Często komentowane 149 Komentarze

Dziewięciolatek zamordowany. Winowajca? „Gry komputerowe!”

Dziewięciolatek zamordowany. Winowajca? „Gry komputerowe!”
Przykry news na początek tygodnia. W minioną sobotę zamordowano dziewięcioletniego chłopca, grającego na swoim nowiutkim PS3 w Tony Hawk: RIDE. Rodzina jest pewna: to przez gry.

Dziewięciolatek Anthony Maldonado, fan skatebordingu i marki PlayStation dostał na Gwiazdkę PS3 wraz z grą Tony Hawk: RIDE. Chłopak przerwę świąteczną postanowił spędzić u dziadków, zaś na ostatni weekend roku udał się do mieszkającego nieopodal wujka, Carlosa Juela, by pograć wraz z nim na konsoli. Prócz JueliAnthoniego obecni byli również Alejandro Morales wraz ze swoimi dwoma braćmi, którzy wraz z wujkiem chłopaka wynajmowali mieszkanie. Wszystko było dobrze. Do czasu.

Około 3:00 nad ranem rodzeństwo Moralesa udało się do sklepu, zaś Carlos poszedł spać. Pół godziny później Morales dźgnął Anthoniego nożem – chłopak zdążył jeszcze udać się do sypialni wuja zanim padł na podłogę. Mimo szybkiej akcji ratunkowej i przewiezieniu dzieciaka do szpitala, nie udało się go uratować.

§

Dziadek chłopaka nie ma wątpliwości. „Anthony grał… na PlayStation [3], kiedy jego przyjaciel przyszedł i dźgnął go. Mój wnuk zginął przez grę” – twierdzi. „Anthony był kochanym dzieciakiem, który uwielbiał swoje PlayStation [3]. Dostał ją na święta i był bardzo szczęśliwy. Zbyt szczęśliwy” – dodaje.

Policja twierdzi, że Morales był kuzynem ofiary, podczas gdy krewni utrzymują, że to tylko przyjaciel rodziny.

To dramat, który wymaga poważnego komentarza, powstaje jednak zasadnicze pytanie: dlaczego rodzina Anthony’ego obwinia właśnie gry? Szczególnie, że, jak donoszą śledczy i sąsiedzi Moralesa, morderca miał poważne problemy psychiczne, spędził dwa lata w więzieniu, kiedy to w 2005 roku dokonał napadu, był też dziesiątki razy aresztowany (kradzieże, posiadanie marihuany). Czy to również wina gier?

149 odpowiedzi do “Dziewięciolatek zamordowany. Winowajca? „Gry komputerowe!””

  1. ale zauważcie że giną tylko konsolowcy nie pecetowcy:P

  2. Jak już ktoś zgiął to warto na tym sobie odbić, a jest jakiś tam % szansy na wygraną procesu z producentem 😛

  3. Moje kondolencje dla rodziny ale jak już widzę tylko ten tekst „Mój wnuk zginął przez grę” to mnie szlag trafia.|Kit, że koleś był psychiczny. GRY TO ZUO! Tak najłatwiej

  4. Eh, tylko czekać aż asteroida uderzy w Ziemię i zniszczy nasz świat a ci co przeżyją będą psioczyć, że gdybyśmy nie grali tyle w gry to moglibyśmy temu zapobiec. 😛 |Naprawdę nie wiem czy dziadek tego chłopaka nie posiada zdolności logicznego myślenia, czy jest to kolejna manipulacja.

  5. Łatwiej powiedzieć że syn zginął przez gry niż przez RODZICÓW, którzy zostawili go z mordercą w jednym pokoju!

  6. „… jak donoszą śledczy i sąsiedzi Moralesa, morderca miał poważne problemy psychiczne, spędził dwa lata w więzieniu…” eee… Ten wujek wynajmował z kimś takim mieszkanie??? A dalej „Policja twierdzi, że Morales był kuzynem ofiary, podczas gdy krewni utrzymują, że to tylko przyjaciel rodziny.” to w końcu kim był? Sami nie wiedzą kogo trzymają w domu??? Może to kosmita, który przybył na pokojową misję wytępienia wszystkich gier i graczy O.o

  7. Heh – wszyscy chyba się zgodzą z tym, że przydała by się debata na temat gier a morderstw bo to zaczyna się robić po prostu nienormalne :/ + zauważcie też, że telewizje jeszcze nigdy nie przeprowadziły ankiet na temat „czy gry mają jakiś wpływ na morderstwa” u przechodniów.

  8. Szczerze współczuję rodzinie zabitego chłopaka a jego dziadek to skończony idiota który „zapomniał” że wysłał(lub zgodził się na wizytę) 9 letnie dziecko do domu poj….ego „wujka” który mieszka z psychicznie chorym narkomanem i kryminalistą „recydywą”, szkoda chłopaka a dziadek niech się smaży w piekle! 🙁

  9. Szkoda chłopaka :/

  10. Palant dziadek mieszkał niedaleko i dobrze wiedział kto tam mieszka z tym k-a „wujkiem” bo nawet sąsiedzi zeznawali detektywom że bali sie tego poj….ego Moralesa i wiedzieli od lat że cyt. „He was kind of crazy…” Prymityw dziadek powinien błagać o przebaczenie a nie pier….ić głupoty o „złych grach”

  11. lol nie przez gry co one zawinjily

  12. Tera mam nie fajnie bo mam dużo postaci w MMO imieniem Molares

  13. Dziadku, co ma piernik to wiatraka?

  14. do * 😛

  15. To nie jest wina gier, ponieważ ten gościu pewnie i tak by go zabił…

  16. Maniakalny morderca-psychopata-narkoman-pedofil-gwałciciel-ludojad zabił nastolatka siedzącego na ławce w parku, a jego ciało zjadł. Winnych śmierci chłopca uznano Zarząd Zieleni Miejskiej, firmę produkującą ławeczki parkowe oraz wytwórnię ketchupu.

  17. a filmy i bajki nasycone brutalnością to pies zeżarł

  18. Cieszcie się, że wysłuchujecie ZŁYCH sloganów tylko pod tytułem waszej ulubionej rozrywki (GRY to ZŁO). Niektórzy to się jeszcze nasłuchają o swoich studiach i pracy (GMO to ZŁO, biotechnolodzy na pal).|Aż chciało by się takich ZŁYCH krzykaczy potraktować klasycznie… producenci sznurów konopnych by się ucieszyli.

  19. odczepcie się już od tego dziadka. Powiedział to pod wpływem emocji, bo nie potrafił przyznać, że winą obciąża siebie. Mówiąc o grze jako powodu śmierci, miał rację – gdyby chłopiec nie był szczęśliwy, nie chwaliłby się że coś fajnego ma, toby nie sprowokował mordercy do czynu. Wiem że dla was to płytki argument, ale prawdziwy, dziadek trochę miał racji. Większość niezrównoważonych ludzi dokonuje morderstwa pod wpływem impulsu – z przypływu zazdrości, z braku miłości, z powodu zimnej zupy…

  20. a osoby które nigdy nie miały niezrównoważonego socjopaty w rodzinie nie powinny nazywać ludzi 'palantami’ tylko dlatego że żyją z nimi pod jednym dachem. Sam znam osobiście jedną taką rodzinę która jest gotowa wysłać tego człowieka 'psychola’ z napadami złości do psychiatryka. Prawo jednak bez zgody osoby 'chorej’ nie zezwala. Mogliby wystąpić o ubezwłasnowolnienie, ale zanim odbyłaby się pierwsza rozprawa facet wściekły by ich siekierą zachlastał – pod wpływem silnych emocji oczywiście.

  21. Flipper wogóle nie rozumiem twojego argumentu. Przez gry byl szczęśliwy i dlatego go zabił. Równie dobrze może to być wina rodziców. Dzieki nim byl szczęśliwy. To ze ma dom w ktorym czuł się szczęśliwie tez jest powodem?

  22. Ludzie mający takiego człowieka pod jednym dachem modlą się tylko,aby ten czubek kogoś zabił (byle nie ich) i aby go w końcu zabrali do więzienia.Póki jednak nic nie zrobi, nikt się takim facetem nie interesuje, nikt go nie leczy, bo sam nie chce się leczyć.Wielu groźnych ludzi może stosować wieloletnie znęcanie się psychiczne nad rodziną i bliskimi grożąc im śmiercią.To jest jak życie na tykającej bombie. Ani go nie możesz zabić, ani się przed nim obronić. Możesz uciec,ale jak jesteś stary/nieletni to co?

  23. flipper sorry ale chyba zmień lekarstwa bo te ci nie pomagają i nie dajesz rady czytać ze zrozumieniem : dziadek to idiota bo posłał 9letnie dziecko do psychola wiedząc o tym że to psychol to raz , a dwa – 9 letni dzieciak ma nie cieszyć sie z prezentu? ukrywać go bo akurat ktoś go za to może zamordować ? |flipper- zawsze byłeś taki głupi czy musiałeś się tego nauczyć?

  24. powód tego zdarzenia jest relatywny: dla 'dziadka’, który wiele czasu koło tego mordercy żył a do niczego nigdy go nie sprowokował – powodem jest gra komputerowa z której cieszyło się dziecko, a która zainteresowała mordercę. Dla dziadka gdyby mały nie dostał gry, toby nie przyszedł pograć do tych ludzi, i nie sprowokowałby do obecnych zdarzeń. Dla policji powodem jest zjechana psychika mordercy i tyle. Dla mordercy powodem jest np. znęcenie się nad nim w dzieciństwie przez zboczonego ojczyma…

  25. dla socjologa powodem zdarzenia będzie zapewne nieudolność aparatu państwowego do zażegnania tej sytuacji-nikt się nie zainteresował niebezpiecznym osobnikiem przed tragedią, nikt nie dał możliwości uniknięcia tragedii.A wcześniejsze porównania do rodziny żyjącej z psycholem,napisałem nie porównując do powyższej sytuacji z artykułu, ale w odpowiedzi na idiotyczne komentarze typu: 'Prymityw dziadek powinien błagać o przebaczenie a nie pier….ić głupoty o „złych grach”.Co ma dziadek do tego? Rodziny się nie

  26. taki relatywizm to sobie wiesz gdzie wsadź! w ten sposób można dowodzić że to wina chłopaka i morderca jest niewinny bo go sprowokowali źli ludzie a on był biedny chory i wogóle czemu się go czepiają?flipper-|postaw się w roli osoby odpowiedzialnej za 9 letnie dziecko: poślesz je do psychola z wyrokami , kilkuletnią odsiadką, narkomana którego boją się sąsiedzi? , zastanów się a potem nie pisz już bzdur

  27. Żal mi tego flippera, wina gry, że ten psychol zadźgał chłopca? 9-letni chłopiec który wierzył jeszcze pewnie w mikołaja dostał na gwiazdkę PS3 i miał się nie chwalić? W jakim ty świecie żyjesz? Założę się że jeszcze w gwiazdkę dzwonił do kolegów i mówił co dostał. Był u wujka, i miał się bać że ktoś go zabije? Ja jak jadę do wuja to się cieszę, ten dzieciak pewnie też, i nie martwię się że jego lokatorzy zadźgają mnie nożem jak będę spał, albo będą ganiali mnie z siekierą po domu. Odstaw te psychotropy.

  28. wybiera. Idiotami są ludzie którzy są święcie przekonani, że każdego stać na rozwiązanie problemu, jak nie w stylu Rambo (dziadek powinien go załatwić), to w stylu milionera (jak miał takich sąsiadów to czemu nie wyjechał na Hawaje?). Takie wypowiedzi pasują tylko do przedszkolaków pokroju le_Fey. A dla Ciebie le_Fey – w artykule jest opis, że 'dziadek’ winił za zdarzenie GRĘ, nie wyrażał się tu wcale krytycznie w odniesieniu do branży jako takiej. Tym bardziej nie padło słowo GRY ZŁE.Czytaj ze zrozumieniem

  29. Nie uważam że to wina gry. Czytajcie ludzie ze zrozumieniem. Powody, Powody. Napisałem dlaczego 'dziadek’ wini grę. Przedstawiłem jego punkt widzenia. Nie zgadzam się z nim. Winny jest morderca i tyle. Nie obrażałbym jednak staruszka i wyzywał od palantów. Przeżył swoją tragedię, wyniósł z niej wnioski z którymi większość ludzi się nie zgadza. Miał na to pewne argumenty natury czysto emocjonalnej i tyle. Każdy ma prawo do własnego zdania.

  30. flipeer -dziadek nie miał udawać Rambo (nigdzie tak nie napisałem)miał tylko nie posyłać dziecka do domu gdzie mieszka psychopata, kryminalista i narkoman w jednej osobie o czym ten stary pierdziel dobrze wiedział – a ty filozofujesz nad śmiercią niewinnego dziecka , rzygać się chce jak się czyta twoje posty

  31. No to teraz zasadnicze pytanie: jakbym został zamordowany, kiedy siedziałem w kinie to też byłaby to wina filmu? No bo ja myślę, że takiego szczegółu nikt by nie zauważył.

  32. Proszę was, zaraz urodze. ZABIŁY GRY.gdyby szedł w sklepie i gra SPADŁABY na niego i jakimś cudem rozbiła mu głowę i zginąłby, to wtedy ZABIŁABY GRA.ale nie w tym przypadku! sprawa oczywista, był psychicznie chory (morderca),może usłyszał że chłopiec chwalił się że to nowa konsola.może chciał zabić, aby zdobyć konsolę?a co do dziadka.dziadek się położy, przyjmie że gry są częścią sztuki jak np filmy, i dziadek nic z tym nie zrobi.gry NIE mogą zabić, chyba że w podanym wcześniej przeze mnie przypadku.

  33. Gieromaniak24 6 stycznia 2010 o 13:53

    Hmm… To ataki terrorystyczne też są przez gry?|Lada dzień, w prasie, zaczną się wypowiadać „specjaliści”;)

  34. to nie wina PS 3 chociaż nie lubię tej platformy tylko tego faceta

  35. flipper błagam przestań bawić się w filozofa bo 1. w ogóle Ci to nie wychodzi, 2. czytaj ze zrozumieniem treść w temacie i wypowiedzi innych.

  36. nie czaje. ale to że zginął przez grę to jest głupota. bo co – jakby jadł kulki z mlekiem to zginąłby przez nie?

  37. eee?Co moze czegos nie ogarniam ale co ma to że jakiemus kolesiowi odbiło i zabił dzieciaka który AKURAT grał na konsoli? Oo

  38. Szkoda ,że dzieciak akurat nie czytał książki…

  39. bakier12|Nie zabiła by „gra” a opakowanie.

  40. no, jakby nie grał, toby rozsmarował napastnika na ścianie, a tak- gra go zdekoncentrowała! o!|a na poważnie: smutne. po prostu smutne, że na świecie są tacy ludzie jak ten cały morales

  41. Gravedigger15 6 stycznia 2010 o 14:51

    Jak ktoś sobie kupi grę, będzie wychodził ze sklepu i spadnie mu na głowę cegłówka to też będzie przez to że gra w gry? To już się w paranoje przeradza =.=’

  42. ci prof.s.jonaliści sie na wszystkim znają, jak widać xD|za niedługo to oni zasiądą w rządach i będą decydować o nas…|Jak mocno trzeba im pierdzielnąć w te łby, żeby przestali chrzanić takie farmazony ?

  43. Ta, najlepiej winę zwalić na gry…

  44. tak jest z wieloma rzeczami! sluchasz muzyki metalowej to tez jest tego wina jak ktos popelni zbrodnie bo tam sa roznego rodzaju teksty… moze troszke nie na temat bo to nie 9 latek kogos zabil ale jednak denerwuje mnie takie cos jak czytam ze ktos cos zrobil bo sluchal czy gral w cos tam ;/

  45. ciekawe czy gdyby zginal na klopie rodzina obwinialaby mcdonalda…

  46. No i jeszcze nie zapominajmy, że obóz w Oświęcimiu to też wina gier.. I oczywiście wybuch bomby atomowej! Co z tego, że jeszcze ich wtedy nie było? Przecież sami na siebie winy nie weźmiemy :/ A ludzie i tak we wszystko uwierzą…

  47. Jakie to żałosne, przecież jakby nie grał, zdążyłby (dzieciak) zareagować, wykonać jakiś chwyt judo albo kopniak karate. A tak był zajęty grą RIDE, i nie zdążył tego zrobić. Mówie wam – wszystko przez gry!!!!

  48. a wyobraźcie sobie co by twierdzili „spece” gdyby gry istniały przed 1939

  49. OPTI powiedz mi jak by zdążył? co by zrobił dorosłemu facetowi?jak by zareagował? Jeżeli koleś (zabójca) jest PSYCHOLEM to na pewno nie przez gry, tylko luki w swoim nie dorobionym mózgu. Każdym mówi GRY uczą złych nawyków, a to za przeproszeniem gó*** prawda. Jeżeli ktoś nie chce grac nie gra! Proste tak samo jak wszystko przez TATY ALKOHOLIKA, MAMĘ DZIWKĘ ITP. (Z ta mama i tata to tylko tak napisane nie brac do serca)

  50. Dziadek obwinił grę dlatego, że Anthony był skupiony na grze, przez co nie mógł zareagować na Moralesa z nożem. Tylko, że dziadek nie uwzględnił tego, że jego wnuk grał o 3.00 nad ranem, więc jakby nie grał to by spał i Morales miałby jeszcze bardziej uproszczone zadanie. Nawet gdyby to było o innej porze to jakie szanse ma dziewięciolatek przeciw dorosłemu(„doświadczonemu”) mordercy?!

Dodaj komentarz