Dungeons & Dragons zakazane dla więźniów ze względów bezpieczeństwa

Dungeons & Dragons zakazane dla więźniów ze względów bezpieczeństwa
Papierowy świat D&D okazał się mieć za mało Punktów Życia w starciu z władzami amerykańskiego więzienia w Wisconsin, które zakazały gry w Lochy i Smoki przebywającym w zakładzie przestępcom. Sąd utrzymał tę dziwną decyzję w mocy.

Po wydaniu wspomnianego zakazu jeden z więźniów, Kevin T. Singer, złożył do sądu pozew. Mężczyzna grał w D&D od dzieciństwa i stworzył nawet własny podręcznik z regułami (który został później skonfiskowany) do gry – władze Waupun Correctional InstitutionWisconsin uznały jednak, że gra jest zbyt „niebezpieczna” i wprowadziły zakaz. Singer powołał się w pozwie na swoje prawa wynikające z Pierwszej Poprawki (stanowiąca wolność słowa, religii, prasy, petycji i zgromadzeń – rzecz w USA święta) i 14 Poprawki do Konstytucji.

Sąd Apelacyjny podtrzymał jednak decyzję władz instytucji, odnosząc się w szczególności do zeznań kapitana Muraskiego, więziennego specjalisty od gangów. Postanowienie swoje sąd uzasadnił następująco: „Wytłumaczył [Muraski], że polityka ta [zakaz gry w D&D] została wprowadzona z zamiarem wsparcia bezpieczeństwa w więzieniu, ponieważ gry kooperatywne mogą naśladować organizację gangów i prowadzić do ich rzeczywistego rozwoju”. W dalszej części uzasadnienia Dungeon Master (Mistrz Gry) został „mianowany” niemalże wielkim donem i głową owego „growego gangu”.

O tym, że więzienni oficjele twierdzili również, iż D&D może „sprzyjać wrogości i agresji”, to już nawet szkoda wspominać. Teraz już tylko czekać, kiedy i gdzie wprowadzony zostanie pierwszy zakaz gry w bierki albo „Państwa, miasta”, bo po takim wyroku chyba wszystkiego można się spodziewać.

63 odpowiedzi do “Dungeons & Dragons zakazane dla więźniów ze względów bezpieczeństwa”

  1. Jakby chcieli robic jakies gangi w pace to nie musieliby grac specjalnie w gry zeby je stworzyc, a tego niedoszlego psychologa nalezaloby zamknac razem z tymi co uwazaja ze gry powoduja zwiekszenie liczby przestepstw i morderstw.

  2. Idiotyzm…kto chce zagrać Dungeons&Gangs znaczy się Dragons…i będziemy naśladować organizacje gangów ];->

  3. to chłopakom pozostał story telling 😛

  4. Maja racje! A jak wyrzuci krytyka i ukradkowym atakiem załatwi klawisza? Albo MP da im super EQ i jeszcze się wydostaną! Idiotyzm.

  5. No nie… no to już jest kompletna przesada, to nieludzkie i niehumanitarne traktowanie!

  6. Skoro D&D propaguje gangi, to WoW propaguje ustawki [battlegroundy], a jakikolwiek RPG propaguje zbieranie gangów i bójki [zbierasz armię i lecisz na wroga], czy np filmy propagują przestępczość i skłaniają do mordowania[np Teksańska masakra piłą mechaniczną], swoją drogą nazwisko tego „eksperta” od gangów tak swojsko brzmi. To raczej on należy do „gangu” przeciwników gier, z którym to „gangiem” trzeba walczyć. Bo dojdzie do tego, że zabiorą/ograniczą nam dostęp do gier. A tego już chyba raczej nie chcemy.

  7. znaczy się jakikolwiek RTS sorry za błąd

  8. Jails & Gangsters

  9. Po prostu przesada ;/..

  10. eh ci Amerykanie…

  11. Z drugiej strony więzienie to więzienie al nie plac zabaw. Był artykuł o wstawianiu Wii do więzień, żeby skazańcy mogli sobie pograć. Tak jakby. Odzew społeczny był zgoła odwrotny do tego. Tak źle – tak tez niedobrze. Choć i faktycznie nie powinni ograniczać czyjejkolwiek wyobraźni to z drugiej strony paka nie jest placem zabaw. Ciekawe, jak się to dalej potoczy

  12. Jakby były Wii w więzieniu to ja specjalnie poszedłbym siedzieć ^^…

  13. kiedys ogladalem tv to w areszcie jakis posel mial tv i kompa … jak by mial ps3 to bym dal sie aresztowac! 😀

Dodaj komentarz