.
Skończyłej już Dragon age i mogę stwierdzić, że jest szalenie interesujący, ale ma kilka poważnych minusy: Misje poboczne są do chrzanu mielenia 🙂 szczególniedener wójce są trzy qesty w, których nie wiadomo gdzie trzeba się udać by je ukończyć; gra jest za krótka, powinni walnąć jeszcze z jeden rozdział przed finałem; dzialogi polegają na najczęście wybieranu tylko trzech możliwościach, wolałbym by wylodało to podobnie do Mass Effect 2. Ciekawe kiedy walną jakieś większe rozszerzenie do niej, gdyż mimo tyc
Boobr ty weź wyjdź na pole i ochłoń ! 🙂 Wiedźmin miał świetna fabułę, genialne dialogi i dobrze odwzorowane postacie co nie jest proste! Zresztą wiedźmin wyszedł przed dragon age więc…( i jeśli to będzie 2 post z rzędu to sorki)
Bardzo ni sie podoba. tak samo jak jednyka DAII nie jest doskonały ale takich gier jest w dzisiejszych czasach garstka. Do tego BioWare nie robi złych gier 🙂
gra jest świetna, ale przeciwnicy czasami reagują z opóźnieniem na nasze pojawienie
Mi się bardzo spodobała dwójka. Przeszedłem na trudnym, na xbox’ie i żadnych przycinek nie miałem. Wszystko płynnie chodziło, tekstury wyświetlały się jako powinny itd. Wczytałem mój zapis z jedynki i to było niesamowite spotkać potem ludzi którym się pomogło i zobaczyć co się z nimi dalej działo (choćby wilkołaki już w ludzkiej formie). Bardzo dużo nawiązań do pierwszej części na +. Grafika poprawiona na +. Ścieżka dźwiękowa równie dobra co w jedynce +. Wątek główny i fabuła duży +.
Moim zdaniem, choć pograłem niewiele, gra jest dobra. Nawet bardzo. Nie można jej porównywać do jedynki, która była bardziej podobna do Baldurów. Nie cieszą uproszczenia w postaci braku możliwości pełnego wyekwipowania całej drużyny (można ubierać tylko Hawke, reszcie natomiast ulepszać ich zbroje) czy braku możliwości luźnej rozmowy z towarzyszami podczas ekspedycji. Mimo wszystko to dobra, stanowiąca wyzwanie gra RPG (tak, RPG, bo ma rozwój postaci, ciekawą fabułę, masę questów i przede wszystkim wybory)
Dodam jeszcze, że grę oceniłbym na mocną ósemkę. Mimo wszystko słabsza od oryginału, ale mam nadzieję, że po kolejnych 32 godzinach to odszczekam. 🙂
Drużyna i zadania kompanów również duży +. Wiele się można dowiedzieć tak samo jak w jedynce do niektórych można się przywiązać ;d jedyny minus to misję poboczne. Duża większość działa się w tych samych lokacjach, chodź nie wszystkie( od razu trzeba to zaznaczyć). To jednak da się załatać dlc, więc źle nie jest. Jako fan serii (jedynka z wszystkimi dlc i dodatkiem skończona zarówno na pc, jak i xbox’ie) mogę z dumą stwierdzić, iż jest to jeden z najlepszych sequeli ostatnich lat. Bez wahania wystawiłbym 9.
7 – Dobra gra (można przy niej spędzić przyjemnie czas, pozbawiona bardzo irytujących bugów, solidna). 8 – bardzo dobra gra (wnosząca dodatkowo coś nowego, unikalna). 9 – znakomita gra, ocierająca się o geniusz, dopracowana pod każdym względem, ale mająca jakiś jeden słaby punkt, który nie pozwolił na wystawienie maksymalnej oceny. 10 – arcydzieło, lepszej oceny dać nie można, kamień milowy. Dla mnie tak wygląda GÓRNA skala ocen.
Tymczasem zauważyłem (i chyba nie tylko ja), że dla niektórych (zwłaszcza recenzentów) to jedyna istniejąca skala (tj. od 7 do 10), przy czym, jeśli gra dostanie 7, to porażka. Dotyczy to ZWŁASZCZA gier dużych firm. I tu dochodzimy do absurdu, kiedy pojawiają się kolejne kalki wcześniejszych pomysłów, odcinające kupony od sukcesu pierwowzoru maszkary, które jedynie z racji tego, że noszą na sobie znamię dużej marki lub wyszły spod ręki uznanych za poprzednie dzieła twórców.
Przykłady: gry Treyarch, Bethesdy (Fallout 3 i Oblivion), nowy Hot Pursuit, czy wreszcie omawiany tutaj Dragon Age. Wszystkie te gry ze średnią oceną powyżej 80% na metacritic i jednocześnie wszystkie różniące się tą średnią znacznie od opinii graczy, która jest niższa. Przypadek? Otóż nie wydaje mi się. Dla mnie jest to wyraźny znak, że recenzenci po prostu zbyt hurra-optymistycznie podchodzą do wielkich tytułów. I te najbardziej absurdalne przypadki wywołują wręcz FALĘ protestów…
…które objawiają się takimi właśnie „nagonkami haterów”, jak ta, na wyżej wspomnianym serwisie, z Dragon Age 2 czy Black Ops. Tej reakcji by nie było, gdyby nie to, że niektórzy twórcy otwarcie się przyznają, że chodzi tu JEDYNIE o kasę. Ludzie jednak, zwłaszcza recenzenci właśnie, łykają jak pelikany dobry PR firmy i ślinią się na widok kolejnego odgrzanego kotleta, no bo to przecież od twórców Tego, czy twórców Tamtego. I już w tym momencie gra na starcie ma ocenę 7 albo 8. Bo ładny trailer miała.
Grałem w demo i nie mam zamiaru tego kupować nawet jak by była w taniej serii albo kiedyś w CDA.|Nie wiem czym tak się niektórzy podniecają.
Dlatego pytam się (nie po raz pierwszy) co takiego jest właściwie w Dragon Age 2, że zasługuje on na miano BARDZO dobrej gry? Co ta gra wnosi do gatunku? Czym różni się od dziesiątek innych podobnych? Czy to smoczego rozmiaru cycki każdej napotkanej pani? Czy to elektorat 12-latków wystawia te oceny? Czy to może suche dialogi, które tak bardzo silą się na „epickość”, że wychodzi z tego parodia gatunku? Czy może tak chwalona przez niektórych grafika, która miodnością ustępuje choćby leciwemu Dungeon Siege?
ja tez nie
Naprawdę chciałbym wiedzieć, co takiego wybitnego jest w tym produkcie. Być może spawnujące się znikąd ścierwo, które trzeba ubić? A może bryzgająca dookoła krew, która ląduje później na bohaterskiej rodzince, co w przerywnikach podczas jałowych dialogów o zagładzie świata wygląda tak absurdalnie, że aż zęby świszczą? Jest to dla mnie misterium niezbadane.