Ekranizacji szał – Asteroids ma fabułę, Resident Evil: Afterlife ma 3D a Avatar ma gwiazdy

Ekranizacji szał – Asteroids ma fabułę, Resident Evil: Afterlife ma 3D a Avatar ma gwiazdy
Moda na ekranizacje trwa nadal. Wydawcy coraz chętniej decydują się na tworzenie filmów na podstawie własnych gier po to najpewniej, by zarobić jeszcze więcej zielonych. W ostatnich kilku dniach dosłownie obrodziło w informację o takich projektach.

Głównym źródłem informacji była impreza Comic-ConSan Diego. Na pierwszy ogień weźmy jednak chyba najciekawszą produkcję – obraz oparty o wiekową grę, Asteroids. Jaka tu jest fabuła pytacie? Odpowiedzi na pytanie udzielił producent filmu, Lornezo di Bonaventura.

Zbudowaliśmy naprawdę silną, głęboką mitologię wokół niego” – zdradza. Ujawnił też, że ekranizacja opowie historię dwóch braci, którzy będą musieli poradzić sobie z przeciwnościami losu, wystawiając przy okazji na próbę więzy rodzinne, które ich łączą. Możemy też spodziewać się „gości w statkach kosmicznych wysadzających wszystko w powietrze”. Aha, jeszcze jedno. Bonaventura odparł zarzuty, jakoby w Asteroidzie nie było fabuły. „To zabawne, ponieważ ludzie mówią, że nic nie ma w tej grze, ale to nie całkiem prawda”. Hm. Tak. Ma rację. Jest przecież erkan „Wrzuć monetę”. Ciekawe, czy znajdzie się w filmie…

Innym obrazem opartym na grze będzie Resident Evil: Afterlife. Na fotelu reżysera zasiada Paul W.S. Anderson, który ujawnił parę szczegółów dotyczących swego dzieła. Według niego, obraz będzie całkowitym restartem serii. I do tego będzie wykonany w stereoskopowej technologii 3D, z której korzysta choćby James Cameron przy produkcji Avatara. I to właśnie nad nim się teraz zatrzymamy.

Ujawniono bowiem, że do obsady filmu dołączyła Sigourney Weaver. Aktorka znana z serii „Obcy”, czy „Pogromcy duchów” wcieli się w niejaką panią doktor Grace Augustine. To szczególnie ciekawe – Weaver zasłynęła rolą w filmie Camerona (drugiej części serii „Obcy„) i ten duet ponownie spotyka się na planie Avatara. W creditsach zobaczymy też inne znane nazwiska – Michelle Rodriquez (m.in. „Szybcy i wściekli”, serial „Zagubieni„, „Resident Evil„), Giovanni Ribisi („Szeregowiec Ryan”) i Stephena Langa. Doborowa obsada, nie ma co.

12 odpowiedzi do “Ekranizacji szał – Asteroids ma fabułę, Resident Evil: Afterlife ma 3D a Avatar ma gwiazdy”

  1. „Zbudowaliśmy naprawdę silną, głęboką mitologię wokół niego”…. i to mówi koleś który odpowiada za produkcję Transformers?! 😉

  2. Egranizacje egranizacjami ale jak już zaczynają restartować serie to dopiero się porobi… Film Sims 10 czy Asteroids 8 które będą restartami serii… „Money money money…” jak to zespół Abba śpiewał:P

  3. przed wczoraj news o ekranizacji,wczoraj news o ekranizacji, dzisiaj news o ekranizacji, jutro news o ekranizacji, pojutrze news o ekranizacji, po po jutrze news o ekr… i tak w kółko xD

  4. Powinni zrobić film na podstawie Dawn of War i ogólnie Warhammer 40k.

  5. dawidek3294443 27 lipca 2009 o 14:36

    Powinni zrobić film na podstawie CoDa i Fallouta!

  6. Po co im licencja?

  7. Niech zrobią „film” na podstawie Pacmana albo Contry.

  8. @davidek: robią film (albo serial, nie pamiętam) na podstawie Fallouta

    A ja sądze że powinni zrobić film na podstawie Command&Conquer 🙂

  9. AdrianFijalkowski 27 lipca 2009 o 17:28

    Powinni zrobić film na podstawie Tribes Vengeance i TYLE!

  10. bląd jest 😛 zamiast ekran to jest erkan ;]

  11. Niech zrobią film na podstawie Pong lub Tetrisa 😀

  12. MetalurgPL, co powiesz na film z muzyka Opeth? 😉 Ja jestem za!

Dodaj komentarz